Skocz do zawartości

dziki

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

wczoraj od ponad 3 miesięcy zdarzyła się moja pierwsza bezchmurna bezksiężycowa możliwa do astrofotograficznego wykorzystania noc. Miałem zamiar zrobić mocne wejście dobrym zdjęciem, tymczasem wejście może i mocne, ale z problemem.

 

Do rzeczy, problematyczny zestaw składa się z :

- Newton TS 150/600mm 6" f/4

- 2" korektor komy baader zapięty w wyciąg clamping ringiem

- Canon EOS 40D mod zapięty do korektora odpowiednią złączką

 

Teleskop ustawiony w docelowej pozycji, potem skolimowany (tuż przed włożeniem aparatu - czyli korektor komy siedział już w wyciągu) kolimatorem laserowym Hotecha.

 

Oto jakie zobaczyłem "pierwsze światło". Komentarz:

- teleskop ostrzy z zaskakująco mocno wyciągniętym wyciągiem - na 5 max jednostek wysuwu (cm?) ostrzy na 4,5

- na ostatnim zdjęciu (duży krążek) wyciąg jest maksymalnie wysunięty, a pojawia się coś co "wchodzi" w krążek światła

- ponawiałem kolimację żeby wyeliminować ewentualny błąd - bez zmian

- przecinki na zdjęciu nr 2 to nie błąd prowadzenia - teleskop był ustawiony idealnie na GP, na kolejnych ekspozycjach były one w tym samym miejscu

- zdjęcia to cropy 1:1, obraz w całym kadrze wygląda podobnie

- próby przeprowadziłem również bez korektora komy, wynik identyczny

- na włączonym w aparacie LiveView poluzowałem clamping ringa od korektora komy i obracałem aparatem (no i korektorem) - zniekształcenie (lekko rozostrzonej gwiazdy) nie obracało się razem z aparatem, co moim zdaniem może wykluczyć wadę aparatu (był modowany)

- nie miałem jeszcze okazji spojrzeć przez teleskop z włożonym okularem - dzisiaj rano wróciłem z nieudanej sesji

 

Proszę pomóżcie - czy da się stwierdzić gdzie tkwi przyczyna problemu?

1. prawie ostrość.jpg

2. ostrość.jpg

3. rozogniskowany przed punktem ostrości.jpg

4. rozogniskowany za punktem ostrości wyciąg na maxa.jpg

Edytowane przez dziki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć, ale skoro zniekształcenie jest takie samo w całym kadrze, to mam nadzieję, że źle nie było z prostopadłością.

 

Ruszałem też clamping ringiem i wyniki się nie zmieniły. A jeśli pytasz o mocowanie samej matrycy w DLSR - to trudno mi stwierdzić. Podepnę inną lustrzankę dziś - jeśli będzie kawałek nieba czystego, to zrobię testy.

 

A tu cała klatka.

 

edit: no dobra, zniekształcenie się różni w różnych częściach kadru - ale nawet jeśli była nieosiowość, to czy mogła spowodować aż takie babole...? :(

l_wf_0007(2)_.jpg

Edytowane przez dziki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w której pozycji wyciągu przeprowadzałeś kolimację?

i jaka jest długość ekspozycji tych zdjęć?

a teleskop czy był wychłodzony?

Dziwne te "łódki", na takie gwiazdki może się nałożyć parę przyczyn;

nie prostopadłość wyciągu do osi optycznej (tu kolimacja laserem nie pomoże)

coś siedzi w stożku światła, ściśnięta optyka, niewychłodzone lustro, itp

spróbuj skolimować teleskop najpierw pudełkiem Hamala i to w pozycji w której ostrzy aparat,

najlepiej jakbyś miał kolimator Cheshire

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolimowałem w tej samej pozycji, w której robiłem zdjęcia, wyciąg był ułożony niemal poziomo.

Ekspozycje to odpowiednio 6, 8, 8, 20 sekund.

Teleskop był wychłodzony.

Zobaczę dziś jak wygląda kolimacja pudełkiem Hamala, mam takie.

