Smieszne o PO

elwira · 15 Stycznia 2006

Myślę, że czas zamknąć ten wątek, a do regulaminu wprowadzić zakaz prowadzenia dyskusji na tematy polityczne, a takie wątki od razu usuwać, po co wzbudzać nie zdrowe emocje. To jest AstroForum a nie kloaka polityczna, a widzę, że nie którzy nie wytrzymują bez obrażania innych.

Niektorzy co prawda "emocjonalnie" pisza, ale ich wypowiedzi wcale nie odbiegaja od poziomu sejmu....a nawet sa na wyzszym

Jak juz wybieramy (demokracja bla bla bla..) naszych przedstawicieli, to do cholery, nalezy od nich oczekiwac jesli juz nie madrosci, to przynajmniej rozsadku;(((((

Dlatego ja bardzo chetnie poznam opinie astro-fanow na temat NASZEGO RZADU - nie jest to sprawa w ktorej milczenie jest rozwiazaniem.

Edytowane 15 Stycznia 2006 przez elwira

Hamster · 15 Stycznia 2006

Ja też uważałem podobnie, ale teraz mam wątpliwości bo jeśli Twoje kontrowersje nie są POmyśli jedynie słusznej to jesteś obrażany, wyśmiewany i wogóle moherowy beret jesteś, no bez żadnych merytorycznych argumentów z wyjątkiem wyświechtanych i ogranych haseł przykładowo w stylu Hamstera.

mało napisałem argumentów? Wanna Wasseramna, straszenie lekarzy przez Dorna (i takie indywidua są wiceministarami z pisu), z zawiązywaniem koalicji z lepperem, z kłamswami podczas wyborów prezydenckich na temat dziadka tuska z ich czczymi obietnicami o ograniczaniu liczby urzednikow i tanim panstwem gdzie liczba urzedasow wzrasta o 20%, tak to twój ukochany PiSs. Tak więc piss of ode mnie koleś. Lub jak to mówi twój ukochany prezydent. Spieprzaj dziadu!!

Edytowane 15 Stycznia 2006 przez Hamster

15 Stycznia 2006

Klamstwa na temat Tuska w czasie kampanii prezydenckiej to sam zainteresowany Donald rozglaszal , np . to ze do pracy wstawal o 5 , zdjecie z pracujacym " prezydentem ' na kominie itd .

Administracja lubi sie rozrastac niezaleznie kto u wladzy . AWS, SLD jej nie ograniczyly a co bedzie po PiSie to dopiero zobaczymy .

Nie musisz cytowac kogokolwiek jak czujesz sie urazony , czy sam chcesz urazic tym cytatem . Wszystko mozna wyłożyc po swojemu . Niedobrze dla Ciebie jak po swojemu jest tak wulgarne .

Lekarze rodzinni nie sa tak mocno pokrzywdzeni . Jak ma malo dusz to faktycznie ciezko . Z tych 5 zl co miesiac od zarejestowanego łebka musza utrzymac osrodek itp. To głównie MY pacjeci jestesmy okradani przez system . Płace miesiecznie 150 zl na ubezp. zdrowotne i z tego 5 zl co miesiac moj lekarz dostaje co z 3 razy w roku go widze . Jakiekolwiek badania , wizyty specjalistow to za własna kase musze robic . I tak zdecydowana wiekszosc z nas podwojnie placi . Idz do szpitala i popytaj sie o jakosc leczenia . Szpital moje pieniadze dostaje z NFZ i ma mnie gdzies . Tak jak rzad sie wyzywi tak sluzba zdrowia sama sie dobrze bedzie leczyc

Nie ma sensu ekscytowac sie polityka , Po, PiS , SLD UW, SLD ,LPR, Samoobrona , PSl - wszyscy w tym samy guano sa zanurzeni i tak samo dla nas zrobia i to samo dla siebie .

