Skocz do zawartości

Mgławica Crescent- przymiarka do dużej skali


Marcinos

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Marcinos napisał(a):

Niektóre mniejsze gwiazdki wyszły czerwone - czy ktoś wie dlaczego mogło się tak stać?

Może są czerwone? :) Większość gwiazd jest pomarańczowa lub czerwona w naszej Galaktyce :)

Jest tu też sporo pyłów, które skutecznie "przesuwają" widmo gwiazd ku czerwieni przez zjawisko ekstynkcji.

Stawiałbym na to + sporo saturacji na liczniku i tak wychodzi :)

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marcinos napisał(a):

Niektóre mniejsze gwiazdki wyszły czerwone - czy ktoś wie dlaczego mogło się tak stać?

 

2 godziny temu, Marcinos napisał(a):

Optolong L-Extreme

Tu jest prawdopodobnie odpowiedź. Kolory gwiazdek z L-eX zazwyczaj są skaleczone, to raczej znak firmowy tego filtra. Mgławice wyciąga ładnie ale gwiazdek niestety nie oszczędza. Warto dopalić do tego odrobinę np. L na same gwiazdki.

 

Piękna skala! i te subtelne włókna wewnątrz, można patrzeć i patrzeć :)

 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Behlur_Olderys napisał(a):

Może są czerwone? :) Większość gwiazd jest pomarańczowa lub czerwona w naszej Galaktyce :)

Jest tu też sporo pyłów, które skutecznie "przesuwają" widmo gwiazd ku czerwieni przez zjawisko ekstynkcji.

Stawiałbym na to + sporo saturacji na liczniku i tak wychodzi :)

Może faktycznie tak być, chociaż wygląda to podejrzanie, bo niektóre gwiazdy wyglądają jak hot pixele. Tak jak to też stwierdził Gość na chwilę. 

Ja bardziej podejrzewam jakiś błąd przy stackowaniu, bo albo gwiazda ma 100% wybarwienia czerwienią albo wcale.  Na pewno nie są to hoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Marcinos napisał(a):

Cześć 

 

Przedstawiam Wam mgławicę Crescent w dużej skali 0,37"/px.....

 

Konstruktywna krytyka mile widziana ;)

 

 

 

Wiem, że się czepiam. 🙂 Błąd jest często popełniany i dotyczy nie tylko skali fotografii ale skali mapy i w ogóle skali. Pytanie: która skala jest (matematycznie) mniejsza? 0.37"/pix czy 3"/pix. ?  To jest inaczej 0.37"/1 = 0.37" <<  3" ? Wiem, że to jest nieco antyintuicyjne bo im większy jest obrazek czegoś to tym skala jest mniejsza. No ale, czysto formalnie, tak się to określa. 

 

A obrazek fajnie wyszedł - na codzień mam skalę 0.32"/pix - czyli bardzo małej skali 🙂

 

Te całkiem czerwone "gwiazdki" to mogą być hotpixele. Robiłeś jakieś "Cosmetic Correction"? przy tej skali raczej obowiązkowo trzeba. 

 

Ostatnio NCG 6888 robiłem parę lat temu - mam na liście do ponownego zrobienia 🙂

 

 

EDIT: Jak pisałem swoje to wcześniej dwóch kolegów potwierdziło te same podejrzenia do hot pixeli 🙂

 

Edytowane przez Wiesiek1952
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla pewności sprawdzę jak wygląda pojedynczy sub.

Robiłem spory dithering ( chyba coś ok 15px w dwóch osiach ) więc w teorii nie powinny to być hot pixele. Raczej błędne wybarwienie gwiazd w procesie stackowania. 

 

Stosuję hot pixel kappa 1.5 w APP 2.0. Jeżeli nie było ditheringu, ładnie usuwał hoty.

Czy ta wartość 1.5 jest poprawna? Czy ktoś się orientuje czy jej poprawna wartość zależy od skali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Gość na chwilę napisał(a):

No  akurat nasycenia gwiazd to tutaj brakuje...a te czerwone to wyglądają jak hoty z matrycy :)

 

Na przykład te czerwone:

czerwone.jpg

 

W centrum zdjęcia, koło tych dwóch białych, są piękne, czerwone gwiazdy. Można to łatwo sprawdzić porównując z dowolnym innym zdjęciem, w szczególności w DSS kanał czerwony te gwiazdki wypalają wielkie koła. Jesteśmy w środku galaktyki, wszędzie pyły itp. ekstynkcja robi swoje.

