Boren-Simon 6" f/2,8

[MateuszW]

Ja mam w tym temacie "dyplomatyczne" zdanie. To czy światłosiła ma znaczenie, czy nie, zależy od tego, w jaki sposób spojrzymy na zagadnienie  Ja patrzę w taki sposób, że ma fundamentalne.

Ale chyba dość już offtopa, zajmijmy się tematem

[Duser]

Godzinę temu, arctur34wp napisał:

Średnica teleskopu decyduje o ilości fotonów złapanych i lecących do matrycy, ogniskowa decyduje o szybkości dotarcia do matrycy a czułość matrycy i wielkość piksela decyduje o procencie odbioru tych fotonów złapanych przez optykę. wielkość matrycy i ogniskowej decyduje o wielkości obrazu.

Takie stwierdzenia jakie napisałeś szybko trzeba korygować bo jeszcze ludzie zaczną głupoty wypisywać a producent Hyperstara zaraz wytoczy proces .

 

http://www.hyperstarimaging.com/what.php

Mozesz korygować, ale nawet Hyperstar nie wyprodukuje ci dodatkowej porcji fotonów z jakiejś galaktyki tylko dlatego , że jest F2.8. 

Zamykam sie już .

[calla]

to co brakuje to kamer z dużym (ok 9um) pikselem, które pozwalałyby na fotografowanie tubami f4/f5 tak jak tubami f2.8. Z jakiś powodów trudno o szybką optykę w przedziale ogniskowych 200-400 mm.

[intruz]

do cem25p przy nośności 12kg do foto bierze się 50-75% nośności

czyli masz 6 do 8kg

 

główna rura , dektektor , guider + kamera ewentualnosciom oag + kamera, bedzie na granicy albo za , może ci dygać na wietrze

 

sam mam taki, co prawda do dslra + obiektyw daje rade ale choruje na dluższą ogniskową i zaczynam liczyć na ile moge sobie pozwolić 65Q tak, 80ED tak  (gryf robi w tej ogniskowej) i tyle , dalej będzie płacz i zgrzytanie

chcesz mieć lepiej , kup sobie cem60 albo klockowatego heq5

 

miłego wieczoru, taki super wieczór a tu zaraz księżyc wyjdzie (młodszy syn na księżyc po pełni mówi pulpet, więc jest dzisiaj pulpet)

i sąsiedzi rozpalili w piecach więc smog już się wije po okolicy, a to polska właśnie ...

 

żurawie dziś leciały nad moją miejscowością w szyku bojowym

 

więc wiosna panie i panowie nadchodzi

 

jeszcze raz miłego wieczoru

Edytowane 23 Marca 2019 przez intruz

[Event Horizon]

3 godziny temu, calla napisał:

Z jakiś powodów trudno o szybką optykę w przedziale ogniskowych 200-400 mm.

Optyka jest i to przednia tylko trzeba wywrotkę kasy szykować. Patrz Canon 200/2L IS USM, Zeiss APO T* 200/2, Canon 300/2.8 L USM II, Sony 400/2.8 GM OSS, Nikkor 400/2.8 E FL ED VR :-)

 

/WS

[MateuszW]

39 minut temu, Event Horizon napisał:

Optyka jest i to przednia tylko trzeba wywrotkę kasy szykować. Patrz Canon 200/2L IS USM, Zeiss APO T* 200/2, Canon 300/2.8 L USM II, Sony 400/2.8 GM OSS, Nikkor 400/2.8 E FL ED VR :-)

Ale jednak obiektyw to nie teleskop. Maleńki backfocus utrudnia użycie koła filtrowego czy oaga, brak klasycznego wyciągu utrudnia ostrzenie. Do tego niemożliwość kolimacji, czyli jak trafisz kiepską sztukę to nic z tym nie zrobisz. No i płacisz kupę kasy za zbędny autofocus czy elektronikę

[Event Horizon]

Jak koło filtrowe to nie pomogę, choć to są dodatkowe starty światła czerwony 3EV, zielony 2EV niebieski 1EV do i tak ciemnych (czyt. wolnych) teleskopów. Obiektywy, szczególnie najwyższej klasy, są sprawdzane w fabrykach, każda sztuka, nic nie trzeba kolimować. Ostrzenie tylko na powiększeniu x12, w przeciwnym razie nie ma szans krową typu Sigma APO 300/2.8 trafić idealnie i zostają fiolety albo zielenie na gwiazdach.  No, ale co kto lubi, najważniejsza w tym wszystkim jest zabawa :-)

 

/WS

[MateuszW]

5 minut temu, Event Horizon napisał:

choć to są dodatkowe starty światła czerwony 3EV, zielony 2EV niebieski 1EV do i tak ciemnych (czyt. wolnych) teleskopów.

Nie rozumiem tego zdania?

6 minut temu, Event Horizon napisał:

Obiektywy, szczególnie najwyższej klasy, są sprawdzane w fabrykach, każda sztuka, nic nie trzeba kolimować.

