Moje początki ;p

[domi27]

Witam jestem nowa na forum i witam wszystkich ...Ok przejdźmy do konkretów....Otóż mam teleskop , o taki : teleskop

mape nieba , atlas nieba .... lornetke ... znam juz dosc dobrze niebo ale nie wiem co dalej jak szukac planet (wiem ze tym teleskopem duzo nie zobacze ale jakies male kropeczki tak ) prosze o podpowiedz bo w ogole nie wiem gdzie ich szukac , chodzi tez o mglawice itp...z gory dziekuje i co tym teleskopem moge zobaczyc ?

[toba94]

Ściągnij sobie Stellarium np. stąd

Edytowane 25 Listopada 2009 przez toba94

[McArti]

no to oglądnij atlas nieba i zobacz gdzie są pozaznaczane mgławice. zainstaluj sobie program typu planetarium (Stellarium , Cartes du Ciel itp) i tam zobaczysz gdzie aktualnie są planety.

[domi27]

Aha , dzięki za pomoc

[McArti]

Poszukaj mgławicy M42 w mieczu gwiazdozbioru Oriona. zobaczysz ją nawet w lornetce a w teleskopie może trochę większą.

[toba94]

Albo poszukaj Księżyca hehe

[majer]

W znam juz dosc dobrze niebo ale nie wiem co dalej jak szukac planet...

 

Czegoś tu nie rozumiem. Piszesz, że dobrze znasz niebo i nie wiesz, gdzie są planety? Jak dla mnie te dwie sprawy się wykluczają, bo planety świecą tak jasno (przynajmniej te 5 znanych od najdawniejszych czasów), że ich położenie jest znane (albo przynajmniej powinno być) wcześniej, niż położenie słabszych gwiazdozbiorów.

[Arhos]

Wiem, że to nie najlepsze miejsce na takie pytania, ale mam jedno do "McArti"

Ostatnio udało mi sie wycelować właśnie w M42, ale tu sie zdziwiłem widziałem małą falkę w szarym odcieniu, poniżej jej początku była jasno świecąca gwiazda. I tu pojawia sie moje pytanie: Czy nie mogłem złapać jej ostrości z powodu złej jakości okularów(25mm SP i 10mm SP + 2xBarlov), zbyt krótkiego czasu chłodzenia(około 30 min) czy może braku doświadczenia. Nie widziałem także żadnej jej innej części tylko tą falę. Czy może to być spowodowane brakiem filtrów?

PS

Posiadam synte 10"

Edytowane 27 Listopada 2009 przez Arhos

[wimmer]

Wiem, że to nie najlepsze miejsce na takie pytania, ale mam jedno do "McArti"

Ostatnio udało mi sie wycelować właśnie w M42, ale tu sie zdziwiłem widziałem małą falkę w szarym odcieniu, poniżej jej początku była jasno świecąca gwiazda. I tu pojawia sie moje pytanie: Czy nie mogłem złapać jej ostrości z powodu złej jakości okularów(25mm SP i 10mm SP + 2xBarlov), zbyt krótkiego czasu chłodzenia(około 30 min) czy może braku doświadczenia. Nie widziałem także żadnej jej innej części tylko tą falę. Czy może to być spowodowane brakiem filtrów?

PS

Posiadam synte 10"

McArti się pewnie nie obrazi, że odpowiem za niego Ale bardzo mnie korciło

Moim zdaniem to może być spowodowane brakiem odpowiednich warunków do obserwacji. Nasuwają się 2 pytania: Skąd obserwowałeś i jaki był stan atmosfery.

(W Syncie 10" i kitowym 25mm w dobrych warunkach mgławica M42 powinna być co najmniej satysfakcjonująca, a prawdopodobnie wywołać "ach" Oprócz "falki" powinny pokazać się "skrzydła" i farfocel w centrum)

pozdrawiam

[Arhos]

Obserwacje prowadziłem z balkonu co prawda. A niebo może nie było najładniejsze, ale dobrze widziałem pas Oriona, miecz gołym okiem widać także było kilka gromad otwarych. Nie jestem pewny ale byćmoże widziałem "farfocel w centrum", ale wszystko było strasznie rozmazane.

