Skocz do zawartości

Dowcipy


Rekomendowane odpowiedzi

Do psychiatry wchodzi elegancko ubrany mężczyzna.
- Co panu dolega? - pyta się lekarz.
- W zasadzie nic, tylko ciągle łażą po mnie te wstrętne krasnoludki
mówi mężczyzna i z obrzydzeniem wykonuje gest otrzepywania ubrania.
- Tylko nie na biurko! - krzyczy psychiatra


Żeby nie było, że w dowcipach, ostatnio, tylko Zbyszków uwieczniam.

 

Nie mogę. No po prostu nie mogę nie zrewanżować się Szuu.

Okazało się, że jednak ktoś czyta moje zaje**ste dzienniki gwiazdowe :)

Może i dawno to było, może przez telefon niezbyt dobrze usłyszałem ale ...

Pewna rozmowa z dziewczyną przypadkowo spotkaną w barze, w pewnym mieście daleko od Wrocławia,

nabrała w końcu luzackiego charakteru, a potem
...
...
Szuu: I wtedy dżin zapytał - chcesz mieć lepszą pamięć czy dłuższego k**asa?
Ona: I co odpowiedziałeś?
Szuu: Nie pamiętam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pewnego banku w Szwajcarii wchodzi klient z walizką i ściszonym głosem mówi do bankiera:
- Chciałbym wpłacić pieniądze, w tej walizce jest całe cztery miliony euro.
Na to bankier uśmiechnięty:
- Proszę nie ściszać głosu, bieda to żaden wstyd.

szkic.jpg

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owczarek niemiecki oddaje na poczcie wypełniony blankiet telegramu o treści:

"Hau hau hau hau hau hau hau hau hau."

Pani w okienku odbiera druczek, czyta i mówi do psa:

- Pana wiadomość ma tylko 9 słów. Może Pan dopisać 10-te hau i wysłać w tej samej cenie.

Pies milczy przez chwilę i lekko skonfundowany odpowiada:

- Ale wtedy zdanie nie miałoby sensu...


  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wchodzi koń do pubu i zamawia piwo.

 

BARMAN:

15 złotych.

 

Koń płaci i sączy sobie przy ladzie.

 

BARMAN (zaciekawiony):
Nieczęsto widujemy tu konie

 

KOŃ:

Nic dziwnego. 15 złotych za piwo!?

 


***

 


Piękny lipcowy dzień. Wielka łąką, wokół las. Zapach kwiatów zamracza. Ptaszki ćwierkają, pszczółki bzyczą, a w tle słychać stukanie dzięcioła. Sielsko-anielsko.

 

Nagle z głębi lasu wyłania się potężna chmura kurzu, która w szaleńczym pędzie przemierza łąkę. Tumult, hałas, nic nie widać.

Wreszcie chmura zatrzymuje się na leśnej polanie. Kurz powoli opada...

 

...na polance dziesiątki, setki, może tysiące jeży. Sapią, dyszą, łapią dech.

 

Tylko jeden, ten który prowadził tabun, błogo się uśmiecha i z zachwytem zwraca sie do reszty stada:

 

Jak mustangi, k**wa, jak mustangi!

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baco, macie w waszej miejscowości jakieś atrakcje dla turystów?
- Mieliśmy, ale niedawno wyszła za mąż.


Około północy mama i tata Jasia odbywają stosunek.
Mama strasznie skacze po tacie, wtedy wchodzi Jasiu po czym wybiega i zaczyna płakać.
Mama wybiegła za nim. Zaskoczona mama mówi do Jasia:
- Nie płacz Jasiu, tatuś jest gruby ja musiałam mu wcisnąć brzuch z powrotem żeby był chudy.
- Nie da rady mamo! Jak Ty wychodzisz to przychodzi sąsiadka i zaczyna tatę nadmuchiwać.


Na przyjęciu w nowo otwartym polskim kasynie przedstawiają się sobie dwaj mężczyźni:
- Jankowski jestem. Kupiec hurtowy - węgiel i koks.
- Malinowski. Dyrektor więzienia - chleb i woda.


Nauczycielka mówi do Jasia:
- Jasiu, przeczytaj swoje wypracowanie o zimie.
- Zima. Na polu śnieg. Dzieci rzucają się śnieżkami. Jezioro zamarzło, a na nim wilki się p****olą.
- Jasiu, źle! - woła nauczycielka.
- Pewnie, że źle, bo łapy im się ślizgają!