Pozdrawiam i zycze dystansu i opanowania . :Beer:

Edytowane 15 Stycznia 2006 przez zbig

Krzysiek T. · 15 Stycznia 2006

Jedynym wyjściem jest uciekać z tego kraju i to szybko, zanim PiS zamknie granice :szczerbaty:

Flowenol · 16 Stycznia 2006

mało napisałem argumentów? Wanna Wasseramna, straszenie lekarzy przez Dorna (i takie indywidua są wiceministarami z pisu), z zawiązywaniem koalicji z lepperem, z kłamswami podczas wyborów prezydenckich na temat dziadka tuska z ich czczymi obietnicami o ograniczaniu liczby urzednikow i tanim panstwem gdzie liczba urzedasow wzrasta o 20%, tak to twój ukochany PiSs. Tak więc piss of ode mnie koleś. Lub jak to mówi twój ukochany prezydent. Spieprzaj dziadu!!

Nic dodać nic ująć do tego co już napisałem a dowód jest wyżej.

A co do Państwa to:

1. Ceny paliwa w dół i to znacząco.

2. Polityka prorodzinna: becikowe, dłuższe urlopy macierzyńskie.

3. UE: wywalczony budżet dla Polski.

4. Umocnienie złotówki.

5. Spadek inflacji

6. Rozwiązanie problemu lekarzy rodzinnych - jak na razie pracują. Co do wypowiedzi Dorna, rzeczywiście może za ostro/chamsko. Ale też trzeba wykazać się trochę myśleniem przy tej wypowiedzi o powołaniu do wojska: bo powołuje się kogoś do wojska gdy jest zagrożenie dla kraju i życia obywateli, a takowe zapewne by było dla wielu obywateli. Ale powtórzę jeszcze raz intencja wypowiedzi choć dla mnie jasna, to chamska. Ale wolę takich chamów robiących swoje niż złotoustych "polityków", choćby z poprzedniej kadencji. IMHO przyglądając się głównym przedstawicielom Porozumienia Zielonogórskiego to nazwa powinna brzmieć POrozumienie...

7. Koalicja PiS-Samoobrona-PSL - PO sama wpycha PiS w ramiona tych partii, swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem, choćby sprawa becikowe-budżet. A co do chęci PO do przystąpienia do koalicji to p. JMR powtórzył wczoraj w Zet-ce, że możliwa jest ale po spełnieniu 21 postulatów na widok, których nawet zwolennicy PO dostają takich oczek :blink: Panowie cała władza dla Was, realizacja Waszego programu gdy to nie Wy zdobyliście większość to pomyłka.

Większość z Polaków zapewne myślała idąc do wyborów o koalicji w ten sposób: PO-gospodarka, PiS-porządek (prawo) przy dużym wsparciu Prezydenta. Niestety jak pokazały ostatnie tygodnie Platforma ma w nosie gospodarkę, interesują ją tylko tzw. siłowe ministerstwa i zrobi wszystko włącznie z destabilizacją Państwa aby je zdobyć. Zarzucając komuś chorobę na władzę trzeba samemu być od niej wolnym. A choroba na władzę aby chronić cudze interesy a nie Narodu to podwójne zło, dlatego z dwojga złego -jak nie którym się kojarzy- wolę PiS.

Napisałem co myślę i jak to widzę. Można się z tym zgadzać lub nie, można polemizować, ale nie pozwolę się obrażać, a takie wypowiedzi jak wyżej cytowana tak odbieram. Póki ten Pan mnie nie przeprosi rezygnuję z uczestnictwa w AF.

Dla mnie EOT.

Edytowane 16 Stycznia 2006 przez Flowenol

Lampka · 16 Stycznia 2006

Miało być śmieszne (patrz temat wątku), a jakoś mnie ta dyskusja wcale nie bawi.

Wychodzi nasze małe polskie piekiełko, które tkwi w każdym z nas. I do tego wiadra demagogii.

Edytowane 16 Stycznia 2006 przez Lampka

vest · 16 Stycznia 2006

Sfrustrowany ten naród, oj sfrustrowany;
Warto tylko przypomnieć, że becikowe dla wszystkich jest zasługą PO, która stwierdziła, że PiS w kampanii oskarżał ją o brak solidarności, to PO postanowiła być solidarna i była za poprawką dającą becikowe każdej mamie.

Widać, że coś słyszeliśmy, tylko do końca nie wiemy co. Albo udajemy, że nie wiemy o co chodzi....

Przypominam argumentacje m.in. PO:

- różnica między becikowe dla wszystkich, a becikowe tylko dla biednych to 3mln

- koszt obsługi rozdzielenia becikowego (tylko dla biednych) to 17mln.

