wismat

Hej, Chciałem przedstawić ostatnią pracę, jaką udało mi się prawie skończyć Materiału jak na ten obiekt bardzo mało, ale postanowiłem zakończyć ten projekt i powalczyć z tym co mam, nie wracając w najbliższych latach do niego. Jak ktoś ma moją stronę na FB to poprzepraszam za chamskie wklejenie tego samego tekstu, ale już po prostu nie mam siły tworzyć niczego ze świeżą głową. Abell 85 (CTB1) to fascynująca pozostałość po supernowej w gwiazdozbiorze Kasjopei. Jest to bardzo słaby obiekt o rozmiarze kątowym mniej więcej takim samym jak księżyc w pełni. Powstał około 10 000 lat temu, kiedy supermasywna gwiazda eksplodowała jako supernowa. Obiekt został odkryty dopiero w 1955 roku przez George'a Abella i został dodany do katalogu mgławic planetarnych Abella, ponieważ, ..., uważano ją za mgławicę planetarną. Jednak w 1960 roku pojawiła się we wczesnym badaniu radioteleskopowym przeprowadzonym przez Caltech. Dopiero dalsze badania przeprowadzone pod koniec lat 60. XX wieku potwierdziły, że w rzeczywistości jest to pozostałość po supernowej i została sklasyfikowana jako CTB1 (katalog B źródeł radiowych Obserwatorium Caltech). Ciągłe obserwacje dostarczyły rozbieżnych wniosków co do źródła emisji radiowych, a w szczególności tego, dlaczego emisje rozciągały się poza stronę północną. Dopiero w 2017 roku potwierdzono obecność pulsara, którego nazwano J0002. Odkryto, że J0002 znajduje się około 53 lata świetlne od bańki na północny wschód (mniej więcej pozycja 14:30 na moim zdjęciu i nie jest widoczny, ponieważ jest to emisja radiowa, a nie świetlna). Uważa się, że być może w wyniku nierównomiernej eksplozji gwiazda neutronowa została wyrzucona z centralnego punktu i obecnie przemieszcza się przez przestrzeń niczym kula armatnia z ogromną prędkością 4,5 miliona kilometrów na godzinę! To pięć razy szybciej niż podróżuje przeciętny pulsar. Zza pulsara wypływa ogon o długości 13 lat świetlnych, który wskazuje bezpośrednio na centrum Abell 85, co stanowi wyraźny dowód na to, że było to prawdopodobne pierwotne źródło. Chociaż emisje niebieskiego tlenu koncentrują się na południowo-zachodnich peryferiach, uważa się, że w systemie występuje obfitość tlenu i neonu. Sugeruje to, że była to supernowa spowodowana zapadnięciem się jądra gwiazdy o masach od 10 do 70 mas Słońca.. WO GT81, EQ6R-Pro, ASI2600MM-Pro, Antlia 36mm - Ha 3nm, OIII 3mn 108x300 Ha, 98x300 OIII - 17godz 10min Resize Zdjęcie może nie jest idealne, ale dla mnie przełomowe. Ten kto jakoś mnie "śledzi" to wie, że sytuacja zmusiła mnie to podjęcia pewnych kroków w celu kontunuowania mojego hobby.. mojej pasji. Od sierpnia prowadzę ambitny projekt ACAB - AstroCherryff AstroBudka i już jestem na finiszu. Jutro będę jeszcze ogarniał kontakty, może ledy, na pewno szczoty żeby nie zawiewał śnieg w zimę przez szpary miedzy dachem, a konstrukcją, jakiś zaczepy zabezpieczające przed poderwaniem dachu podczas wichury itp. Niemniej już mogę od jakiegoś czasu korzystać z dobrodziejstw automatyki i to jest pierwsze zdjęcie, które wykonałem w 100% zdalnie. Oczywiście nie różni się ono od tego które bym wykonał jeżdżąc na miejsce i rozstawiając teleskop, ale tak jak wspomniałem. Dla mnie jest to jakiś krok chyba w dobrą stronę. Może tych zdjęć będę miał więcej niż miałem ostatnio. Pier jeszcze zostanie podniesiony o ok 20cm. Teleskop będzie parkował na boku. Na zdjęciu kable jeszcze nieogarnięte i kontakty nieporobione Wysuw jest obecnie większy, dołożyłem jeszcze jedną metrową zębatkę Pogodnych nocy Mateusz

Inspirujące zdjęcie

O rany! Przepiękne !

