Skocz do zawartości

Koma czy zła kolimacja?


ade

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Ostatnio miałem okazję drugi raz popatrzeć przez mój nowy nabytek (Synta 12") i zauważyłem, że (patrząc przez LVW22) gwiazdy rozciągają się w kierunku zewnętrznym (tzn. jest koma) już odrobinę poza środkiem pola (powiedzmy jakieś 20%). Czy jest to kwestia dużej średnicy teleskopu czy może to być wina złej kolimacji? Co prawda teleskop był kolimowany laserowym kolimatorem Baadera, ale nigdy nie wiadomo czy coś z nim nie tak. A może to normalne przy takich średnicach?

Podobnie sytuacja wygląda gdy obraz nie jest całkiem wyostrzony, rozogniskowane obrazy gwiazdek poza centrum pola są niesymetryczne, tj. ich środki są blizej centrum pola.

Edytowane przez ade
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemożliwością jest aby teleskop z okularem LVW dawał tak widoczne wady.Jeśli sprzęt jest dobrze skolimowany obrazy gwiazd powinny być punktowe w całym polu, nawet przed schłodzeniem teleskopu.Przyczyna moze być zbyt mocne dokręcenie lustra głównego w celi,wtedy gwiazdy w okularze przyjmują postać"kometek".Tak czy siak pozostają tylko te dwie przyczyny powodujące taki stan rzeczy,zła kolimacja lub zbyt mocno dokręcone lustro w celi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Ostatnio miałem okazję drugi raz popatrzeć przez mój nowy nabytek (Synta 12") i zauważyłem, że (patrząc przez LVW22) gwiazdy rozciągają się w kierunku zewnętrznym (tzn. jest koma) już odrobinę poza środkiem pola (powiedzmy jakieś 20%). Czy jest to kwestia dużej średnicy teleskopu czy może to być wina złej kolimacji? Co prawda teleskop był kolimowany laserowym kolimatorem Baadera, ale nigdy nie wiadomo czy coś z nim nie tak. A może to normalne przy takich średnicach?

Podobnie sytuacja wygląda gdy obraz nie jest całkiem wyostrzony, rozogniskowane obrazy gwiazdek poza centrum pola są niesymetryczne, tj. ich środki są blizej centrum pola.

 

Najprosciej bedzie jak naszkicujesz.

 

Pozdr. Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy obraz W SAMYM ŚRODKU pola widzenia jest punktowy ?

 

Tak, a rozogniskowany obraz gwiazdy symetryczny.

 

Później postaram się machnąć jakiś szkic.

Edytowane przez ade
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ade, widziałem taki efekt wiele razy. Także w tym samym sprzęcie co Ty.

To jest najzwyczajniej w świecie astygmatyzm okularka LVW. Koma i owszem ma tu także pewien udział, ale mniejszy.

Ogólnie efekt jest drażniący raczej gdzieś przy brzegu, a nie blisko środka.

Niestety LVW to nie ideał korekcji, więc nie masz co liczyć na cuda typu Nagler.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam mocno poglądowy rysunek rozogniskowanego obrazu:

 

gwiazdki.png

 

Oczywiście rozogniskowane gwiazdki w rzeczywistości nie wyglądają dokładnie tak jak na rysunku (poszalałem trochę z efektami w gimpie), ale należy zwrócić uwagę na czarne punkty w środkach, mniej więcej wyglądało to tak, że gdy gwiazda była w środku (1), to ciemny punkt również, im dalej od środka, tym obraz tarczy był coraz bardziej niesymetryczny.

 

Co do komy to każdy wie jak wygląda, po prostu gwiazdki, im dalej od środka pola, tym bardziej robiły się trójkątne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiadasz trójkątne.... a czy to aby nie przemawia, za jedną z wcześniejszych sugestii, że to ściśnięte lustereczko?

 

Zastanawiałem się, czy to może być przyczyna, choć jestem pewien, że przy przykręcaniu lustra zostawiłem luzy. Przekopując forum znalazlem taki link http://www.skywatchertelescope.net/swtinc/...e.php?class1=10 i w moim przypadku gwiazdki wyglądały jak trójkąty, ale bardziej przypominało to to, co jest opisane jako Poor collimation pod ww adresem, więc to może jednak kolimacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy kolimacja kolimatora jest dobra ;) Obróć go w wyciągu wokół własnej osi i zobacz czy kropeczka lasera na zwierciadle się rusza.

 

Rusza się troche (ok 1cm), jednak instrukcja kolimatora wyraźnie mówi pod jakim kątem kolimator ma się znajdować w wyciągu, nie można go używać dowolnie obracając.

