Pav1007

Z przyjemnością bym się wybrał - gdybym miał opcję podpięcia się tam pod 230V :-) Niestety mój setup z akumulatorka już nie pociągnie :-( A w lecie to białe noce... więc i jasne i krótkie :-( Ale na pewno będę miał to na uwadze :-)))) Więcej takich fotek :-) na piwko i pracę zawsze będzie czas... chociażby podczas naświetlania (na to pierwsze) :-) Jednakże w razie pytań - wal, postaram się odpowiedzieć w miarę mojej skromnej wiedzy :-) Paweł

LOL :-)))))))))))) No niestety - tutaj jest rozbieżność :-)

Plejady, Hiady, Orion chowający się w leciutkich chmurkach, Bliźniaki, Woźnica - fajny klimacik ma to zdjęcie :-) No i po prawej NGC 884 i 869 widać jak na dłoni :-)))) Lubię takie ujęcia i dawno takiego nieba nie widziałem :-( Paweł

Witaj, z tego co czytam to wybór Synty 8" (ten teleskop co podlinkowałeś) będzie dobrym wyborem - jeśli widzisz Drogę Mleczną to masz wystarczające dobre niebo :-) Bierz największą aperturę na jaką Cię stać, naucz się obserwować okularami co będą w zestawie - poznaj niebo, naucz się szukać i śledzić obiekty... a z czasem dokupisz sobie inne okulary a lustra niestety nie zmienisz. Zastosowanie montażu dobsona do astrofo opisał Maciek :-) Również ciemnego nieba i wiele zapału życzę :-) Paweł

hehehe - jakbym siebie czytał :-))))) Witamy serdecznie :-) Paweł, lat 33 :-)

Jarku, Miałem to samo w QHY5v i problemem okazły się nie doinstalowane sterowniki I/O Zrobiłem tak - zainstalowałem sterowniki, podpiąłem kamerę - automatycznie zainstalowały się sterowniki do kamery, nastepnie uruchomiłem ichniejszy program do nagrywania (QGVideo czy jakoś tak) i podczas uruchamiania zainstalował dodatkowe sterowniki. Potem PHD łykał ją jak ciepłą bułeczkę (przez ASCOM). Żeby kamera była widoczna przez ASCOM musisz zainstalować sterowniki do tej kamery na platformę ASCOM (ja maiłem QHY5VASCOMsetup.exe). Nie wiem jak to się będzie miało do tej kamery, ale może pomoże. Paweł

Adam, czym obrabiasz? PS? jak tak to może użyj akcji do redukcji tego kolorowego (niebieskiego) zafarbu tła (color blotch reduction i color gradient removal). Odnoszę wrażenie, że trochę ostrość pojechała - ale to faktycznie może być rozplackowanie gwiazd przez wiatr. Tak czy siak - fajnie popatrzeć na fajne zdjęcia... ostatnio posucha straszna :-( Paweł

:-) Wyciąg niskoprofilowy to taki, który jest niższy od zwykłego. Przykładem wyciągu niskoprofilowego jest steeltrack baadera: http://astromarket.pl/astrofotografia-1/focusery/zmodyfikowany-do-astrofotografii-wyciag-okularowy-baader-planetarium-2-steeltrack-do-teleskopow-newtona. Taki wyciąg "zabiera" mniej toru optycznego i jest możliwość zastosowania dodatkowych akcesoriów, np OAGa czy koło filtrowe... Jeśli chodzi o podnoszenie lustra to wiem tylko z opowieści zasłyszanych (samemu nigdy nie podnosiłem) - zazwyczaj stosuje się dłuższe śruby kolimacyjne z tyłu celi - jednakże wiąże się z to problemem następującym: kiedy teleskop jest w pozycji horyzontalnej (lub do niej zbliżony) ciężar LG może powodował odkształcenie się tych śrub a przez co zgubienie kolimacji. Paweł

Ja również się piszę - jeśli mogę jakoś dopomóc to zawsze! Paweł

No to nie mogłaś trafić na lepszego nauczyciela :-) Paweł

Adamo, nie ma co się spodziewać cudów przy pełni - nawet przy 5h materiału. Paweł

Lepiej z gwiazdkami, jednakże przyjrzyj się dwóm gwiazdom (większym) po prawej stronie jądra M81 - wyglądają jakby dookoła nich była jakaś "podkładka" czy coś podobnego. pewnie w procesie obróbki wyszło jak coś robiłeś z gwiazdami. Paweł

Bardzo fajna fotka - a nie dało by radę troszeczkę zmiękczyć gwiazd? Wyglądają trochę jak śnieg przy lampie błyskowej :-) Swoją drogą fajny detal galaktyki :-) Paweł