Załączyłem podobny kadr tylko z innym kątem rotatora ale niestety walka ze sprzętem sprawiła że po 4h Ha na razie odpuszczam. Ładnie ci wyszło, fajne przejścia na tlenie.

Ależ to ładny obiekt! Dzięki za niego! Super wyszło.

Nie do końca zgodzę się z tym stwierdzeniem że to to samo jak kupie bułki w markecie lub zamówię online. Astrofotografia to nie tylko siedzenie przed komputerem i klepanie w programie graficznym, na samym końcu drogi. A niestety do tego spłyciłeś te hobby. Nie ważne skąd materiał, nie ważne czy poświęciłeś czas na zrozumienie setupu czy ustawienie optyki, nie ważne czy poradziłeś siebie ze wszystkimi problemami akwizycji, nie ważne czy upolowałeś wymarzony i niedostępny sprzęt na giełdzie, nie ważne czy zarywałeś noce i byłeś nieprzytomny następnego dnia w domu czy pracy... Dlatego uważam że jest różnica czy kupujesz bułki w sklepie czy zamawiasz je online. Uważam że powinny prace znajdować się w galerii i w miniaturach, ale z szacunku do ludzi którzy naprawdę zjedli zęby na prologu astrofotografii powinno się rozgraniczyć te zdjęcia ale może tylko i wyłącznie do osobnego działu. Co nie zmienia faktu że mi nie przeszkadza to że ktoś wrzuca.. no nie do końca swoje zdjęcia, póki o tym jasno pisze.

Nie no spokojnie Bez plaskaczy Dzięki za wrzucenie screenów. Będą naprawdę bardzo pomocne przy kolejnej sesji jak schłodzę kamerę do -10 i podłączę ją do świeża zakupionego zasilacza od ZWO podłączonego z kolei do stabilizatora napięcia. Rozumiem że offsetu nie ruszałeś? Stackujesz w pixie czy dss i czy używasz może superbiasa do tego?? Edit.. a ok. WBPP to pytanie do DSS nieważne. A co z tym superbiasem? Czy zwykłe biasy?

Chyba nieco przesadzasz i nie rozumiesz problemu. Dla ciebie skala 100% to powiększanie w nieskończoność? Nie wiem nawet czy się specjalnie odnosić do tego stwierdzenia... Pisałem z innymi posiadaczami tej kamery. Wszyscy są zgodni że to nie powinno tak wyglądać. Ale nie.. ja naczytałem się "internetów" Dzięki za miłą opinię o fotce. Obrobić to nie było łatwo i tylko dlatego to jakoś wygląda bo trochę nad tym posiedziałem. Dlatego też możesz odnieść wrażenie że przesadzam.. ale jak miałbym tak walczyć z każdym zdjeciem to raczej bym sobie odpuścił astrofotografię. Przecież ta kamera powinna ułatwiać życie, nie utrudniać.

Sory że tak trzeba mnie ciągnąc za język, zapomniałem ze nie mam już stopki. William Optics GT81 + flattener 6IIIA 0.8x.

na qhy działałem na gainie 200 z NB (offsetu nie pamiętam.. 79?), tu miałem ustawiony gain 100 offset 50 (chyba 50, nie zmieniałem go).

hmm ciekawa opcja. filtry niestety sprzedałem, kamerę niby mam, ale bardzo nie chciałbym grzebać bo chyba zbyt dużo czasu poświęciłem na ustawienie pola. Jeżeli obecne podejrzenie upadnie to może spróbuję

Nawet gorsze. Baadera NB 7nm, 8nm i 8,5nm. Dlatego się mocno zdziwiłem.

Winne są biasy, flaty i ustawienia kamery. Tak w skrócie i jeszcze w teorii. tamta kamera to QHY163M. Zawsze chłodziła mi do -20 nawet jak w letnią noc było 20 na +. Z kalibracją nie było większych problemów. Tylko niestety matryca halogenna i mniejszy odkurzacz fotonowy.

