Skocz do zawartości

Komunikaty o dobrej widoczności i spotkania obserwacyjne


Rekomendowane odpowiedzi

 

624mm to już przeliczeniu na "mały obrazek"?. Ostrość i wyrazistość szczegółów na Twoich zdjęciach jest zadziwiająca.

Tak to po przeliczeniu. Rzeczywista ogniskowa aparatu to 4,6-110,4 mm(odpowiednik dla formatu małoobrazkowego 35 mm[135]: 26-624 mm). Po podzieleniu najwyższej ogniskowej przez najmniejszą otrzymujemy 24 krotny zoom. I ja głupi dałem się na to nabrać <_<

Edytowane przez Robert J
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie teoretycznie da się to wyliczyć ale potrzebny jest dokładny rozkład temperatury w warstwie o grubości 2 km na odcinku 250 km a skąd to wziąść?

Jedyne, co mogę zrobić, to interpolować między Popradem a Prostejovem i między dniem a nocą. Stąd tyle niepewności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne, co mogę zrobić, to interpolować między Popradem a Prostejovem i między dniem a nocą. Stąd tyle niepewności.

 

Sondy jednak są za mało dokładne do precyzyjnego wyliczenia biegu światła dlatego poźniej wychodzi co innego niż było w rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi śmiećmi Wicio nie przesadzaj...

 

Wcale nie przesadzam. W Polsce jest tak niska swiadomość w tych sprawach, że ludzie palą co sie da spalić - np plastikowe butelki czy ramy po starych oknach. W Niemczech jest to nie do pomyslenia. A w Czechach zakazują juz nawet opalać węglem. Powoli jednak cos sie dzieje bo np w Krakowie Straz Miejska ma sprawdzać zawartość popiołu gdy dostaną info, że ktoś pali śmieci w piecu ale ludzie sie buntują przeciwko temu! A potem mamy smog, czarne kamimienice i raka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wicio, czy mógłbys ocenić, jaką pogodę do DO szykuje nam nadchodzący weekend? Z prognoz wynika, że w niedzielę 8.11 może coś być widać pomiędzy przechodzącymi frontami, ale ja niestety jestem metoeorolg-amator i nie wszystko na pewno dobrze interpretuję.

P.S. Jeśli by Ci nie sprawiło kłopotu - czy mógłbyś przed weekendami lub przed świętami typu 11.11 napisać zawsze ze dwa zdania o prognozowanej widzialnosci - jest to dla nas wszystkich myślę dosyć ważne - wszak sezon dalekoobserwacyjny w górach nadchodzi wielkimi krokami... (ważne są oczywiście nie tylko prognozy inwersyjne, także dotyczące suchej fenowej pogody, lub każdej innej gwarantujacej dalekie widoki ma się rozumieć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wicio, czy mógłbys ocenić, jaką pogodę do DO szykuje nam nadchodzący weekend? Z prognoz wynika, że w niedzielę 8.11 może coś być widać pomiędzy przechodzącymi frontami, ale ja niestety jestem metoeorolg-amator i nie wszystko na pewno dobrze interpretuję.

P.S. Jeśli by Ci nie sprawiło kłopotu - czy mógłbyś przed weekendami lub przed świętami typu 11.11 napisać zawsze ze dwa zdania o prognozowanej widzialnosci - jest to dla nas wszystkich myślę dosyć ważne - wszak sezon dalekoobserwacyjny w górach nadchodzi wielkimi krokami... (ważne są oczywiście nie tylko prognozy inwersyjne, także dotyczące suchej fenowej pogody, lub każdej innej gwarantujacej dalekie widoki ma się rozumieć).

A ja pójdę krok dalej i już teraz zapowiadam przedświąteczny świąteczny zlot dalekich obserwatorów na Pradziadzie. Chcielibyśmy wycelować oczywiście w inwersje w pierwszej połowie grudnia lub pod koniec listopada (ja najchętniej pod koniec roku, ale zdaję sobie sprawę, że nie każdy może...). Wybierzemy termin pasujący - w miarę możliwości - jak największej liczbie osób. Na rekordową frekwencje ze Skalnego już tym razem nawet nie licze, ale już teraz zadeklarowanych mam 5 osób.

 

Aby organizacja przebiegałą sprawnie, uprzejmie proszę zainteresowanych o deklaracje pasujących terminów. Proponuję spotkanie zaraz z rana i powrót do domów po zachodzie Słońca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Aby organizacja przebiegałą sprawnie, uprzejmie proszę zainteresowanych o deklaracje pasujących terminów. Proponuję spotkanie zaraz z rana i powrót do domów po zachodzie Słońca.

Ja oczywiście też sie piszę, byle tylko widoczność dopisała :rolleyes: . Termin prawie każdy - trudno przewdzieć długo naprzód, ale raczej niedziela, bo często pracuję w soboty :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżeli tylko nie zdarzą się nieprzewidziane okoliczności na pewno jestem chętny. Z mojej strony na pewno odpada weekend 5-6 grudnia. W każdy inny postaram się być

Super, o coś takiego właśnie mi chodziło. Zachęcam też innych do przemyślenia spotkania. Kto się waha niech zapyta czy warto poprzednich Zlotowiczów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wicio, czy mógłbys ocenić, jaką pogodę do DO szykuje nam nadchodzący weekend? Z prognoz wynika, że w niedzielę 8.11 może coś być widać pomiędzy przechodzącymi frontami, ale ja niestety jestem metoeorolg-amator i nie wszystko na pewno dobrze interpretuję.

