Yavin IV wg infografiki ma ok. 10 000km średnicy, a jego macierzysta planeta Yavin Prime - ok. 200 000km, więc w dużym przybliżeniu 20x większa.
Pytanie brzmi: czy przy takich założeniach można zrobić zdjęcie załączone w pierwszym poście?
Problem polega na tym, że mniejsza planeta jest ukazana na tle większej (a więc obiektywnie jest dalej od 'aparatu'), a proporcje na zdjęciu to ok. 1:75, zamiast 1:20.
Wydaje się, że jest to fizycznie niemożliwe.
Perspektywa może zmniejszyć te proporcje na rzecz bliższego obiektu, (np. sprawić, że Yavin IV będzie się wydawał tylko 5x mniejszy zamiast 20x mniejszy) ale nie na odwrót.
Wynika to z tego, że pole widzenia jest stożkiem z czubkiem w obiektywie, a brzegi stożka zawsze się rozchodzą, a nie zwężają.
A zatem Yavin IV (niebieski) może być na "prawdziwym zdjęciu" dowolnie większy od Yavina Prime (czerwony), może też być mniejszy od niego, ale maksymalnie 20x, nie może być nigdy większy, niż 20x, np 75x - ergo, zdjęcie z pierwszego posta jest niefizyczne.
Czy panowie szuu i JaLe zgadzają się co do tych spostrzeżeń? Czy można zakopać topór wojenny, oszczędzić lata wojny i miliony istnień?