Skocz do zawartości

Mgławica Oriona w HDR


Patryk Sokol

Rekomendowane odpowiedzi

No to się zaczęło.

 

Według mnie warto rozważyć jeszcze kolorystykę. Mamy takie kontrastowe zestawienie cukierkowej mgławicy niczym księżniczki Disneya, ale umazana jest w błocie (żeby inaczej nie napisać). Może nie ciągnąć tak koloru z pyłów i dać je bardziej szare?
Druga rzecz - przy tym setupie running man już jest wciskany na siłę. Myślę, że byłoby lepiej dla kadru, aby skupić się na jednym celu. 
Poza tym się podobie.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, lukost napisał:

Zawsze mam mieszane uczucia przy takich fotach. Z jednej strony fajnie, z drugiej wychodzi mocno nierealistycznie - w tym sensie, że zaburzone są faktyczne proporcje jasności poszczególnych partii mgławicowości.

A nawet rozumiem te zagadnienie.

Sam mam te same wątpliwości patrząc na HDRy.

Tyle, że tutaj mi na trapezie zależało,. więc nie bardzo miałem wybór ;)

4 minuty temu, karp_killer napisał:

No to się zaczęło.

 

Według mnie warto rozważyć jeszcze kolorystykę. Mamy takie kontrastowe zestawienie cukierkowej mgławicy niczym księżniczki Disneya, ale umazana jest w błocie (żeby inaczej nie napisać). Może nie ciągnąć tak koloru z pyłów i dać je bardziej szare?

Ze mną się o kolorach średnio gada, niekoniecznie dobrze je rozróżniam :D

Ale ogólnie lubię cukierkową kolorystykę, więc w przypadku Oriona jestem po tej stronie barykady

4 minuty temu, karp_killer napisał:


Druga rzecz - przy tym setupie running man już jest wciskany na siłę. Myślę, że byłoby lepiej dla kadru, aby skupić się na jednym celu. 

Z perspektywy - racja. Ale jak kadrowałem to brzmiało to rozsądnie :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, lukost napisał:

w tym sensie, że zaburzone są faktyczne proporcje jasności poszczególnych partii mgławicowości.

Właściwie w praktycznie każdej astrofotce te proporcje są zaburzone - materiał wyciąga się zwykle logarytmicznie, a nie liniowo, czyli ciemne partie podjaśnia się mocno, a jasne prawie wcale. Inaczej mielibyśmy pół zdjęcia przepalone, chcąc pokazać jakiś ciemny pył. Przy czym zwykle jest to jakieś ciągłe przekształcenie, zgodne z jakąś funkcją - to gwarantuje nam że jaśniejsze w rzeczywistości obszary będą też jaśniejsze na zdjęciu (choć w innych proporcjach). Przy HDR można się zagalopować i zaburzyć tą ciągłość, sprawić że jasny środek będzie ciemniejszy niż otoczenie - wtedy robi się kiepsko. Ale w ogólności HDR to tylko rozwinięcie idei takiego nieliniowego wyciągania.

Aby dało się poprzestać na liniowym rozciąganiu, trzeba by takie zdjęcie oglądać na monitorze zdolnym oddać ogromną dynamikę i dużą rozdzielczość bitową - takie monitory powoli wkraczają na rynek, ale jeszcze daleko im do możliwości oddania całej dynamiki takiej M42.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak działa ludzki wzrok to ja wiem na własnym przykładzie. ;) Sporo lat uprawiałem wizual - centrum M42 nawet w dużych pow. i przy małej źrenicy wyjściowej (rzędu 200x i więcej) zawsze było dość jasne i ujawniał się detal, z kolei partie zewnętrzne wymagały mniejszego powerku, a pod gorszym niebem także filtra.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Patryk Sokol napisał:

 

Ze mną się o kolorach średnio gada, niekoniecznie dobrze je rozróżniam :D

Ale ogólnie lubię cukierkową kolorystykę, więc w przypadku Oriona jestem po tej stronie barykady

 

 

 

Spoko. Chodziło mi o zdjęcie kałowego koloru z obrzeży, bo się te kolory gryzą z cukrem i mgławica tonie. 

