Skocz do zawartości

Lampka do obserwacji


dobsonme

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka lat temu poddałem przeróbce małą ręczną lampkę na dwa paluszki. Przeróbka polegała na wymianie zwykłej żarówki na pojedynczą, czerwoną diodę LED. Jak na moje oczekiwania świeciła trochę za jasno, na lekko zużytych bateriach spisywała się jednak świetnie. Jakiś czas temu zaczęła mi trochę szwankować i koniec końców ,,przez przypadek" roztrzaskała się o ścianę.

 

Stoję teraz przed koniecznością zakupu czegoś nowego. Może mi doradzicie.

Poszukuję lampki taniej i prostej. Świecącej jedynie na czerwono i do tego bardzo słabo. Dla DSowca większość lampek świeci za jasno. Nie potrzebuje jej wieszać na głowie, ani przyczepiać na magnes. Interesuje mnie prostota i niezawodność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie sprawdza się latarka Sky-Watchera z regulowaną mocą. Pierwszą zajeździłem (w zasadzie dziecię mi zajeździło :)) w dwa lata, teraz mam drugą. Spośród paru, których używałem, ta świeci zdecydowanie najsłabiej (chociaż w miarę potrzeby można podkręcić moc świecenia).

http://deltaoptical....ision,d869.html

 

Jest jeszcze droższa wersja z przełącznikiem na białe diody - sprawdza się do poszukiwania zaślepek po skończonych obserwacjach.

http://astromarket.p...flashlight.html

 

Moim zdaniem obie godne polecenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tą za 39zł- badziew straszny, od początku źle działała regulacja świecenia - potrafiła na starcie błysnąć na maxa. Teraz używam malej i taniej 3- diodowej chińszczyzny na głowę gdzie diody pomalowałem czerwonym mazakiem a szybkę od środka zakleiłem czerwonymi... cenami ze sklepu :) Działa już ze dwa lata i to jest to bo ręce mam wolne co pozwala mi zgrabnie rozklejać kartki w wilgotnym atlasie.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem (i mam, używam co kilka dni) co najmniej dwie te SW po 39 i nie zawiodłem się, jak do tej pory (regulowana moc jest to rzecz bardzo OK).

Ze zwykłą latarką i czerwonymi foliami też się bawiłem i sprawa ma drobny haczyk - może Ci wyjść za ciemna lub za jasna - jeśli nie masz dużego pola manewru, a nie chcesz się bawić w dolepianie czegoś na miejscówce. Prawda jest taka, że pewnie można zrobić, jak pisze Bartolini, idealną z taśm, ale najlepiej wtedy kupić dokładnie taką taśmę jaka mu się sprawdziła ( może są "różne" w naszych czasach walki rynkowej ? )

 

Pozdrawiam

p.s.

Ale wczoraj o 2 w nocy było czyste niebo nad Wrocławiem - Orion aż się prosił o przeczesanie prosto z okna - mimo, że jakaś wredna lampa waliła mi w oczy. Mam patent z parasolką ale nie zawsze mam ją pod ręką :(

orion.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jest jeszcze droższa wersja z przełącznikiem na białe diody - sprawdza się do poszukiwania zaślepek po skończonych obserwacjach.

http://astromarket.p...flashlight.html

 

 

 

Ta latarka padła mi po 2 czy 3 miesiącach, od tego czasu nie patrzę w ogóle w stronę lampek astronomicznych od SW.

Kilka miesięcy temu nabyłem tę latarkę: http://www.ceneo.pl/5631943

i muszę przyznać, że jest niesamowita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli SW jak to SW, tania chińszczyzna, która czasami działa dobrze, a czasami nie. Chyba trzeba podnieść budżet o parę złotych i kupić coś pewniejszego.

Czekam na dalsze propozycje. Może uda nam się zrobić bazę lampek polecanych do astro.

Mam ją ponad 2 lata - nigdy nie zawiodła mimo kilku upadków. W sklepie mozna sprawdzić. Trzyma długo i dzięki regulacji zdaje egzamin, jak to mówią - Polecam :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli miałem pecha i trafiła mi się felerna :icon_rolleyes:

Co do lampek to po kilku przeróbkach zwykłych latareczek za kilka zł stwierdziłem, że najwygodniejsza byłaby taka na szyję albo klatkę piersiową.

Czołówką ciągle przywalam w szukacz tudzież inne elementy, latarka ręczna też nie za bardzo bo zabiera jedną rękę tak bardzo potrzebną do drapania się po głowie a ogólne czerwone oświetlenie stanowiska raczej odpada bo trzeba mieć jakąś stację zasilania lub podłączyć się do auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.