diver

Zebrać dużo więcej materiału z ditheringiem i ponownie obrobić materiał.

Jak na taki obiekt, to "przerażająco" mała ilość materiału. A jednak efekt bardzo dobry. Gdybym miał taki materiał, to uznałbym tę fotkę za finalną. Piękne. No i ten filtr Antlia ALPT chyba całkiem nieźle się spisał. Co do obróbki, zgodzę się z kolegą @_Spirit_, że zielonego raczej bym się pozbył.

PIX -> Process -> Astrometry -> FindingChart

Delikatne, a ładniutkie.

Zwróć Marcin uwagę, że tło nie jest na bardzo niskim poziomie. Zerknij na histogram i porównaj sobie poziom tła do czarnego paska z podpisem. Generalnie lubię zostawić trochę światła w tle, ale to zależy od jakości tła na staku. ASI294MC ma jakąś "skłonność" do gradientów i rzadko udaje mi się z tej kamery uzyskać równe tło. Ten materiał zbierany był w niezłych warunkach, a i tak gradienty wyszły mi spore. W takiej sytuacji nie mogę przesadzać z tłem. Gdybym miał zebrane osobno światło na kamerze ASI294MM, miałbym zapewne dużo więcej swobody w operowaniu tłem. Jeżeli chodzi o poziom tła, to jest to też chyba trochę kwestia gustu. Jedni wolą histogram bardziej "powietrzny", inni wolą większy kontrast. Powiedzmy. Myślę, że spróbuję wrócić do tej galaktyki z kamerą mono i nazbierać sporo światła. Tyle, że muszę to zrobić w bezksiężycowe noce i przy bardzo dobrym clearingu. Więc może to potrwać długo. Niemniej fajnie, że i Tobie jakieś "majaki" z pętli udało się dostrzec. Tak, pisałem o tym w wątku rok temu. Ale obydwa oznaczenia są raczej równoprawne. Pod każdym z tych oznaczeń mapy nieba wskazują ten sam obiekt. Zauważ, że fotkę podpisałem NGC5906/5907.

Jakoś tak się zeszło, że z kolegą @Marcinos usiedliśmy jednocześnie do obróbki zeszłorocznego materiału tego samego obiektu. U Marcina wygląda to tak: https://astropolis.pl/topic/88786-ngc-5907-galaktyka-drzazga/ Ja zrobiłem remake mojej zeszłorocznej pracy: https://astropolis.pl/topic/83984-ngc5906-splinter-galaxy-galaktyka-nie-spełnionych-nadziei/#comment-961825 Zaryzykowałem nieco mocniejszą niż w zeszłym roku obróbkę w nadziei na pokazanie większej ilości szczegółów galaktyki i w poszukiwaniu "pętli". Z pętli oczywiście nic właściwie nie wyszło, choć wydaje mi się że coś tam w niezbyt równym tle majaczy. Jeżeli więc chodzi o pętle, to bez kamery mono pod dobrym bezksiężycowym niebem nadzieje raczej płonne. Moja praca ze względu na skalę jest nieporównywalna z fotką Marcina, choć zebrałem dużo więcej materiału. Na mojej za to w szerszym kadrze widać więcej gwiazdek.

Miałem więc trochę więcej szczęścia do TS. Mój kupiony u nich newton UNC1000/f5 został poskładany całkiem poprawnie. Pamiętam jednak, że gdy pytałem via e-mail o różne rzeczy, z komunikacją już nie było tak fajnie. Po doświadczeniach z Astroshop doszedłem do wniosku, że TS w porównaniu do Astroshop to prawie profesjonalizm. Ale widać coś się popsuło.

Tym razem powiedziałbym, że niemal doskonale.

Trochę purpurowo, ale wyjątkowo mi się subiektywnie oczywiście podoba. Malutki błąd identyfikatora: jest IC433, powinno być IC443.

No to masz oko idealnie skalibrowane na kolory spektralne gwiazdek. Popełniłem już nieco gromad otwartych (a tej akurat jeszcze nie) i jestem fanem ładnych gwiazdek, więc siłą rzeczy Twoja praca mnie bardzo zainteresowała. Na dodatek okazała się moim zdaniem bardzo dobra. "Walka" zakończyła się sukcesem. Jedyne co mnie w Twojej pracy zastanowiło, to wybór rotacji kamery - chyba dość przypadkowy? Mam po prostu taką skłonność, żeby odwzorowanie nieba robić zgodnie z mapą nieba. Chyba że zmieszczenie obiektów wymaga jakiejś gimnastyki z rotacją. M67 na mapie nieba wygląda mniej więcej tak. Ale to tylko uwaga gościa, który ma pi.....ca na tym punkcie.

