Skocz do zawartości

kosmit

Społeczność Astropolis
  • Postów

    538
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kosmit

  1. Do sprzedaży mam kamerę CCD Atik 314e mono. Jestem drugim właścicielem, pierwszym od nowości był @Jarek76. Kamera w pełni sprawna, z całym wyposażeniem ( dekielki, kabelki,zasilacz ). Matryca czysta, stan całego sprzętu praktycznie idealny. Kamerę kupiłem do nauki technik NB i w ogóle pracy z kamerą mono, a ponieważ już wiem o co chodzi to się rozwijam dalej i inwestuję w bardziej zaawansowany sprzęt. Cena 1450 zł.
  2. Zrobisz dodatkowy kadr / kadry, zmontujesz mozaikę i będzie super !!!!
  3. Przede wszystkim bardzo dobrze zrobiłeś, że kupiłeś Canona EF 400mm f/5,6 L. Wcześniej robiłem już zwiad i wyszło, że to jeden z najlepszych obiektywów do astrofoto. Z nastawianiem ostrości manualnie pierścieniem zawsze jest problem i niedokładność. To jedynie funkcjonuje dobrze w obiektywach czysto "manualnych" bez AF. Tu masz USM. To wynika z konstrukcji. Jak chcesz mieć ideał to pomyśl nad tym:
  4. To już któryś raz, kiedy ktoś wrzuca fotkę do działu DS typu "żarcik". Po co to komu ??? Mówiłem, żeby stworzyć odpowiedni dział np. astro-grafika, czy jakikolwiek inny astro-collage i niech wrzucają takie twórczości. Picasso byłby bardzo zadowolony, w końcu to część sztuki nowoczesnej, a nie efekt uboczny.
  5. Jaja sobie robicie z wessela. Przyjmuję, że ten materiał był zbierany z miejscówki z pod Warszawy. Samo zarejestrowanie tego obiektu jest sztuką samą w sobie. Tam są czasy 1200s w bin 2 na matrycy icx694. Bardzo czułej. W czasie kiedy nie ma nocy astronomicznych !!! A Wy tu wyjeżdżacie, że przejść tonalnych wam brakuje.
  6. Ja cały w strachu, czytając ten wątek, a olewając skutecznie od początku takie kwestie jak zasilanie 230v w terenie / ogrodzie, poleciałem dzisiaj do elektrycznego i kupiłem 20 metrów kabla do uziemienia. Wkręciłem to w istniejące uziemienie na mojej posesji ( bednarka + 6 metrów szpili ) i połączyłem z nogami / statywem montażu. Pomyślę jeszcze nad tym transformatorem separującym. Bardzo pouczający temat.
  7. kosmit

    Motyl - Ha

    W tym zdjęciu jest jakiś ukryty podstęp. Nie wierzę, że Tomek fotografuje, ot tak sobie, taki banalny obiekt jak motyl. To nie w Jego stylu. Zaraz pewnie wrzuci fotkę z filtrem NII
  8. kosmit

    Czy UPS ma sens?

