JODŁÓW 2008

zayzik · 27 Września 2008

No cóż nikt nie ma czasu

2 noce były integracyjne

dziś ma być Ok

z okazji 5 lecia odśpiewaliśmy

"... łubu dubu, łubu dubu...." :szczerbaty:

BODI · 27 Września 2008

STOOO LAAT STOOO LAAAT STOOO LAAT..... :Beer: :pijacy:

Jakie wypaśne smycze z identyfikatorami :shocked: Ja chce taką smycz!!!

AstroPozdro

Ori2711 · 27 Września 2008

Jest wspaniała atmosfera, robimy wycieczki do jaskiń niedźwiedzich...

Czekamy dzisiaj na niebo. Będziemy składać ofiary na rozrzażonych weglach w intencji nieba na obserwacje... szukamy ochotników :rolleyes:

reszta relacji po powrocie

pozdrawiam

Ori

Krawat · 27 Września 2008

Kurczę, ale wam zazdroszczę... Czekam z niecierpliwością na relacje i życzę wspaniałych obserwacji oraz... integracji

zayzik · 28 Września 2008

No nareszcie poszli spać :szczerbaty:

nocka dopisała

mleko się wylało

chichotki w zenicie :notworthy:

siedzę sam w "piekiełku"

z głośników "the very best of" "The Platters"

jeszcze dostałem symp.sms od W.

I'm happy

thats all

wolforzech · 28 Września 2008

Hehehe, zaje... relacja

mpp · 28 Września 2008

Szczęsliwie dojechalem do domu, czego i innym życzę.

Impreza udana, chodziasz tylko jedna noc obserwacyjna.

Dziękuję wszystkim uczestnikom i organizatorom za KOSMICZNĄ atmosferę!

jodłowskiego nieba

rerekumkum · 28 Września 2008

Już w domu. Dzięki za super zlot i atmosferę

Geminiplus · 28 Września 2008

No i ja też już w domciu... wspaniały zlot jak zwykle wspaniali ludzie... szkoda, że się skończyło..

Pozdrawiam i do zobaczenia znów...

Krzysztof, Geminiplus

piters · 28 Września 2008

na razie brak słów Więcej dołożę później, było SUPER, wszystkim ogromne dzięki

Pozdr, Maciek

rkamin · 28 Września 2008

Dziękuję wszystkim za spotkanie. Jak zwykle bawiłem się przednio .

Mam nadzieję się z Wami znów spotkać na następnym zlocie.

Ayla · 28 Września 2008

Dziękuję serdecznie organizatorom za Zlot i przyjęcie mnie w grono tak wspaniałej społeczności oraz wszystkim uczestnikom spotkania za cudną atmosferę!!!

Jestem pod wrażeniem zarówno piękna nieboskłonu, które dzięki Wam mogłam z większym zrozumieniem podziwiać jak i Was wszystkich – jesteście niesamowici

Mam nadzieję, że nie zamkniecie przede mną "bram" kolejnego zlotu :rolleyes:

TomekC · 28 Września 2008

Wielkie dzięki za Jodłów 2008

Było wszystko co trzeba (nawet w nadmiarze )

Droga Mleczna dotykająca linii horyzontu (a dokładnie nowej stacji w Międzylesiu), Ameryka jak malowana w wizualu, liczenie gwiazdek w M13, M 33 gołym okiem (a przynajmniej tak sobie to tłumaczyliśmy ), wypasiony sprzęt a przede wszystkim ..... ludzie "Nie z tej Ziemi" (a przecież podobno miał być to Zlot nie-astrologiczny )

Rozmowy na tematy astronomiczno-informatyczno-matematyczno-przyrodniczo-medyczno-muzyczno-humanistyczno-egzystencjonalne (ufff.....).

Dobry humor i uśmiecznięte (chociaż czasem zmęczone ) twarze.

Kurcze, ludzie - bardzo Wam za to dziękuję!!!

Do zobaczenia,

Tomek

P.S.

Szkoda tylko, że nie wszyscy którzy chcieli, mogli z różnych przyczyn przyjechać.

Maybe next time

(tak, tak myślę m.in. o Toruniu, Fromborku etc) pozdro również dla Was :Beer:

Edytowane 28 Września 2008 przez TomekC

Rodan · 28 Września 2008

Dotarłem do domu już o 15. Moc wrażeń. Wielkie dzięki dla organizatorów no i przede wszystkim uczestników. Atmosfera niepowtarzalna!.