[Jarek]

Arhos, stawiam na 2 czynniki: primo, te 30 minut chłodzenia to zdecydowanie za mało nawet dla mniejszego teleskopu, jeśli chciałeś oglądać jakieś subtelne detale z dużym powiększeniem [jakim?]. Po drugie: czy drzwi balkonowe były zamknięte i co się działo pod Twoim balkonem? Teraz jest sezon grzewczy i wystarczy,że sąsiad niżej zabrał się za wietrzenie mieszkanka.

Poza tym, co konkretnie chciałeś zobaczyć, czego nie widziałeś? Czy rozdzielić gwiazdki tzw. Trapezu w M42 [patrz seeing i chłodzenie wyżej] czy też zobaczyć kształt mgławicy jak na zdjęciach albo szkicach? Kwestię zdjęć pomijam jako oczywistą -nie da się, chodzi mi nie o osławione kolory [bo to już pewnie wiesz dobrze] tylko rozmiar i kształt mgławicy. W wizualu zawsze będzie sporo mniejsza. Co do szkiców -podobnie, tu decyduje ciemne niebo -jeśli obserwujesz z miasta lub terenów podmiejskich, nie zobaczysz tego samego, co obserwator pod ciemnym wiejskim niebem.

Pozdrawiam

-J.

[McArti]

Wiem, że to nie najlepsze miejsce na takie pytania, ale mam jedno do "McArti"

Ostatnio udało mi sie wycelować właśnie w M42, ale tu sie zdziwiłem widziałem małą falkę w szarym odcieniu, poniżej jej początku była jasno świecąca gwiazda. I tu pojawia sie moje pytanie: Czy nie mogłem złapać jej ostrości z powodu złej jakości okularów(25mm SP i 10mm SP + 2xBarlov), zbyt krótkiego czasu chłodzenia(około 30 min) czy może braku doświadczenia. Nie widziałem także żadnej jej innej części tylko tą falę. Czy może to być spowodowane brakiem filtrów?

PS

Posiadam synte 10"

 

jeżeli gwiazdy sa ostre to jest ostro jeeli gwiazdy nie sa ostre to nie jest ostro. jezeli gwiazdy sie GOTUJĄ to znaczy telep nie dochłodzony albo zły seeing.

Jezeli w 10" widzisz w M42 tylko falkę. to przesuń teleskop o jakieś 30km. podejrzewam że wystawiłes sie w zapylonym mieście albo miałes mgłe na niebie.

 

ps.

w ploslach bez barlowa ostrość raczej łapiesz tylko na srodku. dalej jest wszytsko mazniete astygmatyzmem okularu i komą newtona.

Edytowane 30 Listopada 2009 przez McArti

[Arhos]

Już prostuje.

Przepraszam mój błąd, Synta nie 10", a 8".

Chłodzenie racja, no ale to na ile powinienem go wystawiać 60 min? więcej?

Jeśli chodzi o powiększenie to M42 była niewyraźna(podobnie jak gwiazdy po prostu nie dało złapać się odpowiedniej ostrości) już 25 SP, a co dopiero jak dołożyłem Barlowa.

Drzwi balkonowych nie da zamknąć się od zewnątrz, więc były przymknięte, czasem otwarte jak musiałem obejść teleskop.

Sąsiada na dole nie ma, na górze zresztą też gdyż mieszkam w domu jednorodzinnym.

Chciałem zobaczyć choćby zarys mgławicy podobny do tego na zdjęciach i nie mówię o kolorach ani o wielkości tylko o kształcie.

Gwiazd też nie rozdzieliłem, widać było tylko jedną jasną kulkę dosyć nie regularną i pojedyncze gwiazdy na obrzeżach. Obserwuje z pobrzeży miasta, ale niestety parę metrów (max 10) od balkonu jest lampa sklepowa świecąca przez całą noc. Ale podczas tej obserwacji Orion był wysoko, i na zachodzie wiec po przeciwnej stronie lampy. Niebo było ciemne, seeing określiłbym na około 7 w skali do 10.