Robiłem kiedyś ten obszar swoim newtonem. Porównałem swoją robotę sprzed dwóch lat i Twoją. Twoja zdecydowanie lepsza. Zebrałeś dużo materiału i potrafiłeś zrobić z niego użytek. Może coś bym tam w obróbce zmienił - jeszcze trochę purpury zostało. Ale generalnie podoba mi się Twoja wyważona obróbka.

Dzięki Piotr, ale jakoś nie umiem zaprzyjaźnić się z PS i pracuję wyłącznie na PIX. To właściwie moja pierwsza praca, gdzie próbuję wydobyć wodorki w galaktyce. Używam do tego stosownych formułek w PixelMath, które również w pewnym stopniu odejmują czerwony z kanału HII. Dziękuję wszystkim za uwagi do mojej pracy i zamieszczam obrazek w nieco skorygowanej obróbce. Zdjąłem nieco światła i odrobinę inaczej zaaplikowałem HII.

Bardzo ładnie skalibrowane kolory gwiazdek i akuratne, równe tło. Gratki.

Nie widziałem żadnej referencyjnej fotki M101, na której jądro byłoby czerwone.

Miałem pewien problem z ustaleniem poziomu światła dla wodoru, to znaczy proporcji między wodorem a czerwonym. Na staku wodorowym światło jest nie tylko w "wodorkach" w ramionach galaktyki, ale poświata obejmuje praktycznie całe jądro galaktyki. Nie bardzo mogłem to selektywnie obrobić, więc zmniejszyłem nieco poziom czerwieni, żeby nie mieć czerwonego jądra. Stąd "wodorki" nie są intensywnie czerwone. Co do przepalenia, to faktycznie mogłem odrobinę zdjąć histogram z wodoru przed połączeniem staków.

Niedawno udało mi się w świetle Księżyca zebrać trochę wodoru w M101. Wynik z opisem pokazałem w temacie M101 (NGC5457) Wiatraczek w Ha. Pomarzyłem, żeby jeszcze zebrać w bezksiężycową noc światło i kolory. Ale pomarzyć można... Tymczasem sięgnąłem więc do materiału OSC zebranego dwa lata temu jeszcze w mieście. Główną wadą tego materiału są oczywiście znaczne miejskie gradienty tła. Nawet po wyrównaniu tła te gradienty są nieco widoczne. Więc to co tutaj pokazuję to złożenie starego OSC z miasta z ostatnio zebranymi wodorkami. Ponieważ obrazek jest kolorowy, poniżej info o najjaśniejszych gwiazdkach kadru. HIP68621: magV 8,02; typ widmowy G5 HIP68503: magV 9,07; typ widmowy F8 TYC 3852-648-1: magV 10,32; B-V 1,77 TYC 3852-296-1: magV 10,34; B-V 1,55 ; zmienna długookresowa TYC 3852-274-1: magV 10,37; B-V 0,58 Setup: iOptron CEM70G; UNC1000/f5; guider SW Evoguide 50ED 242/50 Zbieranie: ZWO ASI294MM Pro: Ha: 27 x 240 s, gain 120, temp. -10; filtr Optolong HII; SQM 21,27 ZWO ASI294MC Pro: OSC 120 x 240 s, gain 120, temp. -10; filtr Baader IRCut Moon&Skyglow; SQM 19,58 Obróbka: PIX, crop 3200x2400, resize 2000x1500 Skala: 1 "/px

Jestem pod cholernie dużym wrażeniem!

Brawo za szczęście z kometą i meteorem oraz za ambicję pokazania tego obszaru w takich warunkach. Kolorowo wyszło moim zdaniem całkiem nieźle.

Super, wielkie dzięki za obszerne wyjaśnienie. Ciekawe te Twoje doświadczenia, okupione sporą ilością czasu, ale widzę że ten czas przyniósł dobre efekty. Gdy kiedyś na tym forum pytałem o RC-ka, to większość odpowiedzi była w stylu "straszącym", a już szczególnie w odniesieniu do małych (6-8") RC-ków. Więc albo tego nie czytałeś, albo czytałeś i zupełnie się nie przejąłeś. Z wielkim zainteresowaniem poczytałbym Twoje kompendium wiedzy z zebranych doświadczeń na temat małego budżetowego RC-ka.

