N.I.N.A. (Nighttime Imaging aNd Astronomy) - tutorial po polsku.

[benek]

Jeżeli mogę się wtrącić do tematu Wieśka... Taka informacja mała, może komuś się przyda odnośnie nazewnictwa i sortowania naszego materiału. Dzisiaj to dłubałem i dzisiaj udało mi się to sensownie posortować. Niejako, że korzystam z kamery mono to chciałem mieć posortowane zdjęcia folderami LRGBSHO i Flat osobno, nie wiem jak było domyślnie w NINA bo oczywiście zanim zrobiłem pierwszego Lighta to już zagrzebałem w nazewnictwie klatek. Do rzeczy, aby ustawić każdy filtr w osobnym folderze potrzeba dać znak     \      i on oznacza, że to będzie nowy folder o nazwie... i wklejamy te dane co pokazuje NINA. Można ustawić, aby NINA tworzyła przy klatce dowolną ilość folderów\pod folderów o dowolnej nazwie, a na końcu klatka będzie się nazywała jak sobie zechcemy. 

 

Mój przykład na zdjęciach poniżej.

 

 

 

[sylwas72]

W dniu 5.04.2024 o 13:35, Wiesiek1952 napisał(a):

Eeeeeeeee.... człowiek małej wiary 🙂 - jest, da się i otworzyć dach i dać zasilanie. 🙂 Nina wszystko potrafi. 🙂 Aktualnie buduję otwieranie i zamykanie mojej budki z automatu. Masz "Switch" czyli dwupołożeniowy przełącznik ON/OFF i masz Dome - z pełną kontrolą kopuły więc trzeba tylko po stronie sterownika odpowiednio zaprogramować komendy z ASCOMa - z dachem dwie wystarczą - otwórz i zamknij. 🙂

Właśnie wczoraj testowałem takiego switcha stworzonego przez R,Browna (oprogramowanie tutaj - https://sourceforge.net/projects/myesp-boards/files/myESP01-Relay/) a samego switcha, takiego jak poniżej można kupić za grosze (ok. 15zł)

 Działa przez WiFi, LAN i bezproblemowo z NINĄ, można go wrzucić do zaawansowanego sekwensera żeby coś tam wykonał. Tylko, że ten switch to tylko ON-OFF.

Jak już wszystko będę miał ogarnięte na balkonie to zrobię taki moduł na NodeMCU, który po dostaniu sygnału zrobi szereg rzeczy np. po WiFi dam mu pojedyńczy sygnał tak jak w oryginale a on wykona całą sekwencje załączania poszczególnych rzeczy, np. otworzy kopułę, włączy komputer, zasilanie zestawu itp. a na końcu sekwensera NINY wszystko powyłącza.

Edytowane 11 Kwietnia przez sylwas72

[benek]

Witam, mam mały problem i małe spostrzeżenia dotycząco AF w NINA.

Po obejrzeniu odcinka z AF i tych wszystkich Einstein'owskich obliczeniach mój krok AF wyszedł 45! Wcześniej trzymałem się zasady, że AF powinien wykonać MINIMUM 12 punktów pomiaru i tak działałem zawsze.
Na AsiAir włączyłem AF i liczyłem punkty było 8 to krok zmniejszałem, było 16 to zwiększałem. Dla 12 punktów wyszedł mi krok na poziomie 25 - nie jest to może szybsza i prostsza metoda ? Krok 45 wydaje mi się za duży. (Oczywiście to moje sugestie jak się mylę to kamienujcie).

W AsiAir miałem tak iż AF leciał sobie te 12 punktów za pierwszym podejściem, po czym zawężał sobie pole fokusera odrzucając skrajne wartości fokusera z prawej i lewej i leciał jeszcze raz na jakimś tam odcinku bliżej środka. W NINA wykres bardziej przypomina mi EKG, nie przelatuje drugi raz i ustawi ostrość, ale bardzo często zdarza mi się tak, że wywala mi błąd, że poza limitem R2, albo, że poprzednie ustawienie ostrości było lepsze 😕 

Czy może ktoś PROSZĘ rzucić okiem na koje ustawienia i pomóc rozwiązać ten problem - Dziękuję! Askar FRA500, Asi 6200, ZWO EAF

 

 

[Wiesiek1952]

42 minuty temu, benek napisał(a):

Witam, mam mały problem i małe spostrzeżenia dotycząco AF w NINA.