 

Moje skromne przypuszczenia to coś z optyką (ściśnięta / wada lustra) - ale chcę się upewnić, zanim skupię się na eliminacji tego problemu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć do wyciągu krótki okular i zobacz na dużym powiększeniu obraz przed i za ogniskiem.

Jeśli wieszasz Canona na wyciągu który jest wysunięty (dobrze zrozumiałem) to na 100% będzie się to wszystko uginało.

Niestety większość wyciągów a zwłaszcza te nisko-profilowe są dobre tylko do lekkich kamer.

Masz na początek 2 rzeczy do sprawdzenia:

- mocowanie LG

- korektor komy może być ściśnięty za bardzo.

Ja bym rozebrał teleskop i poskładał na nowo.

A co na tym 4 zdjęciu przysłania LG?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy powyźej chyba mają rację - wyciąg się ugina przy takim wysunięciu. A tego nie zobaczysz okularem ani nie pokaże ci kolimator bo jest dużo lźejszy. Musisz wsadzić tyle gwintowanych przedłużek pomiędzy aparat i wyciąg aby ten wysuwał się tylko tyle ile potrzeba. Ja po powieszeniu STLa na Takahashi FSQ miałem takie ugięcie wyciągu na łożyskach, że musiałem wstawić 70 mm przedłużki i pomogło jak ręką odjął.

Mnie to wygląda trochę tak też jakbyś miał niecentralnie ustawione LW. I ta " obstrukcja" to tak naprawdę obcięcie obrazu LG w LW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie napisałem, wyciąg to wg opisu na stronie sprzedawcy: monorail (zmodyfikowany Cryforda 2" / 1,25" z mikrofocuserem 1:10).

 

Adamo tak zrobię z krótkim okularm, tylko kurczę znowu chmurwy :( Przyjdzie wycelować w balkon sąsiadki ;)

Tak wyciąg był wysunięty niemal maksymalnie, co mnie zdziwiło, bo słyszałem, że Newtony z lustrzanką powinny ostrzyć przy minimalnie wysuniętym wyciągu. A w Syncie 10" ze zwykłym cryfordem, do której podpinałem cięższego canona i to z barlowem 2x - nie było takich problemów.

 

Sprawdzę też korektor komy, chociaż marna to nadzieja, bo bez korektora był ten sam wynik :(

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wessel też zacząłem podejrzewać LW, jak przyjrzałem się 4 zdjęciu z pierwszego posta...

Pomysł z przedłużkami super - jak tylko zdiagnozuję przyczynę obecnego stanu rzeczy, to przymierzę się do nich.

Jakby co mam na składzie parę zbędnych T/2 na T/2 chyba ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolimowałem w tej samej pozycji, w której robiłem zdjęcia, wyciąg był ułożony niemal poziomo.

Ekspozycje to odpowiednio 6, 8, 8, 20 sekund.

Teleskop był wychłodzony.

Zobaczę dziś jak wygląda kolimacja pudełkiem Hamala, mam takie.

 

Moje skromne przypuszczenia to coś z optyką (ściśnięta / wada lustra) - ale chcę się upewnić, zanim skupię się na eliminacji tego problemu ;)

 

Możesz jeszcze wykonać testy - jak fotografowanie tak samo rozostrzonych gwiazd, ale w różnym położeniu tubusu (wyjdzie zmiana obciążenia wyciągu). Zobaczysz czy to "ugryzienie" sie zmienia. Raczej nie masz zbyt dociśniętego LG (chociaż na 100% tego nie można wykluczyć). Wada lustra - też raczej nie. Generalnie z f4 i tak będzie jazda, ale tak jak pisałem wcześniej stawiam na wyciąg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak mocno powinny być dociśnięte łapki?
nie powinny być dociśnięte

ich zadaniem jest tylko zabezpieczenie lustra przezd wypadnięciem np. w transporcie lub po przechyleniu teleskopu do poziomu. Mogą być nawet nad lustrem nie dotykając go wcale

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam wszystkich. Mam ten sam teleskop co autor tego problemu. I również spory problem z którym chciał bym sobie poradzić. Problem z gwiazdkami widoczny za zdjęciu w załączniku. Jaki to problem pisać nie trzeba, na zdjęciu wszystko widać bardzo ładnie. Zdjęcie wykonane kamerką QHY8L podpiętą do TS 150/600, korektor jaki posiadam to Baader RCC. Wg danych producenta odległość matrycy od korektora powinna wynosić 91,5mm, i taka mam ustawioną.

