Dobson 18'' GT

[michallos]

Witam,

 

Po wielu latach przeglądania książek i gazet zdecydowałem się kupić swój pierwszy teleskop. Wreszcie mam odpowiednią miejscówkę około 50km od Warszawy.

Pierwszy teleskop ma służyć do nauki nieba i obserwacji wizualnych. Wiem, że nie ma teleskopów uniwersalnych, ale będzie on służyć obserwacji planet oraz dalszych obiektów.

Będę starał się też robić jakieś zdjęcia, ale generalnie ma to być wizual.

Pomyślałem, że idealnym kandydatem będzie Newton na montażu dobsona z jak największą średnicą (18'' byłby super) i GOTO do pomocy.

Mój limit na pierwszy teleskop wizualny to 30k zł.

Dodam, że jeśli moje zainteresowanie nie zgaśnie w przeciągu 5 lat, będę chciał kupić teleskop do robienia zdjęć.

 

Co sądzicie o tym wyborze?

[radoslawo]

Czytam "pierwszy teleskop" i 18" i myślę chyba się pomyliło i jedynkę dopisał. Czytam dalej i myślę 30zl ? Chwile myślę ... I widzę ze masz niezła kasę i apetyt na konkret sprzęt:)

Nie wiem jak u Ciebie ale ja mam duzo mniejszy o jedynkę i przeraża mnie ilośc gwiazd jaka sie ukazuje nawet przez szukacz:) Jak nie znasz dobrze nieba to bedzie trudno:)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Krzychoo226]

(...) swój pierwszy teleskop (...) odpowiednią miejscówkę około 50km od Warszawy (...) ma służyć do nauki nieba i obserwacji wizualnych (...) robić jakieś zdjęcia (...) 18'' byłby super (...) pierwszy teleskop wizualny to 30k zł

Co sądzicie o tym wyborze?

 

Sądzę że te rzeczy bardzo słabo się ze sobą łączą. Poszukaj na forum tematów o wyborze pierwszych teleskopów. Trochę więcej pokory, jak wyobrażasz sobie logistyczną część obserwacji przez 18" teleskop? Zdajesz sobie sprawę z rozmiarów?

[kurp]

Pierwsze kroki i nauka astronomii obserwacyjnej 18" Dobsonem,- dlaczego nie ? A tak na poważnie to ... więcej pokory i nauki jak pisali koledzy bo pójdziesz w manowce.

[michallos]

Teleskop będzie na stale ustawiony więc nie będę musiał go przenosić. Widziałem jak duży on jest.

Nie za bardzo rozumiem o co Wam chodzi z tą pokorą :-) Czy taka średnica przeszkadza w jakiś sposób w nauce (pomijam rozmiar bo już napisałem, że będzie na stałe w jednym miejscu)?

[radoslawo]

Mając taka kasę kup sobie małego dobsona np 8-10 cali lub paralyktyka i po oglądaj niebo. Zobaczysz inny świat nauczysz się orientować i wtedy (po kilku latach czy miesiącach ) kupisz sobie coś konkret. Dobry sprzęcik juz za 1tys -2tys kupisz. Potem odzyskasz w dużej części kasę i kupisz coś co wtedy będziesz juz sam wiedział bez pytania innych.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Maro21]

ryzykujesz konkretnymi pieniędzmi , może zacząć od czegoś tańszego , jak chwyci to "sky is the limit " .

[.michaś]

Nie rozumiem dlaczego każdy to odradza. Kasa jest jego, widział jaki rozmiar ma sprzęt więc jaki problem żeby sobie zamówił takiego taurusa na przykład

 

[HAMAL]

Prędzej się zniechęci obserwując jakimś kurduplem niż walcząc z rozmiarami sprzętu ale mając niezłe obrazy. Nie przyjmie się ro odsprzeda za 1-2 lata za pół ceny na giełdzie

[MrOD]

Koledzy po prostu chcą powiedzieć że tej średnicy optyka jest dla wymiataczy w temacie.

