Deep Sky Party Bieszczady 2004

[Marcinos]

no to gratuluje ze Ci się udało skutecznie rzucic palenie , osobiscie nie pale i nie wiem jak mozna palić takie swinstwo - no ale cuz podobno niektorym smakuje

 

pozdrawiam

Marcin

 

PS juz sie niemoge doczekac zlotu - ale bedzie astroimprezka 8) 8) :astrobrac:

[Adamo]

Panowie, pogoda zamówiona!! jak będzie miała IDEA zasięg to będzie także wgląd do ICM'u.

ps. a co z tym pieczonym ??

[xterm]

Co do świniaka to z tego co sie wywiedzialem - cena wraz z przygotowaniem oscyluje mniej wiecej dookola tego, co pisali wczesniej chlopaki.

Podejrzewam, ze najwiekszy problem jest z tym zeby ktos zaryzykowal organizacje tego wszystkiego. Wiadome - czesc sie zadeklaruje a nie przyjedzie, czesc nagle powie, ze jest wegAtarianami, itd

Pewny i sprawdzony sposob to wczesniejsze przelanie kasy przez chetnych na konto zaufanego organizujacego-kucharza . Tylko teraz juz jest na to deko za pozno?

[P@weł]

Ponieważ do Zlotu w Bieszczadach nie zostało już dużo czasu, więc ponawiam moje wcześniejsze pytanie z tego wątku, a mianowiće, czy ma jakaś życzliwa osoba 2 wolne miejsca w swoim samochodzie :?: . Ja mieszkam w okolicy Chrzanowa, ale gdyby ta osoba była z dalszych miejscowości np. z Krakowa to żaden problem, raz dwa z tatą tam dotrzemy, a potem kierunek Bieszczady .

 

Pozdrowienia:

-Paweł

[Gość Janusz_P.]

Panowie, pogoda zamówiona!! jak będzie miała IDEA zasięg to będzie także wgląd do ICM'u.

ps. a co z tym pieczonym  ??

w przygotowaniu 8)

Włąśnie dlatego tam jedziemy że można odpocząć od telefonu, posłuchać pulsu Ziemi, komórki można zadołować w rowie zaraz za Cisną, chyba że ktoś je chce wykorzystać do wbijania śledzi

Nawet TV jest tam tylko z satelity

[P@weł]

A w nocy piękne smoliste, rozgwieżdżone niebo, czyż to nie piękne :roll: i pomyślel, ze zostało jeszcze tylko17 dni

[Adamo]

Włąśnie dlatego tam jedziemy że można odpocząć od telefonu, posłuchać pulsu Ziemi, komórki można zadołować w rowie zaraz za Cisną, chyba że ktoś je chce wykorzystać do wbijania śledzi   

Nawet TV jest tam tylko z satelity 

no tak ale dzięki komórce można sprawdzić pogode ! i wysłać jakieś foty na forum "live"

[Gość Janusz_P.]

Jak już pisałem o komórce i prognozie z laptopa poza TV możesz już zapomnieć i to jest naprawdę piękne, po co się stresować prognozą w tak miłym gronie ludzi w bieszczadzkiej głuszy

[intruz]

do zlotu zostało jeszcze troche czasu

ale skoro podobno lista jest juz pełna to dobrze by było ją opublikowac zeby kazdy mial potwierdzenie ze na niej jest i kto ze znajomych sie wybiera:roll:

 

jak gdzies lista takowa byla to prosze o linka

mysle ze wszyscy zaintersowani chetnie zobaczą skład astrospędu

 

pozdrawiam

[P@weł]

Wstępna listo została już umieszczona na forum : http://www.astro-forum.org/Forum/viewtopic.php?t=3510

 

Pozdrowienia:

-Paweł

[xterm]

Janusz: jak ladnie wypali to chyle czola

i od razu przed cala ekipa astro, ze sie potrafia fajnie dogadac

 

a to w koncu swiniak ma byc czy dzik?

[Adamo]

jak  ladnie wypali to chyle czola 

i od razu przed cala ekipa astro, ze sie potrafia fajnie dogadac

A dlaczego ma nie wypalić??

Ja nawet ja nie zjem to zapłace za siebie!

[xterm]

Jestem urodzonym pesymista i nieraz sie taka sytuacja zdarzyla wsrod znajomych :/ (tym razem pieczenie barana).

To ja juz szykuje flaszeczke grzanca galicyjskiego i butelke miodu pitnego. mniam. Kto sie pisze?

(Janusz tylko prosze nie mow, ze grzaniec to siarka;))

[oskar]

Janusz: jak  ladnie wypali to chyle czola  

i od razu przed cala ekipa astro, ze sie potrafia fajnie dogadac

 

a to w koncu swiniak ma byc czy dzik?

 

Dzika to bym zjadł !!!!! :roll:

[Mirek Krasnowski]

Ja sie takze dopisuje do tego prosiaka -dzika

[Michal]

Panowie czy tam nalezy jeszcze jechac na "zimówkach"?

 

W zeszlym tygodniu bylem w Zakopanym i w dzien wyjazdu dowaliło kilkanascie centymetrow sniegu i bez odpowiednich opon bylyby pewne problemy z przejechaniem Zakopianki.