Pozdrawiam.

PS. Fotka z ostatniej nocy.

Tadeopulous · 28 Września 2008

P.S.
Szkoda tylko, że nie wszyscy którzy chcieli, mogli z różnych przyczyn przyjechać.

Maybe next time

(tak, tak myślę m.in. o Toruniu, Fromborku etc) pozdro również dla Was

dziękuję za pamięć - my właśnie zlądowaliśmy ze zlotu GrzyboFiśniętych :blink: czyli bio-forum.pl

poznaliśmy fantastycznych ludzi którzy podobnie jak my żyją w kosmosie

tylko troszkę innym

poczułem się jak na marsie gdy na przykład słuchałem o śluzowcu który na początku swojego krótkiego życia (parę dni)

zachowuje sie jak zwierzak - chodzi i wpierd....la pożywienie

potem osiada i po paru godzinach wytwarza zarodniki które wystrzeliwywuje prawie w kosmos :ha:

szliśmy na Wieżycę gdy jeden z GrzyboFiśniętych go zobaczył

normalnie szok i zaraz dookoła nas - focących na glebie to cudo

tłumek ludzi słuchający wykładu co to jest :Salut:

poza tym jadłem muchomora czerwieniejącego - dużo pyszniejszy niż kurczak

że o JAJU !!! sromotnika bezwstydnego - NA SUROWO!!! - wymiata!!! nie wspomnę

mam nadzieję pokazać parę fotek przy najbliższej okazji

i opowiedzieć jak to jest :Beer:

p.s. nazbieraliśmy na przykład lakówek ametystowych które wyglądają jak grzybki halunki - są rewelacyjnie FIOLETOWE :szczerbaty:

Ori2711 · 28 Września 2008

ufff wreszcie w domku, cała Polska legła pod kołami i pisze do was kochani z Gdyni.

Jak odpocznę to zacznę dziękować i pozdrawiać, na razie dochodzę do siebie...

pozdrawiam serdecznie

Ori

Rodan · 28 Września 2008

Historia Zlotu Jodłów 2008 w pigułce.

czwartek 25.09

Klapa totalna, deszcz mgła, a w nocy deszcz i czasami śnieg.

Zajęcia z integracji.

piątek 26.09

od rana dyżurni szamani zaklinają pogodę

odważni testują sprzęt i próbują ustrzelić Jowisza

no i zachód Słońca - ktoś tam dojrzał palec (?) - chyba po zajęciach z integracji.

zabawa z obserwacją w okienkach w chmurach trwała do północy.

cdn.

Edytowane 28 Września 2008 przez Rodan

Radekf · 28 Września 2008

Hej !

Było wspaniale !!! Dziękuje za nieziemską atmosferę i niezapomniane doznania .

Pozdrawiam Radek

Pepin Krootki · 28 Września 2008

Łączę się w przenajserdeczniejszych podziękowaniach dla wszystkich zlotowiczów i dopisuję się do wyrazów zachwytu nad "okolicznościami przyrody".

"U krokodila morda płaskaja" w wykonaniu Pawła Maksyma i TomkaC zasługuje na nagrodę Grammy (co najmniej).

Pozdrawiam

Łukasz

Edytowane 28 Września 2008 przez Pepin Krootki

Rodan · 28 Września 2008

sobota 27.09

od wczesnego popołudnia szamani zapewniają pewność pogody, zaczyna się wystawianie i testowanie sprzętu,

no i ćwiczenia zręcznościowe i trenujące pewność ręki - rzut nożem do celu (Kobieta!!!).

cdn.

Edytowane 28 Września 2008 przez Rodan

Rodan · 28 Września 2008

cd piątek 27.09

po godz 18 zrobiło się tak tłoczno, że trudno było się przecisnąć by coś nie nadepnąć czy potrącić.

Zaczęło się od Jowisza.

Do rana trwała uczta nie tylko dla oczu, ale i dla ciała.

Jak mi wiadomo w trakcie obserwacji byli też goście z ościennych ośrodków wypoczynkowych, na odchodnym szczególnie panie były zachwycone tym co zobaczyły (przez teleskopy oczywiście).

Pozdrawiam.

Edytowane 28 Września 2008 przez Rodan