Jowisz 2014/2015

[*Wojtek*]

Animacja i najlepsza klatka. Może jeszcze będzie jedna animacja, ponieważ zrobiłem drugie podejście.

 

30 klatek, 100%.

Czas od 20.37.53 do 21.00.30.

 

Celestron SCT 9.25, Orion Atlas EQ-G, Powermate 2,5x, iDS CMOS UI-1240LE-C-HQ,

FireCapture 2.3, PIPP, AutoStakkert_2.5.1.7, RegiStax 6, Corel PaintShop Pro X7,XnView, PhotoScape.

Edytowane 17 Kwietnia 2015 przez *Wojtek*

[*Wojtek*]

Animacja z drugiego, wczorajszego, podejścia. Seeing był lepszy ale już z cirrusem. I chmury. Więc tylko 17 klatek. Czas od 21.58.40 do 22.19.03.

 

[*Wojtek*]

Jeszcze raz zaznaczę, że wczorajszy materiał był wyjątkowy pod względem jakości księżyców. Do tej pory nigdy nie miałem księżyców bez obwódek, smug, ogonków itp.

 

Fotka poniżej, to jedna z najlepszych klatek z powyższej animacji. Mocno wyostrzona i zmniejszona do 70%.

 

 

[ZbyT]

Czy w Registaxie5 albo Castratorze da się jakoś zaznaczyć przedział klatek w aviku do obróbki żeby ominąć część nagranego materiału? Ponieważ nie wiedziałem jak to zrobić kilka klatek ma takie paski po prawej stronie bo planeta kilka razy uciekła mi z kadru.

 

w Registax zaznacz ptaszkiem Frame list, a będziesz mógł wybrać ręcznie klatki do stackowania

 

pozdrawiam

[Lysy]

Jeszcze mały eksperyment, materiał z ostatniej sesji (środkowa część), Jeden z filmików był świetnej jakości

ale niestety tylko dla około 5 tys klatek (potem LW zdaje się się skończylo...), więc ciąłem materiał przed

procesowaniem graficznym.

 

To też mały test własny i przykład na to, że nie warto zmniejszać skali zdjęcia, wydaje mi się, że resampling w

granicach 150% "działa" w przypadku Jowisza najlepiej. Już bez zabawy z RGB.

 

 

[Gość Arek_P]

To też mały test własny i przykład na to, że nie warto zmniejszać skali zdjęcia, wydaje mi się, że resampling w

granicach 150% "działa" w przypadku Jowisza najlepiej. Już bez zabawy z RGB.

 

Jeśli końcowe zdjęcie jest takiej jakości jak Twoje 100%, to nie ma sensu go zmniejszać i jest co powiększać. Zmniejszanie jest lekarstwem dla zdjęć ze słabych warunków, które tak naprawdę trzeba było od razu robić z mniejszą ogniskową. Tylko tego nie da się ustalić dokładnie w trakcie sesji i lepiej zebrać więcej i zmniejszyć, niż zmniejszyć i żałować.

[Lysy]

Te zdjęcia są dokładnie tej samej jakości, różnice są wyłącznie w skalowaniu. Wydaje mi się, że w najmniejszej skali widać zwyczajnie najmniej. Co prawda przy przeskalowaniu w dół można jeszcze wyciągać jeszcze szczegóły bez generowania szumu ale to jest w pewnym sensie sztuczny zabieg.

 

Natomiast niezależnie od tego z jaką ogniskową działam sam materiał przeskalowuję do obróbki, po prostu deconvolwe działa lepiej w większych skalach, z reguły pracuję na stackach z resamplingiem 2-2,5x. Przynajmniej takie mam wrażenia z różnych prób z moim materiałem.

 

Edytowane 18 Kwietnia 2015 przez Lysy

[Gość Arek_P]

Jak zdjęcie jest dobre to powiększanie pomaga w wyodrębnieniu wzrokiem detali. Jak jest słabe, to nie ma co wydobywać. Pomniejszając tuszujemy niedoskonałości W kamerze kolorowej z założenia jest niższa rozdzielczość, stąd rzadziej można powiększać efekt końcowy. Syty głodnego nie zrozumie

 

Zaciekawiłeś mnie przeskalowywaniem do obróbki. Muszę to wypróbować. Ciekawy pomysł.

[*Wojtek*]

Dzisiejszy Jowisz. Niestety za gęsty cirrus. Nagrałem tylko 5 avków, tak żeby z formy nie wyjść .

 

Ogniskowa 2350 mm i 5875 mm

[*Wojtek*]

Zrobiłem jeszcze jedno podejście. Ale nędza. Już dzisiaj nie wychodzę więcej.

 

[HAMAL]

Z 18go, Philips ToUcam Pro

 

[Gość Arek_P]

Z 18go, Philips ToUcam Pro

 

Zamień ASI mono na kolor i będzie git

[Lysy]

Fotka Hamala jest ładnie dopracowana i "klimatyczna", seeingu choćby stawać na głowie - nie przeskoczymy

Moim zdaniem tak trzymać

[*Wojtek*]

Dzisiejszy Jowisz. Najpierw z ogniskowej 2350 mm. Mam też 22 aviki z ogniskowej 5875 mm. Ale znowu jest plaga cirrusa, więc nie wiem co z tego wyjdzie. Najgorsze są te długie chmury. Ciągną się i ciągną i akurat tam gdzie jest Jowisz.

