Skocz do zawartości

Obłoki srebrzyste


Radek Grochowski

Rekomendowane odpowiedzi

Gdyby nie telefon od Gregohra to bym przespał ;) A tak, sezon NLC 2010 na południe od Poznania rozpoczęty.

 

 

 

 

 

PS. moja szerokość: N 52,35044

Edytowane przez polaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

nie jestem pewien- ale chyba to co sfotografowałem na zachodzie ok. 22.50 w Poznaniu 28.06 "to je to"? (bardzo słabe...) (...)

 

TAK, to są NLC. Biorąc pod uwagę ich wysokość nad horyzontem i widoczność przy całkiem jasnym niebie, należy oczekiwać wkrótce pięknego widoku po północy. W środkowej części Polski powinny się pojawić ok. 1:30, w północnej jeszcze wcześniej. A wysokość nad horyzontem - o ile się nie "rozpłyną" (a zdarza się, że szybko znikają) - będzie o 5-10 stopni większa, niż poprzedniej nocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile pierwszy w tym roku opublikowałem tu zdjęcia NLC, o tyle najwyraźniej straciłem szczęście, bo za cholerę nie mogę ich z Dolnego Śląska już upolować. Cały wieczór ślęczałem na balkonie, a przed chwilą obszedłem pół osiedla. Ani śladu... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tego zawijasa widać chyba z całej północnej Polski. W Gdyni też się ładnie prezentował. Niestety dziś obłoczki znacznie mniej efektowne niż wczoraj. Właśnie na chatę wróciłem z focenia, póżniej wrzucę co nieco. Udało mi się tez zrobić na tyle dużo zdjęć że zmontuje jakiś filmik pokazujący jak przez 2.5h obłoczki zmieniały kształty. Nie mniej w Trójmieście końcówka czerwca to istny wysyp NLC.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.polskieradio.pl/nauka/strumiendanych/artykul172704_zorza_polarna_w_polsce.html rozbrajające...

 

Tak na marginesie, obecnie na północy Polski mamy pewną anomalię, jeśli chodzi o rozkład gęstości powietrza w dolnej stratosferze, chyba dlatego występują tam obłoki. Tej nocy powinny objąć nieco większy obszar, szczególnie Polski północnej i zachodniej. Najprawdopodobniej od czwartku będzie się działo na niebie, najładniej powinny świecić we czwartek na zachodzie(w pozostałych regionach chyba również) a w piątek w całym kraju. Bardzo proszę o informowanie o Waszych obserwacjach, nawet te kilka ostatnich dni pokazują pewne prawidłowości między cyrkulacją w troposferze i dolnej stratosferze a NLC.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba dlatego występują tam obłoki.

 

Chwileczkę, z tego, co wiem, NLC to obłoki polarne (więc nie występują w Polsce - są jedynie z Polski widoczne). Dlatego widzimy taki sam ich układ tak z Helu, jak i z Kasprowego Wierchu. Jedyną różnicę stanowi kwestia przejrzystości powietrza i krzywizny Ziemi - obłoki, które pojawiły się tuż nad horyzontem nad morzem, nie będą widoczne na Dolnym Śląsku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Chwileczkę, z tego, co wiem, NLC to obłoki polarne (więc nie występują w Polsce - są jedynie z Polski widoczne). Dlatego widzimy taki sam ich układ tak z Helu, jak i z Kasprowego Wierchu. (...)

 

mylny pogląd !! NLC to nie zorze polarne, występujące na dużych wysokościach, a specyficzne chmury (obłoki) "kosmicznego" pochodzenia i znajdujące się na wysokościach ok. 80-90 km. Widoczne są najlepiej na szerokościach geograficznych od ok. 50 do 60 stopni (może być szerszy przedział). Widoczne są tam, gdzie latem (w nocy) Słońce jest kilka-kilkanaście stopni pod horyzontem. W okolicach polarnych ich nie będzie widać, bo tam mamy dzień polarny. Jeśli takie obłoki znajdą się w Gdańsku w zenicie, to w okolicach Krakowa będą znacznie niżej i ich wygląd będzie inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że nazywają się polarne, to nie znaczy że występują nad biegunem. Nie wiem czy może wynikać to stąd, ale dawniej szerokościami polarnymi nazywano szerokości umiarkowane(stąd powietrze polarne to powietrze umiarkowanych szerokości). Trzeba dodać, że były przypadki kiedy w naszych szerokościach(również w Polsce) obserwowano NLC w zenicie, a więc znajdowały się na szerokościach tych samych co obserwator.

Edytowane przez Mateusz_R
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Ech nie wiem kiedy ja się wyśpie jak co noc takie pokazy natura serwuje.

Dziś niestety obłoczki się szybko rozpływały i nie dziwoto że nie było widać ich z centrum kraju, na północy dożo słabsze niż jeszcze wczoraj. Może dziś będzie lepiej. Filmik się właśnie składa a ja wrzucam 5 klatek. Odstęp ok 5 minut miedzy każdą z nich. Start sesji o 23:37 do ok 2:20 bo potem padła bateria w moim nikonie i trzeba było się zwijać.