Notabene: jeszcze nie widziałem zdjęcia z tyloma wielkimi, czerwonymi hotpixelami, a zero niebieskich czy szczególnie zielonych. Przecież to się kupy nie trzyma!

 

@Marcinos część gwiazd które widać na zdjęciu leży przed pyłami i one mają normalne zabarwienie. Te, które są za pyłami są obarczone znaczną ekstynkcją i moim zdaniem będą czerwone. Pył galaktyczny poczerwienia gwiazdy "zjadając"  krótkie (błękitne) fale, a zostawia czerwień, podobnie jak zawieszone w atmosferze Ziemi pyły poczerwieniają zachodzące Słońce. Nie będzie niebieskich, ani białych.

Nie wiem czemu u Ciebie to akurat taka piękna rubinowa czerwień, bo wydaje się, że mógłby to być bardziej pomarańczowy, lub ceglany kolor. Ale to na pewno nie hotpixele. Ale jak dla mnie to całe zdjęcie jest dość intensywnie czerwone, i balans kolorów zwaliłbym tutaj, idąc za kolegą @Maetrik, na filtr. Co nie zmienia faktu, że moim zdaniem to prawdziwe, zdecydowanie mocno czerwone gwiazdy.
Jak robisz L-Extreme to praktycznie zostaje Ci tylko Halpha. OIII w całości wytnie pył, zostaną Ci gwiazdy z 0 w kanale G i B. Zostaje tylko R. Ze zwykłym RGB to byś miał pomarańczowe, bo trochę by się złapało, a tutaj - tylko czerwień.

  • Lubię 6
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Notabene: jeszcze nie widziałem zdjęcia z tyloma wielkimi, czerwonymi hotpixelami, a zero niebieskich czy szczególnie zielonych. Przecież to się kupy nie trzyma! " - czytasz co chcesz. Emotki na końcu wpisu nie zauważyłeś?

Moim zdaniem to też może być sprawa filtra.

Edytowane przez Gość na chwilę
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Gość na chwilę napisał(a):

"Notabene: jeszcze nie widziałem zdjęcia z tyloma wielkimi, czerwonymi hotpixelami, a zero niebieskich czy szczególnie zielonych. Przecież to się kupy nie trzyma! " - czytasz co chcesz. Emotki na końcu wpisu nie zauważyłeś?

Moim zdaniem to też może być sprawa filtra.

 

Chciałem tak ad absurdum rozprawić się z hipotezą, nie z ludźmi. Przepraszam, chyba intencja nie wyszła do końca.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne super zdjęcie w Twoim wykonaniu. Zważywszy w sumie małą ilość materiału (94 minuty to jest nic!) wyszło doskonale.

Ale biorąc pod uwagę poziom na jaki wszedłeś - sprzętowo i z obróbką, rekomendował bym przejście na dobre filtry narrow (np Antlia 3nm) i kamerę mono. Strach pomyśleć jaki wtedy uzyskasz efekt. 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Grzędziel napisał(a):

Ale biorąc pod uwagę poziom na jaki wszedłeś - sprzętowo i z obróbką, rekomendował bym przejście na dobre filtry narrow (np Antlia 3nm) i kamerę mono. Strach pomyśleć jaki wtedy uzyskasz efekt. 

Dzięki Piotr! 

 

Masz wyczucie :) dziś o tym (po)myślałem właśnie. Być może zacznę od małego refraktora do szerszych kadrów ( ~400mm ) plus Antlia H-alfa 2.8nm, coś na księżycowe noce. A jak się sprawdzi to pójdę w przyszłości w tym kierunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 hours ago, Wiesiek1952 said:

 

Wiem, że się czepiam. 🙂 Błąd jest często popełniany i dotyczy nie tylko skali fotografii ale skali mapy i w ogóle skali. Pytanie: która skala jest (matematycznie) mniejsza? 0.37"/pix czy 3"/pix. ?  To jest inaczej 0.37"/1 = 0.37" <<  3" ? Wiem, że to jest nieco antyintuicyjne bo im większy jest obrazek czegoś to tym skala jest mniejsza. No ale, czysto formalnie, tak się to określa. 

 

A obrazek fajnie wyszedł - na codzień mam skalę 0.32"/pix - czyli bardzo małej skali 🙂

 

Nie zgodzę się z Twoją interpretacją .

