Skocz do zawartości

diver

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 921
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez diver

  1. Zastanawiałem się, jak to skadrować. Nie chciałem, żeby IC405 znalazła się zbyt blisko krawędzi kadru. Może odrobinę przesadziłem, ale żeby zaraz "noga ucięta"? W tym materiale nie będę już dłubał. Zbiorę kompletny materiał, to znów powalczę.
  2. Wczoraj jedna pogodna i bardzo mroźna (-14) noc. I koniec. Dziś znów kupa bez widoków na najbliższe noce. Głodny fotonów nazbierałem wczoraj tyle, ile się dało. Razem materiału raptem 5 h 20 m w połowie przy świetle (pół)Księżyca. Głodny obróbki wyprodukowałem to co tutaj widać. To jakaś 1/3 docelowego materiału w tym projekcie, więc właściwie miejsce obrazka to raczej "Gorszy sort czyli strzały próbne, testowe i niedokończone". Ale przy takiej pogodzie niedokończone chwilowo stają się finalnymi. Tym bardziej, że lekko co prawda szumiący obrazek moim zdaniem wielkich grzechów nie ma. Obrazek obróciłem, ponieważ moim zdaniem w takiej orientacji mgławica prezentuje się znacznie ciekawiej. Ze względu na swój emisyjno-refleksyjny charakter ta piękna mgławica nie jest oczywista w obróbce. W wąskim paśmie OIII jest pustynia . Niebieskości wychodzą z materiału RGB w szerokim paśmie B. Jak to posklejać w HOO? Trochę pokombinowałem i można powiedzieć, że to co tutaj pokazuję to HOO. Jest natomiast w mgławicy wyraźnie widoczne pasmo SII (pojedyncza klatka na załączonym obrazku), o które moim zdaniem warto powalczyć. Więc SII będzie brało udział w kontynuacji tego projektu. IC405 (Sh2-229, C31) - mgławica emisyjno-refleksyjna zanurzona w wielkim obszarze wdorowym LBN791 Odległość ~1500 ly Jasność wizualna magV ~6 Rozmiar wizualny: 37'x19' Rozmiar rzeczywisty ~2,5 ly Gwiazdy pięknego rombu 19 Aur: magV 5,05; typ widmowy A5II; zmienna 18 Aur: magV 6,5; typ widmowy A7V; podwójna o separacji 3,8" IQ Aur: magV 5,36; typ widmowy A0; zmienna 17 Aur: magV 6,14; typ widmowy B9V: podwójna zaćmieniowa Gwiazda rozświetlająca mgławicę AE Aur: magV 6,0; typ widmowy O9.5V; zmienna Setup: iOptron CEM70G; Askar FR500 (500 bez reduktora); guider iOptron 30/120 Zbieranie: APT; SQM 21,27 ZWO ASI294MM Pro H: 35 x 240 s, gain 120, temp. -10; filtr Optolong H R: 60 x 60 s, temp. -10; filtr Optolong R G: 60 x 60 s, temp. -10; filtr Optolong G B: 60 x 60 s, temp. -10; filtr Optolong B Obróbka: PIX, crop 3800x2800, odwrócenie klatki; resize 2000 x 1474 Na koniec pojedyncza klatka w paśmie SII, która skłania mnie do zebrania solidnego materiału.
  3. Od 23 (pół)Księżyc trochę psuje robotę, ale jest -11 i warunki rewelacyjne. Łapczywie łykam kosmiczne fotony. :)

     

    1. beny

      beny

      Ja już od dwóch nocy łapię! A dziś też szykuje się czyste niebo. MASAKRA!!!!!

