MateuszW

No dobrze, ale poza wartością sentymentalną mamy tutaj też spore straty finansowe w sprawie z kalendarzami Delty - myślę że na tej podstawie można jak najbardziej wywalczyć odszkodowanie.

Chciałbym mieć takiego kota - potrafi pisać spójny językowo tekst, wyszukiwać zdjęcia w internecie, edytować je w PSie i robi to niepostrzeżenie co najmniej od kilku miesięcy

Ale gdzie enkodery?

Najlepsza do tego jest akcja vertical banding noise reduction.

Dodajmy, że korektora komy nie da się użyć z barlowem, a przynajmniej nie słyszałem o nikim, komu by się to udało (kto uzyskałby dobrze skorygowany obraz). To kolejny powód, dla którego raczej nie używa się barlowów do DS.

Uff, czyli mamy jeszcze czas, żeby zrobić zapas na całe życie Ale czegoś tu nie rozumiem. Po co oni muszą zmieniać prawo, żeby pobierać vat z aliexpress? Przecież unikanie vatu od zawsze było nielegalne tylko po prostu nikt tego nie kontrolował. Jeśli chodzi o ten wyjątek do 22 euro, to chyba wszyscy się zgodzimy że to ma niewielkie znaczenie. Czy ktoś to umie przetłumaczyć z obcego na nasze? Czy w praktyce będziemy mogli legalnie uniknąć vatu poniżej 150 euro? Jeśli to będzie działać powszechnie i "z automatu" to wcale nie jest tak źle - do tej kwoty można już kupić wiele rzeczy. A "chińczyk chytrusek" może zawsze wpisać cenę 149 za jakiś drogi, ale niepozorny sprzęcik astro.

Szczerze mówiąc, to jeszcze nic nie udało mi się zdmuchnąć gruszką. Nie widzę w niej sensu. Wystarczy coś minimalnie przyklejonego i już nie daje rady.

To może być kwestia lokalizacji obserwatora, dla zakryć przez Księżyc ma to ogromne znaczenie, tutaj znacznie mniejsze, ale może akurat tyle co masz różnicy. Trzeba poklikać po mapie.

I to bardzo niedbałych mocowań.

Podoba mi się to. Tylko opis wbdzi wątpliwości: Czy ten opis przełącznika nie oznacza, że z baterii nie działa grzanie i leci tylko zimne powietrze? Chyba mam rację - opis z amazona: "When a lithium battery is used as a power source, it provides cold air; When connected to a power outlet, it provides hot air (1 level) and cold air (2 levels)." Czyli szit.

Stellarium - na górze po prawej masz przyciski. Wklepujesz dane teleskopu, kamery i barlowów - otrzymujesz symulację pola widzenia

Wygląda to na bardzo proste rozwiązanie i ewentualna wymiana to będzie przykręcenie kilku śrub i przylutowanie kabli (chyba że jest tam złącze, ale nie widać dokładnie na zdjęciu). Generalnie wygląda na to, że na mrozie materiał sztywnieje i silnik ma problemy. Może jest tam coś nie tak i powoduje większy opór, lub faktycznie niedokręcone sprzęgło, ale gorzej, jak po prostu ten silnik jest za słaby, to wtedy wymiana niekoniecznie pomoże (no ale w końcu oni to sprzedają masowo, to chyba nie mają masowych reklamacji każdej sztuki?). Trudno powiedzieć, co to jest za czujnik po drugiej stronie, możesz mu zrobić lepsze zdjęcie. Oczekiwałbym enkodera, ale chyba to jest coś innego. Gdyby czujnik szwankował, to raczej niezależnie od temperatury... Możesz sprawdzić, czy płótno jest właściwie naciągnięte, tj czy rolki go dobrze nawijają, a nie jest sobie luźne. Bo obie rolki obracają się razem, a napęd przenosi ta gumka na górze - w sumie możliwe też, że ta gumka się ślizga, gdy rośnie opór na mrozie i tutaj jest problem. Wtedy trzeba by pomyśleć, czym ją zastąpić.