Podobnie sprawa ma się z Jowiszem. Często nie mogę, złapać ostrości tylko raz udało mi się zobaczyć zarysy pasów.

Zastanawiam się właśnie czy większej winy nie zwalić na okulary, które jak wiadomo nie są najlepszej jakości.

Jeśli tak to co proponujecie za miast kitowej 10?(Mówię tylko o 10, bo z 25 jestem w miarę zadowolony).

[McArti]

no to wystaw sie na dwór a nie kiś sie na balkonie.

[Arhos]

Wiem, ale najpierw muszę znieść go po schodach na dół i rodzice też wkurzają się jak za długo stoi na dole. Wiec po obserwacjach musiałbym z powrotem wnosić go na górę. A nie jest to za wygodne. Obserwuję z balkonu z czystego lenistwa. Ale nie jest źle, tyle że pole obserwacji trochę ograniczone.

[Jarek]

Tu nie ma co na okulary zwalać, sprawa jest prosta:

-niedostatecznie wychłodzony teleskop [1-1.5 godziny trzeba, zależy jakich powiększeń używasz]

-otwarte drzwi balkonowe, przez które bucha ciepłe powietrze, prawdopodobnie największa masakra [popracuj nad jakimś sposobem dokładnego ich przymykania od strony balkonu, np. cienki sznurek +jakaś guma do balustrady, tak aby się dało w razie czego dostać do delikwenta z mieszkania bez wyważania drzwi]

-ta latarnia prawdopodobnie i tak Ci psuje adaptację wzroku, odblaski pogarszają kontrast itp. Spróbuj osłaniać głowę i wyciąg okularowy od bocznego światła z niej

Co do obserwacji na zewnątrz: skoro to dom jednorodzinny, to ile tych schodów masz do pokonania? Rozumiem, gdybyś musiał te kilkanaście kilo targać z 3-ciego piętra. Domy jednorodzinne zwykle maja jakąś ogrodzoną działkę i zamykaną furtkę, wiec może ustal jakieś rozsądne status quo z rodzicami. Obserwacje z ogródka powinny być przecież całkowicie bezpieczne, a jeśli masz pole manewru wokół domu to może dasz radę schować się przed tą latarnią. Obserwacje balkonowe mają sens tylko wtedy, gdy jest to jedyne dostępne stanowisko obserwacyjne, po prostu ostateczność. Jeśli można zwyczajnie wystawić teleskop przed dom, balkon jest marnowaniem możliwości sprzętu. Może pokaż ten post rodzicom, żeby rozwiać ich wątpliwości. W razie czego odpowiemy na wszystkie pytania...

Pozdrawiam

-J.

P.S.1 Skoro nie mogłeś złapać ostrego obrazu z okularem 25 mm to raczej seeing nie był 7/10, tylko kaszana po prostu i to był ten lokalny seeing od balkonu tudzież ciepłego lustra. Jeśli wyeliminowanie otwartych drzwi i porządne wystudzenie teleskopu nie pomoże, to może coś z kolimacją się stało przy transporcie, ale to najmniej prawdopodobna przyczyna Twoich kłopotów i póki nie załatwisz tamtych, nawet o tym nie myśl

P.S.2 Rozumiem,że ustawiasz ostrość tak, by gwiazdy były punkcikami.

Edytowane 2 Grudnia 2009 przez Jarek

[Arhos]

Racja. Z rodzicami sprawę już ustaliłem. Teraz czekam na czyste niebo. Zrobię tak jak mówicie. Wystawię teleskop na 1-1.5h przed obserwacjami i zobaczę jak to wtedy pójdzie. Tak ostrość ustawiam np. na zbiorze gwiazd tak, aby były punktami ale nie zawsze mi się to udaje. Postaram się opisać swoją przyszłą obserwację, jak będę miał czyste niebo. Dziękuję wszystkim za pomoc.

