Księżycowe zakamarki.

[ryszardo]

To absolutnie mistrzowska praca! Jakoś zawsze jakby z innej perspektywy obserwowałem ten obszar - Mare Frigoris, Lacus Mortis, Lacus Somni, Mare Serenitatis...,ale zawsze wydawało mi się, że nazewnictwo bardzo dobrze odpowiada nastrojowi jaki wywołuje obserwacja tej części Księżyca. Piękne zdjęcie, piękna obróbka, ech...żeby tak z pogodą było...

[Art 69]

Kraterów mało, ale dostatek pagórków, fałdków i szczelin,

 

Owszem, przy odrobinie dobrej woli znajdzie się kilka rejonów z nieco większą ilością kraterów ale i tutaj nie jest tak źle. Na fotce załapały się przecież nawet dwie pozycje z księżycowego elementarza . Co prawda krat. Atlas jest przecięty w połowie ale wyrównuje to leżący obok niego Herkules którego chyba tylko przez jakieś niedopatrzenie zabrakło w "pierwszej setce". W nazwie Lacus Mortis jest coś magicznego co przyciąga licznych fotografów, natomiast szkic tego regionu znalazłem jeden. ( ale za to jaki! ) Niskie położenie Słońca pięknie uwypukla detale tej płaskiej, zalanej lawą okolicy.

http://www.sydneyobservatory.com.au/blog/?p=184

Pozdrawiam.

[bienn]

Lemarc, mistrzostwo świata!

Świetny klimatyczny kadr i ta ogromna ilość różnorodnych detali. Bomba

[lemarc]

Dzięki wszystkim Nie spodziewalem się tak dobrego przyjęcia fotki, a to mobilizuje. Istotnie, nazewnictwo księżycowej topografii to "strzał w dziesiatkę", do dzisiaj ma pozytywny odbiór.

Edytowane 19 Marca 2009 przez lemarc

[Lance]

Matt, Lemarc...

 

siedzę sobie w pracy, palę papierosa, jestem sam i głęboka noc wrzuca "piasek" w oczy...cisza...i Wasze zdjecia...hm...tak jakbym przeniósł się w inny czas i inne miejsce...na chwile znikają problemy i koncetruję się li tylko na Waszych fotkach...i podziwiam...i tak sobie myślę...jakie to uczucie by było gdybym postawił nogę na Srebrnym Globie...gdyby człowiek był tam sam ze świadomością odległości, obcości, jakie to uczucie widząc Ziemię, hen, w oddali...czy zwykły człowiek, a nie wytrenowany kosmonauta, poradziłby sobie z tym zamętem odczuć...strach, podziw, ekscytacja, niepewność, oczarowanie...pragnienie nie do spełnienia, nigdy się tego nie dowiem...

[lemarc]

Przez ostatnie kilkanaście miesięcy przybyło mi trochę fotek do atlasu fotograficznego Księżyca, więc uzupełniłem przewodnik kolejnymi zdjęciami. Jest ich teraz około 80%, ale jak to zwykle bywa część z nich odstaje jakością od założonego pułapu rozdzielczości i umieścilem je tam tymczasowo, żeby sobie przynajmniej popatrzeć i nacieszyć oko w skali globalnej. Kiedy skompletuje wszystkie, będę mógł już tylko zamieniać na lepsze.

[lemarc]

Teraz z innej "beczki", czyli zakamarki. Wyszperałem zdjęcie ze swojego archiwum przedstawiające rejon Szczeliny Hyginus podczas księżycowej prawie pełni (brakowało kilkanaście godzin) i o dziwo jest ona całkiem dobrze widoczna, tyle że jakby w swojej negatywowej postaci. Ciekawe że przy sąsiednim kraterze Trisnecker poniżej, całej pajęczyny szczelin nie widać zupelnie. Są one znacznie węższe i może dlatego nie dało się rozdzielić ich struktury, albo mają identyczne albedo i zlewają się z tłem okolicy. Pełnia księżycowa jest na swój sposób ciekawa i warta obserwacji, oraz fotografowania w dużej skali.

Edytowane 22 Marca 2009 przez lemarc

[Art 69]

Zrobiłeś nietypowe, (przy pełni) zdjęcie Rima Hyginus. Na środku tej szczeliny, tam gdzie zgina się ona pod kątem ok 45st. widać okrągłą strukturę średnicy 9km która przypomina krater. Z powodu małych rozmiarów trudno ją właściwie rozpoznać patrząc tylko na zdjęcia amatorskie. Także fotografie z Apollo 10 chociaż malownicze to jednak mają za małą rozdzielczość. Jednak przy obejrzeniu zbliżeń wykonanych przez Lunar Orbiter widać znacznie więcej a przede wszystkim brak charakterystycznej cechy krateru czyli lekko wystającego ponad poziom otoczenia wału.

http://www.lpi.usra.edu/resources/lunarorbiter/frame/?3073

A tutaj na zbliżeniu wnętrza, widać małe kojarzące się z wulkanizmem kopułki. Tajemniczych, nie do końca rozpoznanych utworów nie brakuje także na całej długości szczeliny. Najciekawsze są małe przypominające kraterki, okragłe zapadliska związane prawdopodobnie, z zatrzymaniem podziemnego przepływu lawy.

[lemarc]

Gdzie się podziewają hanysiak i Oberon RD?

[Ania]

O Oberonie nic mi nie wiadomo, ale we Fromborku była jakaś awaria sieci internetowej i Maciek od prawie dwóch tygodni jest całkiem odcięty od świata(zresztą widać ostatnią datę logowania). Czeka coraz mniej cierpliwie na usunięcie usterki. Kontakt tylko telefoniczny.