    Dokładnie tak. Muszę dokupić trzeci
  9. W takim razie trzeba by stworzyć, dla takich prac jakiś osobny dział pt. Astrografika i będzie z głowy.
  10. Daj spokój i już nie prowokuj. Żaden z Ciebie impresjonista, "realista", czy inny ekshibicjonista. Kupiłeś chińską kamerę za prawie 8 kawałków i się wyłożyłeś. Tak tragicznych gwiazd i tych niebieskich otoczek nigdy nie widziałem. Na dodatek obrażasz innych bardzo zasłużonych astrofotografów, którzy owszem, srogą swoją oceną skarcili nie jednego nowicjusza, ale w dobrej wierze, by lepszą fotografię kosmiczną czynił.
  11. Fajna sprawa. Będąc na etapie wyboru nowej kamery, definitywnie Twoje zdjęcie rozwiązało moje problemy co do cmosów Asi. Mój prehistoryczny Atik 314e takich dziwolągów nie daje. Cenne doświadczenie. Dziękuję.
  12. Nieprawdopodobne skąd znajdujecie takie trudne obiekty na niebie i jeszcze potraficie to zrealizować fotograficznie. Na szybko sobie poukładałem, że gdybym chciał to zrealizować, musiałbym włożyć mojego Atika 314e z matrycą 1/2" do mojego Newtona 1000/200, namierzyć to maleństwo na niebie i naświetlać chyba po 1800s przez kilka dni. Dla mnie niewykonalne !!! Taki obiekt to ,,Himalaj" astrofotografii.
  13. No i bardzo dobrze, też tak robię. Łatwiej jest, bo z tymi gwiazdami same problemy są.
  14. Do tej pory fotografowałem zoomem Canona EF 70-200 f/2.8 IS. Niestety, do astrofoto średnio się nadaje, a nawet wcale. Po przymknięciu do f/5,6 jest w miarę ok, ale wyłażą też inne wady optyczne, które w moim przypadku rozwalały mi zdjęcia na filtrze OIII. Swoja rolę spełnił, w ramach początkowej nauki. Nic innego optycznie do wykorzystania nie miałem, ... to znaczy miałem, ale nie mogłem wykorzystać. Mowa o obiektywie Canona EF 85mm f/1.2 L II USM. To obiektyw, który do nastawiania ostrości potrzebuje zasilania z aparatu. Po podłączeniu do kamery, po prostu nie można nim manualnie nastawić ostrości. Postanowiłem więc, wykorzystać ten drogi obiektyw, tym bardziej, że planuję także w ciągu paru miesięcy zakupić inny obiektyw Canonowski EF 200 F/2.8 L II USM. Potrzebowałem urządzenia, które uruchomi mi moją stałkę EF 85mm, przyspieszy i zautomatyzuje nastawianie ostrości, pracując na platformie ASCOM, z wykorzystaniem MaximDl, czy FocusMax. Przeszukując forum trafiłem na jakiś wątek, gdzie także inni forumowicze myśleli nad sposobem podłączenia obiektywów Canona z wykorzystaniem FocusMaxa, czy Maxima przy ostrzeniu. I tam bodajże @Behlur_Olderys zaproponował gotowe rozwiązanie. Od razu zaświeciła mi się lampka, że to rozwiązanie najlepiej mi pasuje. Jak pomyślał, tak zrobił. Cena nie grała roli. Adapter zakupiłem W FLO: https://www.firstlightoptics.com/adapters/astromechanics-ascom-aps-c-m42-to-canon-lens-controller-mark-ii.html Sklep bardzo polecam, wysłali zgodnie z deklaracją, świetnie zapakowane. Nie szarpałem się na DHL, wybrałem Royal Mail. Jest z trackingiem, w Polsce przesyłkę przejmuje GLS. Czas dostawy 5-7 dni. Producentem jest Astromechanics: https://astromechanics.org/ascom.html Są tu wszystkie dane, co do czego i jak, nie będę się o nich rozpisywał. Na stronie do ściągnięcia są sterowniki itp. Adapter Jakość wykonania, absolutnie bez zarzutu. Jest pancerny, metalowy, dokładnie wykonany. Głupio pisać, ale mam złączkę od Astro Serwisu i to jest ten poziom. Po skręceniu wszystko trzyma fest, żadnych luzów, obiektyw wchodzi ciaśniej, niż do body Canona. Po zainstalowaniu sterowników i krótkiej prostej konfiguracji przez ASCOM, MaximDL, czy