Mogłem się pomylić o milion, nie pamiętam dokładnie - ale to oddaje istotę problemu.

Jaki jest sens wprowadzania becikowego tylko dla biednych, jeśli to jest o kilkanaście baniek droższe, niż dawanie wszystkim?

Mirek Krasnowski · 16 Stycznia 2006

Jaki jest sens wprowadzania becikowego tylko dla biednych, jeśli to jest o kilkanaście baniek droższe, niż dawanie wszystkim?

Jak to jaki? Bogatemu trzeba zabrać, a nie dawać nawet jak by to miało biedniejszego więcej kosztować.

16 Stycznia 2006

Ja bym powiedział tak: kierunek działań PiS wydaje mi się dobrze obrany, natomiast metody, jakie zaczyna PiS stosować, aby podążać w tym kierunku przestają mi się podobać.

Taki przykład z dnia dzisiejszego - Prezydent RP odwołuje zaplanowane spotkanie z liderami PO, bo ktoś coś tam powiedział, więc należy "wyciszyć emocje" - podaję za onet-em.

Znamy z historii różnych takich, co "wyciszali emocje" milicyjnymi pałami, zatrzymaniami na 48 godzin, wyrzucaniem z pracy, czy w końcu bezprawnym wprowadzaniem stanu wojennego.

Taka mi się nasunęła luźna sugestia.

Moim skromnym zdaniem Prezydent IV RP nie musi zgadzać się z każdym. Natomiast musi z każdym rozmawiać i każdego wysłuchać. Nawet komuchów. Jeśli będzie dzielił scenę polityczną na tych, z którymi się rozmawia i tych, których spuszcza się po brzytwie, to znaczy, że faktem staje się dążenie PISu do jednego celu - nazwijmy go - ogólnowładztwa. A wtedy przestanie to być śmieszne ...

MirekAD · 17 Stycznia 2006

Abstrahując od jakże pouczających wywodów na temat becikowego, powiem tak:

w 1996 r 4% Polaków żyły poniżej progu egzystencji biologicznej, 2004 już 12% co daje około 5 mln (nie mylić z minimum socjalnym). Komuś musi naprawdę bardzo zależeć na wyniszczeniu biologicznym tego narodu, a przynajmniej na znacznym zmniejszeniu jego populacji....

Źródło: GUS

teha · 17 Stycznia 2006

No, wywaliło mi panel w Firefoxie, nie będe pisał drugi raz tego wszytkiego.

Chłopie przypisywanie wzrostu poziomu ubóstwa, domniemanym siłom chcącym wyniszczyć naród to jest demagogia, populizm niskich lotów. Jak ktoś czegoś nie rozumie, to może z każdego zrobić czarownicę.

Żal mi ubogich ludzi, ale używanie takich argumentów, mogę jedynie przypisać siłom chcącym otumanić ten naród ... ROTFL :ha:

A może juz niedługo w IV RP wyłaczą światło i nie bedzie już LP. A może poziom ubóstwa powinno się mierzyć pieniędzmi marnowanymi na oświetlanie nieba :szczerbaty:

th

18 Stycznia 2006

Teha, trudno zgodzic sie z argumentacja , ze rzadzacy nami rzadza nieswiadomie i na nic nie maja wplywu .

Jak pewnie takze zauwazyles w Polsce rozwoj gospodarczy nastepuje w okresach gdy rzadzacy sie kluca miedzy sobą i nie maja czasu nam sruby przykrecac .

To, ze w Polsce jest ujemny przyrost naturalny jest efektem sprowadzenia poza zycie duzej czesci spoleczenstwa . Mimo od kilku lat wzrostu gospodarczego widac coraz wiekszy wyzysk spoleczenstwa przez polskie panstwo kierowane przez "grupe trzymajaca wladze". Ilu w niej o niepiastowskich korzeniach ?

Dlaczego ich w panstwie wiadomo kto jakie ma korzenie , a w naszym to juz antysemityzm? :Beer:

KamilM · 18 Stycznia 2006

Witam Panów.

Może nie jestem jeszcze doświadczony , komuny na własnej skórze nie odczułem ,od urodzenia miałem komputer i telewizor ale mam pewne wnioski.