Chyba jakiś czas temu limit rozdzielczości został zniesiony, więc pewnie się przy aktualizacji przypadkowo załączył. Trzeba go znieść znowu

Szczegółowa analiza nagrań z katastrofy:

To chyba nie są rzeczy, które można zbadać na spektroskopie. To właśnie wychodzi na normalnych zdjęciach

Generalnie wiele filtrów narrowband odwracać nie można, bo mają różne warstwy po obu stronach i to będzie powodować odblaski. Filtry barwne, nieinterferencyjne są odwracalne. Ale jak jest w przypadku tego UV/IR cut to niestety nie wiem.

Czyli porażka systemu... Taką mamy zaawansowaną cywilizację, a nie potrafimy naprawić liny w pół roku.

Ona nie była nieopłacalna - ona była niemożliwa. Przynajmniej od czasu urwania drugiej liny. Po urwaniu pierwszej mieli jeszcze nadzieję na odratowanie - lina była zamówiona, ale nie zdążyła dotrzeć. Nie wiem czemu to musiało trwać tak długo (pół roku jakieś)... Pieniędzy nie mieli ogólnie, na bieżące działania i pewnie konserwację. A to dlatego że im rząd skąpił, bo oczywiście astronomia, jak już nie ma zimniej wojny, jest mało istotna i można na tym oszczędzać.

Powiem tak - jakbym był operatorem tego drona, to rzuciłbym aparaturą o ścianę i poszedł płakać

1,25" a 36 mm to dwa różne standardy i 36 jest istotnie większy.

Możliwość operowania w zakresie 40 stopni to wcale nie jest tak mało, a tyle on oferował. Czy sieci radioteleskopów mogą prowadzić obserwacje radarowe? Nie? No to mamy odpowiedź, że pojedynczy, wielki radioteleskop jest jednak potrzebny. A poza tym zastosowaniem, to interferometry pokrywają cały pozostały zakres zastosowań? Czy nadają się one do obserwacji obiektów słabych? Czy powierzchnia czasz sumuje się w kwestii ilości zbieranego sygnału i ma taki sam snr, jak pojedynczy teleskop o takiej samej powierzchni jak suma w interferometrze? Bo wiadomo, że zdolność rozdzielcza rośnie wraz z odległością anten, ale co jest z snr i ilością syngału? Bo w interferometrii optycznej wygląda to bardzo słabo i taki sprzęt może obserwować tylko jasne obiekty.

Byłoby wspaniale, gdyby miał powstać nowy, ale czy powstanie w najbliższych latach? Na razie nie słyszałem o jakimkolwiek nawet pomyśle na taki teleskop. No i jak słusznie zauważono, marne finansowanie Arecibo skłania do obaw, czy znalezienie pieniędzy na nowy sprzęt będzie realne. Chociaż może to sfinansować jakaś inna instytucja, albo coś, nie znam się na tych przepływach pieniędzy. Chiny a USA/Europa to zupełnie inny świat. Pytanie, czy zachód ma jakikolwiek użytek z FAST? Albo jaki procent czasu obserwacyjnego mogą używać inne kraje i na jakich zasadach? Inna częstotliwość to zupełnie inne obiekty do badania, zupełnie rozłączne dziedziny nauki. Tak samo jak teleskop rentgenowski nie ma nic wspólnego z teleskopem na zakres wizualny - żaden nie jest gorszy ani lepszy, są po prostu inne. Do tego FAST nie posiada wcale funkcji obserwacji radarowych, czyli głównego zadania Arecibo.

Sterowanie na podstawie wilgotność/temperatury to faktycznie taki trochę "bajer", ale to jest temat dodatkowy, a chodzi tak na prawdę o możliwość ustawienia mocy nawet na stałe - ale żeby to nie była pełna moc, bo chociażby większość moich grzałek jest zdecydowanie za mocna i pracuje ok 30% tak zwykle. Także żeby dało się ustawiać moc ręcznie, to muszę zrobić modyfikacje elektroniki, a już sterowanie na podstawie czujnika to dodatkowa funkcja wyłącznie softwareowa.

Jak się nie dysponuje tokarką to jest rozwiązanie No zgoda, w tym przypadku plastik jest ok.

Plastikowe kółka zębate - nie idźcie tą drogą. "Zawróć, jeśli to możliwe"