Problem z obserwacjami

[kapcio2906]

Witam:) Mam problem z obserwacja mgławicy M45 plejad tzn. gdy spogladam na nia przez teleskop Sky-Watcher Synta R-90/900 EQ-2 przy powiekszeniu 36krotnym to widze ja w calej okazalosci tylko bez tych blekitnych smug pylu... czyli same gwiazdy. No pytam sie czy do tego typu obserwacji potrzebne sa filtry typowo mglawicowe czy to zalezy od pogody? Czekam na rade:)

[Jazz]

Witaj,

 

te obłoczki to tylko na zdjęciach. To co oglądasz na forum (np. w dziale Astrofotografia) nigdy nie uzyskasz w czasie obserwacji. Masz prawidłowy obraz Plejad i żaden filtr nic nie zmieni. Nie będziesz widział kolorów, czy np. struktóry w M31. Niestety w swoim teleskopie niewiele będziesz widzaiał z obiektów DS

 

Pzdr

Jazz

[bar]

Witam:) Mam problem z obserwacja mgławicy M45 plejad tzn. gdy spogladam na nia przez teleskop Sky-Watcher Synta R-90/900 EQ-2 przy powiekszeniu 36krotnym to widze ja w calej okazalosci tylko bez tych blekitnych smug pylu... czyli same gwiazdy. No pytam sie czy do tego typu obserwacji potrzebne sa filtry typowo mglawicowe czy to zalezy od pogody? Czekam na rade:)

Cześć.

 

Na dostrzeżenie najjaśniejszej części mgławicy (przy gwieździe Merope) możesz liczyć jedynie pod maksymalnie ciemnym niebem i na bardzo małym powiększeniu.

Filtry nie pomogą, bo mgławica otaczająca M45 jest mgławicą refleksyjną (tzn. świeci w całej ciągłości widma, tak jak gwiazdy).

 

Przytoczę fragment książki R. N. Clarka "Visual astronomy of the deep sky" (Google Books):

 

The Pleiades nebulosity is a prized trophy for visual observers. Dust- and dew-free optics are essential for the pursuit, since light scattered from the bright stars will hide the nebulosity. [...] In 1874 Lewis Swift found it detectable with a 2-inch refractor at 25x. Modern observers seem to be having more difficulty, and it is often stated that 6- to 8- inch telescope is required.

 

Autor trochę zaskakuje tymi sześcioma calami, ale książka jest pisana raczej pod kątem obserwatorów borykających się z problemem LP. Wysoko w górach, gdzie niebo jest całkowicie czarne, powinien wystarczyć refraktorek.

Edytowane 27 Września 2009 przez bar

[kapcio2906]

Dzieki:) a powiedzcie mi bo mowicie ze moj teleskop jest slaby to jaki byscie polecili za sprzet:)

[M.K.]

Obserwuj tą 90/900!

Poznaj najpierw jaśniejsze DS-y, a z czasem przyszalejesz i kupisz sobie np. jakiegoś 8-10 calowego dobsona. Możesz sobie do obecnego refraktora dokupić folię badera nr.5 oraz oprawę do niej i obserwować tarczę Słońca.

Edytowane 27 Września 2009 przez M.K.

[wimmer]

A tam od razu słaby... On jest słaby dla starych wyjadaczy, co 12" to dla nich za mało, żeby przeprowadzić rozgrzewkową obserwację

90/900 dla osób początkujących jest niezłym wyborem. Na pewno sporo nim zobaczysz. Jedyny warunek, jaki musisz spełnić, to wyjazd pod ciemne niebo i dobranie odpowiednich do tej apertury obiektów.

Nie sugeruj się też astrofotografią, to bardzo odmienna dziedzina. W mojej stopce jest link do tabeli obiektów dla małych apertur. Z pewnością znajdziesz tam wiele obiektów dla Twojego teleskopu.

 

Jedyne, co doświadczeni obserwatorzy powinni Ci polecić, to zaznajomienie się z niebem wykorzystując ten teleskop, który masz, bo do tego celu będzie po prostu świetny. Przejrzyj wszystkie gwiazdozbiory w poszukiwaniu jasnych i ciekawych obiektów. Podejrzyj planety i Księżyc.

A jedyne, czego doświadczeni obserwatorzy nie powinni robić, to zniechęcać Cię do obserwacji tym sprzętem.