NA przydało by się zagrożenie ze strony najeźdźcy ,jakaś dyktatura. A czemu ? Bo Polacy tak i szlachetny naród walczący za ojczyznę przelewający krew za ziemie przodków rozpada sie i kłuci. A dlaczego tak się dzieje ? Bo mamy za dobrze ! Gdybyśmy byli pod uciskiem byli byśmy silni razem i niepokonani dzięki temu co nas łączy naszej ziemi!

Wiec niby czemu PiS nie miał by bawić się w dyktaturę ? Było by z czym walczyć i przeciwko czemu się jednoczyć.

Każde pokolenie Polaków mogło z czymś walczyć , to czemu moje nie może ? Były zabory wojny bolszewicy komuna itd. A co ja mam robić ? Za co mam Krew przelać ?

My po prostu musimy z kimś walczyć i to mamy opracowane do perfekcji walkę z najeźdźcą .Ale wolnym krajem rządzić nie potrafimy. Wiec może przydał by nam się dyktatura ?

Pozdrawiam

KamilM

18 Stycznia 2006

Juz nie moge edytowac i dlatego ten post

Pod koniec epoki socjalizmu Czechoslowacja byla najwyzej na rownym nam poziomie rozwoju gospodarczego . Tam rzadza tez czesto jak u nas kombinatorzy . Ale UMOZLIWILI i przeprowadzili LUSTRACJE . Nasi czysci , nieskorumpowani , nie bedacy na garnuszku SB i w jego do dzisiaj funkcjunujacych mafijnych ukladach NIE POZWOLILI na lustracje . Wał ęsa w ciagu kilku godzin rozwiazał rzad aby nie bylo ujawnionej listy ludzi powiazanych SBckimi ukladami .

To by wystarczylo . Pewnie takze i z korzeniami by sie rowiazalo .

Kamil jak zauwazyles Polakow wychowuje sie na malomyslacych napalencow do walki za czyjas tam wolnosc, sadze ze nalezy to zmienic . Pewnie szybko tak bedzie bo szkoly nie maja czasu . Odnosnie dyktatury co uwazasz za stosowna to moge tylko stwierdzic, ze Rodzice bardzo mocno Cie chronia przed naszym realnym światem . TRudno młodym w Polsce żyć , dlatego wyjazd do Anglii , Irlandii , Holandii , Niemiec , Włoch , Francji itd czesto jest jedynym rozsadnym wyjsciem zeby pracowac na siebie . Dziewczyny w znacznej czesci tam pozostana.

Dyktatura zawsze odbija sie najbardziej na najslabszych . Nie marz o niej bo cokolwiek zlego potrafisz wymyslic to rzadzacy dyktator da rade jeszcze wiecej .

Edytowane 18 Stycznia 2006 przez zbig

teha · 18 Stycznia 2006

Teha, trudno zgodzic sie z argumentacja , ze rzadzacy nami rzadza nieswiadomie i na nic nie maja wplywu .
Jak pewnie takze zauwazyles w Polsce rozwoj gospodarczy nastepuje w okresach gdy rzadzacy sie kluca miedzy sobą i nie maja czasu nam sruby przykrecac .

To, ze w Polsce jest ujemny przyrost naturalny jest efektem sprowadzenia poza zycie duzej czesci spoleczenstwa . Mimo od kilku lat wzrostu gospodarczego widac coraz wiekszy wyzysk spoleczenstwa przez polskie panstwo kierowane przez "grupe trzymajaca wladze". Ilu w niej o niepiastowskich korzeniach ?

Dlaczego ich w panstwie wiadomo kto jakie ma korzenie , a w naszym to juz antysemityzm?