  4. Ładny szczegół, ale kolory skalibrowałbym trochę inaczej. Gwiazdkom oberwało się trochę purpurą z wodorków? Trochę brak niebieskości. Pozwolisz, że wrzucę kolory wg moich wyobrażeń?...
  5. Tak, robiłem dekonwolucję. O niutku nigdy nie zapomnę. Większość interesujących mnie obiektów ze względu na ich małe rozmiary pasuje wyłącznie do niutka. A czasem przydałaby się i większa ogniskowa. Dzięki Koledzy za pozytywną opinię dla szkiełek. Jestem zbudowany.
  6. Wbrew prognozie przedwczoraj miałem niemal całonocne okienko pogodowe! Mróz jak cholera (-11), Koszalin był chyba w tym dniu biegunem zimna w Polsce. Askar FRA500 spragniony pierwszego światła od miesiąca leży na półce, więc powędrował na taras. Na pierwsze światło dla mojego Askara wybrałem Plejady. Zważywszy na pełnię Księżyca nie najlepszy był to pomysł, ale stało się. Trudno więc oczekiwać od tego materiału subtelności tła i słabych świateł. Na domiar złego przyjąłem złą dla tego obiektu i w tych warunkach strategię zbierania. Trzeba było zebrać więcej krótkich klatek L, a klatki RGB wydłużyć. Na ale mam to co mam i ze względu na pogodę nie zanosi się, żebym w najbliższym czasie miał więcej. Setup poskładany; montaż był wyważony już wcześniej, więc głównym zadaniem było uzyskanie pierwszej ostrości. Materiał zbierałem bez reduktora przy natywnej ogniskowej 500 mm. W torze miałem więc fabryczny stożkowy zestaw przedłużek M86->M48 + adapter do kamery o łącznej długości 73 mm. Do tego pierścienie i koło filtrowe dające razem 55 mm do matrycy. Z obrazka w instrukcji wynika, że przy całkowicie wsuniętym wyciągu focal plane leży w odległości 158 mm od rotatora. U mnie wyszło 73 + 55 = 128 mm. Więc rzeczywisty focal plane zupełnie nie zgadza się z tym, który został podany w instrukcji. Cóż mam powiedzieć, Chińczycy?... Ok, najważniejsze że ostrość dostałem bez problemu. Ostry obraz uzyskałem przy małym wysunięciu wyciągu ok. 17 mm. Mam więc pierwszy obrazek zebrany przez FRA500 (500). Na razie wstrzymuję się od opinii na temat jakości tych szkiełek. Powiem tylko: jest chyba nieźle, choć korekcja barw d.py mi nie urwała. Pozbieram więcej materiału w różnych konfiguracjach, to przyjdzie czas na większe lub mniejsze rozterki. Setup: iOptron CEM70G; Askar FR500 (500 bez reduktora); guider iOptron 30/120 Zbieranie: APT; SQM 21,27 ZWO ASI294MM Pro L: 60 x 120 s, gain 120, temp. -10; filtr Optolong L R: 45 x 60 s, temp. -10; filtr Optolong R G: 45 x 60 s, temp. -10; filtr Optolong G B: 45 x 60 s, temp. -10; filtr Optolong B Obróbka: PIX, crop 3700x2775, resize 2000 x 1500
  7. diver