 

 

 

 

[*Wojtek*]

I animacja. Sądziłem, że będzie gorzej, patrząc jaki cirrus był.

 

22 klatki, 100% i 130%.

Czas od 20.33.12 do 21.07.51.

 

Celestron SCT 9.25, Orion Atlas EQ-G, Powermate 2,5x, iDS CMOS UI-1240LE-C-HQ,

FireCapture 2.3, PIPP, AutoStakkert_2.5.1.7, RegiStax 6, Corel PaintShop Pro X7,XnView, PhotoScape.

[*Wojtek*]

I najlepsza klatka.

 

 

[*Wojtek*]

Dzisiejszy Jowisz.

 

Poniżej fotka z pierwszego avika (mam 104) i na zakończenie nagrywania z ogniskową 5875 mm, nagrałem jeden z ogniskowej 2350 mm.

Oraz na sam koniec zrobiłem test na kolimację. Seeing już całkiem siadł ale widać, że kolimacja jeszcze się trzyma. Test kolimacji zrobiony na ogniskowej 5875 mm.

[*Wojtek*]

Z materiałem tak szybko się nie obrobię, więc jeszcze jedna fotka z przypadkowego avika. Przez dwie godziny avikowania niebo było czyściutkie, ale seeing nie dopisał.

 

I jeszcze jedna sprawa. Miałem tak już dwa razy. Kiedy nakręciłem 64 aviki nagle pamięć RAM się zamula, i wszystko działa bardzo wolno. Kiedy w końcu uda się zrestartować FC wszystko jest ok. Z kamerką mono tak nie miałem. Czy to może być wina FC i duża ilość avików z kolorowej kamerki mu szkodzi? Pamięci laptop ma 2 GB, więc jest wystarczająca ilość. FC ma do dyspozycji 1 GB. W trakcie nagrywania pochłania tylko 250 MB.

Edytowane 21 Kwietnia 2015 przez *Wojtek*

[Adam Tomaszewski]

Hej

 

Ja dzisiaj też fociłem Jowisza. Niestety seeing był fatalny, momentami obraz totalnie się rozmazywał a jak już było w miarę ok to Jowisz zmieniał kształt, jednym słowem wielka turbulencja. Przy okazji sprawdziłem ponownie kolimację i ją trochę poprawiłem. Obraz rozogniskowanej gwiazdy przy powiększeniu 388x oraz 855 wyglądały ok. Sprawdzałem również kolimację maską Duncana. "Ramiona" rozogniskowanej gwiazdki łączą się a następnie zjeżdżają się w jeden punkt tworząc 6 ramienną gwiazdkę. Co do prążków dyfrakcyjnych, o których mówił Andrzej to nie jestem na 100% pewien ze względu na "tańczącą gwiazdkę". Wychodzi na to, że kiepskie zdjęcia to wina badziewnego seeingu a nie kolimacji.

 

Jowisz z godziny 22:07. Nawet tego gniota nie podpisywałem bo wstyd . Jowisz bardzo szybko zmniejsza rozmiary kątowe, w porównaniu do sesji z 10 marca wyraźnie się zmniejszył.

Druga fotka to rozogniskowana gwiazdka przed ogniskiem, trzecia fotka za ogniskiem ( trochę za bardzo ją rozogniskowałem ale chyba widać, że wszystko jest centralnie. Kolejna 2 zdjęcia z dodanymi koncentrycznymi okręgami.

[Adam Tomaszewski]

Wojtek u Ciebie chyba kolimacja jest do poprawy. Wstawiłem te okręgi na twoja fotkę i widać spore rozjechanie. Jak to poprawisz to będziesz mieć zdecydowanie lepsze obrazy.

[*Wojtek*]

Może minimalnie. Ale ja widzę, że krążki mieszczą się w okręgach. To rozpłynięcie to może wina seeingu? Następnym razem znowu sprawdzę.

[Adam Tomaszewski]

Może minimalnie. Ale ja widzę, że krążki mieszczą się w okręgach. To rozpłynięcie to może wina seeingu? Następnym razem znowu sprawdzę.

 

Hej

 

Tak to może też być wina seeingu. Dzisiaj była totalna tragedia.

[riklaunim]

Według WunderMap jesteśmy pod prądem strumieniowym i sporo turbulencji w atmosferze nad nami, nie licząc może zachodu Polski.

[*Wojtek*]

Wczorajszy materiał na animację cały czas się obrabia, więc żeby jakiś ruch w interesie był, wrzucam kolejną fotkę z wczoraj.

[*Wojtek*]

Dzisiaj kolejny dzień super pogody, z super nędznym seeingiem. Poniżej dzisiejszy Jowisz i ponowne sprawdzenie kolimacji.