diver

Hmm, RA czy DEC jeden pies. Wszystkie rurki powinny być po prostu zalignowane do osi montażu. Wiem, nie jest to prozaiczne zadanie. Ale to chyba podstawa "wielorurkowej" fotografii.

Bartek, jeżeli to synchronicznie z 3 rurek, to dlaczego kadry są tak przesunięte?

Dzięki @Lukacz! Niektóre okładki nawet pamiętam.

Dzięki Andrzej za ten trop. Może kiedyś da mi się znaleźć ten egzemplarza archiwalny, w którym była mowa właśnie o Warkoczu Bereniki.

W latach 70-ych ubiegłego wieku jako mało nastoletni chłopak namiętnie czytywałem "MłodegoTechnika". Była tam stała rubryka poświęcona astronomii. Z wypiekami na twarzy wyobrażałem sobie o czym tam piszą. Pamiętam jak przez mgłę artykuł na temat morza galaktyk w Warkoczu Bereniki. Nie miałem wtedy oczywiście żadnego szkiełka, mogłem sobie co najwyżej pooglądać kiepskiej wtedy jakości zdjęcia i uruchamiać wyobraźnię. Nie pamiętam nawet cholera autora tej rubryki, zapewne któregoś ze znanych popularyzatorów astronomii. Nie mam też niestety żadnego archiwalnego egzemplarza "Młodego Technika". Może też ktoś czytywał, coś więcej pamięta, coś ma? Będę wdzięczny za każdy podrzucony materiał historyczny. Minęło jakieś 48-50 lat. Dziś mam "szkiełko" i zupełnie inną technikę. Teraz mogę zrobić coś, o czym nawet w dzieciństwie nie marzyłem - samodzielnie wykonać obrazek z galaktykami Warkocza Bereniki. Łza się w oku kręci... Wybaczcie ten wspomnieniowy wstęp. Teraz do rzeczy. Poprzednia praca: https://astropolis.pl/topic/83759-coma-galaxy-cluster-abell-1656/#comment-959210  - zbierane w marcu 2022 przy świetle Księżyca i nieco "zakurzonym" niebie. Wydaje mi się, że 4 godziny światła zebranego we względnie dobrych warunkach nadaje temu obrazkowi zupełnie nową jakość. W tej pracy, żeby dać obrazkowi trochę "powietrza", celowo nie obcinałem mocno tła. Co widać w kadrze? 384 galaktyki i 12 gwiazd jaśniejszych niż magV 13. Dokładniej. Galaktyki z katalogu NGC/IC: 60 obiektów Galaktyki z katalogu PGC HYPERLEDA I catalog of galaxies: 323 obiekty Galaktyki z katalogu Galactic Planetary Nebulae (Kohoutek, 2001): 1 obiekt Setup: iOptron CEM70G, UNC 1000/f5; guider SW Evoguide 50ED 242/50 Zbieranie: APT ZWO ASI294MC Pro OSC: 100 x 240 s; gain 120; temp. -10; filtr filtr Baader IRCut Moon&Skyglow; SQM 21,27 ZWO ASI294MM Pro L: 120 x 120 s; gain 120; temp. -10; filtr Optolong L; SQM 21,27 Skala: 1 "/px Obróbka: PIX; crop 3700x2775; resize 2000x1500

Co ma kolimacja wspólnego z rodzajem matrycy? Kolimacja to kolimacja. Rzecz jasna, większa matryca ze względu na większe wykorzystywane aktywne pole teleskopu będzie wymagać dokładniejszej kolimacji. Ja nie teoretyzuję, opisuję tylko moją praktykę. Kolega @Mumia nie napisał z jakim setupem pracuje. W każdym więc razie moja praktyka wykazuje, że w przypadku mojego newtona f5 z matrycą ASI294 w zupełności wystarcza mi "laserowy" kolimator, o którym wyżej pisałem. To nie jest reklama tego akurat kolimatora.

I frajda w sumie najważniejsza. Ładnie, jak zwykle delikatnie, może odrobinę więcej "pomarańczy" bym dołożył. M53 powiadasz? A dlaczego ja jej jeszcze nie zbierałem?

Ani jedno, ani drugie. Choć "święte" próby z pudełkiem od kliszy robiłem. Do swojego Newtona używam budżetowego kolimatora https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p11140_TS-Optics-2--Barlowed-Laser-Collimator-for-Newtonian-Telescopes.html Ma tę zaletę, że posiada załączoną soczewkę Barlowa, która pozwala na dość dokładną kolimację metodą krążka. Od czasu gdy nauczyłem się kolimacji przy użyciu tego kolimatora, zupełnie nie myślę o innych rozwiązaniach. Po co mam wydawać kasę na inne wynalazki, jeżeli coś co mam działa. Każdy inny kolimator (jeżeli nie jest jakiś "skoszony") też zapewni poprawną kolimację. Kwestia doświadczenia i znajomości własnego setupu.