 

CO do kolimacji to pewnie wymaga dużej poprawy. Kolimację teleskopu przeprowadzam własnoręcznie zrobionym kolimatorem (nieużywany okular). Czy jest na to jakaś sensowna rada ? Gdy miałem jeszcze Canona to efekty były lepsze. Gwiazdy w całym polu były "ładne" A na załączonym pliku to w sumie już nawet nie są gwiazdki. Pomóżcie

NGC1528.jpg

Edytowane przez omikron20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też wygląda na ściśniętą optykę, poluzuj najpierw dociski lustra

 

A w ogóle na przyszłość, to testujcie najpierw teleskopy bez żadnych korektorów, dopiero jak obraz będzie ostry w centrum kadru, a na brzegach "równomierna" koma na wszystkich krawędziach, dopiero wtedy montujcie korektory. Tak łatwiej będzie dojść, co jest nie tak.

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sumas, właśnie w kwestii dzikiego korektor był wyjęty i nadal były kwiatki. Mam nadzieję, że to wina ściśniętego lustra.

Można wykonać test - poluzować lustro, zobaczyć czy jest wada, jak jest, to wyjąć celę, obrócić o 90st, włożyć, skolimować i zobaczyć - jak błąd się "obróci" to ewidentnie wina lustra :-(

 

Ale coś w tym jest - dwa takie same teleskopy i dwa przypadki takich artefaktów...

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok zobaczę z tym lustrem. Ale chcę nadmienić że wady fabrycznej lustra nie uwzględniajcie, bo canonem fotki wychodziły przyzwoite (w całym kadrze jednakowe gwiazdki). Będziemy patrzeć. A jeszcze jedno pytanie tak czysto teoretycznie. Co z obrazem gwiazd gdy odległość matrycy od korektora będzie większa lub mniejsza od odległości podawanej przez producenta ? Bo gdy mierzyłem sobie odległość matrycy Canona od korektora, wychodzi mi około 84mm i wszystko było ok. Natomiast producent podaje 91,5mm i taką obecnie mam z QHY8L.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdy jest źle dobrana odległość korektora od matrycy, to gwiazdki na brzegach kadru miałbyś takie jak z lewej strony tego zdjęcia, większe lub mniejsze przecinki, skierowane do środka i stopniową utratą ostrości od centrum kadru w kierunkach brzegów, lecz cały kadr byłby symetryczny. Natomiast na Twoim zdjęciu z lewej wygląda jakby była źle ustawiona ta odległość, natomiast z prawej strony masz totalną kaszankę, tak jakby matryca była wygięta, czy raczej mocno odsunięta od ogniska, więc skoro to nie może być ona, zostaje optyka, żeby było ciekawiej, u góry kadru jest w miarę ok, lecz na dole już nie. Więc nie da się krzywo przykręcić kamery, tak aby były tak różne objawy na wszystkich czerech brzegach kadru. Więc zostaje niesymetryczna krzywizna lustra - a więc ściśnięcie optyki.

 

Ale skoro jak piszesz z Canonem było dobrze na 84 mm, to niema takiej możliwości żeby kamera CCD ostrzyła inaczej, więc olej to co podaje producent i ustaw tę odległość tak jak będzie dobrze.

Zresztą nie ma stałej odległości korektora niezależnej od teleskopu, przecież to zależy od jego światłosiły, dla F5 będzie inna niż dla F4 czy F8. Zawsze trzeba ją dobierać doświadczalnie do swojego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.