zbig,

nie argumentuję, że rządzący rządzą nieświadomie. Mają wpływ na wiele spraw, ale przypisywania im wyniszczania biologicznego narodu, to nonsens. Jak się uczyłem geografii na początku lat 80, to wówczas dwa kraje europejskie miały ujemny przyrost naturalny: Węgry i RFN. Jakoś nie przychodzi mi na myśl, że w którymś z nich władza chciała zniszczyć społeczeństwo. Nazwanie takiej argumentacji nadużyciem jest eufemizmem. Nie jestem specem od socjologii czy ekonomii, ale każde bogacące się społeczeństwa mają problem ze starzeniem się ludności. Raczej to może wynikać z tego, że młodzi ludzie unikają rodzenia dzieci, bo są lepiej wykształceni, chcą robić karierę, dorobić się, powszechniejsza antykoncepcja, zmiany pokoleniowe w rodzinach (na skutek powszechniejszej migracji, babcie nie mogą już opiekować się wnukami). To tylko parę czynników, które przychodzą mi do głowy. Na żaden z nich żaden rząd nie pomoże, ani też żadne becikowe. Problem ujemnego przyrostu dotyka większości krajów rozwiniętych. Próbują one go regulować poprzez kontrolowaną migrację z państw słabiej rozwiniętych. USA -Meksyk, Niemcy-Turcja, Francja-Algieria. Skutki są różne, bo w ten sposób tworzą się enklawy narodowościowe, które trudno się asymilują z rdzennym społeczeństem - vide ostatnie zamieszki we Francji.

Hasło wyzysk społeczeństwa, to tylko pusty slogan. Patrzymy tylko na swoje podwórko, a nie wiemy jak jest w innych krajach. Ja wiem, że głos tysiąca pracowników, jest głośniejszy niż równie "wyzyskiwanego", ale tylko jednego ich pracodawcy.

Nie chcę się patrzyć na rządzących przez pryzmat ich prznależności narodowej, rasowej czy religijnej, a jedynie przez poziom ich wykształcenia, doświadczenia, skuteczności działania. To znacząco lepiej służy Polsce. Jeśli w innych państwach tak jest, to tam jest dyskryminacja, a nie u nas oddanie władzy obcym siłom.

Proszę mnie nie podejrzewać o brak patriotyzmu. Ale po mojemu to nie wpominanie wielkich bitew go buduje, a wspólna praca tu i teraz, czasem może bezinteresowna, nad rozwojem kraju.

Zgodzę się z Tobą natomiast, że gospodarce najlepiej służy jak przy niej nikt nie majstruje. Po mojemu nie było w III RP lepiej niż za rządów Belki (choć nie jestem ich zwolennikiem), bo jako rząd mniejszościowy, nie za dużo mogli przy niej zrobić.

Często piszesz, gdzie nie słałeś listów w sprawie fałszowania akt. To, że nikt się tym nie zajął, nie świadczy o jednej wielkiej klice, a jedynie o opieszałości urzędasów czy polityków. Oni wolą wystąpić w telewizji albo odrobić swoje 8 godzin, bo z rozwiązania Twojej sprawy, to smutne, nic nie będą mieli.

:Beer:

bartolini · 18 Stycznia 2006

Zbig proszę cię

Przecież najwięcej dzieci (czworo, pięcioro i więcej) mają ludzie o bardzo niskim dochodzie lub żyjący z zasiłków - nie zauważasz tego?

Natomiast wykształcone kobiety coraz częściej decydują się na dziecko dopiero kiedy mają mocną pozycję na rynku pracy, najczęściej ugruntowaną kilkuletnim doświadczeniem, oprócz tego żeby jak najszybciej wrócić do pracy często muszą wynajmować opiekunkę do dziecka co też nie jest małym wydatkiem.

MirekAD · 18 Stycznia 2006

Chłopie przypisywanie wzrostu poziomu ubóstwa, domniemanym siłom chcącym wyniszczyć naród to jest demagogia, populizm niskich lotów. Jak ktoś czegoś nie rozumie, to może z każdego zrobić czarownicę.

Konkludując możnaby powiedzieć że hitlerowskie plany dematerializacji Polaków w czasie II WAR to wymysł mojego chorego umysłu. Możliwe... Obecnie wojny prowadzi się w bardziej wysublimowany sposób, ale w dalszym ciągu obowiązują te same zasady (odsyłam do Clausewitz'a).

Najłatwiej i najprościej posądzić kogoś o populizm i demagogię.....

18 Stycznia 2006

Az tak daleko to juz prehistoria z III Rzesza . Lepiej nie gdybac w ten sposob bo nic konstruktywnego nie wyjdzie .

Patriotyzm jak zauwazyl Teha buduje wspolna praca . :Beer: . W pelni sie zgadzam .