Wierz mi - nim naprawdę wiele zobaczysz. Niejeden z nas zaczynał od jeszcze mniejszych apertur, a niektórzy po dziś dzień używają tego typu refraktorów.

Wszystkie obiekty Messiera są w Twoim zasięgu (oczywiście wykluczając znów porównanie obrazu z teleskopu do zjdęć).

 

Gdy już przejrzysz wszystkie obiekty, które będą w zasięgu Twojego teleskopu, a zapragniesz większego, to prawdopodobnie nie będziesz już potrzebował porady, jaki kupić. Gdyż zdobyte doświadczenie samo Ci podpowie.

 

Ciemnego nieba życzę. Wyciśnij z tej rurki jak najwięcej!

[kapcio2906]

Thanks za porade:) `a co do ego komentarza to uspokuj sie bo ja siedze w tyy7m od dwoch dni a ty pewnie od 10 lat wiec wiesz dzieki:)

[narwik]

M45 wizualnie: http://www.asod.info/?s=M45

[Anakonda33]

Witaj!

Kolega Wimmer ma rację. Tym sprzętem nauczysz się wyszukiwać obiektów na niebie i całkiem sporo prze niego zobaczysz, a co do niektórych obiektów nadaje się on lepiej niż wieksze teleskopy.Na początku jest zawsze trudno to nie można znaleźć obiektu to wygląda on inaczej niż się spodziewałeś itd. Ja na początku miałem jeszcze mniejszy teleskop od Twojego bo 70mm i gdy zacząłem spoglądać w niebo to pierwsze co pomyślałem to ale się wkopalem z tym sprzętem bo za tą cenę mogłem kupić używane 8" ale się nie poddawałem i mimo systemu goto nic nie mogłem znaleźć oprócz Księżyca i Saturna a i to byłem rozczarowany jego wyglądem gdyż zanim dostałem teleskop to się naczytałem i naoglądałem fotek z tego forum i wyobrażałem sobie,że zobaczę zupełnie coś innego ale gdy wniosłem ten sam teleskop pod dużo ciemniejsze niebo to mnie zaskoczył i to bardzo pozytywnie. Moja rada to korzystaj ile możesz z tego sprzętu bo większy i tak Ci nie pomoże do póki nie dowiesz się gdzie, co i jak znaleźć. Na początek ściągnij sobie darmowy program Stellarium, który pokaże Ci co, gdzi i kiedy na niebie i kup sobie atlas nieba i może lornetkę i ucz się nieba. Czytaj też ile możesz o planetach, mgławicach ich jasnościach itd. a dowiesz się co możesz zobaczyć przez Twój sprzęt. Bardzo pomocna jest też Wikipedia i Celestia gdzie są podstawowe wiadomości astronomiczne no i nie zrażaj się. Korzystaj z każdej okazji do obserwacji bo tak najlepiej zdobywa się doświadczenie no i używaj forum do zdobywania informacji. Przycisk "szukaj" odpowie prawdopodobnie na większość Twoich pytań.

Pozdrawiam i powodzenia.

[danieloo]

cześć ja tak samo mam pewnie problemy a oglądaniem ciał niebieskich od 2 tygodni mam swój pierwszy teleskop Sky-Watcher Synta R-70/500 AZ-2 i nie mogę zanelźć nawet galaktyki Andromedy nie mam pojęcia jak znaleźć jakikolwiek obiekbt tego typu mimo że wiem w którym miejscu powinien byc na niebie, także nie wiem czy to jakoś mam źle ustawiony czy co ale np. kierując teleskop na księżyc widzę go dokładnie ze szczegłóami lecz po przybliżeniu obiektywu rozmazuje mi się cały widok i widze tylko dużą świecącą kulę i nic więcej. jakieś wskazówki znalazły by się dla mnie ?

[wimmer]

Podstawy

 

Po pierwsze wgłęb się w forum oraz poczytaj Celestię: www.celestia.pl

Potem zrównaj szukacz teleskopu z obrazem w teleskopie - najlepiej w dzień na jakimś charakterystycznym obiekcie (słup, antena na dachu, pomnik, napis itp). W teleskopie ma być widać dokładnie to samo, co w szukaczu (oczywiście będzie większe).

Następnie ostrość obrazu. Jakiego okularu używałeś? Nie przesadziłem z powiększeniem? Czy w najmniejszym powiększeniu (największa ogniskowa napisana na okularze) też masz rozmazany obraz? Co masz na myśli mówiąc "przybliżeniu obiektywu"?

