Skocz do zawartości

Duser

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Duser

  1. Bardzo dobry artykuł i wiele wyjaśnia. Ja bawiłem się trochę w drizzle w Pixinsight - działa to całkiem przyzwoicie, aczkolwiek wymaga cierpliwości.
  2. Duser

    NGC1499

    Gratuluję zdjęcia. Myślę że powinienieś poważnie pomyśleć nad przesiadką ( lub dosiadką ) na kamerę mono. Bo, jak widać , dla QHY8L nawet tak jasny w Halfa obiekt i przy sporej w sumie ilości materiału ( i 20 min na subframe ) nie daje komfortu przy obróbce i wymaga kombinatoryki alpejskiej . Kiedyś robiłem Kalifornię ATKIEM 314 L przy subach 300 sek ( chyba 15 klatek) i sygnał był chyba mocniejszy . Przesiądź sie na mono kamerkę, a zobaczysz, jakiego kopa dostaniesz w Halfa.
  3. Program działa przyzwoicie. Co do twoich wątpliwości, Tayson , pamiętaj , do czego używamy tak pozbawionego gwiazd pliku. Nie można go traktować jako bazy do dalszej obróbki , bo wtedy wyjdzie mydełko, czy też tzw kisiel. Można go użyć albo jako wzbogacenie kanału R w mieszaniu Ha z RGB , albo jako warstwa wypełniająca miejsca po zamaskowanych gwiazdach w wyjściowym pliku z detalem ( Lum lub Ha ). Ten drugi sposób widac zresztą pięknie w filmiku Adama z obróbka mgławicy. Przy takim użyciu nie jest takie ważne i widoczne "rozmydlenie" detalu przez Stratona .
  4. A u mnie coraz wyższe... Gratuluję i zazdroszczę .
  5. Bardzo ładnie wyszło. Powinna się nazywać Demon Eye Nebula.
  6. No tak - i wszystko jasne Wspaniale sobie poradziłeś z tymi gradientami. Możesz po krótce powiedzieć coś o ProTrack - to coś jak kontrola trackingu w oparciu o model nieba połączona z korektą PE montażu? Cos tam zerknąłem na stronie producenta...
  7. Naświetlanie 18 - rozumiem że godzin. Zdjęcie mi sie podoba, nieprzeprocesowane, bardzo przyjemne w odbiorze, kolor też ok. Gwiazdy delikatnie pojechane. Ten mont ma enkodery? Jaka była subklatka na luminancji? Po lewej stronie widać prążki - to miałeś na myśli, pisząc o nierównomiernym tle? To od gwiazdy poza kadrem?
  8. Pogody nie ma, zimno, wieje, a tu jeszcze trzeba sobie przypominać , ile kasy poszło na to całe astro..... ech życie.
  9. Otóz to - tego nie da sie udowodnić ,ani obalić ( naukowo) Oto bezsens zestawiania argumentów naukowych i nienaukowych. To jak dwie płaszczyzny równoległe - nigdy sie nie przetną
  10. A 100 dasz ? Tu sie kolega myli niestety. Widzę że musze coś srostować i wytłumaczyć, bo nie dośc że zarzuca mi sie niewiedzę i niedokształcenie ( nie znając mnie wogóle, i niedokładnie czytając , co napisałem), to jeszcze wyrastam tu na jakiegoś krytyka teorii ewolucji. A więc myślę że trochę jednak wiem o teorii ewolucji, jej historii i teraźniejszości, o odkryciach ostatnich lat , o mechanizmach zachodzących w żywych organizmach . I nie wygląda to tak różowo i prosto, jak by sie tu niektórym wydawalo. Niewątpliwie mechanizmy doboru naturalnego odgrywaja znaczną rolę w przekształcaniu sie organizmów w nowe gatunki. Ale na pewno nie jest to jedyny mechanizm, a są także fakty , które nie dadzą się tym mechanizmem wyjaśnić ( tu sie kategorycznie nie zgadzam ze stwierdzeniem że nie znaleziono nic co by przeczyło ewolucji rozumianej wg teorii doboru i powolnych zmian genetycznych). Ot, choćby słynna dziura ewolucyjna pomiędzy Pro i Eucariota . nie da sie wyjaśnić na bazie teorii ewolucji postania złożonej komórki z prostej formy bakteryjnej. Nie da sie wyjaśnić braku ewolucji morfologicznej u bakterii ( przez 4,5 mld lat!) . A więc teoria ma wiele braków i niewątpliwie nie wyczerpuje tematu. A kwestia mechanizmu oddychania komórkowego? Skąd się wziął, skoro nawet najprymitywniejsze , najbradziej pierwotne formy bakerii i archeonów wyposażone sa w niesamowicie złożone w budowie i funkcji łańcuchy oddechowe i wysoko wyspecjalizowane enzymy( choćby ATPaza ) , w których , jak wymienisz jeden aminokwas, to wszystko sie rypie... Jak to