Czasem co nieco przeostrze aby bylo lepiej widoczne . Po prostu zal mi ludzi co nie maja za co zyc , ich dzieci . Zostali wprasowani w taki uklad bez wyjscia . Osobiscie jako jednostka nie moge za bardzo pomoc . Rzadzacy z lewa i z prawa mogli chocby zauwazyc ten problem .

Pieniadze na wsparcie lokalnych inicjatyw bylyby . Przeciez na Irak mamy .

Tak dla przykladu niezauwazania w praktyce problemu bezrobocia . Kiedys na sale sejmowa wbiegli bezrobotni . Marszalek Sejmu Borowski obiecal zajac sie ich problemami .

Wiecie co zrobił ? Za 300000 teraz juz nie pamietam czy 3000 000 zł zainstalowano w Sejmie 3 barierki z wykrywaczami metalu tak aby nikt nie mogl wbiec . Jeszcze ale tez juz nie pamietam za czyjej kadencji postawiono przed Sejmem choinke - tylko 80 000 /lub x 10 / cos tam musiano betonowac itd . Mozna znalezc w gazetach bo pisaly o tym

Dla wszystkich rzadzacych to tylko grosze z kazdego z nas i nie ma problemu .

Edytowane 18 Stycznia 2006 przez zbig

MirekAD · 18 Stycznia 2006

Az tak daleko to juz prehistoria z III Rzesza . Lepiej nie gdybac w ten sposob bo nic konstruktywnego nie wyjdzie .

Chciałem tylko zwrócić uwagę, że to co w danej chwili wydaje się być nieprawdopodobne i mało racjonalne, po pewnym czasie okazuje się faktem historycznym. Plany Niemców wobec ludności Polski skonkretyzował Hitler w 1939, stwierdzając między innymi, że "rozwiązanie kwestii wschodniej" wymaga zniszczenia Polski. Dla uzyskania potrzebnej Niemcom przestrzeni życiowej niezbędna jest "fizyczna zagłada ludności pochodzenia polskiego". Niemcy swoich dalekosiężnych planów oczywiście nie ogłaszali. Ich realizację miało ułatwić utrzymywanie skazanych na zagładę narodów w nieświadomości ich przyszłego losu, co do pewnego czasu się udawało....

18 Stycznia 2006

Tak myslano z 60 lat temu . Teraz Niemcy wiedza, ze ktos u nich musi pracowac . Turcy , Polacy itd . Z racji koloru skory i obowiazkowosci cenia nas . Jakby byli tacy be, to chocby nas wykupili . Szybciej juz Holendrzy ale tylko z racji braku u nich ziemi i mozliwosci jej zalania . Obawy przed Niemcami wynikaja z nieznajomosci Niemcow . Jestesmy narodami uzupelniajacymi sie . Tylko u nas duzo wpaja sie uprzedzen .

Trzeba to zmienic .

Zgadzam sie z tym ze historia dopiero pokazuje co bylo na prawde . I tylko tyle . Nie mozna pokoleniowo wasni ciagnac . Po prostu kiedys taki bylo bomialo tak byc , teraz ma byc dobrze . Nie mozna dusic sie w wlasnym sosie . Wiem co pisze bo sam ..... :Beer:

teha · 18 Stycznia 2006

Nie wiem czy zauważasz, co było przyczyną dojścia do władzy Hitlera i jak wygladała ewolucja jego zamierzeń wobec Europy. Była totalna izolacja Niemiec po pierwszej wojnie światowej, która zakończyła się tylko dlatego, że nikt nie miał siły już walczyć. Można chyba nawet podnieść tezę, że druga wojna światowa była kontynuacją tej pierwszej. Do tego wszystkiego wystarczyła jeszcze ideologia i mieszanka wybuchła. Najpierw był wróg wewnętrzny - Żydzi, Romowie, potem Słowianie.

Teraz mamy w Europie zupełnie inną sytuację. Ludność narodowości niemieckiej w Niemczech ma ujemny przyrost naturalny, nie potrzeba im przestrzeni życiowej. Po drugiej wojnie światowej Niemcy w szczególności zachodnie z otwartą demokracją i wolnością prasy przeżyły swoisty catharsis. Gorzej jest w byłym NRDowie, gdzie komuniści uparcie twierdzili, że to ci zza muru byli hitlerowcami.