Odrobinę więcej kolorów na gwiazdkach poproszę. Będzie ciekawsze.

Podzielam pogląd kolegi @MaPa w zakresie ostrości - fotka jakby lekko rozmyta. Ale światło i kolory bardzo przyjemne. @licho52, jak widzę Twoja tuba to RC8. Całkiem fajnie rysuje. Mógłbyś przybliżyć jaki to producent, model?

Ciekawy pomysł z tym HSS. Mamy więc dwa teoretycznie "czerwone" materiały. Można byłoby więc poeksperymentować z ich odwzorowaniem na inne niż czerwone. Np. Ha jako czerwony a SII jako hmm.. niebieski?

Odkopałem znów newtona i położyłem Askara w "przechowalni". Z powodu fazy i położenia Księżyca (nie mówiąc już o zachmurzeniu) nie mogę chwilowo realizować swoich planów związanych z newtonem. Postanowiłem jednak zawiesić "na chwilę" newtona na galaktyce M101 i zebrać jej obraz w Ha. Także z myślą o późniejszym wykorzystaniu w kolorowej fotce. Jak to jest z tymi "wodorkami" w M101? W opracowaniu M101: Spectral Observations of HII Regions and Their Physical Properties w obszarze M101 naliczono 188 obszarów Ha, związanych z "chmurami" młodych i gorących gwiazd. Niewielka część z tych obszarów znalazła się już dawno w katalogu NGC: NGC5447, NGC5449, NGC5450, NGC5451, NGC5453, NGC5455, NGC5461, NGC5462, NGC5471. William Herschel nie ogarniał tego jeszcze, większość tych obszarów wodorowych odkrył w 1851 roku niejaki Bindon Stoney, asystent Williama Parsonsa. Co ciekawe przywołane opracowanie nie wspomina o panu Bindon Stoney... Jak widać obszary Ha rozkładają się głównie w ramionach spiralnych galaktyki. Jednak jądro galaktyki daje również wyraźne światło w Ha, co potwierdza obrazek z cytowanego opracowania. Na moim obrazku poświata Ha jest widoczna praktycznie w całym centralnym obszarze galaktyki. Nie wiem, czy to zasługa używanego przeze mnie filtra 7 nm, czy faktycznie obszary między ramionami emitują w paśmie Ha. Wynika z tego bez wątpienia, że w paśmie Ha 7 nm emitują. W kadrze załapała się też galaktyka karłowata NGC5477 (odległa o ~20 mln ly; magV 14; typ Sm) oraz kilka "pypci" z katalogu PGC, które również pokazują się w paśmie Ha. Setup: iOptron CEM70G; UNC1000/f5; guider SW Evoguide 50ED 242/50 Zbieranie: APT; SQM 21,27 ZWO ASI294MM Pro Ha: 27 x 240 s, gain 120, temp. -10; filtr Optolong HII Obróbka: PIX, crop 3200x2400, resize 2000x1500 Skala: 1 "/px I na koniec mapa obszarów Ha w M101 z cytowanego wyżej opracowania.

Gwiazdki można tez pokolorować w miarę sensownie przez złożenie H i O. Nie będzie oczywiście RGB, ale dla efekt znacznie lepszy niż "surowe" SHO.

Dlaczego nazywasz ten zestaw "nie astrografem"? Każdą dobrze skorygowaną tubę można nazwać astrografem. Twoje APO żeby stać się "astrografem" wymaga korektora, bo sam triplet nie zapewnia wystarczającej korekcji chromatycznej. Ale już z odpowiednim korektorem to astrograf. Jak widzę, raczej większość koleżeństwa używa właśnie APO z korektorem zewnętrznym. Chyba mniejsza ilość koleżeństwa używa wewnętrznie skorygowanych optyk (np. Askary). Ale to, że refraktor jest skorygowany wewnętrznie wcale nie musi oznaczać, że będzie lepszym astrografem od układu który Ty posiadasz. Wszystko zależy od jakości optyki. Nie wiem tylko, jak ten korektor WO Flat III 0,8 spisuje się w połączeniu z optyką tripleta TS115. Jak widzę do niego polecany jest raczej TS Optics Reduktor/korektor Photoline 0,79x 2", ale może ten WO też powinien dobrze współpracować. Z korektorem masz więc ogniskową 640 mm, co z Twoją kamerą QHY 163m daje bardzo dobrą skalę 1,22 "/px. Dlaczego sądzisz, że ta akurat matryca jakość szczególnie obnaża błędy optyczne?