Dzięki. Problem jest w takcie analizy i być może to klatki kalibracyjne dają coś od siebie. Usunięcie szumu przez darki to był skrót myślowy. Wiadomo ze darki uśredniają ten szum ale przy tej kamerze i 100sztukach darków myślałem ze tak zostanie ten szum uśredniony że nie będzie tak widoczny. Filtry były mierzone przez Oskara, to Ha 3nm Antlia pro, OIII 3nm Antlia pro, SII 4,5nm Antlia Edge. Pasują do mojej światłosiły f/4,72. Nie uważam że sygnału jest za mało. 6 godzin z poprzednią gorsza kamerą było gładko jak przy pupie niemowlęcia. Zastanawiałem się czy odszumiać. No ale tak jak mówię. Jest duża szansa że problem został rozwiązany, póki co w teorii.

Dokładnie o tym pomyślałem 10 min temu Dzięki.

Koło przy okazji zmiany setupu zmieniałem, owszem, a jak wygląda taki otwór? Nawierciłeś jedną dziurę 2mm w kole? Tylko zastanawiam się czy ta wilgotność tak szybko by postępowała bo teleskop montuje za każdym razem do sesji biorąc go z suchego miejsca, a na pierwszych klatkach 300 sek już widać że to nie to.. niemniej jednak będę miał tą sugestię na uwadze.

Dzięki, sterowniki przeinstalowałem ale jeszcze nie testowałem. Następnym razem spróbuję podpiąć kamerkę bezpośrednio do prądu, a nie przez huba (astrolink 4usb). Następnie będę skracał połączenie USB aż również dojdę do bezpośredniego połączenia. Jeżeli kamera z dedykowanym zasilaczem, z podpięciem do komputera dalej będzie robiła takie zdjęcia to coś jest nie halo.

Witajcie, Właśnie skończyłem zdjęcie wiec od razu wrzucam, na gorąco, bez leżakowania, raz się żyje. Powiem szczerze, że ciągle nie jest to to czego oczekuje od mojego zaktualizowanego zestawu i musiałem stanąć na uszach żeby to jakoś wyglądało. Nie wiem czemu moja asi2600 tak szumi że DBE w pixie sie gubi. Histogram przy tej pikselozie jest tak poszarpany że nawet nie ma spójności na 6 bitach. Kompletnie nie wiem o co chodzi tym bardziej że ustawienia mam standardowe (gain 100) a do tego wszystkiego dałem nawet po 100 darków co powinno zniwelować tą ziarnistość. Powiem tak.. póki nie rozwiąże problemu, na tą chwilę będzie to moje ostatnie zdjęcie. Obróbka była tragiczna, niepoprawna, prawie heretyczna i nie chce z bardziej wymagającymi obiektami podejmować próby ratowania materiału. Szkoda zdrowia. Kamerę miałem ustawiona na 0 stopni żeby oszczędzić uszczelkę co potrafi płatać figle, ale zrobiłem na innym obiekcie 5 godzin wodoru z zaplanowanych 10 z ustawieniem na -15 id alej było to samo. Zdjęcie było nie do zaakceptowania. Straciłem tylko cenne nocne godziny. Niżej zdjęcie pt. Bańka i koleżkowie. Daje resize 75%. Opis (2048x...): Starless (2048x...) A to tlen i wodór. po prawie 7 godzin.. ze 100 darkami, gain 100, temp 0 stopni, asi 2600. Przez tą ziarnistość nie można było zastosować DBE w pixie bo program krzywdził zdjęcie. Ot taka historyja + fotka Pogodnych nocy Macie ustawione sprzęty to wykorzystacie to i nie zmieniajcie nic na "lepsze" Mateusz Aha. Zdjęcie robiłem filrami SII Ha O3 i każdy kanał miał 80x300sek. Zrobiłem też RGB po 1 godz na gwiazdy ale filtry Antlia LRGB-V stwierdziły że nie muszą się zgrywać więc gwiazdy stworzyłem z NB (SII i O3 bo Ha mi ucieka za bardzo na jednym boku mimo 1% tiltu w astapie).

Bardzo ładnie wyszło. W zdjęciu pełnia głębi, przenikanie się kolorów. Cała paleta. Piękne gwiazdy i pyły. Super.

:)))

Szkoda, że mnie nie będzie. Trzymam kciuki za pogodę bo z tego co widziałem 2 noce mają być naprawę dobre, a ostatnimi czasy to coś niezwykłego na zlocie.

Nie chce zapeszać, ale chyba 2 noce będziecie mieć bardzo dobre