[Matt]

Witam wszystkich.

 

Jaka u was pogoda? U nas pada snieg i wieje silny wiatr, takze astronomia jest tylko mozliwa przy komputerze. Wygrzebalem wiec z czelusci harddisku avika Platona, ktorego do tej pory jeszcze nie opracowalem. Seeing byl tego dnia taki "srednio na jeza", wiec sobie niewiele z tego obiecywalem. Film nie pokazywal na dnie Platona nawet jednego kraterka, dlatego koncowy wynik mnie jednak troche zadziwil.

 

Zdjecie jest powiekszone o 50%, C11 @f/10, DMK21, IR. AviStack, PS, FitsWorks.

 

 

 

Pozdrawiam,

 

Maciek

[lemarc]

Dlaczego taka silna kompresja fotki? Wygląda na lepszą niż jest, ale taka jakaś przekombinowana, jakbyś celowo zamazał szczegół.

[astrokosmo]

Maćku też mam takie wrażenie.

 

Na innych fotak twojego Księżyca jest podobnie , coś obrabiasz nie tak ?

 

, a szkoda bo widać że mogło by być na 6-stkę .

[Matt]

Witam.

 

@lemarc i astrokosmo: dzieki za wasz feedback! Faktycznie, moze troche za bardzo rozmylem ten obrazek (podobnie jak J. Herschela) a to dlatego ze mam stracha przed artefaktami Eksperymentuje od paru dni z metoda "deconvolution" a ona dodaje mi takie nieladne "rippels" w powiekszeniu. To wyglada troche jak sweter z welny , dlatego te zdjecie rozmylem.

 

Ponizej jest wersja bez rozmycia i wyostrzona jedynie w Photoshopie. Moze sie Wam bardziej spodoba...

 

 

Pozdrawiam,

 

Maciek

[lemarc]

Podoba mi się w tej fotce to że jest taka świetlista.

[Matt]

Podoba mi się w tej fotce to że jest taka świetlista.

 

Dzieki Leszku, cenie sobie Twoja opinie.

 

Pozdrawiam,

 

Maciek

[astrokosmo]

Mat , jest lepiej , ale myślę że stać cię na więcej , czekamy na kolejne fotki.

[lemarc]

Wczesnym świtem okolica lądowiska wyprawy Apollo-11 nie wydaje tak równa jak z pozoru wygląda. To dzisiejszy widok w teleskopie 254mm./2500mm. przed godz. 20.

Edytowane 31 Marca 2009 przez lemarc

[lemarc]

Jeszcze uwaga do powyższego zdjęcia. Na lewo od krateru Maskelyne jest widoczna cienka wijąca się szczelina, której wcześniej nie udawało mi się zarejestrować w całości. W najwęższych odcinkach ma szerokość 700-500m. to przykład widoczności najmniejszych szczegółów liniowych.

[hanysiak]

Nareszcie, wczoraj Księżyc się ulitował i pokazał swoje lico, a i seeing był dobry, tak że po dłuższym przestoju nareszcie mogłem nagrać kilka avików.

1000 razy obiecuję sobie, że nie będę fotografował tych najpopularniejszych tematów, że skupię się nad rzadziej pokazywanymi zakamarkami, no ale jak to, jak "świeci" Teofilus to nie da się go pominąć

 

Teleskop C11 F20 i kamera Vac-135 + filtr IRpass.

 

 

 

Pozdrawiam.

Edytowane 2 Kwietnia 2009 przez hanysiak

[lemarc]

Nareszcie jesteś i od razu z odpowiednim załącznikiem. Pogoda jest wszędzie, może Oberon RD też coś przyniesie?

[hanysiak]

U mnie cirrus, ale Księżyc świeci coraz mocniej, więc nie tracę nadziei, mimo tych chmurek;)

 

Dzięki za przywitanie, to jest ciepłe

[Ania]

O jak ja lubię takie odpowiednie załączniki!

To się nazywa wrócić w pięknym towarzystwie.

Dobrze, że jesteś z powrotem. Brakowało Cię w księżycowych Hanysiaku, oj brakowało...

[Matt]

Witam.

 

Ostatnio duzo pracuje, takze zbyt wiele czasu na astronomie nie mam. Jednak w poniedzialek i dzisiaj udalo mi sie w koncu wyprobowac moja nowa kamerke DMK31 Pogoda jest niby dobra ale dosc silne prady strumieniowe psuja caly seeing. Tak tez bylo w poniedzialek - krotko mowiac slabiutko. Na ponizszej mozaice widac to szczegolnie w okolicach Furneriusa, gdze wszystko jest rozmazane Ale nie chce narzekac, jestem szczesliwy ze w ogole cos widac i naogladalem sie przynajmniej przez okularek do syta...

 

Okolice Vallis Rheita:

 

Pozdrawiam,

 

Maciek

[lemarc]

Wczoraj założyłem barlowa do niektorych ujęć bo warunki chwilami były dobre. W ogóle seeing był tego rodzaju że obraz nie dostawał konwulsji, tylko się okresowo rozmywał i wyostrzał w całym kadrze jednocześnie. Uznaję to za bardzo dobre warunki jak na balkon, gdzie sąsiedzi nie ułatwiali mi nigdy tej roboty przez otwieranie okien, drzwi balkonowych podczas gotowania, wietrzenia, palenia machory itp. zajęciami. Jeden to nawet kiedyś grilował na balkonie, na szczęście w sąsiednim skrzydle budynku.