Podsycanie nastrojów ksenofobicznych prowadzi do nieszczęść. Mam nadzieję, że polscy nacjonaliści (nie mylić z patriotami) nie doprowadzą do tego, co się działo parędziesiąt lat temu w Niemczech.

zbig_wawa · 18 Stycznia 2006

no to mamy wybory, ciekawe czy chomiki przejdą na postulat podatku liniowego razem z Zytą. Jeśli tak to może zmienię zdanie i na nich zagłosuję ale tylko może bo przecież tak niedawno wycofali się z tylu obietnic...

Zastanawiam się jaki jest efekt naszego pisania o polityce? Czy jesteście po tym spokojniejsi czy bardziej zdenerwowani? Bo ja nie wierzę żeby ktokolwiek w takich dyskusjach politycznych zmienił zdanie. My Polacy już tak mamy w polityce: nie chce nam się przyglądać argumentom drugiej strony, po prostu po co?.

Zwolennikom PiS proponuję małe ćwiczenie: kolega wspomniał niedawno że na Słowacji po wprowadzeniu podatku liniowego dochody podatkowe wzrosły tak że rząd rozważa zmniejszenie stawek.

Zamiast wymyślać teorie spiskowe o PO poszperajcie na internecie żeby sprawdzić czy to prawda czy nie, bo ja nie mam czasu.

Podobał mi się ten wykres w kwestii ubóstwa. Tylko na co to jest argument? Głosować za polityką stymulującą rozwój gospodarczy czy krępującą gospodarkę obciążeniami? Proste pytanie.

żeby nie było że jestem zaślepiony: w Warszawie w PO w piórka obrastają ludzie Piskorskiego,

jak tak dalej pójdzie będę miał poważny zgryz.

pozdrawiam i do zobaczenia na wyborach.

PS. chomix rulez

władza nigdy nie jest na tyle duża żeby nie mogła być jeszcze ciut większa

http://chomiks.com/

Edytowane 18 Stycznia 2006 przez zbig_wawa

MirekAD · 18 Stycznia 2006

Tak myslano z 60 lat temu .

Masz rację.....

Mirek Krasnowski · 18 Stycznia 2006

ciekawe czy chomiki przejdą na postulat podatku liniowego razem z Zytą.

Zwariowałeś. Partia bolszewicka nigdy w życiu nie zrezygnuje z armii urzędników, którzy są konieczni do rozliczania różnych stawek, ulg, kontrolowania itd. Przy podatku liniowym przynajmniej połowę urzędników skarbowych można zwolnić. Jak myślsz dlaczego przy becikowym PiS chciało progu zarobków ano po to aby urzędnicy mieli co robić i nie ważne, że było to rozwiązanie drożssze.

"Tanie państwo" to tylko frazes w ustach polityków PiS i jeżeli ktoś tego nie widzi to sorry ale jest ślepy.

W kwestii ubóstwa to niestety jest spora grupa ludzi w Polsce, która uważa, że najlepszy system panuje w Korei Północnej i na Kubie gdzie zabrano bogatym aby rozdać biednym i nie docierają do nich informacje, że w tych krajach ludzie padają jak muchy na ulicach z głodu bo już nie ma bogatych, którym można zabrać. Tacy ludzie uważają, że opinie o tych krajach to propaganda masonów, żydów i cyklistów. Powiem więcej w byłym parlamencie polskim było nawet paru posłów, którzy tak uważali.

Parę dni temu jeden z posłów PiS-u w mieście Poznaniu zawarł umowę najmu lokalu na biuro poselskie. Lokal wynajmuje mu mój kolega. Ten poseł PiS-u bez żadnego skrempowania zatrudnia w tym biurze ojca i szwagra, a ministrowie w rządzie Marcinkiewicza nie potrafią prawidłowo wypełnić deklaracji majątkowych zeby nie napisać skłamali w nich. Jak ktoś chce to niech poczyta na stronie kancelarii premiera deklarację np. ministra Ziobro. Taki jest PiS. Wprawdzie to mit, że TKM to hasło Kaczyńskiego ale pasuje do PiS-u jak ulał.

Do MirkaAD mam proste pytanie w jakim kraju jest najmniejsze ubóstwo. Jaki ustrój ma ten kraj i jaka partia w nim rządzi.