ZbyT - zależy też co kolega Darek chce fotografować? Niemodowaną lustrzanką przy 120sek mgławicy emisyjnej (poza tymi na prawdę jasnymi) nie złapie. Modowaną złapie więcej. Galaktyki - na takiej ogniskowej to niestety tylko większe plamki (oczywiście poza kilkoma, które są spore) Jeśli chce robić zdjęcia na coraz to dłuższym czasie naświetlania to żeby ten czas uzyskać na EQ3-2 będzie musiał schodzić z ogniskową a co za tym idzie obiekty staną się coraz mniejsze. Oczywiście nie wspomnę tutaj o innych katalogach, do których długi czas jest wymagany. Mój przyjaciel robił bardzo długo zdjęcia z 200mm i byłem niejednokrotnie zachwycony jego osiągnięciami (na czasach ok 3-5min) więc uważam, że można uprawiać astrofotografię przy krótszej ogniskowej - jednakże wg mnie to właśnie czas naświetlania ma tutaj kluczowe znaczenie - a do tego potrzebny jest dobry montaż... albo krótsza ogniskowa. P.

EQ1 uciągnie, tak samo jak EQ3-2. Błędem z mojej strony było nie określenie dokładne czasów jakie da radę uciągnąć. Jak powiesi się 750mm na EQ3-2 to z 20-30sek może się wyciśnie. Przy 200mm czasy 100-120sek też są oczywiście do wykonania. Ja "przyzwyczajony" jestem do czasów po 10 i więcej minut - stąd mój opis. Założyłem, że rozmawiamy o długoczasowej astrofotografii :-) Tak więc przepraszam za skróty myślowe. Paweł

Jak podepniesz aparat do teleskopu to pierwsze co zrób to ustaw ten teleskop na jakąś jasną gwiazdę, włącz LV w aparacie i ustaw położenie wyciągu na taką, gdzie gwiazdka jest jak najmniejsza (ustawianie ostrości), następnie zablokuj wyciąg by nie ruszał się po zmianie położenia teleskopu, ale zrób to na tyle delikatnie, żebyś nie rozogniskował teleskopu. Po wykonaniu tej czynności ustaw teleskop na księżyc i zrób kilka fotek ustawiając różne czasy i wybierzesz sobie najlepszą. Proponuję zastosować podniesienie lustra i samowyzwalacz by nie wprowadzać drgań. Musisz być świadomy jednej rzeczy - nie każdy newton ma dostęp do ogniska głównego. Czasami zdarza się, że żeby zogniskować obraz musisz wsunąć wyciąg bardziej niż możesz - wtedy właśnie nie masz dostępu do ogniska głównego, pozostają wtedy następujące ewentualności 1. zmienić wyciąg na niskoprofilowy 2. podnieść lustro główne - ale wtedy straci się część światła gdyż lustro wtórne najczęściej będzie wtedy za małe 3. wymienić teleskop na taki z dostępem do ogniska. Tak więc na początku sprawdź czy w ogóle uda Ci się wyostrzyć przy podłączonym aparacie bezpośrednio do wyciągu. Paweł

EQ3-2 będzie dobrze działał przy krótkich ogniskowych. Przy trochę dłuższych (ok 100-200mm) będą już problemy. Dobrym rozwiązaniem jest np 50mm. Nie zapomnij dokupić do niego napędu w RA i obowiązkowo lunetkę biegunową. Naucz się ustawiać precyzyjnie na biegun (jest to kluczowe) i rób zdjęcia - zacznij od krótkich czasów i stopniowo je powiększaj do momentu aż gwiazdy przestaną przypominać kropki :-) P.

No Losmandy nie ma na pewno. No chyba, że ma jakiś jeszcze inny... Paweł

Tak, wejdzie. Każdy dovetail standardu Vixen wejdzie. P.

sumas, właśnie w kwestii dzikiego korektor był wyjęty i nadal były kwiatki. Mam nadzieję, że to wina ściśniętego lustra. Można wykonać test - poluzować lustro, zobaczyć czy jest wada, jak jest, to wyjąć celę, obrócić o 90st, włożyć, skolimować i zobaczyć - jak błąd się "obróci" to ewidentnie wina lustra :-( Ale coś w tym jest - dwa takie same teleskopy i dwa przypadki takich artefaktów... Paweł

Usiadłem jeszcze raz do materiału i tym razem zastosowałem zupełnie inną obróbkę - bardziej małymi kroczkami do przodu niż pojedynczymi sporymi "wyciągnięciami" - każdy element obróbki dzieliłem na iteracje. Korzystałem też sporo z cyklu artykułów Jacka Bobowika (jcbo) "Od Laika do Astrofotografika". Wg mnie wyszło lepiej :-) Niestety kompresja jest prawie dziesięciokrotna :-(

Dovetail ze śrubą calową do aparatu, można użyć jakiejś podkładki, żeby body nie porysować :-) W skrócie, kupić dovetaila, nawiercić na śrubę calową i przykręcić aparat do dovetaila. Paweł