    Messier 33

    Zaiste. Też próbowałem i będę próbował nadal. Co mi najbardziej nie leży w Twoim obrazku? To, że galaktyka jest jest pozbawiona dynamiki zarówno światła jak i kolorów. Nie mówię już o wodorkach, o których wspomniał kolega @Grzędziel . Pokazanie wodorków wymagałoby raczej dodatkowego materiału narrowband, więc tego akurat od Twojego materiału się nie domagam.
  8. Nie wiem Tomek, do kogo kierujesz tę klasyfikację. Zakładam jednak że do mnie też, więc coś odpiszę. Twoje definicje kategorii użytkowników forum wymagałyby pewnie większej precyzji, ale wydaje mi się że potrafię je zinterpretować. Więc dziś zakwalifikowałbym się do opcji drugiej od góry. Stąd będę jeszcze coś z tym backfocusem sprawdzał i kombinował. Jeżeli uważasz że moja autokwalifikacja nie jest poprawna, dawaj znać. Wtedy obniżę lub podwyższę opcję.
  9. Dziękuję za miłe słowo. Co do backfocusa z uwzględnieniem grubości szkła filtrów, to Twoje wątpliwości są zasadne. Poczytałem trochę specyfikacji correctów/flattenerów i producenci faktycznie umieszczają tam zalecenia związane z grubością szkła filtrów. Np. https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p6706_TS-Optics-NEWTON-Coma-Corrector-1-0x-TSGPU-Superflat---4-element---2--connection.html "The additional 0.5 mm compensates the optical path of the filter. About 1/3 of the filter thickness must always be added to the working distance of the corrector (55 mm)." Więc dla moich filtrów 2 mm powinienem teoretycznie wrzucić podkładkę 0,67 mm. Tak jak pisałem wcześniej, nie zauważyłem problemów z ostrością pomimo braku tego dodatkowego dystansu. Pewnie jednak spróbuję i wyostrzę zmysł wzroku, wtedy dowiem się jakie to ma praktyczne znaczenie. Podany powyżej przykład dotyczy konkretnego korektora do Newtona. Ciekawe czy przy korektorach do APO jest podobnie. Muszę sprawdzić. Dzięki za poruszenie tego tematu. Do tej pory ten (ewentualny) problem jakoś do mnie nie dotarł.
  10. Dzięki Bartek, w tym przypadku to dobry pomysł. Tak zrobiłem. Brawo @shiryu! Dzięki za udział w zabawie. Nie wiem na jakiej zasadzie Stellarium koloruje gwiazdki, ale raczej nie uznałbym tego za wizualny materiał referencyjny. W Stellarium obrazy gwiazdek są zupełnie syntetyczne (poza miejscami, gdzie wstawione są fotografie) i nie mają nic wspólnego z rzeczywistym odwzorowaniem kolorów na matrycy. Większą prawdę znajdziesz w internetowych katalogach, np. http://cdsportal.u-strasbg.fr/?target=NGC2158 http://www.sky-map.org/ To są fotograficzne źródła obrazków. Co do intensywności kolorów, to rzecz gustu. Jedni lubią mniejszą, inni większą saturację. W tej pracy troszkę podkręciłem gałki saturacji. Tu pewnie masz rację. Wady optyczne APO z pewnością powodują większe lub mniejsze zniekształcenia kolorów. Do tego dochodzą stosunkowo duże obrazy jaśniejszych gwiazd na matrycy.
  11. Ciekawe pytanie. Używam flattenerów w dwóch teleskopach: Newtonie i APO. Dla obydwu flattenerów producent podaje back fockus 55 mm od matrycy. Więc taki sobie zorganizowałem. Dla fotografii OSC czasem wkręcam filtr IR-UV cut przed flattenerem. Ale w większości przypadków filtry w kole filtrowym są pomiędzy flattenerem a matrycą. Nie korygowałem z tego powodu back focusa (nie wkładałem żadnych dodatkowych pierścionków) i z filtrami o grubości 2 mm Optolong ostrzę bez problemu na obydwu setupach.