Tak przynajmniej twierdzą panowie z Baadera, na pewno znaja sie lepiej niz ja, wiec klocil sie z nimi nie bede.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ja Ci mówię że to raczej od okularka. Może to nie jest do końca astygmaztyzm okularka, ale coś bardzo zbliżonego. Jak pamiętam efekt ten się zmieniał. Jeśli patrzyło się nie osiowo, to gwiazdki-kreski zamieniały się w punkty w pewnej części pola widzenia. Zmieniając ciągle ustawienie nieosiowe oka można było się delektować poprownym punktowo obrazem w danej części pola.

Zauważyłeś taki efekt u siebie ?

 

Jak nie wierzysz to włóż tam Naglerka, to się przekonasz że wada powyższa zniknie, jak ręką odjoł.

 

Dla nie wprawionego w ocenie obrazów rozogniskowanych, czasem gwiazdki mogą wydawać sie trójkątne lub zniekształcone. A to tak naprawdę może być efekt trzech łapak lustra zachodzących na jego powierzchnię. Widać je poprostu na obrazie rozogniskowanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam mocno poglądowy rysunek rozogniskowanego obrazu:

 

gwiazdki.png

 

 

Wiecie co ja myślę ? Myślę że to normalna sprawa i każdy teleskop tak ma. W tej chwili nie mogę tego sprawdzić na 100%, prosiłbym kogoś kto ogląda w miare na bierząco niebo, żeby zobaczył jak wygląda rozogniskowana gwiazda na brzegu pola. Jestem niemal pewnien, że to przesunięcie lusterka wtórnego w obrazie rozogniskowanej gwiazdy na brzegu pola jest normalnością i wynika z patrzenia w teleskop pod kątem. Jeszcze raz powtarzam - jeśli gwiazdy W ŚRODKU pola po zogniskowaniu są ostrzuteńkie, a rozogniskowane są symetryczne to kolimacja jest ok. A wady widoczne na brzegach już poprostu takie są i zależy to w głównej mierze od okularu. Natomiast widok rozogniskowanych gwiazd na brzegu pola od okularu zależał nie będzie, tam zawsze lustrko wtórne będzie przesunięte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ja Ci mówię że to raczej od okularka.

 

Nie przesadzajmy, LVW to nie znowu taki zly okular, by koma pojawiala sie praktycznie po przesunieciu gwiazdy odrobine poza srodek pola. Mam nadzieje, ze to po prostu zla kolimacja, byc moze tamtej nocy doszly do tego inne czynniki, np. szron na LW (ale to chyba nie powinno miec wplywu), z tego co pamietam zauwazylem przed obserwacja ze jedna noga pajaka byla bardzo luzna wiec ja troche dokrecilem, zmienilo sie polozenie LW, a z tego co mi wiadomo (poprawcie mnie jesli sie myle) kolimator nawet laserowy nieosowosci (czy to z LG czy z wyciagiem) nie wykaze.

Teraz teleskop jest juz skolimowany i gotowy do boju, tylko pogoda do niczego. Byc moze bedzie trzeba zrobic jakis test na odleglej latarni.

Edytowane przez ade
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemożliwością jest aby teleskop z okularem LVW dawał tak widoczne wady.Jeśli sprzęt jest dobrze skolimowany obrazy gwiazd powinny być punktowe w całym polu, nawet przed schłodzeniem teleskopu.Przyczyna moze być zbyt mocne dokręcenie lustra głównego w celi,wtedy gwiazdy w okularze przyjmują postać"kometek".Tak czy siak pozostają tylko te dwie przyczyny powodujące taki stan rzeczy,zła kolimacja lub zbyt mocno dokręcone lustro w celi.

Podzielam opinje Krzyśka.

Najpierw poluzuj LG to nie będziesz musiał kolimować dwa razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe też że pewna partia wielkich Synt jest poprostu nie udana.

Może Tobie się taka trafiła z lustrem o zwiększonej komie ?

Kto wie, kto wie....

Może bardzo silna przecena na te (i tylko te) Newtony coś sugeruje ?

np. może było dużo reklamacji co do dokładności optyki, więc wyprzedają

 

I tu zaznaczam.... dobrze by było aby te podejrzenia potwierdziło/zanegowało grono kupujących z tej wyprzedaży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio byla okazja sprawdzic telep jeszcze raz i koma pojawiajaca sie poza centrum pola zniknela, jednak przed obserwacjami dokladnie wysrodkowalem pajaka LW i oczywiscie skolimowalem sprzet. Natomiast nadal pozostaje efekt niesymetrycznego umiejscowienia cienia LW w rozogniskowanym obrazie gwiazdy na obrzezach pola...

