Skocz do zawartości

Niebo w kwietniu 2023 - Planeta, której nie widział Kopernik?


Rekomendowane odpowiedzi

Kochani! Już jest! Merkury właśnie wyłania się z wieczornej łuny! 27 marca minął Jowisza i rozpoczął wspinaczkę nad zachodnim widnokręgiem. Zaczyna się okres najlepszej widoczności pierwszej planety Układu Słonecznego po zachodzie Słońca w całym 2023 roku - planety, której ponoć nie widział sam Mikołaj Kopernik... Za to Wenus widzą wszyscy, bo nie sposób jej przegapić. Nie przegapmy więc wielkanocnego spotkania Wenus z Plejadami oraz innych atrakcji kwietniowego nieba. Szczegóły w filmowym kalendarzu astronomicznym - zapraszam :) 

 

 

  • Lubię 7
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym ze Kopernik nie widział Merkurego to bym polemizował. W jego czasach, przy tej jakości nieba widzianego we Fromborku, na pewno musiał go zauważyć na niebie. Być może nie umieścił go w swojej pracy tylko ze względu na małą ilość danych obserwacyjnych. Byłem niedawno we Fromborku i stwierdziłem że nawet dzisiaj jest tam wspaniałe niebo,  w centrum tego małego miasta. Nie sądzę więc żeby w tych warunkach przegapić widok tej planety. 

image.png

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Ja tam Merkurego nigdy nie widziałem naocznie bez lornetki. Wydaje mi sie, że jest to niemożliwe w naszych szerokościach geograficznych. Co innego w strefie międzyzwrotnikowej, gdzie płaszczyzna ekliptyki bywa nieraz nachylona pod kątem prostym do horyzontu i Merkury w swej największej elongacji od Słońca jest relatywnie najwyżej na niebie.

 Ciekawe jest (sprawdzałem aktualnie na Stellarium), że właśnie wiosną, szczególnie w porze wiosennego zrównania dnia z nocą w okolicy Zwrotnika Raka (np. w Asuanie w płd. Egipcie) wieczorem (w porze zachodu Słońca), na zachodzie, ekliptyka jest nachylona do horyzontu mniej więcej pod kątem prostym. Myślałem naiwnie, że będzie to miało miejsce raczej w porze letniego przesilenia (akurat wieczorem) 😐, no ale przecież nachylenie ekliptyki do horyzontu ciągle się zmienia, w zależności od pory dnia, czy nocy i od pory roku.

Edytowane przez Alex 22
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Paweł 103 napisał(a):

Z tym ze Kopernik nie widział Merkurego to bym polemizował.

My też polemizujemy - zresztą już od wielu lat :)

 

17 godzin temu, Alex 22 napisał(a):

Ja tam Merkurego nigdy nie widziałem naocznie bez lornetki. Wydaje mi sie, że jest to niemożliwe w naszych szerokościach geograficznych.

Jest to jak najbardziej możliwe. Merkurego z Polski śledziłem okiem nieuzbrojonym bodaj kilkadziesiąt razy w swoim życiu. Wczoraj po przejściu chłodnego frontu niebo wyczyściło się do tego stopnia, że planeta wręcz aż iskrzyła. Nawet złączenie Merkurego (ten wyżej) z Jowiszem 28 marca zamajaczyło całkiem wyraźnie, choć okiem "kotka" utrwaliło się o wiele okazalej... ;)

 

2023-03-28_Mercury-Jupiter_Gopło_250mm_web.jpg

Edytowane przez radio-teleskop.pl
  • Lubię 6
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Alex 22 napisał(a):

Ja tam Merkurego nigdy nie widziałem naocznie bez lornetki. Wydaje mi sie, że jest to niemożliwe w naszych szerokościach geograficznych. Co innego w strefie międzyzwrotnikowej, gdzie płaszczyzna ekliptyki bywa nieraz nachylona pod kątem prostym do horyzontu i Merkury w swej największej elongacji od Słońca jest relatywnie najwyżej na niebie.