 

Określenie "duża skala" została użyta poprawnie przez autora i zgodnie z definicją:

 

Mapa w dużej skali - mapa bardziej szczegółowa

Mapa w małej skali - mapa mniej szczegółowa

 

Np: 

1:50'000 - mapa w dużej skali (bardziej szczegółowa) 

1:500'000 - mapa w małej skali (mniej szczegółowa)

 

Definicja bierze się stąd, że skala jest ułamkiem i należy ją porównywać jak ułamki:

1/50'000 > 1/500'000

 

Określenie "mała skala" i "duża skala" zachowuje swój sens przy przejściu do skali mianowanej (bo mapa i jej skala się nie zmienia, a zmienia się tylko oznaczenie skali).

 

1mm - 50m - mapa w dużej skali (nadal)

1mm - 500m - mapa w małej skali  (nadal)

 

Podobnie w przypadku zdjęć:

 

1pix -  0.37" - zdjęcie w dużej skali

1pix -  2.55" - zdjęcie w małej skali 

 

W przypadku skali mianowanej można bez utraty poprawności zamienić strony i oznaczenie będzie nadal oczywiste.

 

0.37" - 1pix -  zdjęcie w dużej skali

2.55" - 1pix -  zdjęcie w małej skali 

 

Troche mylące może być użycie zapisu "/pix, lecz na ogół jest jasne i nie prowadzi to do nieporozumień.

 

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, shiryu napisał(a):

 

 

Definicja bierze się stąd, że skala jest ułamkiem i należy ją porównywać jak ułamki:

1/50'000 > 1/500'000

 

 

 

 

I wszystko w temacie. Sam to napisałeś 🙂 

 

Definicja skali (w astrofotografii) jest arcsec/pix - nic tu nie jest mylące - jest takim samym ułamkiem jak skala mapy.

 

Howgh.

 

 

EDIT: Definicja słowa "skala" to zawsze jest tak samo  "stosunek dwóch wartości" czyli wynik dzielenia. O tym która liczba jest większa 0.37 czy 2.5 czyba nie trzeba dyskutować 🙂 

 

Edytowane przez Wiesiek1952
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 4/26/2023 at 10:53 AM, Wiesiek1952 said:

 

 

I wszystko w temacie. Sam to napisałeś 🙂 

 

Definicja skali (w astrofotografii) jest arcsec/pix - nic tu nie jest mylące - jest takim samym ułamkiem jak skala mapy.

 

Howgh.

 

 

EDIT: Definicja słowa "skala" to zawsze jest tak samo  "stosunek dwóch wartości" czyli wynik dzielenia. O tym która liczba jest większa 0.37 czy 2.5 czyba nie trzeba dyskutować 🙂 

 

 

NIE, NIE i nawet to ostatnie może być NIE :)

 

Skala jest własnością odwzorowania i istnieje niezależnie od użytego oznaczenia.

Dlatego możesz porównać współczesne zdjęcie i zdjęcie analogowe sprzed lat, gdy nikt nie używał słowa pixel, i z łatwością powiedzieć, które jest większej skali.

 

Przyjęto w kartografii zasadę, że określenia "duża skala" i "mała skala" odnoszą się do skali nominalnej, określonej jako wielkość obiektu na mapie  / wielkość obiektu rzeczywistego

( a nie na odwrót).

 

Skala mianowana, taka jak "arcsecs per 1 pixel" to nie jest wynik dzielenia; skalę mianowaną możesz opisać jako "jednemu centymetrowi na mapie odpowiada 75m w terenie" i nie ma tu żadnego dzielenia.

 

Arcsec/pixel to nie jest tak do końca "definicja skali w astrofotografii", jest to raczej stała dyskretyzacji określająca granicę rozdzielczości kątowej danego zestawu.

 

Porównać dwie skale możesz tylko w przestrzeni unormowanej, a arcsec/pix nie generuje normy dla odwzorowania. Nie mając normy - rzeczywiście nie ma potrzeby dyskutować.


 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Skoro twierdzisz, że 0.37 jest większe niż 2.5 to nie mam nic do dodania. 

 

 

EDIT: A skala mapy to jednak jest zwykły iloraz. Służy zresztą temu, żeby wykonać mnożenie w obliczaniu w "drugą stronę" jaką odległość  w rzeczywistości reprezentuje np 6 cm na mapie. A... i równie często używa się (przy mapach) określenia 1 do 10000

 

 

 

EDIT2: Idąc drogą Twojego tłumaczenia to zauważ, że Image Scale można słownie wyrazić "mało sekund kątowych na pixel" (0.37") lub "dużo sekund kątowych na pixel" (2.5"). Naprawdę z definicjami trudno dyskutować.  

 

 

 

 

 

Edytowane przez Wiesiek1952
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.