Skocz do zawartości

Od ilu lat interesujecie się astronomią? - ankieta


Od ilu lat interesujecie się astronomią? - ankieta   

203 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Od jakiego czasu interesujecie się astronomią?



Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie:)

Chciałabym Wam podziękować za wszystkie odpowiedzi jakie daliście pod tą ankietą. Cieszy mnie to bardzo, lecz nie jestem wstanie podziękować wszystkim pod każdym głosem. Bardzo dużo to dla mnie znaczy❤️:)

Oczywiście zachęcam do dalszego głosowania i komentowania!

Milena :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja interesuję się od "zawsze".

Mając ok. 7 lat dostałem od rodziców książkę (taką dla dzieci, czyli bardziej ilustrowaną niż pisaną :) ), w której były przedstawione satelity, Księżyc, Gagarin, Apollo 11, Saturn V itp., to mnie mocno zaciekawiło, potem dostawałem kolejne książki np. o Układzie Słonecznym, z której uczyłem się na pamięć ile Jowisz i Saturn mają księżyców myśląc że to już ostateczna liczba, a do teraz przybyło drugie tyle ?

Potem, kiedy podłączono Polskę do Internetu, wdzwaniałem się przez modem żeby czytać pierwsze blogi astronomiczne... :) Potem to samo tylko z internetu szerokopasmowego, kolejne książki, śledzenie misji na Marsa, lotów wahadłowców, bo bardzo interesowały mnie technikalia eksploracji kosmosu. W międzyczasie pojawiły się inne pasje, a ta była jedną z nich.

 

Teleskop jednak kupiłem dopiero 2 lata temu.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już jako "wczesny" nastolatek lubiłem gapić się w nocne niebo. Pamiętam kometę hale'a-boppa, o której wówczas było głośno, ale bez doświadczenia nawet nie wiedziałem gdzie jej na niebie szukać.

 

Lubiłem sklejać papierowe modele rakiet (np Ariane 5). Pamiętam moją pierwszą makietę obserwatorium astronomicznego, wykonaną z gipsu ? wszystko to w wieku <14 lat.

 

Dodatkowo po pierwszej wizycie w planetarium złapałem bakcyla na punkcie Jean Michel Jarre'a - a przyznacie, że jego muzyka potrafi nastroić.

 

Lata mijały, i dopiero kilka lat temu, po nabyciu pierwszej lustrzanki zacząłem robić nocne zdjęcia. I coraz mocniej w to wchodzę ?

Edytowane przez siutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich-

obserwuję od kilku lat ,może z 8 -więc są dużo lepsi ode mnie ?

Ale temat zawsze mnie frapował-czytać płynnie umiałem jako 6-latek ,zanim poszedłem do szkoły(żadnych przedszkoli nie zaliczałem)

i wtedy ,jedna z pierwszych książek przeczytanych- to była ASTRONOMIA  Rudnickiego...

Oczywiście zrozumiałe nie wszystko   było -ale jak mnie ta książka wciągnęła...

Tata przestał kupować wtedy -POCZYTAJ MI MAMO - ;-)))))))

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.09.2022 o 22:30, Milena Niemczyk napisał:

Witam ponownie:)

Chciałabym Wam podziękować za wszystkie odpowiedzi jakie daliście pod tą ankietą. Cieszy mnie to bardzo, lecz nie jestem wstanie podziękować wszystkim pod każdym głosem. Bardzo dużo to dla mnie znaczy❤️:)

Oczywiście zachęcam do dalszego głosowania i komentowania!

Milena :)

Wynik ankiety wskazuje , że jednak ponad połowa głosujących to tacy 30+... astronomia i astrofotografia to zajęcie dla wapniaków? :)

Edytowane przez Gość na chwilę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gość na chwilę napisał:

Wynik ankiety wskazuje , że jednak ponad połowa głosujących to tacy 30+... astronomia i astrofotografia to zajęcie dla wapniaków? :)

Nie no absolutnie ;) Fajnie że ta pasja trwa u Was tak długo, mam nadzieję że u mnie też tak będzie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Gość na chwilę napisał:

Wynik ankiety wskazuje , że jednak ponad połowa głosujących to tacy 30+... astronomia i astrofotografia to zajęcie dla wapniaków? :)

 

Odkąd są powszechne komputery i smartfony astronomia przegrywa z zainteresowaniami informatycznymi u dzieci i młodziezy.

Większość młodych wybiera granie lub siedzenie w social mediach, niektórzy bardziej ambitne dziedziny jak programowanie, grafika komp. etc.

Podobnie jest z ornitologią, kiedyś było wielu młodych pasjonatów, teraz większość to >40.

Oczywiście są nieliczne wyjątki.

To taka moja subiektywna obserwacja.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Ajot napisał:

astronomia przegrywa z (...)