 

Zestaw: Nikon D60 + Nikkor AF-s 18-55mm, 18mm F/5.6 T 8s ISO 200

post-7931-083474800 1277822647_thumb.jpg

post-7931-043601700 1277822661_thumb.jpg

post-7931-005698600 1277822691_thumb.jpg

post-7931-077551400 1277822698_thumb.jpg

post-7931-048525600 1277822707_thumb.jpg

 

Jak ktoś chętny z 3miasta do wspólnych obserwacji to zapraszam na "widoczek" w Gdyni ul. F. Ceynowy, wspaniała panorama miasta i świetny punkt to obserwacji obłoczków.

 

Pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwileczkę - nie powiedziałem, że są to zorze polarne. Hermes, proszę nie robić ze mnie idioty pokroju dziennikarza z Polskiego Radia. :) Poza tym to, gdzie się znajdują, a gdzie są widoczne, to dwie różne sprawy.

 

Do Mateusza - nie powiedziałem też, że występują nad biegunem. "Polarne" - taka ich nazwa, choć występują raczej w okolicach subpolarnych. Ludzie kochani, czytajcie ze zrozumieniem, a nie wkładacie mi w usta słowa, których nie wypowiedziałem.

 

NLC to mezosferyczne chmury polarne, które pojawiają się w szerokościach 70-75 stopni, a obserwowane na szerokościach 50-70 stopni. W żadnym wypadku nie są to chmury, które wiszą nad Polską. Takim skromnym dowodem mogą być pierwsze zdjęcia z tego roku zamieszczone na niniejszym forum - Logosa i moje. Ja fotografowałem z Lubina (51.4 stopni szerokości geograficznej północnej), a Logos z Białogardu (54.0 stopnie). Różnica w linii prostej to prawie 400 km, a jednak układ chmur jest identyczny.

 

A jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości, niech zobaczy film pokazujący kształtowanie się i umiejscowienie obłoków w zeszłym sezonie:

 

http://www.drews.art.pl/nlc.wmv

Edytowane przez Bzyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tym co napisał Bzyk. NLC wiszą daleko od nas, ale na tyle wysoko, że wciąż można je dostrzec. Świetnie pokazuje to załączony do poprzedniego postu film. Proponuję też analizę starszych fotek, np. z poprzedniego sezonu, gdzie zdjęcia z różnych miejsc w Europie różnią się jedynie ukształtowaniem horyzontu, rzadko układem chmur.

 

Nie oznacza to jednak że te chmury nie mogą występować nad Polską. Rok temu niektórzy zgłaszali NLC aż po zenit.

 

Aktualne (tegoroczne) zdjęcia z których złożony został ten film to chyba te: http://lasp.colorado.edu/aim/cips/data/index_level3.php Niestety publikowane są z 3-4 dniowym opóźnieniem, nie mogą więc służyć pomocą podczas wyboru - spać/nie spać ;-)

 

U mnie w Zabrzu, dość daleko na południe, w tym roku ich jeszcze nie obserwowałem, ale słyszałem o obserwacji w Czechach, więc chyba coś przespałem. Obserwuję tylko do 24tej, i mam widoczność wyłącznie na północny zachód i kawałek północy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, 70-75 to zwyczajowa szerokość, ale na filmie widać, że potrafią sięgnąć i 60. stopnia, więc pewnie zdarza się, że sięgają dalej. Natomiast upraszam pozostałych rozmówców, by nie mylić szerokości geograficznych, na których zachodzą obserwacje, z szerokościami, na których te chmury występują. W ten sposób to ja mogę stwierdzić po wczorajszej nocy, że Księżyc znajduje się nad sąsiednią wsią. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NLC to mezosferyczne chmury polarne, które pojawiają się w szerokościach 70-75 stopni, a obserwowane na szerokościach 50-70 stopni. Nie są to chmury, które wiszą nad Polską.

http://www.drews.art.pl/nlc.wmv

 

Tutaj się nie zgodzę. W tamtym roku obserwowałem obłoki w zenicie, co sugeruje że fizycznie występowały nad równoleżnikiem 51stopni. Oczywiście mogę nie być obiektywny, dlatego posłużę się wypowiedzią Roberta Bodzonia z dnia 22 lipca 2009 roku z tego wątku:

 

 

(..) W pierwszym momencie pomyślałem, że niebo zasnute jest jaśniejącymi cirrusami. I nagle doszło do mnie, że ponad połowa (!) nieba pokryta jest bardzo jasnymi obłokami srebrzystymi. Sięgały od horyzontu po zenit, a nawet nieco dalej do około 70-80 stopni nad południowy (!) horyzont. (...)

Widać, że obłoki występowały również bezpośrednio nad Jarosławiem(zakładam, że Robert był wtedy w domu, z wypowiedzi na to wynika).

 

Inny przykładem potwierdzającym tezę, że obłoki fizyczne występują również w innych szerokościach niż 70-75stopni to pionowy pomiar radarowy wykonywany w pionie w Kühlungsborn(północne Niemcy) w celu badania obłoków srebrzystych(zrzut ekranowy z posta użytkownika Luchio z 25 lipca 2009r). Widać silne echo na wysokości ok. 85km(odbiciowość > 5 decybeli), co wskazuje że nad Kühlungsborn występowały obłoki(szerokość geograficzna 54stopnie N).

radarx.jpg

 

Oczywiście występowanie obłoków w niższych szerokościach jest rzadkie, ale nie można założyć, że występują TYLKO w szerokościach od 70 do 75stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.