Po obejrzeniu odcinka z AF i tych wszystkich Einstein'owskich obliczeniach mój krok AF wyszedł 45! Wcześniej trzymałem się zasady, że AF powinien wykonać MINIMUM 12 punktów pomiaru i tak działałem zawsze.
Na AsiAir włączyłem AF i liczyłem punkty było 8 to krok zmniejszałem, było 16 to zwiększałem. Dla 12 punktów wyszedł mi krok na poziomie 25 - nie jest to może szybsza i prostsza metoda ? Krok 45 wydaje mi się za duży. (Oczywiście to moje sugestie jak się mylę to kamienujcie).
Czy może ktoś PROSZĘ rzucić okiem na koje ustawienia i pomóc rozwiązać ten problem - Dziękuję! Askar FRA500, Asi 6200, ZWO EAF

 

 

Ostrzenie odbywa się na zboczach - nie w centrum krzywej. Im większe i dłuższe zbocza tym lepiej. To tak samo jak wyrysowanie na kartce papieru prostej dla dwóch punktów. Jak punkty są blisko siebie to... milion mozliwych kierunków, jak daleko od siebie to to się robi dużo łatwiejsze. Mały krok NIC A NIC nie daje. Wręcz przeciwnie pogarsza i wydłuża czas ostrzenia. Mam już nakręcony odcinek z przykładami  (wczoraj wieczorem, o dziwo, było trochę nieba) - jak się wyrobię to może dzisiaj wieczorem lub jutro opublikuję.

 

Jak Ci wyszło z rachunków 45 to ustaw 60 i pozostałe wartości jak w tutorialu albo poczekaj do drugiego odcinka. Żeby był "za duży krok" to trzeba naprawdę pojechać daaaaaleeeeekoooo... 🙂 Za to o za mały bardzo łatwo. 🙂

 

 

EDIT: Masz zdecydowanie źle w ustawieniach. (Strasznie nieczytelny ten screenshot). Domyślam się, że "przekroczenie" to tłumaczenie Overshot. Jak Overshot to poprawka ma być TYLKO w jednym okienku abo na IN albo na OUT - najlepiej aby ostatni ruch był na IN więc lepiej overshot na OUT a na IN ma być ZERO. Jak masz 52 w oba kierunki to to zupełnie nie działa. Tak. Zupełnie. 🙂   Tak nawiasem to dlaczego 52? to jest overshot więc powinien być większy niż backlash. Jeśli to fokuser od ZWO to ten ma potężny backlash. Strasznie potężny. W AsiAir ZWO ten backlash wyrównuje programowo - pewnie poprzez overshot właśnie. Nie wiem bo trzeba by zmierzyć jaki ten backlash jest albo "na dzień dobry" ustawić np. ze 300 na out. Wcale nie jestem pewien czy te 300 wystarczy. Ustawiając za duży backlash niczego nie ryzykujesz. Ustawiając za mały ryzykujesz, że to nie będzie działać.

 

EDIT2: Aha i bin tez na 2x2

 

 

Edytowane 11 Kwietnia przez Wiesiek1952

[Tom-cio]

NINA wykreśla krzywą, określa pkt ostrości i cofa fokuser do wyznaczonego miejsca. Bez kompensacji luzu, EAF nie ma prawa działać poprawnie. Ma ogromny luz. Do tego jest NIEPOWTARZALNY!!! Dlatego AA bardzo chytrze robi drugą krzywą, wiedząc wstępnie gdzie jest ostrość - spryciarze Ci programiści...  

[Wiesiek1952]

No to jest drugi odcinek dotyczący ostrzenia. Głównie o ustawienich kroku bo to najwięcej bruździ.