wytłumaczyć ewolucyjnie? Dodam, że form pośrednich brak. Nie da sie - i to nie jest moje zdanie , ale naukowców którzy siedza w temacie znacznie głębiej niz np kolega Zbyt - wszechwiedzący. A więc spokojnie , bez agresji . Natomiast można przyjąć za wielce prawdopodobne , że elementy tej teorii zachodzą w rzeczywistości jako jeden z elementów dryfu genetycznego . A co do definicji teorii i hipotezy , odsyłam do książek Hawkinga, który jasno daje do zrozumienia, ile warte sa czasem nasze teorie. I dobrze, bo warto mieć świadomość subiektywności swojej wiedzy i rozmiarów swojej niewiedzy.
  11. Jak tylko usiłuje powiedzieć że krytyka teorii jest dopuszczalna. Nie jest to alfa i Omega. Ile to było różnych pewnych teorii. I już dawno ich nie ma
  12. Nie można zestawiac że sobą nauki i wiary. To z góry skazane jest na porażkę. Nie można naukowo udowodnić tego że go nie widziałeś
  13. O kolego Zbyt. Ostro żeś pan poszedł. A ja podtrzymuję to co napisałem. Otóż nie ma takiego czegoś jak potwierdzona teoria. I w gruncie rzeczy nie ma różnicy między teoria a hipotezą. Bo są to tylko modele naukowe odwzorowujące pogląd na daną kwestię na podstawie aktualnej wiedzy. Kto nam zagwarantuje że za 10 lat nie odkryjemy czegoś co do góry nogami postawi niejedną super pewną teorię. A więc zanim zarzucisz komuś niedokształcenie sam się dokształć. Podaj przykład choć jednej niepodwazalnej teorii.
  14. Chciałbym wtrącić swoje 3 grosze do dyskusji. Po pierwsze warto pamiętać, że zestawianie ze sobą religii i nauki nie ma najmniejszego sensu. Taka polemika w stylu : tak wspaniały twór , jak człowiek musiał zostać stworzony przez istotę wyższą z gruntu jest stwierdzeniem nienaukowym, a więc nie podlega jakiejkolwiek weryfikacji i trudno takie stwierdzenie zestawiać z próbami znalezienia wytłumaczenia mechanizmu tworzenia nowych gatunków na drodze naukowej - czyli podlegającej weryfikacji , a tym bardziej osądzać taką czy inną teorię jako z gruntu nieprawdziwą. I w drugą stronę - obalanie prawd religijnych na drodze naukowej jest bez sensu, bo np prosze mi udowodnić że to nie prawda, że dwa magnesy odpychają się dzięki zaangażowaniu dwóch grup niewidocznych dla oka aniołów, pchających je w róznych kierunkach Warto pamiętać , że nie ma "prawdziwych teorii" . Teoria do pewne tymczasowe założenie , propozycja wyjaśnienia wyników obserwacji zgodnie z aktualnie posiadaną wiedzą. Nie może być utożsamiana z uniwersalną prawdą, bo taka w nauce, w przeciwieństwie do religii, nie występuje.I ci, którzy takie teorie tworzą , mają tego świadomość. A zatem tak na prawdę nie wiemy nic pewnego o mechanizmach tworzenia się nowych gatunków . Nigdy stworzenia nowego gatunku nie obserwowaliśmy, a to , co wiemy, opiera sie na pewnych przesłankach opartych na analizie wykopalisk i genetyce. A sama teoria ewolucji w kształcie darwinowskim jest dziurawa jak ser szwajcarski - to fakt. Im więcej jednak poznajemy faktów, tym mniej wyjątkowym gatunkiem się stajemy . Bo jakby popatrzeć dobrze, to wiele elementów naszej wyjątkowości, tego, co podobno czyni nas człowiekiem , można odnaleźć u bardzo różnych grup zwierzat - i to nie tylko wśród naczelnych. Włączając w to nasza , wydawało by sie wyjątkową inteligencję. Stwierdzenie, że "człowiek pochodzi od zwierząt" jest zupełnie chybione - człowiek jest po prostu jednym z nich. Dlatego trochę drażnią mnie pogardliwe wypowiedzi na temat zwierząt typu: czy śledzie mówią itp. Pamiętajmy o tym że na ziemi żyło wiele gatunków człowieka, a jeden wymarł całkiem niedawno , bo około 25 tyś lat temu ( neandertalczyk) , a prawdopodobnie posługiwał sie językiem, wyrabia narzędzia, grzebał zmarłych ( miał religię?) itp. Rozumienie ewolucji jako procesu liniowego , zakończonego wytworzeniem człowieka jako najdoskonalszego organizmu wydaje mi sie niewłaściwe. Bardziej pasuje mi obraz wielowątkowości, równoległych torów rozwoju.
  15. Duser