No i potem tylko dobra mapa nieba. Program Stellarium albo Cartes du Ciel powinien załatwić sprawę i pokazac drogę do Galaktyki Andromedy.

pozdrawiam

[danieloo]

okular 10mm (pow. 50x, 100x z soczewką Barlowa) tego używałem no i mając najmniejsze powiększenie widziałem wszystko bardzo dobrze tylko zwiększając powiekszenie stopniowo się obraz rozmazywał a oglądany obiekt powiększał myślałem że zwiększając powieksznie będzie tak samo dokładny widok tylko będzie bliżej

[wimmer]

okular 10mm (pow. 50x, 100x z soczewką Barlowa) tego używałem no i mając najmniejsze powiększenie widziałem wszystko bardzo dobrze tylko zwiększając powiekszenie stopniowo się obraz rozmazywał a oglądany obiekt powiększał myślałem że zwiększając powieksznie będzie tak samo dokładny widok tylko będzie bliżej

 

Czekaj, czekaj... Masz okular 10mm i barlowa. W jaki sposób zwiększałeś powiększenie stopniowo? Czy przypadkiem nie pomyliłeś tego z ostrością? Wysuwaniem się wyciągu?

Jak nie, to znaczy, że warunki mogły być złe, choć powiększenie 100x to akurat nie jest zbyt dużo (w sumie max dla tego teleskopu). Może teleskop nie był wychłodzony. Być może w pobliżu były jakieś źródła ciepła.

pzdr

[danieloo]

no w sumie to mogę mieć nawet 140x powiększenie maksymalne. no tak wysuwałem wyciąg to chyba pomyliłem z ostrością ale nie bardzo się znam na tym wszystkim. skoro się pomyliłem to jak mam zwększyć powiększenie? czy ono jest już maksymalne od razu po zamontowaniu okularu i barlowej ?

[wimmer]

W sumie racja 140x - pomyliłem parametr, nie doczytałem, że to 70mm a nie 50mm.

 

Co do obsługi teleskopu. Pokrętło służy do regulowania ostrości obrazu - wtedy wyciąg się wysuwa i wsuwa.

Jedyny sposób na zwiększenie (czy jakąkolwiek zmianę) powiększenia to zmiana okularu. Powiększenie = ogniskowa teleskopu / ogniskową okularu. Barlow 2x zwiększa ogniskową teleskop dwukrotnie. Ale to już raczej wiesz, skoro obliczyłeś wcześniej powiększenie

Zapoznaj się dobrze z Twoim teleskopem, poczytaj forum, celestię, a najlepiej to umów się z kimś na obserwacje. Może jest ktoś z Twoich okolic, kto czynnie obserwuje niebo.

pozdrawiam

[danieloo]

dziękuę bardzo za informacje ) teraz na pewno dużo łatwiej mi będzie coś ujrzeć ) mam jeszcze okular LER Super: 25mm (pow. 20x, 40x z soczewką Barlowa) ale jak widać słabszy jest no i myślę że uda mi się ujrzeć kiedyś nie tylko Andromedę ale jakąś także inną galaktykę lub nawet mgławice ( moje marzenie ) aha i jeszcze jedno mam pytanie to prawdę że np. lepiej widac w godzinach około 2-4 na ranem niż np. 22-33 ? i jeszcze raz dziękuje

[wimmer]

... aha i jeszcze jedno mam pytanie to prawdę że np. lepiej widac w godzinach około 2-4 na ranem niż np. 22-33 ? i jeszcze raz dziękuje

Oj. To bardzo nieprecyzyjne Ogólnie: Nieprawda.

To, czy dobrze widać jakiś obiekt naprawdę zależy od bardzo wielu czynników. Od pory roku, od pory dnia (planety dobrze się ogląda na wieczornym niebie, a nie nocnym), stabilności atmosfery i temperatury. A przede wszystkim zalezy to od obiektu, który się obserwuje, bo niektóre są np około 23ciej a inne nad ranem (np. planety).

