Niesamowicie wielka gwiazda niedaleko mnie.

[McGoris]

Piszę posta w sprawie postawionej wielgachnej reklamy Magdy Gessler jakieś 150m ode mnie. Obserwacje na moim podwórku są niemożliwe gdyż reklama jest oświetlona błękitnymi, gigawatowymi fleszami od dołu. Robi to taką łunę jak stutysięczne miasto. Jest jaśniejsze od Księżyca w pełni. I nie wiem. Czy ktoś kto postawił reklamę ma wpływ na oświetlenie? Czy mógłbym się dogadać w sprawie chociażby wyłączenia jej np. po godzinie 23? Czy to zależy od firmy która tą reklamę postawiła? Co mogę zrobić?

 

 

[Gajowy]

Wspolczuje szczerze. I bardzo watpie, czy Ci ktos pojdzie na reke z wlasnej woli... Reklama ma wszak przyciagac uwage . Ale mozesz probowac walczyc...

 

Wysłane z mojego D6503

[Tomek_P]

Skontaktuj się z prawnikiem, potrzebna będzie znajomość prawa budowlanego jeśli jest tak jasna możesz właściciela "atakować" z tytułu uciążliwości i zakłócania miru domowego. Gdyby udało się zebrać jeszcze sąsiadów pewnie byłoby łatwiej, dużo łatwiej. Poszukaj w necie, pamiętam że na temat zbyt jasnych reklam wypowiadał się i NSA i RPO, także masz szanse coś z tym zrobić.

 

Pozdrawiam i powodzenia

[Charon_X]

Czekać aż zabłyśnie jako supernowa i skończy jak czarna dziura . Stała ta reklama chyba nie będzie i w końcu powinni ściągnąć.

[BlackAdder]

Powiem tylko , powodzenia!

[HAMAL]

Gessler gwiazda? ugryzę się w język

[Jacek160]

Proponuje zaopatrzyć się we wiatrówke i wiadro śrutu;)

[Piotr Brych]

Można by tu pogrzebać w prawie dotyczącym imisji zakłóceń na sąsiednie działki. Coś takiego może być w prawie budowlanym lub rozporządzeniu o usytuowaniu budynków. Ogólnie każdy obiekt budowlany podlega badaniu na jego oddziaływanie na sąsiednie działki. Gdyby rzucał cień i zasłaniał Ci Słońce przez znaczny czas dnia to tu sprawa jest opisana w prawie wprost, nie słyszałem natomiast o emisji światła nocą jako formie oddziaływania na sąsiednie działki - ale jest to na pewno jakaś forma oddziaływania. Trzeba pytać prawników.

[snajph3r]

Może szczurki kabelek przegryzą;-)

[dziki]

albo wiadro czarnej farby wypadnie z samolotu prosto na halogeny...

 

współczuję

[Gajowy]

Gessler gwiazda? ugryzę się w język

Betelgeuza zaczerwienila sie ze wstydu na to zestawienie

 

Wysłane z mojego D6503

[Gość Bellatrix]

Obok Góry Astronomów są włości krawca. Krawiec ma ogromną sodową latarnię na podwórzu. Od kilku miesięcy myślę o procy, ale boję się konsekwencji prawnych

[rojas]

Niestety wkoło mojego domu powstają firmy a co za tym idzie pełno latarni. Kiedyś często obserwowałem z podwórka, teraz tylko wyjazdy w teren. Zqnajomy prawnik powiedział że nie mam szans by wymóc coś na drodze prawnej. Najgorsze że sąsiedzi są zadowoleni z tego stanu rzeczy bo jasno to bezpiecznie więc na sąsiadów raczej nie licz.

[dj_peterka]

Piszę posta w sprawie postawionej wielgachnej reklamy Magdy Gessler jakieś 150m ode mnie. Obserwacje na moim podwórku są niemożliwe gdyż reklama jest oświetlona błękitnymi, gigawatowymi fleszami od dołu. Robi to taką łunę jak stutysięczne miasto. Jest jaśniejsze od Księżyca w pełni. I nie wiem. Czy ktoś kto postawił reklamę ma wpływ na oświetlenie? Czy mógłbym się dogadać w sprawie chociażby wyłączenia jej np. po godzinie 23? Czy to zależy od firmy która tą reklamę postawiła? Co mogę zrobić?

 

 

Hej, pracowałem wiele lat w firmie reklamy zewnętrznej i z tego co napisałeś wnioskuję, że oświetlenie jest ustawione na "pałę" - operator nośnika źle dobrał i ustawił oświetlenie. Możesz to zgłosić wstępnie grzecznie do właściciela, ale nie afiszuj się od razu, że jesteś astronomem i reklama Ci przeszkadza w obserwacjach, tylko "naświetl"problem jako mieszkaniec i w imieniu mieszkańców. Gdy to nie poskutkuje, to sięgnij po bardziej formalne środki.

Jeśli reklama stoi na prywatnej posesji, która figuruje w planach zagospodarowania przestrzennego jako działka pod zabudowę mieszkaniową albo rolna a nie komercyjna to właściciel musi wyłączyć światełka - chyba że zgłosił budowę ni ma na planach wydzieloną część pod reklamę, ale jeśli reklama naraża na niedogodności mieszkańców to mogą cofnąć zgodę albo kazać zmienić rodzaj oświetlenia Najskuteczniejszą metodą jest zgłoszenie zanieczyszczenia światłem jednocześnie do firmy obsługującej nośnik reklamowy, do urzędu gminy i do Ochrony Środowiska - co prawda Białka Tatrzańska nie jest w strefie chronionej przed zanieczyszczeniem światłem, ale każde natarczywe zanieczyszczenia można a nawet trzeba zgłaszać! To zmusi firmę do zmiany oświetlenia.

 

Możesz też poradzić się w http://www.ciemneniebo.pl/pl/jak-sie-przylaczyc

Hej!

[MateuszW]

Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r.
§ 293 Zasady umieszczania urządzeń i konstrukcji

 

 

6. Urządzenia oświetleniowe, w tym reklamy, umieszczone na zewnątrz budynku lub w jego otoczeniu nie mogą powodować uciążliwości dla jego użytkowników ani też przechodniów i kierowców. Jeżeli światło skierowane jest na elewację budynku zawierającą okna, natężenie oświetlenia na tej elewacji nie może przekraczać 5 luksów w przypadku światła białego i 3 luksów w przypadku światła kolorowego lub światła o zmieniającym się natężeniu, błyskowego, ewentualnie pulsującego.

W moim wypadku słup naprzeciwko domu wyraźnie przekracza tą normę i będę walczył. Ale jeśli u Ciebie nie widać bezpośrednio tych halogenów, a jedynie łunę nad nimi, to obawiam się, że normy nie przekroczyli. Ale warto sprawdzić luksomierzem. Poza tym zostaje to, co koledzy wyżej piszą.

[MateuszW]

bo jasno to bezpiecznie

Cóż za paradoks, że ze światła cieszą się najbardziej ciemne umysły... To tak okrutny mit z tym bezpieczeństwem, że ręce opadają.