Teleskop z AI od Xiaomi

PrismoSal · 28 Czerwca

33 minuty temu, Piotrek K. napisał(a):

Najbardziej przez takie wynalazki chyba szkoda, ze za kilka/kilkanascie lat ludzie będą palcem pokazywali na prawdziwy teleskop i pytali "co to jest i do czego to służy"...

Jako kontrargument powiem, że dla przeciętnego zjadacza chleba achromat jest nieodróżnialny od apochromatu, ba, nawet na tym forum są ludzie twierdzący, że Hubble to niuton. To niszowe hobby więc ciężko oczekiwać, że każdy z łapanki będzie się biegle w tym temacie wypowiadał. Czy teleskop z AI, o którym kupa na razie wiadomo, zmieni coś na gorsze? Czort wie, bo nie ma żadnych sensowynch detali ale wątpię.

Sam miałem swoje pięć minut śmiechu w tym temacie ale już nie przesadzajmy, zaraz będziemy świeczniki stawiać [*], ludzie...

13 minut temu, Astrobonq napisał(a):

Popularność seestara jasno pokazuje w którą stronę to wszystko zmierza. Dziadostwo w złotym sreberku. Po co się czegokolwiek uczyć? Ręczne wyszukiwanie obiektów? Za trudne! Astrofotografia? A po co to, a na co to? Wyjechać za miasto? Nie mam czasu. Chcę zobaczyć czarną dziurę i lądownik na Księżycu, do wydania mam 500zł.

To jeszcze - żeby być wiernym swoim poglądom - proponuję posty na forum zamieszczać gołębiem pocztowym. Dziadostwo ten Internet, po co pisać ręcznie, ręka odpadnie... Wyjść na pocztę? Nie mam czasu. Chcę szybko zamarudzić, mam pół minuty.

Panowie, ekhem, kiedyś, będąc nastolatkiem, słyszałem starych pierdzieli mówiących w ten sposób o wszystkim co młodzież robiła inaczej. Komórki majo. Szwedy noszo. A teraz coraz częściej łapię się, że ja tak czasem brzmię, albo moi równieśnicy. Chcecie być starymi, zgrzybiałymi dziadami bez radości w życiu, czy jednak dalej cieszycie się życiem? Bo jak to drugie to po co tyle żalu, "prawdziwy" teleskop w rękę i bawcie się dobrze, a młodzi i tak zrobią po swojemu. Tak jak i my w swoim czasie 😉

Edytowane 28 Czerwca przez PrismoSal

TheHollowMan · 28 Czerwca

7 godzin temu, Hans napisał(a):

Odbiorca nie dostrzegl szeroko opisywanych zalet, bo mial za maly ekran do dostrzegania.

Produkt, który się nie przyjął to teleskop BeaverLAB DDL-TW1 i nie miał ekranu, jedynie kamerkę ekranem był smartfon. Potem był wysyp tego na giełdach.

Edytowane 28 Czerwca przez TheHollowMan

RMK · 30 Czerwca

Różne ciekawostki widziałem ale nie jestem w stanie pojąć do jakiej grupy odbiorców produkt jest adresowany. Wykorzystując AI wystarczy oprogramowanie i czujniki w smartfonie i po skierowaniu w dowolną część nieba zdjęcia ogląda się w niespotykanej jakości. Działa niezależnie od warunków atmosferycznych

Lubię postęp i często nowatorskie rozwiązania wykorzystuję prywatnie i zawodowo, pod warunkiem, że nie zmieniają treści. Tak, można tę sama wiadomość przesłać gołębiem i pocztą elektroniczną, ale skoro treść się nie zmienia to wszystkie inne cechy medium transmisyjnego (prócz miłości do ptaków) przemawiają za komunikacją elektroniczną.

Ingerencja w to, co się widzi lub rejestruje u każdego ma inne granice akceptacji. Podobnie jak obróbka astrofotografii , która na kilku spotkaniach ze znajomymi wywołała burzliwe dyskusje Wracam wówczas wspomnieniami do ciekawego przypadku nad Morzem Bałtyckim. Może jeszcze takie miejsca istnieją (od wielu lat na polskim morzem nie bywam), gdzie na żywo tworzy się nie tylko portrety i krajobrazy ale też impresje za pomocą puszek z farbami. Twórca pakował już swoja akcesoria, gdy jednym z arkuszy zainteresowała się podchodząca para. Oglądali kilka minut a ja (z rodziną jedząc lody przy pobliskim stoliku) obserwowałem ich z zainteresowaniem i rosnącym rozbawieniem. Po chwili dobili targu i zadowoleni nabywcy oddalili się trzymając arkusz, który malarz wykorzystywał wcześniej do prób farb w aerozolu. Myślę, że obie strony były zadowolone.

Paether · 1 Lipca

W dniu 30.06.2024 o 11:46, RMK napisał(a):

Różne ciekawostki widziałem ale nie jestem w stanie pojąć do jakiej grupy odbiorców produkt jest adresowany. Wykorzystując AI wystarczy oprogramowanie i czujniki w smartfonie i po skierowaniu w dowolną część nieba zdjęcia ogląda się w niespotykanej jakości. Działa niezależnie od warunków atmosferycznych

Stwarzanie pozorów obcowania z prawdziwym niebem. Trochę jak wegetariański stek 😉

piotrfie · 2 Lipca

Cały ten wątek to przykład jak wiele potrafimy pisać o niczym 😉

Mamy tajemniczy teleskop, o którym nic nie wiadomo, oraz sporo wypowiedzi w większości mieszających go z błotem, opartych o owo nic. Pojawia się dzięki temu nieco stwierdzeń ogolno-filozoficznych.

Wątek byłby pewnie niezwykle zajmujący dla psychologów, czy innych badaczy mechanizmów soc-medialnych 😉 - w sumie taka podstawą do rozpoczęcia pracy badawczej 😉

szuu · 2 Lipca

jako psycholog-amator klasyfikuję to zachowanie jako zwyczajną reakcję alergiczną na przedawkowanie ej aj na rynku, nie ma powodu do niepokoju

JSC · 2 Lipca

To jest zapełnianie niszy rynkowej dla ludzi o inteligencji szympansa (lub poniżej). Zalożę się, że ten sprzęt sporo znajdzie nabywców.

RMK · 2 Lipca

13 godzin temu, piotrfie napisał(a):

Cały ten wątek to przykład jak wiele potrafimy pisać o niczym 😉

Mamy tajemniczy teleskop, o którym nic nie wiadomo, oraz sporo wypowiedzi w większości mieszających go z błotem, opartych o owo nic. Pojawia się dzięki temu nieco stwierdzeń ogolno-filozoficznych.

Wątek byłby pewnie niezwykle zajmujący dla psychologów, czy innych badaczy mechanizmów soc-medialnych 😉 - w sumie taka podstawą do rozpoczęcia pracy badawczej 😉

Wiadomo o nim wystarczająco dużo odnośnie podstawowych parametrów. Poczekajmy w takim razie na zmaterializowanie zapowiedzi produktu (jeśli kiedykolwiek nastąpi i nie jest to wyciąganie kasy od naiwnych). Jeśli się mylę, będzie jedyny znany mi przypadek, że realny produkt był zgodny lub lepszy niż reklama/zapowiedź