Obróbka HaRGB - dylematy

[Gość wessel]

Od razu na początku zaznaczam, że jestem świadomy sporej dozy subiektywizmu w odbiorze każdej astrofotki.. I nie szukam Świętego Graala obróbki.

Chciałbym natomiast poznać Waszą opinię na temat kilku zagadnień związanych z obróbką końcową zdjęc HaRGB lub- precyzując L(Ha)R(Ha)GB.

Dla nie wprowadzonych w temat : oznacza to użycie kanału Ha jako luminancji uzupełnionej luminancją L ( czystą) oraz użycie kanału Ha w różnych kombinacjach z kanałem czerwonym R. Dlaczego piszę - w różnych kombinacjach? Bo ten proces dodawania Ha do R jest jednym z kluczowych momentów obróbki takiej fotki i bardzo wiele od niego zależy. No ale to temat na osobne omówienie.

Zagadnienia są następujące:

1. Kolorystyka mgławicy - jaki odcień czerwieni jest najprzyjemniejszy w odbiorze?

2. Poziom luminancji gwiazd w stosunku do luminancji mgławicy - kiedy jest jakby "za dużo" gwiazd?

3. Ogólny poziom czerni w najciemniejszych punktach zdjęcia - kiedy najprzyjemniej ogląda się fotkę i nie sprawia ona wrażenia zbyt ciemnej?

 

Zachęcam do dyskusji najlepiej popartej przykładami dobrych lub zbyt przesadzonych w którąkolwiek ze stron fotek.

Poniżej przykład fotki nad którą popracowałem trochę i jej parametry wydają się optymalne.

Mała prośba- nie piszcie jeśli nie macie dobrze skalibrowanego monitora. Post omawia takie niuanse że telewizor czy monitor laptopa może tylko wprowadzić pewne nieporozumienia.

 

NGC 2237 w obróbce L= Ha +L, R=Ha+R, G, B.

Poziom czerni w najciemniejszym punkcie fotki stanowi 8% poziomu bieli.

 

 

 

Edytowane 20 Października 2013 przez wessel

[JaLe]

Jest ok, jedynie z tłem z prawej strony zdjęcia bym popracował.

[Fredrixxon]

To od razu powiem Ci wesselu, że tło jest dla mnie za "płytko". Lubię jak gdzieś tło schodzi do czerni albo prawie do czerni. Czyli głębokie cienie trzeba oderwać od szumu w ciemnościach (he, łatwo gadać!). Ja ten moment obrabiam i oceniam na negatywie zdjęcia

[Adam_Jesion]

Gdzieś to już pisałem, dla mnie najistotniejsze jest to, żeby czerwień nie była wyprana, monochromatyczna. Żeby miała w sobie dynamikę, kolor (także w niebieskim kanale). W tej chwili patrząc na takie zdjęcie widzę hybrydę z dwoma zdjęciami. Jedno to halpha zafarbowana syntetycznie na czerwono, a drugie po prostu RGB (kolor gwiazd).

 

Poniżej przykład, jak powinna wyglądać czerwień (subiektywnie oczywiście ):

[jcbo]

Rozumiem, że dyskutujemy tu o gustach.

W moim przypadku niestety się to ciągle zmienia

Technika HaRGB nie jest w moim odczuciu szablonowa, i praktycznie przy każdym obiekcie

trzeba stosować inne proporcje mieszania Ha z R, aby otrzymać niespłaszczoną dynamikę kolorystyki mgławicy wodorowej.

Co do samego jej koloru to upodobania mi się zmieniają, lub ewaluują , ale obecnie celuję w coś podobnego to tego:

Niestety nie zawsze to wychodzi, co by się chciało z zebranego materiału.

Niedoścignionym wzorem kolorystycznym jest czyste RGB np. z OSC. ale do tego trzeba mieć porządne niebo,

 

http://jwalk.smugmug.com/Photography/AstroPhotos/i-57pPxsD/A

 

w moich warunkach pozostaje wsparcie Ha dla luminacji co naturalnie zaburza ten balans i skazuje na wieczną walkę przy obróbce.