Pozdrawiam

Arhos

[ade]

Synta 8" nie jest znowu AŻ TAK ciężka, żeby jej nie dało się nosić. Trochę ruchu nikomu jeszcze nie zaszkodziło . A jeśli oglądasz z balkonu to zobacz, czy gwiazdki falują gdy nie są ostre, tzn. czy flary wokół się ruszają. Jeśli tak jest to spowodowane ruchami powietrza w lub wokół teleskopu (tak jak koledzy pisali: ciepło z budynku). Jeśli nie, to przyczyny trzeba szukać gdzieś indziej, ale w Syncie 8" nie miałem problemów z ostrzeniem, nawet powiem, że były mniejsze niż w 12" (wpływ seeingu). Może po prostu trafiły Ci się kiepskie kitowe okularki?

Edytowane 3 Grudnia 2009 przez ade

[roberciu]

Witam,

Plossl 25 mm nie jest taki najgorszy. Do tej pory używam. Plossla 10-tkę wymieniłem szybko - nie nadaje się do niczego.

Po przeczytaniu wiedzy dostępnej i porad Forumowiczów celuję w LVW (oczywiście podstawa to Nagler jak kogoś stać). Super jakość, szerokie pole, duże ER

bajka. Nie warto wydawać kaski na półśrodki i rozwiązania tymczasowe.

 

Zastanawiają mnie te nieostre gwiazdki z dylematu Arhosa: czy zawsze nie łapiesz ostrości czy czasami?

Może się telep rozkolimował po prostu. W zestawie podstawowym bez przeróbek i dodatkowych elementów w wyciągu złapanie ostrości jest raczej proste, zawsze się udaje, a jeżeli się nie udaje to wiesz, że to falowanie powietrza, a nie optyka.

 

(A jeszcze jedno - nie mogę odpuścić - ale nie odbieraj tego bardzo serio, troszkę pokory jednak by się przydało.

Chciałbym mieszkać w domku poza miastem. Irytujące jest czytanie o schodach i tego typu przeszkodach niemożliwych do pokonania.

Moja wyprawa na obserwację polega na tym, że czekam na pogodę i do ostatniej chwili sprawdzam w necie jeszcze prognozę na pół nocy (jak już pogoda jest to lepiej żeby Księżyca nie było, imprezy żadnej, innych obowiązków itp.)

Synta 10" + Dobson + walizka ze szkłem + taboret i stolik + extra ubrania do samochodu - na 3 razy w bloku po schodach.

Chłodzi się w bagażniku. Potem wycieczka za miasto około 40 min w jedą stronę na pole gdzie psy biegają, pijany rolnik się szwęda i nie wiadomo kiedy mgła zasnuje widok i wygoni do domu.

ok wyżaliłem się )

 

pozdr,

R

[panasmaras]

(A jeszcze jedno - nie mogę odpuścić - ale nie odbieraj tego bardzo serio, troszkę pokory jednak by się przydało.

Chciałbym mieszkać w domku poza miastem. Irytujące jest czytanie o schodach i tego typu przeszkodach niemożliwych do pokonania (...)

wiesz, Roberciu, problem Arhosa przypomina mi pewnego "newsa":

Kryzys coraz mocniej uderza w Szwajcarię. Co piąte dziecko nie ma iPoda.

Edytowane 4 Grudnia 2009 przez panasmaras

[Jarek]

wiesz, Roberciu, problem Arhosa przypomina mi pewnego "newsa":

 

Kryzys coraz mocniej uderza w Szwajcarię. Co piąte dziecko nie ma iPoda.

 

 

Nie bądźcie aż tak kategoryczni. Ja też jestem miejskim blokowcem, wiem co to 3-cie piętro, drzewa i bloki dookoła. Z doświadczenia wiem,jaka jest barierą konieczność wynoszenia sprzetu, jechania za miasto itd., gdy np. późno wróciło się z pracy , dzień wczesniej zarwało noc, albo pogoda niepewna.

Oczywiscie Arhos ma w porównaniu z nami komfortowe warunki i jak najszybciej powinien przestawić się na obserwacje spod domu, a nie z balkonu -to akurat jasne.

Pozdrawiam

-J.