 

 

 

[Wiesiek1952]

Kolejny odcinek - tym razem o PHD2 - część pierwsza o ustawieniach. Może trochę nudny jak wszystko co się wiąże z konfiguracją ale... trzeba przez to przebrnąć. Pogda zupełnie nie chce współpracować żebym mógł nagrać cokolwiek "na żywo" 

 

 

Tym razem z nowym "intro" zrobionym przez jednego z Kolegów z forum 🙂

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 19 Kwietnia przez Wiesiek1952

[Wiesiek1952]

Kolejny odcinek o PHD2. Znowu głównie teoretyczny i na koniec trochę o kalibracji. Nie sądziłem, że będzie tego tak dużo ale to tylko świadczy o stopniu komplikacji problemu. Ten odcinek porusza tematy nieco mniej znane i pominięte w wielu tutorialach anglojęzycznych w necie.

 

 

Kolejny odcinek jest już nagrany - ten następny będzie już czysto praktyczny - czeka na obróbkę.

 

 

 

 

[Kajojk]

@Wiesiek1952a jakich algorytmów byś użył przy napędach harmonicznych??

[Wiesiek1952]

18 godzin temu, Kajojk napisał(a):

@Wiesiek1952a jakich algorytmów byś użył przy napędach harmonicznych??

 

Nie mam montażu harmonicznego więc ciężko mi cokolwiek powiedzieć, zwłaszcza że w necie jest sporo sprzecznych ze sobą informacji. (ten, który mam jest z zupełnie innej bajki). Żeby rzetelnie odpowiedzieć na takie pytanie to... pewnie musiał bym mieć taki montaż u siebie i jeszcze mieć do tego pogodę albo chociaż zdalny dostęp do montażu w trakcie sesji - najlepiej testowej. Zmiennych jest dużo bo i przekładnie są różne, różne jest obciążenie, wyważenie, polar alignment i sporo innych rzeczy.

 

Mogę powiedziedzieć od czego bym zaczął szukać optimum. Na RA Zfilter z czasem ok 1 sek choć może nawet 0.5 sek być sensowne i z Exposure Factor np. 10 i min. move 0.1 czyli częste poprawki ale na bazie "moving average" czyli poprawki nieco 'wycinające'  (łagodzące) seeing. W Dec najpierw bez korekty - tak całkowicie bez korekty i dopiero obserwacja tego co się dzieje. Nawet dla sporego "polar misalignment" czyli złego ustawienia na polarną błąd w deklinacji jest niewielki. Tak dla przykładu (będzie o tym w trzecim odcinku) dla błędu ustawienia 5' (max co PHD2 akceptuje bez alarmu) błąd dryfu jest malutki 0.015"/sek -> 0.9”w ciągu 60 sek naświetlania. A seeing w PL to 2.5" w najlepszym razie - teraz rzadko spada poniżej 3". Potem pewnie "resist switch" z jakąś bardzo małą agresywnością. Taką tylko, tylko - symboliczne 10-20%.

 

Swoją drogą ciekawą alternatywą dla PHD2 w tym przypadku może być MetaGuide - działa nieco podobnie do ZFilter tylko jeszcze częściej. Nawet co 0.1 sek.

 

Ale to wszystko gdybanie i przypuszczenia. 🙂  

 

 

EDIT: Nie przeceniał bym istotności doboru algorytmu. Bardziej istotne są parametry i ich dobór. Przy dobrym ustawieniu parametrów dla każdego z algorytmów różnice w prowadzeniu nie są powalające. 

 

 

 

Edytowane 22 Kwietnia przez Wiesiek1952

[tex88]

@Wiesiek1952 którego filtra używasz w kamerce do guide ?

[Wiesiek1952]

Baader IR Pass-Filter 685 nm. Nie ma sensu wydawać kasy na jakieś super-hiper... każdy IR-Pass będzie dobry. To w końcu zdjęć na pokaz nie robi a jedynie techniczne fotki do prowadzenia i ma odcinać to co najwięcej drga w atmosferze. Używałem ONAGa - ma charakterystykę IR > 750 nm i też było dobrze z ASI174. Powyżej dla filtrów typu 860 nm nie testowałem.

 

 

[tex88]

Ok, kupię ten bo w sumie jest jeszcze taniej

[tex88]

@Wiesiek1952 Dawno temu jak jeszcze miałem do czynienia z SGPro to do obliczenia step size wykorzystywało się taki wzór jak poniżej. Pod steps w mianowniku podstawiało się auto focus data points. Wiesz może co jest odpowiednikiem AFD w ninie ?