    Mikroskop

    A jak filmujesz? masz jakieś mocowanie na ten telefon?
  16. Co tu, panie, krytykować.... tylko aplauz i zaakceptowanie Obiekt nisko nad horyzontem, z mojego obserwatorium go niestety nie widać. A mam na niego dużą chrapkę... Zobaczymy jak ci pójdzie z kolorem - wtedy wyjdą problemy , zwłaszcza z barwą niebieską .
  17. Duser

    Mikroskop

    Wow , super te filmiki. Bardzo dobra jakość obrazu. Jakiego mikroskopu użyłeś? To zwykłe oświetlenie, czy kontrast fazowy, a może DIC ?
  18. Duser

    SH2-129

    To już drugi kisiel... A na poważnie - chyba będzie trudno wydobyć sama mgławicę przy zachowaniu niskiego szumu nie niszcząc jej detali - po prostu sygnał jest za słaby. Mimo utraty detali uważam drugą wersje za lepszą, w pierwszej widać było destrukcję obrazu przez zabiegi odszumiania i redukcji gwiazd. Jaby sie tak udalo zachować obraz gwiazd z wersji drugiej i nieco łagodniej potraktować ( mniej odszumić ) samą mgławicę...
  19. Ale... ale... to nie moja wina, ja chciałem..., ale po prostu Stefan mi nie udostępnił praw autorskich Używacie czasem bin 2 do zbierania koloru? Jeśli tak - jakie macie doświadczenia?
  20. To bardzo trudny obiekt. Gratuluję, wyszło bardzo fajnie.
  21. Piękna galaktyka w Pegazie , zapragnąłem ją mieć w swojej kolekcji . Próbowałem ją fotografowac na wrześniowym zlocie na Roztoczu - niestety luminancja zbierana przy rozjechanej kolimacji , a kolor przy źle działającym focuserze - jednym słowem porażka. A więc drugie podejście z domu , ale cóż, niebo już nie to.... Pokusiłem sie także o zbieranie koloru w bin 2 ale jakś cięzko mi sie obrabiało taki materiał. Wyszło jak niżej. Lum 30 x 300s , RGB 8 x 240 s bin 2 Crop na centrum kadru. A tu wersja fulframe - nieodszumiana luminancja z Maxima Całkiem sporo tam różnorakiej drobnicy, chociaż niestety nie załapał sie w kadrze Kwintet Stefana - a szkoda... Pozdro
  22. Gratuluję nowej kamerki. Bąbel przyzwoity, z niezłym detalem. Obrabiałeś mgławicę i gwiazdy osobno?
  23. Zdjęcie jak zwykle super. Też mam w planach ustrzelenie tego obiektu.
  24. Duser

    IC1805

    90 X 1200s - to robi wrażenie Gratuluję zdjęć - zwłaszcza wersji HA
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.