Ogólnie rzecz biorąc to do obserwacji obiektów głębokiego nieba (mgławice, galaktyki...) powinno być bardzo ciemno, czyste niebo, stabilna atmosfera - czyli na przykład chłodnawa, bezwietrzna noc na wsi

pozdrawiam

[ZbyT]

mam jeszcze okular LER Super: 25mm (pow. 20x, 40x z soczewką Barlowa) ale jak widać słabszy jest no i myślę że uda mi się ujrzeć kiedyś nie tylko Andromedę ale jakąś także inną galaktykę lub nawet mgławice

ten okular będzie dobry do oglądania Andromedy. Spróbuj może teraz się uda

po północy zobaczysz M42. Łatwo w nią trafić bo jest dość jasna

 

pozdrawiam

[ekolog]

70/500 az2 tym właśnie doszedłem do andromedy i to w wielkimj mieście ale to cięzka praca - szukacz słuzył mi wyłącznie do startu czyli ustawienia się na środkową z tych trzech największych gwiazd w pobliżu andromedy. Potem wszystko!!! okularem 25mm czerwone światło i w atlas i wypatruje małych gwiazdek w pobliżu i delikatnie pukam w rure oraz kręce gałką przy czym w górę to wiadomo ale jak na mapie masz w lewo to w okularze widzisz w prawo - to trzeba wyczuć no i przesuwam sie trochę na kolejną gwiadeczkę i znowu czerwone światło (diodowa latarka) mapa i tak dalej - GODZINA ROBOTY (jak dla mnie). Andromeda wygląda tak sobie - jak bladziutkie niebieskawe rozmyte jajko (bo widać w mieście tylko jej centrum ale na wsi byłoby OK!)

[Pepin Krootki]

okularem 25mm czerwone światło i w atlas i wypatruje małych gwiazdek w pobliżu i delikatnie pukam w rure oraz kręce gałką przy czym w górę to wiadomo ale jak na mapie masz w lewo to w okularze widzisz w prawo - to trzeba wyczuć no i przesuwam sie trochę na kolejną gwiadeczkę i znowu czerwone światło (diodowa latarka) mapa i tak dalej - GODZINA ROBOTY (jak dla mnie).

 

W lornetce 10x50 odnalezienie jej zajmuje mniej więcej tyle samo czasu, co przeczytanie niniejszego zdania.

[ekolog]

w centrum dużego miasta nawet przy 20x andromeda(faktycznie jej jądro) wygląda jak mały bardzo blady niestotny śmieć na niebie więc wątpię w tę lornetkę ale w lesie prosze bardzo

[panasmaras]

Obawiam się, że Pepin ma rację.

Ponadto mam odnoszę wrażenie, że nie doceniasz lornetek - ale przy twoim niewielkim doświadczeniu nie dziwię się temu, że tak sądzisz (dopóki nie przekonałem się co potrafi nawet zwykła 10x50, miałem podobną opinię).

Żeby było zabawniej, akurat M31 jest wybitnie lornetkowym obiektem - tak pięknego obrazu dysku tej galaktyki nie uzyskasz w żadnym teleskopie.

[Janko]

...więc wątpię w tę lornetkę ...

Możesz wątpić, ale może lepiej poczytaj, co piszą znawcy i sam spróbuj.

http://www.optyczne.pl/13.1-artykuł-Lornetka_czy_teleskop_.html

[Pepin Krootki]

w centrum dużego miasta nawet przy 20x andromeda(faktycznie jej jądro) wygląda jak mały bardzo blady niestotny śmieć na niebie więc wątpię w tę lornetkę ale w lesie prosze bardzo

 

Akurat x20 nie jest najszczęśliwszym powiększeniem na Andromedę by oglądać ją pełnej krasie i jak to się mówi "w kontekście" - koleżanka M31 jest taka rozległa.

 

W lornetce obraz zawsze wydaje się jaśniejszy niż przy patrzeniu jednym okiem przez teleskop o podobnej lub nieco większej aperturze. Dlatego jasne galaktyki po prostu "wyskakują z otchłani nieba" w porządnej lornetce 15x70, podczas gdy w refraktorze 80mm istotnie trzeba ich troszeńkę poszukać (choćby ze względu na mniejsze pole widzenia i wspomniany przez Ciebie odwrócony obraz). U mnie z okolic parku na Kasprowicza (mocno zaświetlone niebo) M31 widać bez problemu w dobrej lornetce 7x50. Fakt, że nie jest to spektakularny widok, ale z drugiej strony widać ją bezdyskusyjnie.

[danieloo]

dzięki jeszcze raz za informacje akurat wczoraj ok 23.30 okularem 25mm udało mi się zanleźć AndromedĘ była bardzo mało ale było widać chociaż warunków najlepszy nie było mimo że mieszkam na wsi bo było wietrznie i zimno. chwie później okluarem 10mm nie udało mi się znaleźć