Rozpoczął się wiosenny sezon galaktyczny, więc wracam do swoich galaktyk zebranych w OSC na przestrzeni ostatnich 3 lat. Nie ma specjalnie sensu zbierać ponownie koloru, ale ponieważ stosunkowo niedawno wzbogaciłem swój sprzęt o kamerę mono ASI294MM widzę sens nadawania starym materiałom nowego światła. Taki "projekt". Wczoraj miałem okienko pogodowe, więc skierowałem kamerę mono na piękną skądinąd galaktykę NGC4565 w towarzystwie sporej ilości innych małych i słabych galaktyk. Clearing był wyjątkowo niezły, natomiast nie najlepszy seeing przy słabym wietrze troszkę popsuł mi gwiazdy. OSC zebrane w zeszłym roku prezentowałem tutaj: https://astropolis.pl/topic/83911-ngc4565-igła/#comment-961043 Prezentuję wiec tutaj zeszłoroczny materiał OSC wzbogacony o wczorajsze światło, wszystko w nieco "nowocześniejszej" obróbce. W kadrze jest sporo słabych galaktyk z katalogu PGC. Ale jest też sporo słabych "pypci", których w PGC nie ma. Korzystając z http://www.sky-map.org/ usiłowałem zidentyfikować takie niegwiazdowe obiekty. Poprzestałem na dwóch, które oznaczyłem na mapce. USNOA2 1125-06549602 - magV 16,95 USNOA2 1125-06551251 - magV 17,75 Zainteresowanych symboliką USNO odsyłam do witryny http://vizier.cds.unistra.fr/vizier/VizieR/pmm/usno2.htx Setup: iOptron CEM70G, UNC 1000/f5; guider SW Evoguide 50ED 242/50 Zbieranie: APT ZWO ASI294MC Pro OSC: 110 x 240 s; gain 120; temp. -10; filtr Baader IRCut Moon&Skyglow; SQM 21,27 ZWO ASI294MM Pro L: 120 x 120 s; gain 120; temp. -10; filtr Optolong L; SQM 21,27 Skala: 1 "/px Obróbka: PIX, crop 3600 x 2700, resize 2000 x 1500

Paweł w ramach konstruktywnych uwag pozwoliłem sobie skorygować trochę Twój pierwszy obrazek. Co byś powiedział?

Ciekawe z punktu widzenia socjologii. Jak to zaszczepiony pierwiastek rywalizacji może podnieść zainteresowanie projektem. Generalnie projekt bardzo ciekawy, ilustrujący jak to nauka trafia pod strzechy i znajduje tam jeszcze rzesze bezimiennych pasjonatów, którzy są w stanie zaangażować nieco własnej kasy i czasu żeby wesprzeć projekt. A wszystko dzięki wszystko robiącym smartfonom. Jaka z tego wyniknie wartość naukowa, jestem bardzo ciekaw. Czy projekt po jakimś czasie ucichnie, czy może na podstawie zebranych danych ktoś wyciągnie jakieś wyraźne wnioski i je opublikuje. Zobaczymy, postaram się o projekcie nie zapomnieć i śledzić jego dalsze losy. Wszystkim uczestnikom życzę oczywiście wielu pozytywnych emocji i zadowolenia z faktu, że mogą być istotnym trybikiem w machinie tego projektu.

Ładniutkie, ale co do kolorów zgadzam się z kolegami. To ciekawe Paweł, że ja mam zwykle problem ze zbyt małą ilością niebieskiego w galaktykach, a u Ciebie on tak ładnie wyłazi. Mnie jednak cały czas brakuje czerwonego, co widać wyraźnie na gwiazdkach.

Hmm, jeżeli pasma obydwu filtrów teoretycznie na siebie nie zachodzą (pasma nie mają części wspólnej), wychodzi na to że z odejmowania B-S powinno pozostać to co zostało przepuszczone przez B. Jeżeli jednak jest inaczej, znaczy to że albo pasmo B jest szersze niż zadeklarowane, albo pasmo S jest szersze niż zadeklarowane albo obydwa mają szersze pasma i pasma na siebie zachodzą. Rozumiem, ze chcesz otrzymać dobre Ha bez śmieci i gwiazd. Nie prościej kupić dobry filtr Ha 3 nm, a obrazy gwiazdek i tak w obróbce NB z reguły się wstępnie usuwa?... Patrz, a ja całe życie myślałem że z "s". Widziałem co innego, czytałem co innego. To może faktycznie lepiej użyć polskiego "odejmowania".

