Messier 57 czyli Pierścień w Lutni z miasta

[Grzędziel]

Obiekt tak znany, że przedstawiać nie trzeba. Łatwo dostępny, wysoko na niebie więc pokusiłem się o fotografię z mojej miejskiej miejscówki. Luminancję zastąpiłem pasmem Ha i ku miłemu zaskoczeniu wyszła nawet delikatna czerwona otoczka. Zdjęcie robiłem w czerwcu i strasznie długo męczyłem się z jego obróbką, wreszcie uznałem, że starczy więc prezentuję.

Zebrałem 32x600 klatek wodoru i RGB po godzinie na kanał . Kanały trochę pomieszałem, już nie pamiętam co i w jakich proporcjach. Generalnie poskładałem jakoś tak: mgławica Ha (Ha+R) G (Ha+B) a gwiazdki zwykłe RGB

 

Setup: APO 140 f/4,9;   AZ-EQ6;   Atik One

prezentuję crop bez resize 1:1, natywna skala 1,09 "/pix

 

 

 

[TomaszB]

Obiekt jak z bajki.

Prezentowany jest w różnych kolorach. Czy w paśmie widzialnym wyglądałby podobnie, czy widmo wodoru dużo zmienia?

[Piotr4d]

Ciekawa fotka.

Fajnie zaczyna majaczyć zewnętrzny pierścień.

[ryszardo]

Bardzo ładne zdjęcie. Od dawna mam ochotę na takie ujęcie M57, może w tym roku pogoda pozwoli ?.

Gratuluję - świetne NB w sensie kolorystycznym i szczegół też już jest!

[Tayson]

Piękne!

Może da radę pokolorować wodorową chmurkę na czerwono? 

 

[Grzędziel]

6 godzin temu, Tayson napisał:

Piękne!

Może da radę pokolorować wodorową chmurkę na czerwono? 

 

Jasne, że można pokolorować, ale to by już była zabawa w malarstwo, a nie pokazanie jak obiekt naprawdę wygląda. Jedynie co mi się nasuwa to dodać więcej sygnału Ha do kanału R.

Fotografia ta ma trudny do wybaczenia grzech pierworodny -kolor (RGB) zbierany pod miejskim niebem, na dodatek tylko po 60 minut na kanał. I tak jestem zaskoczony, że tak fajnie wyszło. Z pewnością to zasługa wodoru. No ale z samego wodoru dobrej kolorowej fotki nie będzie.

 

Na pewno do M 57 jeszcze nie raz wrócę, pod dobrym niebem, a może też w HST lub bikolorze. To mój ulubiony obiekt jeszcze z wczesnej młodości, kiedy podziwiałem go przez teleskop 600 mm w Ostrowiku. Zachwyt z wyglądu tego niebieskiego pierścionka noszę w sobie do dziś.

[HAMAL]

Mimo małej skali wyszło bardzo ciekawie