Czasami Merkury świeci tak jasno, że go bez problemu widzę z centrum miasta. Tylko on świeci przeważnie  dosyć nisko nad horyzontem, dla tego mogą go budynki zasłaniać. 

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Mc ślimack napisał(a):

Ahh... Jak ja lubię te Pańskie ujęcia :rolleyes:

Z całego serca dziękuję :) W polowaniu na Merkurego bardzo mi pomaga odsłonięty horyzont po zachodniej stronie jeziora ;) Optymalna dla obserwacji wysokość planety sprowadza się do ok. 5 stopni nad linią widnokręgu - wówczas niebo jest już dostatecznie kontrastowe, a blask obiektu nie jest jeszcze mocno stłumiony przez ekstynkcję atmosferyczną.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Paweł 103 napisał(a):

Czasami Merkury świeci tak jasno, że go bez problemu widzę z centrum miasta. Tylko on świeci przeważnie  dosyć nisko nad horyzontem, dla tego mogą go budynki zasłaniać. 

Jest szansa żeby teraz w ciągu kilku dni to przetestować. Próbowałem parę dni temu sfotografować koniunkcję Jowisza i Merkurego nad horyzontem, ale miałem za słabe obiektywy, nie udało się. Natomiast wyraźnie je było widać w prostej lornetce między chmurami ok. godz. 19:30.

 

Ale drzewiej miewałem więcej szczęścia (Miesiąc + Wenus i Merkury):

 

2018_03_19KoniunkcjaVMM.thumb.png.67f5c1fe1a1b6c34f12b2718c0d6323a.png

Edytowane przez Alex 22
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Piotrze, doskonale widać to doświadczenie i pomysł na dany kadr w Pańskich zdjęciach. Bardzo to do mnie przemawia. A z resztą, pamiętam jak chyba w filmie "Rozgwieżdżony Toruń" wspominał Pan, że na niektóre ujęcia poluje się po kilka lat. Tu nie ma przypadku i chyba dlatego efekt jest zawsze tak bardzo wymowny i niepowtarzalny. Mam wielki szacunek do udanej astrofotografii krajobrazowej, pomimo że sam raczej się w to nie bawię, bo u mnie jeśli nocne niebo, to raczej wizual. Ale zawsze pochylę się chwilę nad oryginalna fotografią.

Edytowane przez Mc ślimack
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Alex 22 napisał(a):

Jest szansa żeby teraz w ciągu kilku dni to przetestować.

Na zdjęciu się udało, teraz czas na wizual ;) Powodzenia! :)

 

21 minut temu, Mc ślimack napisał(a):

Panie Piotrze, doskonale widać to doświadczenie i pomysł na dany kadr w Pańskich zdjęciach.

Raz jeszcze chylę czoła w podzięce! Rzeczywiście staram się planować kadry i to prawda, że do niektórych przymierzam się latami. Bywają jednak takie sytuacje, kiedy po prostu dopisuje mi szczęście. Nawet kiedy mniej więcej wiem czego się spodziewać w danym miejscu, to dopiero przy fotografowaniu zaczyna się bieganie ze sprzętem i kombinowanie ;) Serdeczności! :)

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani! Niemożliwe, żeby tyle razy się NIE UDAWAŁO... 😕 Niby przez większość tygodnia pogoda na Kujawach była sprzyjająca, niby słoneczne dni i księżycowe noce, niby czyste przewiane niebo, aż nadchodził wieczór i... zjawiały się chmury - całkiem nie na niby :D Mało tego! Zjawiały się akurat tam, gdzie zachodził Merkury :o No i masz Ci los... Z całej niemal już pierwszej dekady kwietnia trafiło mi się KILKUSEKUNDOWE okno w płynących obłokach, a w nim błysnął Merkury tuż nad linią drzew :) Powyżej z prawej utrwalił się jeszcze gwiazdozbiór Barana. Jeszcze mamy kilka wieczorów, a w zanadrzu wielkanocne złączenie Wenus z Plejadami, więc nie traćmy nadziei ;) Wesołego Alleluja! :)

