Skocz do zawartości

Sh2-91 - zapomniane zakątki Łabędzia


Gość wessel

Rekomendowane odpowiedzi

Każdy astrofotograf zapytany o obiekty w Łabędziu jednym tchem wymienia : NGC 6888, Veil, Ameryka, Pelikan no i może parę innych.

Ja lubię te inne. Ten to chyba w ogóle polski debiut.

Sh2-91 to fragment pozostałości po wybuchu supernowej oznaczony jako G 65.3+5.7. Co ciekawe: znacznie lepiej świeci w OIII jak w Ha. Ciężki do pokazania, bo jest widoczny na tle gęstego pola gwiazd...

 

Setup: OS Veloce RH200, STL-11000, EM-200.

Czasy: Ha- 10 godzin ( 30x1200 sek), OIII -6 godzin ( 18x1200 sek), LRGB 6x5 minut na kanał.

Warszawa, Brok, czerwiec-lipiec 2014

 

F4.jpg

 

Cdn. :D

 

EDIT: zdjęcie wymienione po kosmetycznych poprawkach przesunięcia gwiazd w środkowej części

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokłądnie tak z tym CdC. U mnie nie wchodzi w kadr stąd brak zainteresowania ;) ale wyrazy uznania za ambitne plany bo patrząc na to jak obiekt wygląda jest to na pewno rodzynek w kolekcji. Brawo !

PS Gwiazdy faktycznie chyba można by inaczej potraktować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe, najjaśniejszy fragment tego obiektu z ciemnych miejsc można obserwować wizualnie. Ja widziałem ją parę razy z dala od miasta w 33 cm Taurusie z filtrem O-III. Podobno w idealnych warunkach ten najjaśniejszy fragment był obserwowany nawet w 15 cm teleskopie. Mgławicę tę opisywałem też w sierpniowym numerze Astronomii.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa rzecz przeskoczyłem na inny monitor gdzie mam mrowie drobnych gwiazdek które tylko na pierwszy rzut oka wyglądają dziwnie. Jak się przyglądnąć chwilę to gwiazdki to jednak gwiazdki praktycznie w całym polu.

Może niektóre matryce nie radzą sobie z pixelowymi ostrymi gwiazdkami. Już kiedyś tak miałem przy okazji zdjęcia Dominika.

 

Update

@Piotrek - to jest widoczne ? Normalnie trudno uwierzyć ale Ty Piotrku widzisz rzeczy niedostępne śmiertelnikom jak czytam od czasu do czasu :)

Edytowane przez MarcinPc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa rzecz przeskoczyłem na inny monitor gdzie mam mrowie drobnych gwiazdek które tylko na pierwszy rzut oka wyglądają dziwnie. Jak się przyglądnąć chwilę to gwiazdki to jednak gwiazdki praktycznie w całym polu.

Może niektóre matryce nie radzą sobie z pixelowymi ostrymi gwiazdkami. Już kiedyś tak miałem

Coś w tym jest . Na IPS i Ipadzie jest ok, na laptopie samsunga ok, a na Dellu już jakieś smużenia się pokazują, ale na jpegu...

Zostawiam jak jest, nic nie zmieniam..

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopatrzyłem się na tym zdjęciu gwiazdy w dość dziwnym, jak na moje odczucia kolorze (zaznaczyłem strzałką).

 

Z czego wynika taki kolor? Czy jest naturalny?

 

Pytam, bo mi czasem również wychodzą za czerwone gwiazdy ale podejrzewam, że w moim przypadku ma to związek ze stosowanym filtrem LP, który zmienia lekko kolory.

post-16913-0-71596000-1405879754.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie ekstra, jak zawsze :) Obiekt bardzo ciekawy. LRGB odpowiada za kolorystykę gwiazd?

 

Ja też widzę te zniekształcenia gwiazd. Moim zdaniem one są na fotce, bo widać je nawet po powiększenia >100%, co wyklucza wpływ monitora. Oczywiście to pewnie jest efekt zmniejszenia rozdzielczości, a nie samej obróbki.

post-16913-0-71596000-1405879754.jpg

 

PS: Piotrku, chodzi o ten fragment na lewo w dół od jasnej gwiazdy? Gratulacje sokolego wzroku :)

Edytowane przez MateuszW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Teraz zauważyłem. To efekt złej alignacji kawałka mozaiki przez Pixa. Ma jakieś trudności. Do poprawki.

 

EDIT: poprawione chyba ... :D

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS: Piotrku, chodzi o ten fragment na lewo w dół od jasnej gwiazdy?

 

Tak, tak - w teleskopie wygląda to jak wąskie, długie (chyba ze 20'), lekko wygięte "włókienko" o trochę niejednorodnej jasności powierzchniowej.

 

A co do tej czerwonej "gwiazdy", to też jest dość fajny obiekt, widoczny już w małych teleskopach (bo jego jasność to około 10 mag). Mgławica ta (jak słusznie zauważył Wessel) jest nazywana Wodorową Gwiazdą Campbell'a. W małych teleskopach wygląda właśnie jak gwiazda o pomarańczowo-czerwonym zabarwieniu, w większych, przy dobrym seeingu, widać, że gwiazda zanurzona jest w maleńkiej mgławicy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.