Niestety ostatnio podczas dużego podmuchu wiatru na Śnieżce przewrócił się statyw z Nikonem i upadł na kamienie. Nikon uderzył prawym okularem i okular się przekrzywił na gwincie i zblokował - nie mogę kręcić. Obraz w lewym układzie bez zmian - jest git. Obraz w prawym niestety już nieostry. Już wstępnie zagadałem Marcin_G i zasugerował, że można by sprzedać na części do guiderów. Trochę jednak sentyment chwyta, bo to pierwszy sprzęt, w którym zobaczyłem pierwsze eMki, Księżyc, Jowisza z księżycami....
Na sekundy przed przewróceniem statywu:
Przekrzywiony okular w gnieździe:
Tak jak napisałem - nie mogę kręcić tym okularem, ale nie próbowałem też tego na siłę, bojąc się o dalsze uszkodzenie gwintu, czy co tam w ogóle w środku może być... Jak wg Was, nie ma szans na naprawę?