Skocz do zawartości
  • 0

Zrt nieudolnie przerobiona


tmk88

Pytanie

Witam wszystkich. Kupiłem lunetę zrt 457 i ktoś ją wcześniej przerobił na soczewkę od lornetki . Wydaje mi się że nawet 60 x nie ma powiększenia. Ktoś może podpowie co dalej z nią zrobić żeby miała większe przybliżenie. IMG_20230202_175559.thumb.jpg.65dbf3d5e9872fb5be6c2bf705dd24f8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Teraz, JSC napisał(a):

Włożyć okular o krótszej ogniskowej. 

 

Jak ? 

Na zdjeciu jest dokręcony nieorginalny tubus prawdopodobnie od monokularu, czyli pryzmaty zintegrowane z okularem. 

 

Trzeba  by ja znow zmodyfikować, z osobną kątówką i  okularem. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zdolności mi nie brakuje tylko nie wiem co dokupić i z tym zrobić . Założyłem na próbę tubus z lornetki zeiss 8x30w i obraz już był dużo jaśniejszy . Przybliżenie to samo . Miałem zrt bez przeróbek i księżyc było widać lepiej więc albo wrócić do oryginału jeśli znajdę części albo coś poprawić 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@tmk88 wrzuć proszę jakieś wyraźne zdjęcie Twojej lunety,  żebyśmy widzieli co zostało z oryginalnego ZRT 457.
Ona ma swoją ogniskową w nazwie - 457mm,  stosując okular 7mm będziesz miał  powiększenie x62. Tylko masz świadomość że wtedy uzyskasz źrenicę wyjściową ~ 1mm?
Do niektórych zastosowań może okazać się zbyt mała. 
Można zastosować różne rozwiązania jak zaadoptowanie wyciągu z teleskopu albo krótkiego heliakalnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pod bino ponoc ŹW minimalnie 1mm ze wzgledu na fizjologie oka/mózgu ( chociaz niektorzy twierdza, że monzna mniej). Pod mono mozna zejśc niżej. 

Ciekawe ile mozna przypowerowac ten obiektyw? Myśle że 70x bezpiecznie, a 100x na super warunki (przejrzysta atmosfera).

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
58 minut temu, tmk88 napisał(a):

Może ktoś posiada brakujący okular oryginalny ? Bo raczej nic z tej przeróbki nie będzie (

Kup najtansza katówke z giełdy. Może byc Amici, aby obraz byl niepoobracany. Jakąs pasująca rurke alu lub pcv i dowolny juz okular 1,25" np.10mm lub jak chcesz duze powiekszenie 6mm. I troche... pokombinuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
29 minut temu, JSC napisał(a):

Kup najtansza katówke z giełdy. Może byc Amici, aby obraz byl niepoobracany. Jakąs pasująca rurke alu lub pcv i dowolny juz okular 1,25" np.10mm lub jak chcesz duze powiekszenie 6mm. I troche... pokombinuj.

Ok z tym nie będzie problemu . Tylko jak rozwiązać regulacje ostrości ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zrób jak radzi JSC oprócz tego pomyśl nad wymianą statywu (może być jakiś tani statyw video) ten orginalny to statyw do nut.Gdyby coś  nie ostrzyło to można w pewnym stopniu regulować wkręcając  lub  wykręcając obiektyw w celi.Jeżeli ma się odpowiednie rurki i kątówkę 45* to przeróbka nie jest trudna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pytanie ile zapłaciłeś za tą lunetę i czy opłacalna jest przeróbka... 

Jeśli chciałbyś zrobić to porządnie to bez tokarki będzie ciężko zrobić precyzyjnie przejściówki. Jeśli nie masz samemu do niej dostępu to to jednak kosztuje. Na olx na szybko widzę kompletną lunetę za 400zł.

Tutaj same okulary i kątówka będą tyle kosztować... 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
22 godziny temu, tmk88 napisał(a):

Witam wszystkich. Kupiłem lunetę zrt 457 i ktoś ją wcześniej przerobił na soczewkę od lornetki . Wydaje mi się że nawet 60 x nie ma powiększenia. Ktoś może podpowie co dalej z nią zrobić żeby miała większe przybliżenie. 

NIE brnij w ślepą uliczką jaką jest większe powiększenie (nie przybliżenie) w tego typu sprzęcie. Obiektyw to zapewne dublet klejony, więc on dużych powiększeń i tak nie wytrzyma, więc zysk z większego obrazu "z nawiązką" zjedzą straty z powodu aberracji i nieostrości.

Ciesz cię większym polem i większą źrenicą wyjściową w tym, co masz.

Chcesz większe powiększenia - to minimum dublet ED albo "klasyka gatunku" czyli coś w stylu 80/1200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
32 minuty temu, Marcin_G napisał(a):

NIE brnij w ślepą uliczką jaką jest większe powiększenie (nie przybliżenie) w tego typu sprzęcie. Obiektyw to zapewne dublet klejony, więc on dużych powiększeń i tak nie wytrzyma, więc zysk z większego obrazu "z nawiązką" zjedzą straty z powodu aberracji i nieostrości.

Ciesz cię większym polem i większą źrenicą wyjściową w tym, co masz.

Chcesz większe powiększenia - to minimum dublet ED albo "klasyka gatunku" czyli coś w stylu 80/1200.

 

Jeśli wierzyć to co piszą w necie to ta luneta ma obiektyw podobnej klasy co PZO 64/400 a mam takowy i spokojnie można używać powiększenia 80x. Ale 160x też dawałem i obraz nadal jest bardzo dobry jak na achromat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
6 minut temu, astrokarol napisał(a):

 

Jeśli wierzyć to co piszą w necie to ta luneta ma obiektyw podobnej klasy co PZO 64/400 a mam takowy i spokojnie można używać powiększenia 80x. Ale 160x też dawałem i obraz nadal jest bardzo dobry jak na achromat.

PZO to chyba był 64/800...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
4 minuty temu, Marcin_G napisał(a):

PZO to chyba był 64/800...

 

Nie wiem jakie jest właściwe oznaczenie bo wg mojego pomiaru obiektyw ma "otwór" 64 mm (szkło ma 69 mm) ale występuje chyba pod nazwą "64/400" i "66/400". Ogólnie pochodzi z PZO 40x64.

 

https://www.optyczne.pl/3.2-Inne_testy-Astrokrak_Pronto_66_400_Parametry_i_zdjęcia.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

PZO miało obiektywy 64/400 i 68/800. Miałem oba, pierwszy bez oprawy, same soczewki (klejony dublet jak pisał Marcin), drugi w ślicznej celi opisanej  1:12/800 z czego wynika, że średnica wynosi właściwie 67 mm (czyli powinno być 67/800 ale najczęściej jest opisywany jako 68/800). Obiektywy były rozprowadzane wieki temu przez PTMA i tam je kupiłem.  PZO68/800 mam do dzisiaj a krótszego brata lekkomyślnie się pozbyłem dawno temu - nie pamiętam już jakie dawał obrazy, ale podobno świetne. 

 

Edytowane przez anatol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.