Tak na marginesie to ja bym się nie pchał w masowy produkt przy tych parametrach.

Człowiek szybko się uczy na głębokiej wodzie ale twoja nie dość że głęboka to jeszcze wygląda na rzekę

[RomekAstrobaza]

No ale kolega chce sobie kupić Go-To - więc "alignacja" nie powinna sprawić mu problemu...tak mi się wydaje.......

Ktoś na początek mu pokaże co i jak z tą alignacją (a najjaśniejsze gwiazdy pewnie zna - tzn ich położnie na niebie) a potem teleskop sam za niego będzie wyszukiwał obiekty.

A wizual z takiego lustra musi robić ogromne wraznie:)

 

Edytowane 19 Sierpnia 2016 przez RomekAstrobaza

[dziki]

Michallos, pogadaj z Pablito z naszego forum, On robi takie teleskopy, na pewno będzie mógł opowiedzieć na privie czego można się spodziewać po takiej maszynie i ile będzie trzeba wydać na taki sprzęt.

 

Z takim budżetem będziesz miał świetną tubę z bardzo dobrymi okularami, uważam to za dobry wybór (tylko zaznaczam, że jestem praktykiem z 10" lustrem, o 18" mógłbym tylko pomarzyć ).

[dziki]

Romku z tego co napisał kolega, to mam wrażenie że dobrze przygotował się do tematu, podstawowa pomoc raczej nie będzie potrzebna - ale to moje wrażenie tylko

[.michaś]

Mam wrażenie że niektórym z zazdrości aż się palce zaczęły pocić na klawiaturze bo ktoś może a oni nie i odradzają

Edytowane 19 Sierpnia 2016 przez .michaś

[RomekAstrobaza]

Romku z tego co napisał kolega, to mam wrażenie że dobrze przygotował się do tematu, podstawowa pomoc raczej nie będzie potrzebna - ale to moje wrażenie tylko

Też tak sądzę - więc też nie widzę przeciwwskazań by sobie walnął od razu 18 cali:) - takie moje zdanie na ten temat:)

 

Wszyscy będziemy Mu zazdrościć hehe

My nawet w Astrobazie mamy "tylko" 14" heheh

[HAMAL]

Nikt nikomu niczego nie będzie zazdrościć, będziemy się cieszyć jego szczęściem

[RomekAstrobaza]

Nikt nikomu niczego nie będzie zazdrościć, będziemy się cieszyć jego szczęściem

No ok - może nie będę zazdrościł- ale ciekawość - jakie obrazy daje taki teleskop będzie ogromnaaa:)

[astrokarol]

"Piniondze to nie fszysko" Można mieć kupę kasy i nie znać nieba. I co wtedy po wielkim, drogim sprzęcie ? Oczywiście "ułatwiają" sprawę ale nie potrzeba do poznania nieba kilku tysięcy.

michallos masz już jakieś doświadczenie ? Chociaż raz patrzyłeś teleskopem ? Jak z znajomością nieba ? Pablito robi tańszy wspomagacz do szukania obiektów: http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=34&t=28235 Wtedy można pomyśleć o 20-24"

[Mario1918]

Miałem podobną sytuację i zdecydowałem się na teleskop 16 " ,będąc praktycznie zielonym w temacie ( miałem lornetkę) . W moim przypadku byłem pewien ,że zainteresowanie nie minie po "pięciu latach " więc zaryzykowałem. Po trudnych początkach dochodziłem do wniosku ,że kupowanie tak dużego sprzętu jako pierwszy to był błąd (waga ,przenoszenie , chłodzenie , odpowiednie okulary ,kolimacje itp ,itd ) . Do tego warunki nie tak idealne jak mi się wydawało ,a latarnie gasną dopiero po północy. Z upływem czasu udało mi się okiełznać prawie wszystkie te problemy ,nauczyłem się trochę ,doszedłem do w prawy w przenoszeniu i ogólnie rozumianej logistyce. Teraz już tylko cieszę się obserwacjami i coraz bardziej mnie to wciąga. Ale tak jak pisałem wcześniej ,byłem pewny ,że będę to kontynuował. Nauczony doświadczeniem ,gdybym teraz miał startować od początku zaczął bym od mniejszego sprzętu . Ciekawie musi być przesiąść się z 8 ,10 " na taką osiemnastkę, choć efekty nie są tak spektakularne jak to się mniej doświadczonym obserwatorom często wydaje. Proponuję zacząć od czegoś mniejszego, choć pewnie i tak nie posłuchasz ,ale może to i dobrze.