[Wiesiek1952]

Chyba nie ma niczego podobnego ale wzór jak wzór pewnie też zadziała 🙂 

 

[benek]

1 godzinę temu, tex88 napisał(a):

@Wiesiek1952 Dawno temu jak jeszcze miałem do czynienia z SGPro to do obliczenia step size wykorzystywało się taki wzór jak poniżej. Pod steps w mianowniku podstawiało się auto focus data points. Wiesz może co jest odpowiednikiem AFD w ninie ?

 

 

Na podstawie twojego wzoru, postanowiłem na szybko obliczyć krok🙄

1.    Niech �x będzie liczbą, którą szukamy.

2.    Rozpoczynamy od liczby �=10x=10.

3.    Dodajemy do �x kwadrat liczby (�−1)(x−1), czyli 10+(10−1)2=2810+(10−1)2=28.

4.    Odejmujemy od wyniku �x kwadrat liczby (�−2)(x−2), czyli 28−(10−2)2=1228−(10−2)2=12.

5.    Mnożymy otrzymany wynik przez (�−3)(x−3), czyli 12×(10−3)=7212×(10−3)=72.

6.    Dzielimi przez (�−4)(x−4), czyli 72/(10−4)=1272/(10−4)=12.

7.    Dodajemy (�−5)(x−5), czyli 12+(10−5)=1712+(10−5)=17.

8.    Dzielimi przez (�−6)(x−6), czyli 17/(10−6)=4.2517/(10−6)=4.25.

9.    Odejmujemy (�−7)(x−7), czyli 4.25−(10−7)=1.254.25−(10−7)=1.25.

10.    Podnosimy do kwadratu, czyli 1.252=1.56251.252=1.5625.

11.    Dodajemy (�−8)(x−8), czyli 1.5625+(10−8)=3.56251.5625+(10−8)=3.5625.

12.    Mnożymy przez (�−9)(x−9), czyli 3.5625×(10−9)=3.56253.5625×(10−9)=3.5625.

13.    Dzielimi przez (�−10)(x−10), czyli 3.5625/(10−10)=nieokresˊlone3.5625/(10−10)=nieokresˊlone.

14.    Odejmujemy (�−11)(x−11), czyli nieokresˊlone−(10−11)=nieokresˊlonenieokresˊlone−(10−11)=nieokresˊlone.

15.    Podnosimy do kwadratu, czyli nieokresˊlone2=nieokresˊlonenieokresˊlone2=nieokresˊlone.

16.    Mnożymy przez (�−12)(x−12), czyli nieokresˊlone×(10−12)=nieokresˊlonenieokresˊlone×(10−12)=nieokresˊlone.

17.    Dzielimi przez (�−13)(x−13), czyli nieokresˊlone/(10−13)=nieokresˊlonenieokresˊlone/(10−13)=nieokresˊlone.

18.    Odejmujemy (�−14)(x−14), czyli nieokresˊlone−(10−14)=nieokresˊlonenieokresˊlone−(10−14)=nieokresˊlone.

19.    Podnosimy do kwadratu, czyli nieokresˊlone2=nieokresˊlonenieokresˊlone2=nieokresˊlone.

20.    Wynik końcowy to 3232.

 

�+(�−1)2−(�−2)2×(�−3)/(�−4)+(�−5)/(�−6)−(�−7)2+(�−8)×(�−9)/(�−10)−(�−11)2+(�−12)/(�−13)−(�−14)2=32x+(x−1)2−(x−2)2×(x−3)/(x−4)+(x−5)/(x−6)−(x−7)2+(x−8)×(x−9)/(x−10)−(x−11)2+(x−12)/(x−13)−(x−14)2=32 10+(10−1)2−(10−2)

2×(10−3)/(10−4)+(10−5)/(10−6)−(10−7)2+(10−8)×(10−9)/(10−10)−(10−11)2+(10−12)/(10−13)−(10−14)210+(10−1)2−(10−2)2×(10−3)/(10−4)+(10−5)/(10−6)−(10−7)2+(10−8)×(10−9)/(10−10)−(10−11)2+(10−12)/(10−13)−(10−14)2 =10+92−82×7/6+5/4−32+2×1/0−12+0/