[Jarek]

Zimówki? Raczej nie, to juz jednak druga połowa kwietnia. Owszem, w górach snieg bedzie leżal po lasach, a nawet na odkrytym. Leży często do maja [ wysoko w lasach zawsze], a na połoninach to i opady śniegu się trafiają na 1 maja [mnie dwa razy ominęła taka przyjemność w ciągu ostatnich parunastu lat, więc to jednak dość rzadkie ] Proponuję decyzję podjąć tuż przed wyjazdem, gdyby na tydzień przed świętami przyszło nagłe ochłodzenie to teoretycznie śnieg na drogach może się pojawić. Jeśli jednak ostatni tydzień przed zlotem będzie ciepły, o zimówkach można zapomnieć definitywnie. Co innego, gdyby zlot odbywał się na przełomie marca/kwietnia -wtedy bez łancuchów na koła i łopaty lepiej się nie ruszać, bo sie można zdziwić. Rok temu właśnie w ostatni weekend marca odgarnialiśmy w Bereżkachz auta kolegi 20cm swieżego śniegu z nocy a na podjazdach między Lutowiskami a Ustrzykami Dln. zakładaliśmy łańcuchy Połowa kwietnia to jednak zupełnie co innego. Nawet gdyby zdarzył się cud i na drogi w górach spadł drobny śnieg, to i tak większa część trasy pokonuje się w "letnich" warunkach. Pozdrawiam

-Jarosław

P.S. Przy okazji, czy ktoś będzie jechał do Roztok w piątek 16IV na wieczór i mając miejsce w aucie będzie w stanie koło g. 20-21 przechwycić w Sanoku lub Lesku jedną osobę, tzn. mnie? Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują,ze nie dam rady wyjechać z Lublina przed 15-16-tą, a to oznacza lądowanie w Sanoku lub Lesku o wspomnianej porze bez mozliwości jazdy dalej. Help! W razie czego kontakt na priva, podam namiary komórkowe

[P@weł]

My na prosiaczka oczywiście również się z tatą piszemy, mniam, mniam .

A co do tego wolnego miejsca w samochodzie, to bardzo prosze o odpowiedź tutaj, kontakt na priva, bądź też przez GG (6491372, najczęściej jestem dopiero wieczorem, albo niewidoczny :wink:). Ja oczywiście moge dojechał do innej miejscowoście np. Kraków itd, a następnie zabrać się z daną osobą. Z góry dziękuję za pomoc.

 

Pozdrowienia:

-Paweł

[xterm]

osobiscie tez bylbym niezmiernie wdzieczny jakby ktos mial wolne miejsce w wozie. Wybieram sie w czwartek z Krakowa

[P@weł]

Jeżeli nikt nie ma wolnego miejsca w samochodzie , to czy dałby ktoś radę podrzucić mi sam teleskop w Bieszczady, bo właśnie z teleskopem byłby problem, ponieważ my dojedziemy pociągiem, ale podróż z teleskopem, to byłoby małe nieporozumienie :?

 

Pozdrowienia:

-Pawel

[Jarek]

Witam!

Ponawiam apel: czy ktoś jedzie do Roztok w piatek 16IV z dowolnego miejsca w Polsce i bedzie przejeżdzał przez jedna z wymienionych miejscowosci: Rzeszów, Sanok. Ze względu na pracę nie mogę wyjechać z Lublina wcześniej niz ok. 15-16-tej, więc do Snoka dotrę pewnie po 20-tej lub jeśli uda mi sie załatwić wcześniejszy wyjazd to ok. 19.25 i nie mam jak dalej dojechać [brak połaczeń]. A może ktoś byłby chetny podjechać po mnie z Roztok do Sanoka wieczorem? Oczywiście płacę za paliwo itd., bo to spory kawałek -w obie strony wyjdzie ze 100km... Sorry, ale nie mam innej możliwości dojazdu, a jechać na jedną noc zamiast dwóch to przy niepewnej pogodzie troche mało racjonalne. W tym ostatnim wariancie, to umówilbym sie na telefon do schroniska w Roztokach, bo na komórkę tam nie sięgnie. Pozdrawiam

-Jarosław

P.S. Sorry, że tak nachalnie się wpraszam. Rozważałem nawet jazdę autem, ale musiałbym najpierw wstawić wózek do warsztatu ze względu na szwankujące sprzęgło. Po mieście na razie jeżdżę, ale nie pojadę w 600km trasę, bo się mógłbym zdziwić. W okolicach Świąt wyjeżdżam na parę dni, więc nie bardzo mam to czas teraz załatwić.

[Mirek Krasnowski]

Jarku ja będę jechał z Poznania przez Kielce gdzie zabiorę Hamstera. Wyjadę z Poznania rano tak aby po pracy zabrać Hamstera. Mogę gdzieś po drodze zabrać Ciebie tylko nie wiem gdzie. Ostatecznie rozwiazanie z dojechaniem z Roztok do Sanoka też wchodzi w rachubę. Numer telefonu do mnie 501-046-027.

[Hamster]

Jarku ja będę jechał z Poznania przez Kielce gdzie zabiorę Hamstera. Wyjadę z Poznania rano tak aby po pracy zabrać Hamstera. Mogę gdzieś po drodze zabrać Ciebie tylko nie wiem gdzie. Ostatecznie rozwiazanie z dojechaniem z Roztok do Sanoka też wchodzi w rachubę. Numer telefonu do mnie 501-046-027.

 

Po pracy czyjej ??? Ja sobie na piątek biorę urlop. Dzięki Mirek za pamięć. Jeszcze się dogadamy co i jak. Jest czas.

[Mirek Krasnowski]

OK Hamster. Jak wyjadę ok 7 to w Kielcach powinienem być około południa. W takim razie aby zabrać Jarosława pozostaje opcja wyjechania około 20-tej z Roztok do Sanoka. 50km to niewiele.

[Jarek]

Mirku! Jesteś wielki... Dzieki, odezwę się na priva, by uzgodnić szczegóły. Bagażu wezmę niewiele, tylko plecak, namiot i lornetki ze statywem . Pozdrawiam

-Jarosław