Bartek, baardzo dziękuję za tak obszerne wyjaśnienie. No to teraz z tymi filtrami jasne. Zmyliła mnie informacja o szerokości "połówkowej" 17 nm dla tego Salvo. A to po prostu 17nm = FWHM. Teraz rozumiem, że Twoje czerwone "kontinuum" leży w całości poniżej wodoru Ha. Eksperyment więc rozumiem. Ale do czego w praktyce astrofoto jest Ci potrzebna akurat taka substrakcja?

Miałem dokładnie ten sam problem i chyba pisałem już o tym na forum. PIX w nazwach katalogów nie toleruje polskich znaków. A ponieważ w Win nazwa katalogu użytkownika jest domyślnie tożsama z nazwą użytkownika (konta), to jest problem. Zmień nazwę katalogu użytkownika, usuwając z niej polskie znaki i po problemie.

Ok, więc Baader ma pasmo powiedzmy 653 <-> 659. Ale piszesz że ten Salvo Technologies ma szerokość połówkową 17 nm, więc szerokość pasma 628 <-> 662 jest chyba obliczona poprawnie? Jeżeli tak, to nadal całe pasmo Baadera jest wewnątrz pasma tego Salvo. Jak więc Salvo nie łapać ani krzty wodoru. Coś jeszcze źle rozumiem? Bartek, mógłbyś podać po prostu pasma przepuszczania dla obydwu filtrów? Chciałbym zrozumieć Twój eksperyment.

Bartek, masz więc dwa filtry: Baader Ha z pasmem 649,5 <-> 662,5 oraz wąski czerwony Salvo Technologies z pasmem 628 <-> 662. Piszesz, że ten drugi nie łapie ani krzty wodoru, tymczasem cały wodór z Baadera jest w paśmie tego Salvo Technologies. Czy czegoś nie rozumiem?

Trochę fotek z Morza Czerwonego w marcu. Przepraszam, że tak dużo, ale trudno mi było wybrać najlepsze. Obróbka w całości PIX.

Kolega @flamezz może nieco przesadził, ale nie rozumiem dlaczego nie chcesz choć odrobinę pokolorować tej zacnej fotki.

Bardzo ciekawa i dobrze obrobiona fotka. Czerwień tła trochę w stylu kolegi @Gość na chwilę. Żeby nie było wątpliwości co to "artefaktów", pozwolę sobie pokazać mapę kadru. Obiekt zainteresowania kolegi @Herbert West to galaktyka PGC21179. No i w kadrze załapała się gromada otwarta NGC2395.

Udostępniłeś dość szczegółowy obrazek, więc jest co oglądać. Myślę, że obrazy jaśniejszych gwiazd zmasakrowałeś totalnie przez te spajki. Zupełnie bez sensu, bo Askar500 całkiem nieźle rysuje gwiazdy. Poza tym jasne gwiazdy są przepalone i nie niosą koloru. Słabsze też są nieco pozbawione koloru. Zważywszy że zbierałeś RGB, gwiazdkom należą się sensowne kolory i sensowna luminancja. Jest ciekawiej, ale gwiazdy pozostały te same i zniknęło gdzieś światło.

Ładne to, mimo tego że nie od nas.

Udało Ci się zrobić niezłą dynamikę. Może nawet odrobinę zanadto. Co do złożenia kolorów nie dyskutuję, rzecz gustu. Jednak jeżeli to SHO, to brakuje mi szerszej palety kolorów. Najbardziej nie zgadzam się z gwiazdami. Pomijając już spajki, gwiazdy zostały niestety zmasakrowane. Materiał wygląda na niezły, więc z pewnością można z niego wydobyć coś bardziej miłego dla oka.

Najważniejsza apertura+jasność. F/8 wymaga niestety dłuższych sub-ów niż np. F/5 przy tej samej aperturze. Ale F/8 to jeszcze znośna jasność.

Nie do końca jest u mnie tak jak piszesz. U mnie też spajki często mają tęczowy gradient (tak jak u Ciebie) i nie widzę w tym nic złego. Na swojej fotce pokazujesz raczej białą gwiazdę, więc i transmisji kolorów do spajków nie ma. Popatrz na moje spajki od słabszych białych gwiazd. Tam żadnej rewelacji nie ma. Sądzę więc, że masz zupełnie normalne kolorystycznie spajki. Przy odrobinie saturacji spajki farbują się mi się zawsze od gwiazdy. Niczego bardziej odkrywczego nie opowiem, bo nie analizowałem tego tematu jakoś dogłębnie.