(−3)−(−4)2=10+92−82×7/6+5/4−32+2×1/0−12+0/(−3)−(−4)2 =10+81−64×7/6+5/4−9+2×1/0−1+0/(−3)−16=10+81−64×7/6+5/4−9+2×1/0−1+0/(−3)−16 =10+81−74.6667+1.25−9+

nieokresˊlone−1+nieokresˊlone−16=10+81−74.6667+1.25−9+nieokresˊlone−1+nieokresˊlone−16 =10+81−74.6667+1.25−9−1−16=10+81−74.6667+1.25−9−1−16 =

32.5833=32.5833

 

Stepsize= 32.5833

 

Sprawdzisz czy dobrze, bo mogłem się gdzieś pomylić !  ? 

[Grzegorz Czernecki]

Próbuję się przesiąść na tą NINĘ z Maxima bo wygląda na prawdę super niestety poległem na poziomie sequencera, na razie nawet tego podstawowego, w czym problem?, próbuję na razie do testów porobić krótkie klatki na każdym z filtrów i zobaczyć jak się zapisuje, i NINA, albo po kliknięciu w trójkąt rozpoczynający sesję robi jedno zdjęcie zupełnie nie w czasie jaki jest zapodany i tego zdjęcia nigdzie nie zapisuje, albo sekwencja włączyć się nie chce w ogóle, czasami nawet jest taki numer, że zacznie robić sekwencję , jakby się zawiesi podczas ściągania klatki i Nina się sama wyłącza, czy może mi ktoś podpowiedzieć w czym jest problem ?

[Wiesiek1952]

Z opisu ciężko coś wywnioskować bo błedy mogą być wszędzie - pewnie w ustawieniach coś jest nie tak poustawiane.  Scieżka dostępu do zapisu i parę innych drobniejszych rzeczy. 🙂

 

Poszło PW.

Edytowane 23 Kwietnia przez Wiesiek1952

[benek]

Witam wszystkich, chciałem poruszyć jeden ważny temat. Mianowicie, jak większość z was śledzi temat to wie, że nie dawno przesiadłem się na N.I.N.A. - wykonałem 2 sesję - na tyle pozwoliła mi pogoda i mój montaż AM5, który obecnie znajduje się w serwisie🫣
Podczas tych dwóch sesji (były to sesje na prawdę bez parcia na szkło, ze skupieniem się na ustawienia i poznanie oprogramowania - ogarnąć podstawowe ustawienia i odpalić focenie czy teraz czy za godzinę bez znaczenia).

Wszystko przebiegało na prawdę super do momentu... Meridiana, montaż go nie wykonał - no ok pewnie coś, gdzieś źle zaznaczyłem, albo nie zaznaczyłem w ogóle.

Kolejna sesja (jak wyżej) bez spiny, w głowie ustawienia Meridiana, zaznaczyłem co trzeba, doradziłem się współtowarzyszy i .... lipa, Meridiana brak.

Wczoraj całkowicie przypadkiem podczas poszerzania wiedzy tu i ówdzie, na jednym z filmów na YT gość powiedział, że AM5 ma problem z obsługą przez windowsa... dokładniej, że nie mogą być odpalone 2 oprogramowania do sterowania montażem NINA zbieranie zdjęć i PHD2 prowadzenie - żeby Meridian został wykonany poprawnie trzeba wyjść z NINA, wtedy PHD wykona meridian i kontynuować zbieranie materiału.

Czy ktoś z użytkowników NINA i AM5 mógłby się wypowiedzieć jak to wygląda u nich? 

Dzięki i pozdrawiam 

[yui1]

W PHD2 w Advanced setting, zakładka Guiding, odznacz revers dec output after meridian. Inaczej oba programy będą chciały zmieniać ustawienia Dec po meridianie. Chyba w jednym w filmów Wiesiek1952 o tym mówi. 