 

2023-04-03_Mercury-clouds_Gopło_web.jpg

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Kopernik widział Merkurego ?

https://wyborcza.pl/7,145452,19799730,czy-kopernik-widzial-merkurego.html?disableRedirects=true

 

http://fizyka.umk.pl/~kroch/publikacje pdf/Czy Kopernik widzial Merkurego GW.pdf

 

W tak dobrych okres widoczności jaki teraz mamy to oczywiście potwierdzam, że Merkurego jest dość łatwo zaobserwować przy ładnym czystym niebie.

Moje stare zabawy z zachodami Merkurego:

 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.04.2023 o 05:23, Alex 22 napisał(a):

 Ja tam Merkurego nigdy nie widziałem naocznie bez lornetki. Wydaje mi sie, że jest to niemożliwe w naszych szerokościach geograficznych. Co innego w strefie międzyzwrotnikowej, gdzie płaszczyzna ekliptyki bywa nieraz nachylona pod kątem prostym do horyzontu i Merkury w swej największej elongacji od Słońca jest relatywnie najwyżej na niebie.

 Ciekawe jest (sprawdzałem aktualnie na Stellarium), że właśnie wiosną, szczególnie w porze wiosennego zrównania dnia z nocą w okolicy Zwrotnika Raka (np. w Asuanie w płd. Egipcie) wieczorem (w porze zachodu Słońca), na zachodzie, ekliptyka jest nachylona do horyzontu mniej więcej pod kątem prostym. Myślałem naiwnie, że będzie to miało miejsce raczej w porze letniego przesilenia (akurat wieczorem) 😐, no ale przecież nachylenie ekliptyki do horyzontu ciągle się zmienia, w zależności od pory dnia, czy nocy i od pory roku.

 

W tym tygodniu dwukrotnie widziałem Merkurego gołym okiem z balkonu bez jakiegoś problemu, a mieszkam na północy Polski. To dość jasny obiekt. Wystarczy tylko czysty horyzont i korzystna elongacja.

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Alex 22 napisał(a):

W moim mieście trudno o czysty horyzont bez bloków i czyste niebo.

No niestety - pod tym względem Merkury jest wymagający. Ale nawet w mieście bywają miejsca z odkrytym widnokręgiem na zachód, a jeśli nie, to warto wybrać się tuż za miasto. Dziś wieczorem pogoda ma sprzyjać na przeważającym obszarze Polski, a bonusem będzie złączenie Wenus z Plejadami - warto! Powodzenia :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złotawa? Może Wenus widziałeś :P Ja prawie 2 godziny dziś ze Śląska od 18 polowałem z marnym skutkiem... Uzbrojony w teleskop, choc glownie z szukacza korzystalem ciagle... Po 19 niestety sie zachmurzyło a wtedy najepszy czas byl... Kurdcze, warunki w tym roku fatalne, wyglada na to, ze nie zobacze tej planety tym razem 😕

 

Edytowane przez Mr Groch
  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Mr Groch napisał(a):

Złotawa? Może Wenus widziałeś :P Ja prawie 2 godziny dziś ze Śląska od 18 polowałem z marnym skutkiem... 

 

Jak zobaczysz sam Merkurego to będziesz widział jaki ma kolor ;)
Gratuluje wzroku/sprzetu skoro posądzasz Wenus o "złotawość" , i nie pisze tu o fotkach etc, tylko kolorze  w jakim ją widać gołym okiem :movingtongue:

BTW, po co teleskop? Jak jest jeszcze jasno to wystarczy lornetka x8 czy właśnie szukacz, o zmierzchu nieuzbrojone oko wystarczy. Tylko trzeba na 100%  wiedzieć w które miejsce nieba patrzeć.