  12. Materiał sprzed roku, zbierany jeszcze z miasta na TS76EDPH. Tym razem w starannej obróbce kalibracyjnej pod względem kolorów gwiazdek. W kadrze mamy znane i mniej znane gromady otwarte różnej maści skąpane w morzu gwiazdek. Ale jest tutaj pewien bonus. Tego typu gwiezdne kadry oglądam zwykle dość szczegółowo, starając się wypatrzyć jakieś gwiezdne kolorystyczne "rewelacje". Niemal od razu wpadła mi w oko słaba ale niemal czerwona gwiazdka dobrze widoczna na tle ciemnego obszaru. To gwiazda węglowa Kiso C2-109. Wizualną metodą zerkania znalazłem dwie kolejne obok siebie : Kiso C2-100 i Kiso C2-101. Pomyślałem więc, że pewnie jest ich więcej. Wizualnie trudno było mi je wypatrzyć, więc posłużyłem się więc pewną systematyczną metodą poszukiwawczą i znalazłem kolejne trzy. Poniżej lista znalezionych przeze mnie w kadrze gwiazd węglowych. Kiso C2-109 (Fuen C 161): typ C Kiso C2-100 (Fuen C 149; Case 123): typ N Kiso C2-101: typ C Kiso C2-115 (Fuen C 169): typ C LAMOST J060631.32+233340.0: typ C-N Kiso C2-116 (Case 376; zmienna V378 Gem): typ C Jeszcze drobna notka informacyjna. Gwiazdy węglowe to generalnie czerwone olbrzymy u schyłku swojego żywota, umiejscowione na gałęzi asymtoptycznej diagramu H-R. W ich atmosferze występuje przewaga węgla (i związków węgla) nad tlenem. Mają stosunkowo niską temperaturę powierzchniową, więc ich kolor widmowy dąży do czerwieni. Dla chcących pobawić się w znaną ze starego "Przekroju" łamigłówkę "znajdź 15 szczegółów...", proponuję łamigłówkę "znajdź 6 szczegółów, którymi różnią się dwa obrazki". Taka zabawa na pochmurne wieczory/noce. Rozwiązanie znajdziecie w opisanej mapce monokolor. Nie jestem pewien, czy to wszystkie gwiazdy węglowe kadru. Jeżeli znajdziecie więcej, wrzucajcie na mapkę! Setup: iOptron CEM70G; TS76EDPH; ZWO ASI294MC Pro; filtr Baader IRCut Moon&Skyglow Zbieranie: APT; 170 x 120 s; gain 120, temp. -10; SQM 19,58 Obróbka: PIX; crop techniczny 4100 x 2815; 1:1 Z gwiazdami węglowymi Bez gwiazd węglowych Mapa monokolor
  13. To stary materiał, sprzed 1,5 roku. Zbierany również z gain 180. Dziś mam już trochę inną technikę. Jasne Mirek, ale przy tej pracy zupełnie się tym nie przejąłem. Wrzuciłem po prostu całą klatkę dla przypomnienia sobie nowej CAS 2021 i bawiłem się głównie w kalibrację kolorów. Ostatnio w obróbce praktycznie zawsze materiał z OSC rozkładam na kanały RGB i składam ponownie. MIXSHO robi to całkiem nieźle, wyręczając mnie z ręcznej zabawy w wyrównanie poziomów RGB. Szczególnie, gdy STF na surowym stacku z PIX-a wygląda jak niżej. Gdy w SHO-AIP zaznaczę wszystkie opcje i ustawię wszystkie kolory na 100%, efekt jest naprawdę niezły. Prawie nie wymaga korekty. Robotę robi "Background Auto Equalize" (oczywiście nie usuwa gradientów), a auto STF działa dość subtelnie dając prawie gotowca. Teraz nie ma pogody, więc siedzę i na starym materiale uczę się nowych narzędzi do obróbki.
  14. Po 1,5 roku wróciłem do starego materiału zebranego jeszcze z miasta i jeszcze na TS76EDPH. To materiał wspomnieniowy, bo wtedy namiętnie polowałem na Nova Cas 2021, z której dziś pozostało jakieś ~magV 14. Więc znów cieszę oczy jej widokiem. Na prezentowanym materiale z 30.05.2021 Nova Cas ma jasność ~magV 5,6, to było po maksimum jej blasku podobno 10.05.2021. Tym razem do obróbki poszedłem zupełnie inaczej. Głównymi bohaterami są gwiazdy. Nie usiłowałem w żaden sposób ich wygaszać. Nie usiłowałem też z tego OSC w żaden sposób ciągnąć mgławic. Wszystko poszło równo. W obróbce zastosowałem kalibrację PIX SPCC, jednak MIXSHO AIP tak dobrze skalibrował mi kolory, że SPCC nie miał tu wiele do roboty. Niemniej użyty został. Można materiałowi zarzucić widoczne gradienty i inne niedoskonałości. Tak czy siak moje oko cieszy się na widok morza gwiazdek i rodzynka w postaci Nova Cas 2021. Setup: iOptron CEM70G, TS76EDPH, ZWO ASI294MC Pro, filtr Baader IRCut Moon&Skyglow Zbieranie: APT, 140 x 120 s OSC, gain 180, temp. -10; SQM 19,58 Obróbka: PIX, GIMP2 (tylko podpis), pełny kadr , resize 2000 x 1362
  15. Dlaczego "Statusy" tak dziwnie się nazywają? Powinny chyba raczej "Pozastatusy"?  ;)