P.S. Jeśli by Ci nie sprawiło kłopotu - czy mógłbyś przed weekendami lub przed świętami typu 11.11 napisać zawsze ze dwa zdania o prognozowanej widzialnosci - jest to dla nas wszystkich myślę dosyć ważne - wszak sezon dalekoobserwacyjny w górach nadchodzi wielkimi krokami... (ważne są oczywiście nie tylko prognozy inwersyjne, także dotyczące suchej fenowej pogody, lub każdej innej gwarantujacej dalekie widoki ma się rozumieć).

Przepraszam, w czw i pt nie zagladałem do netu, wiec odpowiadam dopiero dziś, może jeszcze komuś się to przyda.

Na jutro w Beskidach zapowiada się inwersja ale dość wysoko - na poziomie 900 - 1000 m, a może nawet jeszcze wyżej. Nad inwersją małe zachmurzenie typu cirrus i dość ciepło 2 - 5 st. W Sudetach do południa może byc mgła i padać, od południa rozpogodzenie.

Dziś dość dobra widzialność w Sudetach ale powietrze wilgotne i w każdej chwili szczyty może zakryć mgła. W Beskidach opady deszczu, mgła.

W ten weekend brak dobrych warunków z nizin.

 

To nie takie proste, bo prognozy lubią sie nie sprawdzać, jak np dziś miało lać w całej południowej Polsce a tu na Dolnym Śląsku jest całkiem ładnie. Pada tylko w Karpatach. Poza tym sa sytuacje pewne jak poprzedni weekend a bywają zaskakujace niespodzianki i te są najlepsze bo w szybko zmieniajacej sie pogodzie potrafi być przez kilka godz a nawet krócej zaskakująca dobra widzialność. Zdarza się też, że powinno być daleko widać a tak nie jest i na odwrót. Nie chce później aby ktoś miał do mnie pretensje i chciał zwrotu za paliwo (oczywiście wiem, że Mateusz napisał to w formie żartu).

Zwykle zamieszczałem komunikaty o prognozowanej dobrej widzialności, ale mogę to robic przed kazdym weekendem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby organizacja przebiegałą sprawnie, uprzejmie proszę zainteresowanych o deklaracje pasujących terminów. Proponuję spotkanie zaraz z rana i powrót do domów po zachodzie Słońca.

 

Może i tak być, tzn każdy sam się martwi jak tam się znaleźć przed wsch słońca. Tylko, że termin trzeba dopasować do pogody, a to bedziemy wiedzieć najwyżej kilka dni wcześniej. Szkoda przesiedzieć cały dzień w restauracji na szczycie przy piwku i opowiadać co by było widać gdyby nie mgła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i tak być, tzn każdy sam się martwi jak tam się znaleźć przed wsch słońca. Tylko, że termin trzeba dopasować do pogody, a to bedziemy wiedzieć najwyżej kilka dni wcześniej. Szkoda przesiedzieć cały dzień w restauracji na szczycie przy piwku i opowiadać co by było widać gdyby nie mgła.

Też tak myślę. Dajemy priorytet pogodzie a nie sprzyjającym wszystkim terminom. Oczywiście rozpatrujemy tylko weekendy i w przedziale czasu ograniczonym końcem roku. Dlatego Witku, jeżeli będziesz miał informacje o nadchodzącej inwersji, to postaraj się napisać w miarę możliwości jak najszybciej. Jeżeli miałby to być przyszły tydzień, to niech będzie. Najlepiej niedziela, bo wtedy więcej osób może, ale gdyby w sobote inwersja usiadła np na 600 m npm, no to nie ma się co zastanawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli by Ci nie sprawiło kłopotu - czy mógłbyś przed weekendami lub przed świętami typu 11.11 napisać zawsze ze dwa zdania o prognozowanej widzialnosci - jest to dla nas wszystkich myślę dosyć ważne - wszak sezon dalekoobserwacyjny w górach nadchodzi wielkimi krokami... (ważne są oczywiście nie tylko prognozy inwersyjne, także dotyczące suchej fenowej pogody, lub każdej innej gwarantujacej dalekie widoki ma się rozumieć).

 

Na 11.11 niestety nie zapowiada sie nic dobrego. Nadal będzie nas męczyć niż znad SE Europy z deszczem i mglistym powietrzem. Całkiem niezłe warunki w górach mogą być natomiast jutro ale któż ma czas tam jechać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Jeśli by Ci nie sprawiło kłopotu - czy mógłbyś przed weekendami napisać zawsze ze dwa zdania o prognozowanej widzialnosci - jest to dla nas wszystkich myślę dosyć ważne - wszak sezon dalekoobserwacyjny w górach nadchodzi wielkimi krokami... (ważne są oczywiście nie tylko prognozy inwersyjne, także dotyczące suchej fenowej pogody, lub każdej innej gwarantujacej dalekie widoki ma się rozumieć).

 

Zapowiada sią zmiana pogody. Przez najbliższy tydzień napływać bedzie ciepłe powietrze z S i SW, zwłaszcza w górach. Zapowiadają się inwersyjne dni ale powyżej 800 - 1200 m. Chwilami powieje jednak mocniej i można liczyć na suchy fen i wtedy otworzą się DO z nizin na góry - o wsch i zach słońca. Pogoda bedzie się jednak dość szybko zmieniać więc trzeba trzymać rękę na pulsie bo trudno przewidzieć to na parę dni wprzód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dodam od siebie, na przekór tobie Wiciu :), że warto przez te kilka dni, próbować od jutro z rana, polować na wierchy. Najbliższe dobre warunki na nizinach, czyli prawdopodobnie inwersja w górach, można oczekiwać pod koniec listopada.

Edytowane przez merti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.