[Wiesiek1952]

1 godzinę temu, benek napisał(a):

...dokładniej, że nie mogą być odpalone 2 oprogramowania do sterowania montażem NINA zbieranie zdjęć i PHD2 prowadzenie - żeby Meridian został wykonany poprawnie trzeba wyjść z NINA, wtedy PHD wykona meridian i kontynuować zbieranie materiału.

 

Jeśli do Meridian Flipa działało i NINA i PHD2 to powyższe nie może być prawdziwe. MF to nie jest żadna tajemnicza funkcja tylko zwykłe GoTo - a to montaż sam stwierdza, że jak mu każą jechać po drugiej stronie południka to musi tam pojechać z obrotem dookoła osi.

 

Podejrzewam, że masz coś źle w ustawieniach - może być w dwóch miejscach. Nie znam sterownika do AM5 ale w sterowniku montażu zwykle jest "co ma montaż robić po dojechaniu do południka". Często defaultowo tam jest wstawione "zatrzymaj się"  (tak ma np. iOptron). Trzeba sprawdzić w sterowniku montażu i ustawić, że ma zrobić MF np. jak będzie 8° "za" południkiem. W NINA ustawiamy MF wcześniej np. między 10 a 15 min "za" południkiem. NINA zrobi to wcześniej a ustawienia w montażu są tylko dla bezpieczeństwa jakby się NINA wysypała. 

 

No i to co yui1 napisał to też jest istotne 🙂 To ustawienie ma wpływ na śledzenie (guiding) w PHD2 a nie ma wpływu na samego MF.

 

 

 

 

Edytowane 23 Kwietnia przez Wiesiek1952

[diver]

Pozwolę sobie do tego zacnego wątku dołożyć swoje uwagi na temat zakładki Sky Atlas.

 

W sumie jest to może refleksja w sprawie zawodu, jakiego można doznać po przesiadce z APT w zakresie repozytorium obiektów dostępnych w celu obserwacji jednym kliknięciem.

W mojej praktyce z APT zdarzało się czasem, że chciałem pojechać po prostu do określonej jasnej gwiazdki. Tam katalog jasnych gwiazd był w dobrodziejstwie inwentarza. Często zdarzało się, że współrzędne wybranego kadru przygotowywałem sobie wcześniej i miałem możliwość zapisania takich własnych obiektów w bazie danych APT. Jest to możliwe przez interfejs programu. Bardzo często korzystałem więc z możliwości dodawania obiektów do prywatnego repozytorium.

Gdy przesiadłem się na NIN-ę, odruchowo szukałem więc podobnych możliwości.

 

Otwieram więc Sky Atlas i wpisuję nazwę własną gwiazdy Polaris. W wyniku dostaję jak niżej, czyli wszystko co w katalogu NIN-y zawiera ciąg znaków "Polaris". Ale ani śladu po gwieździe Polaris.

 

 

Otwieram więc z ciekawości zakładkę filtra "Object type" i intuicyjnie zaznaczam sobie wartość "1 Star" (czyszczę jednocześnie "Object name", spodziewając się dostać wyniku jakieś gwiazdy. Dostaję listę obiektów jak niżej. Sprawdzam w bazie SIMBAD cóż to za obiekty. Okazuje się, że takie obiekty nie istnieją. Podobnie dla "2 Stars", "3 Stars" i "4 Stars". O co tutaj chodzi, co autor chciał pokazać w wynikach takiego filtrowania?

 

 

Rzucam się więc więc do lektury dokumentacji NIN-y i na temat Sky Atlasu znajduję jak niżej. I właściwie nic więcej, co mogłoby mnie zainteresować. Ale z tej lektury wynika, że:

- NINA posiada swoją własną bazę danych obiektów;

- są to obiekty DSO (a więc gwiazdy chyba nie?).

 

 

W interfejsie NIN-y nie znajduję możliwości dodania własnych obiektów bezpośrednio bądź przez import z jakiegoś pliku. Przeszukuję więc internet i nadal nie znajduję nic na ten temat. Wygląda na to, że baza danych NIN-y jest hermetyczna i dokładnie taka, jak postanowił pan Stefan Berg w pliku c:\Program Files\N.I.N.A. - Nighttime Imaging 'N' Astronomy\Database\Initial\initial_data.sql, zawierającym skrypt sql wypełniający bazę danych przy instalacji programu. Plik datowany jest na dzień 2023-01-02, a jego lektura pliku pozwala przypuszczać, że Stefan Berg od końca roku 2022 "leniwił się" w zakresie rozbudowy bazy danych.