Ale jak taki obiektyw sobie kilka lat popracuje to się mogą soczewki poruszać, albo prowadnice minimalnie wytrzeć i praktycznie bezpowrotnie tracisz jakość obrazu.

7 minut temu, Event Horizon napisał:

Ostrzenie tylko na powiększeniu x12

Chodzi mi o użycie obiektywu pod kamerę  Z ostrzeniem chodzi mi o konieczność wykonywania miniaturowych ruchów w porównaniu do mikrofocusera w teleskopie. No i łatwiej założyć silnik do teleskopu niż obiektywu.

[Event Horizon]

Jeżeli robisz zdjęcia z użyciem filtrów R,G,B (innych też) to tracisz pewną ilość światła. Każdy filtr swój współczynnik filtrowy (ang. filter factor), który mówi o tym ile światła jest przez taki filtr blokowane.

 

/WS 

[MateuszW]

2 minuty temu, Event Horizon napisał:

Jeżeli robisz zdjęcia z użyciem filtrów R,G,B (innych też) to tracisz pewną ilość światła. Każdy filtr swój współczynnik filtrowy (ang. filter factor), który mówi o tym ile światła jest przez taki filtr blokowane.

No ale w kontekście kamery mono to chyba nie ma znaczenia?  Oczywiste jest, że RGB powycina w przybliżeniu 1/3 widma, ale to jest nieuniknione żeby zrobić zdjęcie RGB.

[Event Horizon]

Czekaj, czekaj... Moim zdaniem ma. Jeżeli masz kamerę mono i naświetlasz klatki kolejno przez filtry R,G,B albo inne mgławicowe, itp. to tracisz kolejno: 3EV (8x) potem 2EV (4x) i na końcu 1EV (2x) sygnału niż byś rejestrował aparatem z kolorową matrycą CMOS przez ten sam teleskop. Chyba...

 

/WS

[calla]

no nie, bo wszystkie piksele łapią sygnał, a nie tylko 1/4 lub 1/2 pikseli. Poza tym, piksele łapią sygnał zgodnie z ich sprawnością kwantową, nieograniczoną przez transmisje filtrów RGB matrycy. Filtry RGB do kamer mono mają nieco inne widma niż typowe filtry matryc kolorowych, np:

https://www.astronomik.com/en/photographic-filters/deep-sky-rgb-colour-filters.html

poza tym, zwykle osobno łapiesz sygnal dla całej luminancji.

[prestoneq]

Trochę offtopic się zrobił.

Ja koledze z trójmiasta polecam taki refraktorek jak chcesz jakość obrazu:

https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p5964_TS-Optics-Photoline-90mm-f-6-6-FPL53-Triplet-Apo---2-5--focuser.html

Z tego co pamiętam Paweł Oleksiak "Kenny" foci takim.

[Behlur_Olderys]

9 godzin temu, Duser napisał:

Ależ Mateusz, ja nie twierdzę , że TS65Q będzie równie wydajny co 6 calowy F2,8 . Podałem propozycje zakupu w miarę porządnego APO w ramach ceny ( a nawet grubo poniżej) tego Newtona .  Oczywiście że zdaję sobie sprawę z różnic . Pewnie idealnie było by kupić 200mm F2.8 z idealnym wykonaniem, precyzyjnym fokuserem i sztywnością, ale takie zabawki kosztują 5 x tyle . 

A wracając  do mitu jasnych teleskopów załatwiających rzekomo  sprawę długich czasów naświetlania . Zakładając tą samą aperturę , światłosiła nie da nam nic poza większym polem widzenia, bo poszczególne obiekty na zdjęciu będą  wymagać takiego samego czasu naświetlania, jak w ciemniejszym sprzęcie  i w teleskopie z większą światłosiłą będą po prostu mniejsze .  W tym sensie liczy się głównie apertura, a nie światłosiła . A więc przykładowy Boren Simon F2.8 nic nam więcej nie wniesie do poszczególnych obiektów ,  niż standardowy Newton  6 cali F5 , poza oczywiście większym polem widzenia.   Jak sie mylę , to poprawcie .

Zdałem sobie sprawę, że to bzdurna dyskusja (apertura czy światłosiła) bo pytanie jest źle sformułowane. 

 

 

Zamiast zakładać nierealny scenariusz powodujący problemy: "ta sama apertura różne ogniskowe" powinno się założyć stałą ogniskową. Wtedy oczywiste, że lepiej brać większą aperturę, bo to pociąga większą światłosiłę i vice-versa.  Przecież jak robimy zdjęcie to podstawowa jest ogniskowa, ona decyduje, jak będzie wyglądał obiekt i jego otoczenie, ona nakłada też ograniczenia na jakość prowadzenia, skalę zdjęcia. Jak już się zdecydujemy na konkretną ogniskową to wtedy oczywiście chcemy dołożyć jak największą aperturę. I tyle. Nie ma dylematu, przy stałej ogniskowej dyskusja się w ogóle nie ma prawa toczyć, bo światłosiła i apertura są od siebie zależne.

Pozdrawiam