 

Z jednej strony sam jestem dobrej myśli ― podejrzewam, że astronomów-amatorów jest więcej niż kiedykolwiek (po prostu miałka papka i jej konsumenci są bardziej widoczne online), ale z drugiej wyniki ankiety są trochę niepokojące. Niczym niezdrowa piramida populacyjna. Kto nas zastąpi na forum za kilka dekad? ?

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że dysproporcja wyników ankiety wskazująca na starszych pasjonatów wynika z tego, że z forów korzystają ludzie którzy pamiętają czasy ich świetności sprzed ery FB ;) Nie ma się co łudzić, sam nad tym ubolewam, ale większość nowych osób zaczyna i zostaje na grupach FB.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Mcmaker napisał:

że z forów korzystają ludzie którzy pamiętają czasy ich świetności sprzed ery FB ;)

Jednak znajdą się też młodziaki ;)  Ostatnio opowiadałam moim koleżankom z klasy że założyłam tutaj konto, a oni się mnie pytają: ,,co to jest forum?''. Teraz społeczeństwo przykleja się do smartfonów/monitorów i to jest całe spędzanie ich wolnego czasu. Tylko fotki na instagrama i całe godziny na tiktoku. Czasy się mocno zmieniły. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie inspiracją była przypadkowa obserwacja jasnego meteoru (być może to był bolid nawet). Od tego czasu zacząłem spoglądać w niebo. To było milion lat temu kiedy byłem jeszcze w podstawówce (chyba to był pamiętny rok 1980 kiedy robotnicy postanowili rozmontować państwo robotniczo-chłopskie ;) ). Mieliśmy w domu starą lornetkę teatralną o pow. ok. 2x i próbowałem nią podglądać niebo, później rodzice kupili mi w sklepie optycznym lornetkę BPC5 8x30 i to była prawdziwa petarda - niemal się z nią nie rozstawałem. Mam ją do dzisiaj a w uznaniu jej zasług przeszła klika lat temu profesjonalne czyszczenie i malowanie u specjalisty w Poznaniu. Ten sklep optyczny to w ogóle było fajne, nieomal magiczne miejsce, za PRL-u każde powiatowe miasto taki miało, można tam było kupić nie tylko okulary ale też aparaty fotograficzne, lornetki i mikroskopy. Potem z rodzicami byłem w Żywcu (gdzieś na Śląsku mamy rodzinę więc przy okazji ich odwiedziliśmy) po newtona Uniwersała 76/400, jeszcze w białym kolorze. Straszny badziew, ale dla mnie to był wtedy nieomal teleskop Hubble'a. Gdzieś w 1985 roku kupiłem dzięki członkostwu w PTMA obiektyw PZO 67/800 (oryginalne oznaczenie na celi PZO 1:12/800) i zbudowałem sobie refraktor z okularami od newtona Uniwersała. W tamtych czasach niebo było czarne nawet w mieście, każdą pogodną noc starałem się spędzać na obserwacjach a latem, w czasie wakacji siedziałem pod niebem do samego świtu. Tak to się zaczęło. Teraz mam 5 teleskopów i 5 lornetek, ale obserwuję mniej niż kiedy miałem jedną lornetkę i jeden mały teleskop. ?   

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak część przedmówców, zafascynowanie nocnym, rozgwieżdżonym niebiem tkwi we mnie od wczesnego dzieciństwa (~podstawówka, końcówka lat 80-tych) i tak jak u części, gdzieś ta pasja przez lata była uśpiona. Dopiero od jakiś 2-3 lat mam teleskop oraz wykorzystuję "każdy" pogodny / wolny wieczór na to żeby rozstawić się gdzieś na obrzeżach miasta :)

 

Jako ciekawostka, pierwszy teleskop, przez który zobaczyłem Księżyc "zbudowałem" sam, właśnie w podstawówce. Zrobiony był z obiektywu od projektora kinowego (szanowna optyka zakładów Zeissa, Visionar 1.9/130 (obiektyw ten zresztą wciąż mam => zdjęcie)), co było okularem, nie pamiętam. Za montaż służyła mi drewniana konstrukcja zbudowana na ZPT-e - takie coś ala widły / Dobson (nie miałem pojęcia oczywiście że taka konstrukcja istnieje i tak się nazywa). 

 

Tu obiektyw mojego pierwszego "refraktora ATM" ;) 

image.jpeg.ca53e8077ac614ae5f20d90b88748b31.jpeg

 

14 godzin temu, Ajot napisał:

Odkąd są powszechne komputery i smartfony astronomia przegrywa z zainteresowaniami informatycznymi u dzieci i młodziezy.

 

Nie demonizowałbym młodych i ich siedzenia w komputerach, jako 40+, w dzieciństwie sam nasłuchałem się o siedzeniu przed komputerem i monitorem. Podejrzewam że, sukcesy misji kosmicznych, szereg odkryć czy pięknych obrazów (np. JWST) którymi możemy się ostatnio cieszyć, zawdzięczamy właśnie takim "dzieciakom" które lata 90-te lub 00-owe spędziły z nosem przyklejonym do monitora :) 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.