 

piwo.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>> Model potrzeb wg Maslowa, rewizja

 

Dobra, dobra bo jeszcze ktoś uwierzy.
Kiedyś przeczytałem WSZYSTKIE KSIĄZKI Z PSYCHOLOGII

(nawet jedyne egzemplarze w czytelni wydziału Psychologi U.Wr. Na ul. Dawiada)
i aktualnie (już po Maslowie)

prawdziwe potrzeby człowieka są tylko te cztery:

 

zdrowie,
umiarkowane przyjemności fizyczne,
przyjemności poznawcze,
dzieci i/lub inne pomaganie społeczeństwu

(a prestiż itp to takie tam ... )

 

Wracajac do Tematu wątku:

Turysta odwiedził restaurację w Madrycie,
spośród dań wybrał potrawę o nazwie
"Jaja a la corrida".
Danie było naprawdę duże i pyszne, a cena przystępna.
Powtarzał tak kilka dni, aż pewnego razu, porcja,
którą dostał była bardzo mała.
Zjadł i po obiedzie mówi do kelnera:
- Dlaczego dzisiejsza porcja była taka malutka?!
Kelner odpowiedział:
- No cóż, nie zawsze torreador wygrywa


Parka spogląda na randce w gwiazdy. Ona przytulając się:
- Znam się na gwiazdach. Wymień jakąś konstelację, a ja Ci ją pokażę; Najlepiej Małą Niedźwiedzicę
- Świnia!


Wchodzi facet z karabinem do autobusu i krzyczy:
- Gdzie jest Zenek! Dajcie mi Zenka!
Przerażeni pasażerowie wskazują na pewnego mężczyznę i mówią:
- To jest Zenek.
W tej chwili ten z karabinem podchodzi do gościa i mówi:
- Zenek kryj się!
I puścił serię po pasażerach

 

 

Przylatuje wampir do swoich ziomków cały w krwi i mówi:
- Widzieliście tą krowę na polu.
- Tak.
- To już jej nie ma.
Przylatuje drugi też cały w krwi i mówi:
- Widzieliście tą dziewczynę na ławeczce.
- Tak.
- To już jej nie ma.
Przylatuje trzeci cały w krwi i mówi:
- Widzieliście ten słup obok ławeczki.
- Tak.
- A ja nie widziałem.

 

 

tt.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpada Pierwiastek z Dwóch do banku , i krzyczy do kasjerki:

-Dawaj kasę!!!

Na to w kolejce spanikowana kobieta woła;

-Niech Pani mu da,ja go znam ,on jest nieobliczalny..!!!

 

 

Dla malej myszki nietoperz będzie?

....

Aniołem...

 

 

 

Poranek.Facet odbiera telefon;

-Słucham

-Zamawiał Pan budzenie na 7.00 ?

-Tak

-To proszę się pośpieszyć bo jest 9.00

 

 

 

 

 

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogłoszenie internetowe z zakresu "praca":


Jesteś analfabetą? Napisz do nas już dziś!

 

 


Na jednym z załączonych obrazków widzimy jak ludzie desperaco szukają pracy.
Tu akurat można się załapać nawet na 10 lat :D

Największe jaja by były gdyby naprawdę udało się zbudować jakąś rakietę.

Wtedy ci pracownicy podzielą się na dwie grupy.
Milczących czubków i resztę, która powie pracodawcy:

 

Panie. Puknij się Pan w głowę! :)

 

zerca.jpg

mars_ONE.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnij mi ekologu, dlaczego podkreśliłeś słowo "żerca"? Nie kumam a brak możliwości przyznawania minusów coraz bardziej mi doskwiera.

 

Ogłoszenia dla analfabetów nigdy w realu nie widziałem ale powszechne jest za to ogłoszenie "Wynajmę mieszkanie" i bądź tu mądry, co ma na myśli ogłoszeniodawca.

  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja bym nie kumał jakiegoś dowcipu to dałbym sobie minusa - ten sposób rozumowania mi odpowiada - dzięki

 

Zakładałem, że Ci miłośnicy starożytnej Polski

to sobie jaja robią

ale jeśli przypadkiem uraziłem uczucia historyczne "żercy"

 

czemu nie "konsumenta/jadacza"? :D

 

to przepraszam.

 

Skoro już o takich egzotycznych "wiarach" to daję Piotrze adekwatny obrazek - jak najbardziej w temacie wątku

 

 

 

ha.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładałem, że Ci miłośnicy starożytnej Polski

to sobie jaja robią

[...]

Skoro już o takich egzotycznych "wiarach"

 

 

Czyli uważasz, że rodzimowiercy robią sobie jaja i są egzotyczni, a np. katolicy* to pewnie już nie? Skąd to rozróżnienie? Jakiś jeden, jedyny argument?

 

* bo jakoś nie zauważyłem abyś dawał teksty w których "ksiądz" byłby podkreślony

Edytowane przez Piotr Brych
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja dałem wskazówkę czemu.