P.S a nawet możesz zerknąć na fotkę z postu wyżej https://astropolis.pl/topic/88920-niebo-w-kwietniu-2023-planeta-której-nie-widział-kopernik/?do=findComment&comment=1011189

 

Edytowane przez Lukacz
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By zrobic fote jego tarczy/fazy... Tak naprawde to stale mam przykrecona kamerke w teleskop, w wizual to tylko na szukaczu od dosc dawna juz tak sie bawie, ew lornetka... Ja tam zawsze Wenus widywalem jako taki nieco wyblakly Mars, a Merkurego z ostatnich lat jako takiego srebrno, szarego - mam gdzies fotki jednej (Wenus) i drugiego (Merkurego), kolory jako tako poznaje, choc zona wiecznie mi udowadnia ze jednak nie ;)

 

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy Merkury zaliczony, najpierw lornetką 7x35 (i oczywiście gołym okiem) a później refraktorem 80mm F/15. W pow. 133x pięknie widoczna faza planety - wyglądał jak Księżyc 5-6 dni po nowiu (oświetlone ok. 40% tarczy). 

 

 

Edytowane przez anatol
  • Lubię 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Miołek szczęście i widziołem go gołym okiem pierwszy raz w życiu! Mały, ale byk, taki czerwonawo, pomarańczowo-złotawy! Jak macie niskie bloki na zachodnim horyzoncie, to Merkury jest w takiej elongacji (180) od Słońca, że można go zobaczyć z okna nawet w Warszawie, bo kopciuchy już wyłączyli pod miastem, a ropniaki wieczorem nie grasują!

 I UWAGA! Nad Merkurym w odległości 80 góruje Uran z magnitudo 6 tzn. dziś jest świetna szansa na unikalną wspólną fotkę dwóch najtrudniejszych planet dla fotoamatorów bez kobylastych teleskopów!

https://astropolis.pl/profile/33804-radio-teleskoppl/ daj powiększenie tej foty z soboty 08.04.2023, bo w połowie odległości miedzy Merkurym i Wenus, jakiś stopień na wschód, powinien być Uran.

Edytowane przez Alex 22
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj będąc przejazdem w rodzimych stronach, również postanowiłem zapolować na Merkuraka. Jednak przygoda zakończyła się fiaskiem (chmury nad zachodnim horyzontem) i myjnią (zakopałem się tak, że pożałowałem iż nie mam 4x4). Na szczęście, po 20 minutach udało się jakoś wygramolić, a zabawę w błocie umilał podcast z weekendowej audycji "Radia Planet i Komet". Co jak co, ale teraz już wiem, że na miejscówkę za miastem nie ma co jechać po deszczu. Mimo wszystko wzniesienie z widokiem po horyzont na niemal całym widnokręgu, to kusząca opcja.

Edytowane przez Mc ślimack
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani! Gratuluję Wam "pierwszego razu" - jak kolega @Alex 22 - oraz udanych obserwacji! Bardzo Wam dziękuję za ciekawe relacje i pełne wrażeń opisy. I proszę o jeszcze, bo kwietniowy Merkury nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, choć w drugiej dekadzie miesiąca będzie już "schyłkowy"...

 

A tak wyglądało to wczoraj wieczorem nad Jeziorem Gopło. Nie wierzyłem własnemu szczęściu, bo na dostatecznie czysty zachodni horyzont czekałem prawie dwa tygodnie... A znając prognozy na kolejne dni nie rozmieniałem się na drobne, tylko postanowiłem sportretować całą rodzinkę na jednym obrazku ;) Dla mnie Merkury od lat jawi się w lekko różowym odcieniu, czyli w optymistycznych barwach :) Czystego nieba!

 

2023-04-10_Mercury-Venus-Pleiades-Hyades_Gopło_web.jpg

 

 

2023-04-10_Mercury-Venus-Pleiades-Hyades_Gopło_web_labels.jpg

Edytowane przez radio-teleskop.pl
  • Lubię 7
  • Kocham 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.