Edytowane 19 Sierpnia 2016 przez Mario1918

[RomekAstrobaza]

system Go-To zrobi za niego całą robotę - rozumiem jakby miał kupić bez Go-To - czyli siła i precyzja rąk

A tak to wg mnie - da sobie radę - w końcu w pierwszym poście - napisał, że dużo czytał - studiował fachową literaturę itp....("Po wielu latach przeglądania książek i gazet zdecydowałem"...)

[dziki]

Kolega kupuje ten sprzęt jako stacjonarny, nigdzie go nie będzie przenosił.

[dziki]

"Piniondze to nie fszysko" Można mieć kupę kasy i nie znać nieba. I co wtedy po wielkim, drogim sprzęcie ? Oczywiście "ułatwiają" sprawę ale nie potrzeba do poznania nieba kilku tysięcy.

michallos masz już jakieś doświadczenie ? Chociaż raz patrzyłeś teleskopem ? Jak z znajomością nieba ? Pablito robi tańszy wspomagacz do szukania obiektów: http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=34&t=28235 Wtedy można pomyśleć o 20-24"

Karol nie rozumiem po co te uwagi o kasie. Facet chce wyjąć konkretny hajs na teleskop, najwyraźniej nie ma problemu z budżetem - Jego sprawa. Przecież napisał, że dobrze się przygotował - może nie ma ochoty na bujanie się jakimś 8" dobsonem (bez urazy, żeby mi się tu zaraz jakieś larum nie podniosło, sam mam 10" ). Truizmy w rodzaju że pieniądze wszystkiego nie załatwią i poznać niebo można przez lornetkę są moim zdaniem niepotrzebne.

 

To jest tak: gość chce kupić sportowy wóz i nie ma problemu z wydaniem kasy jaką wielu z nas widzi raz w roku na zeznaniu podatkowym, a Wy mu doradzacie "to kup może podrasowanego matiza".

[VonbatenBach]

Tak wracając do kilku postów wcześniej:

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=34&t=28235- zaciekawiło mnie to

Ktoś tego używał? W ogóle "Pablito" dalej to robi??

[astrokarol]

Karol nie rozumiem po co te uwagi o kasie. Facet chce wyjąć konkretny hajs na teleskop, najwyraźniej nie ma problemu z budżetem - Jego sprawa. Przecież napisał, że dobrze się przygotował - może nie ma ochoty na bujanie się jakimś 8" dobsonem (bez urazy, żeby mi się tu zaraz jakieś larum nie podniosło, sam mam 10" ). Truizmy w rodzaju że pieniądze wszystkiego nie załatwią i poznać niebo można przez lornetkę są moim zdaniem niepotrzebne.

 

To jest tak: gość chce kupić sportowy wóz i nie ma problemu z wydaniem kasy jaką wielu z nas widzi raz w roku na zeznaniu podatkowym, a Wy mu doradzacie "to kup może podrasowanego matiza".

 

Ja nie mówię, że jak masz kasę to i tak kup synte 8 (ja ma 8 cali ). Tylko, że kupi np. te 18" które będzie stało i się kurzyło bo nie będzie "ogarniał tematu" użytkownik - to dobry pomysł ?

[.michaś]

Co za różnica czy stoi i kurzy się 8 czy 18? Dlaczego z góry zakładasz że nie bedzie ogarniał?