Skocz do zawartości

BlurXTerminator 2.0/AI4


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś był gdzieś fajny temat - gdzie kończy się fotografia, a zaczyna grafika. Wyrównywanie tła jeszcze zrozumiałe, bo tło raczej nie traktujemy w kategorii obiekt. Czy gwiazdy mamy traktować jako zarejestrowany przez matryce obiekt, czy jako ozdobę do głownego obiektu DS. Czy technicznie ten BlueXT  ileś tam razy ściska, rozciąga, rozjasnia czy ściemnia zarejestrowaną przez matryce gwiazdę (czyli niemal dowolną plamę światła), aż przybierze kulisty kształt, czy usuwa całkiem te nierówne gwiazdy i generuje nowe (ew. kopiuje gwiazdy z innego punktu matrycy). A te BlueXT to tylko cześć współczesnego oprogramowania, a te gwiazdki to tylko jeden z procesów., które przetwarzają wyjściowy materiał nie do poznania.

Teraz to już chyba nie ma złych setupów i pewnie z tymi BlueXT, Starnetami itd. można wyciagać super fotki z achro F5 czy znienawidzonego przez niektórych Seestara. Pewnie niedługo i za dopłatą będzie oprogramowanie do Seestara, który będzie automatycznie obrabiać na żywo foto z wykorzystaniem narzedzi typu BXT, gdzie po zebraniu materiału w kilka minut będzie już super fotka gotowa do wrzucenia na fora czy FB.

 

 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak- o ile te gadżety są wyłącznie dodatkiem do poprawnych technicznie zdjęć to czemu nie.

Przecież te trzy procesy załatwiane teraz przez produkty firmy RC Astro : dekonwolucja, odszumianie i usuwanie gwiazd były stosowane od lat. To są bardzo sprawne narzędzia i nieprawdą jest że coś tam podmieniają. Nawet sam Russel Croman przyznaje, że stosowane metki AI to pic na wodę bo tak naprawdę to wyłącznie uczenie maszynowe. Czy to już AI czy nie- to inna kwestia.

Inaczej wygląda sprawa o której pisze Charon - za chwilę z gówiennego setupu będziesz dostawał fotki jak z Hubbla. I z tym nic nie zrobimy, to po prostu znak czasu. Ja zostanę przy poprawnych technicznie fotkach z okrąglutkimi gwiazdkami, a Exterminatory stosuje i będę stosował jak do tej pory- jako elementy do POPRAWIANIA fotki a nie jest zrobienia od podstaw.

I pewnie moje prace będą gorsze od fotek z ED lub Seestara ale ani mnie to ziębi ani grzeje. Robię fotki dla siebie a nie dla lajków na FB i tym podobnych APODach

Edytowane przez Gość na chwilę
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to znaczy poprawny technicznie? Nie mam korektora komy w newtonie, ale używam BXT który zmniejsza jej widoczność (nie redukuje do zera). To moralne i poprawne technicznie? A jak potrzebuję newtona do UV oraz IR, przez co szkło w torze optycznym należy usunąć - wówczas jest poprawniej i moralniej, oraz mam większe prawo używać BXT? ;) A stackowanie? Moralne? A czym się moralnie różni model matematyczny używany przy stackowaniu od modelu matematycznego z BXT, który ma korygować kształt gwiazd? A ci tam z Atacamy używający optyki adaptatywnej w VLT są moralni? A korektor pola jest moralny? Może moralny jest tylko dublet, od trypleta w górę nie? A może tylko Petzval? A Petzval z wykręcanymi soczewkami zwiększa moralność po ich usunięciu? ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, lkosz napisał(a):

A co to znaczy poprawny technicznie? Nie mam korektora komy w newtonie, ale używam BXT który zmniejsza jej widoczność (nie redukuje do zera). To moralne i poprawne technicznie? A jak potrzebuję newtona do UV oraz IR, przez co szkło w torze optycznym należy usunąć - wówczas jest poprawniej i moralniej, oraz mam większe prawo używać BXT? ;) A stackowanie? Moralne? A czym się moralnie różni model matematyczny używany przy stackowaniu od modelu matematycznego z BXT, który ma korygować kształt gwiazd? A ci tam z Atacamy używający optyki adaptatywnej w VLT są moralni? A korektor pola jest moralny? Może moralny jest tylko dublet, od trypleta w górę nie? A może tylko Petzval? A Petzval z wykręcanymi soczewkami zwiększa moralność po ich usunięciu? ;)

Wiesz, ja zajmuje się astrofotografią i hodowaniem wnuków a nie moralnością i filozofią - szczególnie na tak wysokim poziomie. Wybacz, nie wejdę w polemikę

Edytowane przez Gość na chwilę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, tomekL napisał(a):

Ja tam uważam, że jedyne poprawne to obserwacje nieuzbrojonym okiem. Bo wszelkie inne cuda to wymysły szatana 😁

Jakby Pambucek chciał, żeby ludzie ten cały kosmos czy inne galaktyki oglądali, to by zrobił większe, jaśniejsze i bliżej. O!

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gość na chwilę pytałem Ciebie w kontekście Twojego ostatniego stwierdzenia w innym temacie, że przekonałeś się do Lucky Imaging, bo gwiazdy wypiękniały, ciężko o inny wynik, mając powyższe na względzie :) Zresztą, ja swoją dużą skalę traktuje nietypowo, stosuję obróbkę One Touch Processing - Native Astrophotography, może gwiazdy są anormalne a tło brzydkie, ale mnie interesuje najsurowszy detal obiektów, wydobyty bez ulepiania go obróbką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, HAMAL napisał(a):

@Gość na chwilę pytałem Ciebie w kontekście Twojego ostatniego stwierdzenia w innym temacie, że przekonałeś się do Lucky Imaging, bo gwiazdy wypiękniały, ciężko o inny wynik, mając powyższe na względzie :) Zresztą, ja swoją dużą skalę traktuje nietypowo, stosuję obróbkę One Touch Processing - Native Astrophotography, może gwiazdy są anormalne a tło brzydkie, ale mnie interesuje najsurowszy detal obiektów, wydobyty bez ulepiania go obróbką :)

Tylko krowa nie zmienia poglądów... zresztą ponieważ mam bezpośredni kontakt z kolegami zajmującymi się właśnie Lucky Imagingiem a to też trochę zmienia się podejście człowieka jak poznaje warsztat. Nadal twierdzę że to co ja robię i jak postrzegam produkcje innych to kiedyś Adam nazwał astrofotografią estetyczną a to raczej daleko od Native Astrophotography.

Edytowane przez Gość na chwilę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W kontekście obecnej astrofotografii i grafiki mi bardzo przypadło do gustu określenie "obrazowanie", no bo przecież, te obrazy, które prezentujemy, fotografią nie są, grafiką też nijak, a obrazowanie kosmosu, to taki troszkę twór pośredni, czyli to, z czym mamy do czynienia :) 

  • Lubię 4
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.