Edytowane przez ade
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 10". Z LVW22 specjalnie ostatnio zwracałem uwagę na jakość obrazu na obrzeżu. I powiem tyle: obraz gwiazdy zniekształcał się praktycznie w momencie gdy dotykała ona krawędzi okularu. Czyli okular odpada. Natomiast po kolimacji śruby kontrujące w moim telepie dosłownie muskają lusto. Dokręcam je do pierwszego, najmniejszego oporu. Więc to chyba jednak naprężenie lustra. Dokręć trochę mocniej śruby kontrujące (po kolimacji) i zobacz co się dzieje z kropką kolimatora. Kontrując nimi rozkolimowujesz znów telep.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 10". Z LVW22 specjalnie ostatnio zwracałem uwagę na jakość obrazu na obrzeżu. I powiem tyle: obraz gwiazdy zniekształcał się praktycznie w momencie gdy dotykała ona krawędzi okularu. Czyli okular odpada. Natomiast po kolimacji śruby kontrujące w moim telepie dosłownie muskają lusto. Dokręcam je do pierwszego, najmniejszego oporu. Więc to chyba jednak naprężenie lustra. Dokręć trochę mocniej śruby kontrujące (po kolimacji) i zobacz co się dzieje z kropką kolimatora. Kontrując nimi rozkolimowujesz znów telep.

Potwierdzam ;)

Mam dokładnie taki sam teleskop, taki sam okular i to samo robię ze śrubami kontrującymi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio byla okazja sprawdzic telep jeszcze raz i koma pojawiajaca sie poza centrum pola zniknela, jednak przed obserwacjami dokladnie wysrodkowalem pajaka LW i oczywiscie skolimowalem sprzet. Natomiast nadal pozostaje efekt niesymetrycznego umiejscowienia cienia LW w rozogniskowanym obrazie gwiazdy na obrzezach pola...

Witam

Obraz który widzisz po rozogniskowaniu i zaniku prążków dyfrakcyjnych, to obraz LW na tle LG widziane centralnie w osi tubusa.

Widoczne lekkie przesunięcie LW to offset ,który prawidłowo w Twoim teleskopie wynosi około 4-5 mm i jest w ten sposób zuważalny.

Ważne jest by gwiazda w centrum pola widzenia okularu podczas rozogniskowania przechodziła bezpośredno w prążki dyfrakcyjne. Często

jest tak ,że gwiaza najpierw robi się elipsą lub nieostrym trójkątem i dpoiero przechodzi w prążki dyfrakcyjne .Świadczy to o ściśniętej optyce.

/ LG ściśnięte/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokręcam je do pierwszego, najmniejszego oporu.

 

Tez tak zawsze robie, nawet mi na mysl nie przyszlo zeby je na sile dokrecac.

Co do niesymetrycznego rozogniskowanego obrazu gwiazdy (tyle ze mowie o naprawde mocno rozogniskowanym, nie takim jakim sie uzyskuje krazki dyfrakcyjne) to, podobnie jak pisal NGC7841, mysle ze tak po prostu ma byc. Biorac to na chlopski rozum, gdy swiatlo gwiazdy nie wpada centralnie do tubusa, lecz obok LW, to oczywistym wydaje mi sie, ze cien lustra LW nie bedzie w srodku i jest to bardziej widoczne w szerokokatnych okularach o malym powiekszeniu (jak LVW22), gdyz mozna bardziej "odjechac" od srodka pola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Obraz który widzisz po rozogniskowaniu i zaniku prążków dyfrakcyjnych, to obraz LW na tle LG widziane centralnie w osi tubusa.

Widoczne lekkie przesunięcie LW to offset ,który prawidłowo w Twoim teleskopie wynosi około 4-5 mm i jest w ten sposób zuważalny.

 

OK, tylko czy to widoczne przesuniecie bedzie takie samo w całym polu widzenia? Tj. czy gwiadki zawsze powinny "patrzeć" w tym samym kierunku, np. prawo?

Ja to widze tak jak wczesniej narysowalem, tzn. gwiazdki "patrzą" w kierunku środka pola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz dużego, jasnego Newtona wiec musisz się pogodzić z faktem, że będą różne takie kwiatki.

Wadóf w takim telepie bedzie tyle, że zajmie ci trochę czasu, żeby je wszystkie zidentyfikować. Wiadomo, nowa zabawka wiec się każda drobnostka wydaje wielką katastrofą.

Wrzuć na luz i daj sobie czas na poznanie nowej zabawki, ciesz się tym co możesz zobaczyć a czego nie mogłeś wczerśniej i nie grzeb bez sensu w teleskopie bo coś spieprzysz, i wtedy dopiero będziesz żałował.

 

PS. Bez względu na to co piszą w instrukcji kolimatora, jeśli przy obracaniu światełko zmienia położenie to jest wadliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.