  16. Ok. Cuda w SPCC w tytule mojego posta oznaczyłem smilem. Oczywiste jest, że posługując się różnymi narzędziami możemy osiągnąć sensowne odwzorowanie kolorów gwiazd (bo głównie o to tutaj chodzi). Czasem większym, czasem mniejszym nakładem pracy. Mój "zachwyt" nad SPCC bierze się stąd, że szybko i prosto uzyskuję bardzo sensowny obrazek, który stanowi punkt wyjściowy do dalszej obróbki. Nadal testuję SPCC na innych historycznych materiałach i myślę, że to narzędzie zagości w mojej "narzędziowni" na stałe.
  17. Ale Bartek napisał o pochmurnych dniach i że bez dryfu. A poza tym Słońce jest raczej niezbyt punktowym źródłem światła. Więc jak: najpierw celować jakoś w środek Słońca? Zadanie jest oczywiście wykonalne, pod warunkiem że w biały dzień będziesz dokładnie znał swoje współrzędne geograficzne i będziesz miał jakikolwiek optyczny punkt odniesienia o znanej długości geograficznej. Jeżeli masz dokładnie spoziomowany montaż, ustawienie osi DEC montażu na biegun nie powinno stanowić najmniejszego problemu. Znasz przecież wysokość bieguna niebieskiego - jest ona równa Twojej szerokości geograficznej. Gorzej z azymutem bieguna - tutaj potrzebny będzie jakiś punkt odniesienia o znanym azymucie. Bartek, przecież to proste! Drobna uwaga formalna do tytułu wątku: montaż ustawiamy na biegun niebieski, a nie na Polarną.
  18. Miło mi Marcin, że mój post na temat Askara mógł stać się dla Ciebie inspiracją. Ale do rzeczy. Nie mam jeszcze doświadczeń w zakresie grzania Askara, ale podczas moich ponad rocznych doświadczeń z TS76EDPH nie miałem żadnego problemu z roszeniem szkieł pomimo tego, że opaskę grzejną miałem na odrośniku. Więc i w przypadku Askara nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby stosować jakieś dodatkowe zabiegi. W przypadku Newtona kombinowałem sporo, ale to zupełnie inna konstrukcja. Wróćmy więc do APO. Opaskę grzejną umieszczam tak, żeby po wysunięciu odrośnika była na wysokości celi obiektywu. Takie położenie wydaje mi się najbardziej logiczne, bo teoretycznie grzane ma być szkło. Czy na pewno? A może wystarczy, że grzałka spowoduje podwyższenie temperatury powietrza wewnątrz odrośnika, tym samym wymuszając cyrkulację powietrza nie dopuszczającą do szkła zimnego i wilgotnego powietrza? Stwierdzenie jak jest naprawdę, wymagałoby jakiegoś specjalnego osprzętu do pomiaru rozkładu temperatury i wilgotności powietrza wewnątrz odrośnika. Więc jest poza zakresem moich możliwości technicznych i czasowych. Zgadzam się z tą tezą w tym sensie, że jakaś (duża) część energii grzałki umieszczonej na odrośniku umyka w kosmos. Ale czy to na pewno oznacza, że finalnie grzałka umieszczona na odrośniku jest mniej skuteczna? Doświadczenie pokazuje, że jeżeli będzie miała wystarczająco dużą moc, to ta część która nie uleci w kosmos wystarczy do tego, żeby zapobiec roszeniu szkła. Podejrzewam że takie jest doświadczenie zdecydowanej większości użytkowników APO. Marcin, wiem że lubisz majsterkować. Podziwiam do i doceniam szczerze, bo widziałem efekty Twojej pasji. Jednak w tym przypadku nie jestem zainspirowany Twoim pomysłem. Reasumując: dopóki nie mam problemu z roszeniem szkła, nie zajmuję się rozwiązywaniem problemu, którego nie mam.
  19. To pewnie wynik stosowania gain 180. Natywny gain dla tej kamery to 120 i taki od pewnego czasu stosuję. Ponadto histo wyciągnąłeś mocniej niż ja i zrobiłeś większą saturację kolorów. No i nie zdjąłeś zielonego. Niemniej Twoja kalibracja wydaje mi się sensowna. Co masz dokładnie na myśli pisząc "fotometryczna metoda"?
  20. Trochę się zdziwiłem Twoim problemem, bo mało kto używa Newtona bez korektora. Teraz mam jasność. Więc koledzy faktycznie podali już rozwiązania. Nurtuje mnie jednak pytanie: co będziesz focił newtonem bez korektora? Jakieś małe obiekty w centrum lustra?
  21. Setup z korektorem czy bez?
  22. Z matrycą ZSI294 kolegi @Krzysiek Gaudy nie dadzą rady? A dlaczego?
  23. Skoro się wzruszyłeś, to podmieniłem to archiwum, spróbuj jeszcze raz. Faktycznie coś poszło nie tak. Aktualny plik po pobraniu dekompresuje mi się bez błędu. Nie żartuję z tym feedbackiem, naprawdę interesuje mnie jaki efekt i z SiriLa i metody, którymi efekt uzyskasz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.