[jcbo]

Poniżej przykład, jak powinna wyglądać czerwień (subiektywnie oczywiście ):

 

Napisaliśmy jednocześnie o tym samym

Chociaż to akurat nie jest HaRGB, ale taki widziałbym cel u siebie, jeżeli to będzie wogóle możliwe.

Edytowane 20 Października 2013 przez jcbo

[Adam_Jesion]

Napisaliśmy jednocześnie o tym samym

Chociaż to akurat nie jest HaRGB, ale taki widziałby cel u siebie, jeżeli to będzie wogóle możliwe.

 

W tym rzecz, żeby HaRGB miało identyczną tonację, jak czyste RGB. Halpha ma zwiększyć dynamikę w czerwieni, a nie dodać coś nowego, o ceglastym zabarwieniu.

[Iluvatar]

Widać, mam podobne odczucie. W zdjęciu pokazanym przez Wessela najbardziej brakuje mi niebieskiego w okolicy centrum mgławicy.

[sumas]

Rozumiem, że dyskutujemy tu o gustach.

...

 

A dlaczego o gustach? Nie da się do tego problemu podejść w sposób bardziej "naukowy"?

No bo skoro H-a ma 656.28 nm to może wystarczy przekonwertować tę długość fali na wartości RGB? http://www.fourmilab.ch/documents/specrend/

może wtedy kolor mgławic byłby prawdziwszy, a przynajmniej nie taki łososiowy, jaki pokazał Wessel?

naturalnie pamiętając o tym, że jesteśmy "skażeni" "zafałszowanym" balansem bieli przez nasze Słońce, że atmosfera naszej planety też dokłada, czy też raczej wycina trochę z widma docierającego do nas światła kosmosu i że kalibracja monitorów też jest pełna kompromisów: http://mintaka.sdsu.edu/GF/explain/optics/rendering.html

[HAMAL]

Poniżej przykład, jak powinna wyglądać czerwień (subiektywnie oczywiście ):

 

A to z OSC czy BW?

 

Wróć, nie było pytania, doczytałem opis zdjęcia.

 

Mam dwa Atiki, color i mono i po tym jak porzuciłem kolorową dla mono bo czułość ma znacznie mniejszą, zaczynam powoli wracać do kolorowej, największym problemem jest dobrać filtr LP nie psujący kolorów.

Edytowane 20 Października 2013 przez HAMAL

[Gość wessel]

Czerwień taka jak z kamery OSC jest przy mieszaniu z Ha dla mnie nieosiągalna. Oczywiście to byłby ideał, ale ten kawałek różowo fioletowy pokazany przez Adama też chyba nie jest 656 nm

Pozostaje jakiś kompromis dla focących z miasta....

Poza tym faktycznie jest to troszkę zbyt łososiowe. Będzie poprawka

Edytowane 20 Października 2013 przez wessel

[Gość wessel]

Wszystkie przeliczniki długości fali na RGB w modelu Adobe pokazują (255,0,0) czyli czystą czerwień

W różnych nasyceniach wzornik takiego koloru wygląda tak:

 

Edytowane 20 Października 2013 przez wessel

[Piotrek Sadowski]

Jeśli gadamy o gustach, to ja na Twoim zdjęciu dodał bym 25% magenty i 10% czarnego do kanału czerwonego w selective color.

Edytowane 20 Października 2013 przez Piotrek Sadowski

[Gość wessel]

Wersja:

1. Wg pomysłu Sumasa tzn. Ha( pełne nasycenie) ( 255,0,0)

2. Poziom czerni został 8%

 

 

[HAMAL]

Jeśli już musi być Rozeta RGB to ja jestem wielbicielem 2 wersji

 

http://www.atlasoftheuniverse.com/nebulae/ngc2237.html

http://www.robgendlerastropics.com/NGC2244NMS.html

[Gość wessel]

Hamalu, tylko że my tu głównie dyskutujemy na temat HaRGB. Oczywiście Twój głos jest mile widziany

 

A to wersja pierwsza poprawiona wg Piotrka S.