 

zz.thumb.jpg.5f0c128ba9197ea26daeef3e694fe1e3.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, lukost napisał:

Zawsze mam mieszane uczucia przy takich fotach. Z jednej strony fajnie, z drugiej wychodzi mocno nierealistycznie - w tym sensie, że zaburzone są faktyczne proporcje jasności poszczególnych partii mgławicowości.

 

No właśnie, podbijając co powiedzieli wcześniej koledzy ... co uznajesz za "faktyczne" proporcje jasności? Wizual? To jak wychodzi na kamerze przed streczem?

 

To trochę tak jak patrząc pod słońce. Wzrokiem zauważymy wszystko, nawet jak słońce trochę razi. W kamerach dla podobnego efektu trzeba stosować HDR, dlaczego tutaj miałoby być inaczej? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, dominiksito napisał:

 

No właśnie, podbijając co powiedzieli wcześniej koledzy ... co uznajesz za "faktyczne" proporcje jasności? Wizual? To jak wychodzi na kamerze przed streczem?

 

To trochę tak jak patrząc pod słońce. Wzrokiem zauważymy wszystko, nawet jak słońce trochę razi. W kamerach dla podobnego efektu trzeba stosować HDR, dlaczego tutaj miałoby być inaczej? ;)

Fakty są takie, że z centrum mgławicy wylatuje i trafia na matrycę sporo więcej fotonów aniżeli z jej obrzeży, a tutaj wygląda na to, że tyle samo. ;)

Żeby była jasność - to zdjęcie mi się podoba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.11.2021 o 20:26, Patryk Sokol napisał:

Hej

 

Postanowiłem zrobić HDRa Mgławicy Oriona.

Najpierw zrobiłem 10s i 60s na luminacji i 30 i 90s na kolory, ale okazało się, że trapez wciąż się zlewał w jedną strukturę.

Dostrzelałem więc jeszcze 1 i 3s i wymodziłem coś takiego:
Gotowy_21x15_podpis_corr.thumb.jpg.db6e95edfb2c58318395344dc3ade62c.jpg

Technikalia:
Newton GSO 200/800

QHY 163M

Filtry LRGB od ZWO

 

A jakie wnioski?

Że to zadziwiająco trudny obiekt. Bo z jednej strony zadziwiająco jasne centrum mgławicy, a tuż obok ciemne pyły.

Myślę, że chciałbym wrócić w tym sezonie, ale z ciemniejszego miejsca niż centrum Pruszkowa, bo wtedy będzie prościej się do pyłów dobrać.

 

I bardzo dobrze, że nie kombinowałeś z tymi brązowymi pyłami (bo one takie są - nie fioletowe, nie szare tylko brązowe). Jednak niebieski i odcienie czerwonego  zostały trochę za mocno podbite.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, cyberboss napisał:

@Patryk Sokola wracając jeszcze do techniki HDR, stackujesz wszystkie ekspozycje o różnych czasach, czy robisz stacki dla poszczególnych czasów i później składasz całość w inny sposób?

Najpierw stackuje każdy czas naświetlania z osobna, a później łącze klatke narzędziem HDR Composition w Pixie (zakładka Image Integration). 

Po tym jeszcze nie widać, że to HDR, więc po stretchu trzeba użyć narzędzia HDR Transformation (w multiscale processingu). 

 

53 minuty temu, JaLe napisał:

 

I bardzo dobrze, że nie kombinowałeś z tymi brązowymi pyłami (bo one takie są - nie fioletowe, nie szare tylko brązowe). Jednak niebieski i odcienie czerwonego  zostały trochę za mocno podbite.

Być może, jak mówiłem, dla mnie kolory są trudne :D

 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.