 

 

No dobra, ale gdzie ta jest ta baza danych? Ciekawskim wskazuję: C:\Users\%username%\AppData\Local\NINA\ znajdujemy bazę danych w pliku NINA.sqlite

Dobrać się do tej bazy to nie problem, ale pan Stefan Berg raczej nie przez przypadek dość sprytnie ale i przewrotnie zabezpieczył ją przed dodawaniem własnych wpisów. Udało mi się tę tajemnicę zdemaskować i przeszkodę usunąć. Dodałem więc sobie do bazy gwiazdę Polaris. Teraz po wpisaniu w wyszukiwarce "Polaris" dostaję dwa wyniki.

 

 

Tę robotę wykonałem może bardziej dla własnej satysfakcji zawodowej, niż dla celów praktycznych. Bez interfejsu dodawanie własnych wpisów do bazy będzie niepraktyczne, choć zawsze można ją zasilić własnymi obiektami przy pomocy stosownego skryptu instalacyjnego. Generalnie rzecz ujmując - LIPA. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego w Sky Atlasie nie zrobiono prostego narzędzia do obsługi katalogu obiektów: dodawania lub importowania własnych a z bazy danych zrobiono twierdzę.

 

Ktoś może powiedzieć, że pastwię się tutaj na tym Sky Atlasem niepotrzebnie, bo własne plany obserwacyjne czy obiekty mogę sobie zapisać jako "target" lub "target set" i otwierać je potem w narzędziu Sequencer, czy nawet zaimportować do Sequencera przygotowany plik. Ale to nie to samo. Co innego katalog własnych obiektów, gdzie obiekty dostępne są jednym kliknięciem, a co innego katalog planów obserwacyjnych który trzeba sobie wcześniej przygotować znacznie większym staraniem.

 

Mam nadzieję, że kolega @Wiesiek1952 nie pogniewa się za tego krytycznego w stosunku do NIN-y posta. W końcu to też jakiś wkład do tutoriala po polsku?

 

Edytowane 23 Kwietnia przez diver

[tex88]

@diver sky atlas to totalna lipa w NINIe i w innym wątku @Wiesiek1952 przyznał rację. Można się ratować zewnętrznym planetarium (by nie wpisywać koordynatów z palca), wybrać w nim interesujące nas obiekt i importować jego dane za pomocą przycisku na screenie, ale nie jest to do końca takie rozwiązanie o jakim piszesz. 

[Wiesiek1952]

Godzinę temu, tex88 napisał(a):

... sky atlas to totalna lipa....

 

NINA to program do akwizycji i tą część robi wyśmienicie.  SkyAtlas jest w NINA od początku jako coś dodatkowego i nie było uaktualniane od lat. Widać twórcy NINA nie mają ambicji konkurowania ze Stellarium, Cartes du Ciel czy TheSkyX. Widać są zupełnie bez ambicji. Ale to darmowe narzędzie i nikt nie nakazuje korzystania z niego.

 

Tym co się lubią chwalić, że potrafią coś zrobić i piszą na ten temat wypracowania nie podając jak to zrobić podpowiem - na Discordzie jest grupa od NINA gdzie można zgłaszać uwagi do programu, zgłaszać bugi i pomysły. Można też napisać własne pluginy - wszyscy się tylko ucieszą jeśli tylko będzie to użyteczne. 

 

PS: Nie znam programu NIN. Zgodnie z zasadami języka polskiego skrótowce kończące się w wymowie na A są nieodmienialne. 

 

 

[monter]

10 godzin temu, diver napisał(a):

W mojej praktyce z APT zdarzało się czasem, że chciałem pojechać po prostu do określonej jasnej gwiazdki. Tam katalog jasnych gwiazd był w dobrodziejstwie inwentarza.

 

Z pamięci piszę, ale to masz też w Manual Focus Targets - tam jest lista najjaśniejszych gwiazdek. Klikasz Altair czy co tam chcesz i teleskop jedzie.