Zdecydowanie 3 a nie 4. Cztery to bardzo zły pomysł i nie ma żadnego uzasadnienia poza tym, że zawsze będzie się kiwał bo to trzeba do mikrona ustawić, a grunt pracuje.
Jeśli te nogi będą trafiały zawsze w to samo miejsce to mniej więcej ustawienie na biegun utrzymasz, ale tylko mniej więcej. Wiem, bo kiedyś też tak miałem. Do precyzyjnego Go-To i do astrofotografii to nie wystarczało. Zawsze musiałem przed sesją ustawienie poprawić.
Dlatego polecam stacjonarne ustawienie montażu, szczególnie pod tak duży teleskop.
Zabezpieczenie go przed warunkami atmosferycznymi nie stanowi problemu, a komfort jest nieporównywalny.