 

 

[HAMAL]

Powiem uczciwie że patrząc na zdjęcie nie odróżniam RGB od LRGB od HaLRGB

[Gość wessel]

No w to to ja akurat nie dam się wkręcić

[HAMAL]

w nowej wersji przepaliłeś czerwony i spłaszczyłeś (rozjaśniając) środek niebieskiego

 

Ale pamiętasz jak kiedyś pisałem że astrofoto powinno być jak slajd? wziąłem Twój jpg i zrobiłem swoją wersję, wiem że Ty takiej nie możesz bo Cię zjedzą za ciemne tło Najpiękniej wygląda na pełnym ekranie w ciemnym pokoju

 

http://astrofotografia.republika.pl/FRM/NGC2237B.jpg

Edytowane 21 Października 2013 przez HAMAL

[Gość wessel]

Bo tak się powinno oglądać zdjęcia Kosmosu. W końcu nikt nie ogląda nieba gwiaździstego w południe, no nie?

[HAMAL]

No raczej, Wkurza mnie tylko ta walka z dopasowaniem zdjęcia by dobrze wyglądało i w jasny dzień i w ciemnym pokoju w nocy

[MaPa]

Ja akurat rozete robiłem praktycznie zaraz po przesiadce na ST8300.

Ha, RGB oraz HaRGB mozna zobaczyc tutaj http://astromarcin.pl/pages/ngc2246.html

To czego nie ma to wersja Adama ktora z perspektywy czasu wydaje sie być bardzo ciekawa kolorystycznie.

http://astropolis.pl/topic/35397-maglawica-rozeta-ngc2246/?p=418975

 

Sadze że teraz mialbym dylemat i zrobiłbym 2 wersje: z dominującym Ha oraz Ha bardziej jako R w RGB.

Docelowo myślę że przydałoby się samo L.

Edytowane 20 Października 2013 przez MarcinPc

[Gość wessel]

No i wychodzi że to co naturalne to najlepsze . LRGB Marcina jest zdecydowanie najciekawsza. No ale jak to zrobić z Warszawy?

[HAMAL]

Narrowband w palecie RGB

 

Ale powiem Ci że mam teraz ten sam problem. Z galaktyk przerzuciłem się na mgławice w Ha ale pora wrócić do galaktyk i sobie tego jakoś nie wyobrażam. Jak ja wcześniej mogłem w te mgły zsumowane z LP uprawiać astrofoto bez filtrów. Mało tego, jak ja teraz mam do tego wrócić.

Edytowane 20 Października 2013 przez HAMAL

[Gość wessel]

Najprościej wyłączyć okoliczne latarnie...tylko w moim przypadku musiałby to być totalny blackout Warszawy Sprawy sprzętowe znacznie łatwiej ogarnąć

Narrowband pozostaje jedynym wyjściem dla osób mieszkających tak jak ja w miejscach o duźym LP i zainteresowanych fotografowaniem DSów. Należy tylko pamiętać o jednym - narrowbandowe filtry pozwalają uzyskać obraz mgławicy z okolic dużego LP, ale i tak nic nie zastąpi dobrego nieba. Ostatnio po raz pierwszy złamałem zasadę dobrego wykorzystania nowiu i miejscówki i w będąc w Broku ( moje Bonsai RODOS) fotografowałem z filtrem Ha przez pól nocy. Dlaczego? Po 10 godzinach fotografowania z Wawy miałem zaszumiony cień obiektu, a z Broku po 4 godzinach miałem piękną i czystą mgławicę. Przy malych jasnościach powierzchniowych nie ma innej drogi

PS. Hamal- jakość amatorskich polskich zdjęć wzrosła nieprawdopodnie w ciągu ostatnich dwóch? trzech? lat... Jak patrzę na to co się chociażby na Astropolis dzieje to wyrzucam albo biorę się za poprawki swoich prac sprzed lat bo wstyd... Nawiasem mówiąc byłem jeszcze niedawno z nich dumny i były u mnie na stronie... Teraz nieliczne niedobitki pozostały :)

Edytowane 21 Października 2013 przez wessel