Wiele razy próbowałem sfotografować ten układ podwójny. Kilka lat temu - z racji niedoświadczenia - pomyliłem nawet pobliską gwiazdę ze słabszym towarzyszem Syriusza.
W tym roku, po kilku próbach, w końcu trafiłem na bardzo dobry seeing i udało się uwiecznić tego, wręcz ulotnego, białego karła, którego separacja wynosi obecnie 11,1 sekund kątowych.
Całość była rejestrowana przy ogniskowej 5,8 metra 31-10-2019, zestawem: SCT9.25E, TV Powermate 2,5x, Baader LRGB, ASI290M.
Poniżej fotografia złożona z wybranych ponad 400 klatek dla luminancji L oraz po kilkadziesiąt na kanały RGB.
Z racji niskiego położenia gwiazdy nad horyzontem Syriusz mienił się wszystkimi kolorami i ciężko powiedzieć który jest tutaj dominantem.