FocusMax widzą focuser bez problemu. Generalnie wszystko funkcjonuje. To co mnie najbardziej zdziwiło, to dokładność nastawiania ostrości. Wybierając wartość np 2-4 incremental w Maximie i klikając move in / out, ruch pierścienia obiektywu to jakiś ułamek milimetra. Nie do osiągnięcia w ostrzeniu tym obiektywem manualnie. Obiektyw ustawiamy w pozycji AF, więc ręcznie dalej nie można ostrzyć, ale to kompletnie mija się z celem. Do adaptera ( 17mm ) w moim przypadku potrzebowałem złączkę dodatkową 9,5mm i bardzo dobrze, bo tam wkręcam filtr 1,25. Do tego wkręcam kolejną złączką 5mm od Astro Serwisu i w przypadku Atika 314e mam idealny backfocus 43,5. Wszystko jak pisałem skręcone super, bez jakichkolwiek luzów. W przypadku Atika serii 4 backfocus wyniesie 44,5. Jestem bardzo zadowolony, bo troszkę obaw było co do wykonania i funkcjonowania, w końcu kupowałem w ciemno, ale ...... jest jeden minus. Długość kabelka do podłączenia adaptera jest skandalicznie krótka i wynosi 60 cm. U mnie do zamontowanego aktywnego huba w najwyższym punkcie nogi statywu NEQ6 ledwo starcza na styk. Tak na pierwszy rzut napisałem moje spostrzeżenia co do tego adaptera. To moja pierwsza recenzja, oczywiście w ramach dalszego testowania opiszę moje doświadczenia.
  15. Dzięki bardzo, bo te kanały są strasznie ciekawe, co, gdzie i ile siedzi tego OIII czy SII w mgławicy. Bardzo to pomocne.
  16. Miałem ten filtr Astronomika CLS i sprzedałem. Jest tak jak pisze @Tayson Daje różne / kolorowe obwódki na gwiazdach i generalnie je masakruje. Dobrze wycina LP, ale nie ma nic za darmo.
  17. Tak właśnie powinna wyglądać publikacja zdjęcia SHO, czy bi-kolorze, czyli także z publikacją wszystkich kanałów. Daje to wtedy pełen obraz na zdjęcie i pracę jaką wykonał astrofotograf.
  18. Masakra z tym obiektywem. Myślałem, że to pełna klatka, a to aps-c. Strach zobaczyć takie zdjęcie na FF.
  19. Jakbyś doczytał dalej, to chłop przymknął do f/5 i zredukował wielkość gwiazd. Przy f/5,6 ten obiektyw radzi sobie lepiej niż nie jeden TS, to prawda, ale to już inny temat.
  20. Zapomnij, to się kompletnie nie nadaje do astrofoto.
  21. Ja tego tematu nie założyłem, tylko administrator dokonał manipulacji. Wyciął mój post, który był off topic, z tematu o promocji kamer QHY. Dodał do tego tytuł wątku, który nie ma nic wspólnego z tym co napisałem. Żadnych alternatyw dla chińszczyzny nie szukałem, dałem jedynie delikatnie propozycję kilkumiesięcznego bojkotu konsumenckiego towarów z chin. Nic więcej. Dodam tylko, że metodę manipulacji, którą zastosował administrator znam doskonale, bo 20 lat pracowałem w gazecie wyborczej w funkcji redaktora. W tym temacie się już nie wypowiadam.
  22. W Niemczech uruchomiono już procedury w MF pomocy firmom, które przez koronawirus, są w trudnej sytuacji, a tym samym zagrożone przejęciem przez chińczyków. Pomyśl nad procesem, który właśnie się dokonuje. Sprawa jest raczej oczywista. Ja w tym brać udziału nie będę, tylko ostrzegam na przyszłość. Po prostu uważam, że w obecnej sytuacji kupowanie chińskich produktów jest nie etyczne, ze względu na ludzi którzy tracą pracę i firmy, które mogą się już nie podnieść.
  23. Zupa z nietoperza przynosi efekty. Plan ryzykowny, ale ... odpalił. Łapią nas jak młode pelikany rybki. Myślę, że w obecnej sytuacji, nie powinniśmy kupować chińskich produktów. Nic nam nie zaszkodzi, jak przez pewien czas się wstrzymamy. To nie są rzeczy pierwszej potrzeby.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.