Podkreśliłem ją na czerwono DWIEMA liniami!!

Jeżeli ktoś na pierwszym ogólnym zlocie omawia sprawę wilkołactwa to przepraszam ale ....

wilkołaków na pewno nie ma - jest to porównywalne z wiarą, że Ziemia jest płaska!

My - astroamatorzy - chyba wiemy co to znaczy ;)

 

Przychodzi baba do lekarza

- Mam wodę w kolanach

- A ja cukier w kostkach

 

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie wilkołactwa przypomniał mi się dowcip:

 

Ksiądz w przedszkolu (tak, tak, do tego już doszło) mówi:

- A teraz dzieci, każde z was narysuje aniołka.

[po dłuższej chwili]

- Jasio, narysowałeś aniołka z czterema skrzydłami? Czy ty widziałeś kiedyś aniołka z czterema skrzydłami?

- A ksiądz widział z dwoma?

 

Dziwisz się, że na zlocie rodzimowierców rozmawia się o wilkołakach. A czy wiesz o jakich niesamowitych rzeczach mówi się na spotkaniach ludzi innych wiar (anioły, wniebowstąpienia, wniebowzięcia, dary języków, cuda, zmartwychwstania itp itd)? I co - nie wzrusza Cię to jakoś?

 

A co do rysunku o komórkach macierzystych - to dla niektórych nie żart a realny problem. Np. Świadkowie Jehowy wolą umrzeć niż przetoczyć sobie krew. Ja to zbywam wzruszeniem ramion - jak tak chcą to trudno, ich sprawa. Żal mi tylko ich dzieci które bywa, że takiej terapii potrzebują.

 

Edytowane przez Piotr Brych
  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z powodu, iż jest to wątek z dowcipami, to przerwę tą dyskusję i zamieszczę taką oto nieautoryzowaną reklamę mercedesa.

 

Detects dangers before they come up. :)

 

http://www.youtube.com/watch?v=6MyfVoE2R0c

 

Mam nadzieję, że to nikogo nie uraża...

Edytowane przez Agatek
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocne i oryginalne z tym Mercedesem, choć dowcip to, trzeba przyznać, dosyć czarny i ciężki.

 

Więc teraz coś lżejszego (może już niektóre były):

- Poproszę frytki.

- Małe czy duże?

- Trochę takich i trochę takich.

 

 

Wraca żona do domu, wchodzi z torbą zakupów do pokoju, wykłada mężowi piwo, zakąski i pyta głosem pełnym czułości:

- A ty, kochanie, czemu meczu nie oglądasz? Może goloneczkę ci zrobić?

Mąż przez chwilę myśli po czym pyta:

- Bardzo?

- Tak sobie, reflektor, zderzak i maska.

 

 

Dziewczyna zalotnie do chłopaka:

- Cześć, jestem Elka.

Chłopak:

- Tak? Raczej XL-ka.

 

Wchodzi pacjent do gabinetu dentystycznego i podaje lekarzowi kartkę z napisem: "Pomocy!!! Wczoraj u was ząb leczyłem, a dziś nie mogę szczęki otworzyć!"

- Oczywiście pomożemy, ale to będzie kosztowało 2000 zł - mówi lekarz.

Pacjentowi z wrażenia szczęka opadła.

- Widzi pan? I gotowe.

 

 

 

 

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja wrzucę może parę kawałów z Chuckiem Norrisem i parę sucharów.

 

 

Normalny człowiek ma 46 chromosomów. Chuck Norris ma 92. Zawsze jest dwa razy lepszy od przeciętnego człowieka.

 

 

Chuck Norris szybciej stoi niż ty biegasz.

 

 

Gdy Chuck Norris patrzy się w niebo, to niebo zaczyna się pocić. Nazywamy do deszczem.

 

 

Tylko Chuck Norris potrafi skoczyć na bandżi z krawężnika.

 

 

A teraz kilka sucharów. Gdyby ktoś nie wiedział co to suchar to podaję jego definicję:

 

Suchar- to anegdotka słowna kompletnie niezrozumiała i tak nieśmieszna że aż śmieszna.

 

 

Co to jest? Jest zielone i zabija, gdy spada z drzewa?

Stół bilardowy!

 

 

 

Co to jest? Żółte i przechodzi przez ścianę?

Magiczna cytryna!

 

 

Idzie wąż po schodach i nagle...

spadł

 

 

Jaka rymowanka jest znienawidzona przez węże?

"Ence pence, w której RĘCE"

 

 

Jak nazywa się przewód łączący kontroler gier z konsolą?

PadLina

 

 

Jak się nazywa tajemnica Arkadiusza?

SekretArka

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.