Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 938
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Treść opublikowana przez MateuszW

  1. Moim zdaniem po prostu powinna mieć jak największe piksele i rozsądnej wielkości matrycę. Ale to koszty najczęściej Z powodu małych pikseli ja guiduję w bin2 i robi się piksel 7,5 um, czyli całkiem niezły. Choć podobno bin2 w CMOS to nie to samo, co w CCD, ale w praktyce jest zauważalna poprawa zasięgu.
  2. Paether dobrze odczytał napis na zdjęciu Dokładnie taki: http://www.dji.com/product/phantom-3-adv Generalnie jest dron i kontroler Dron ma w standardzie kamerkę do nagrywania i zdjęć, a dodatkowo obraz jest transmitowany na żywo do kontrolera. A pod kontroler podpinasz telefon lub tablet, na którym masz obraz. Dawaj dokładniejsze pytania, bo nie wiem, co pisać Pewnie kropla, choć specjalnie nie startowałem z trawy, żeby nie był mokry. W sumie podobny efekt miałem przy zaroszonym nieco obiektywie lustrzanki. No to kupuj, mi się bardzo spodobało A na tym zdjęciu zawsze możesz powiedzieć, że to błyskawica Ja szczerze mówiąc nie widziałem jeszcze na żywo innego drona, niż mój.
  3. Witajcie Niedawno zainteresowałem się nowym hobby - dronami. Ale jako miłośnik astronomii szukam zastosowania dronów w tej dziedzinie Zabawka wygląda tak: I ma całkiem korzystne dla "nas" właściwości: kamerka ma pełny manual i umożliwia robienie zdjęć z ekspozycją do 8s i ISO1600, a obiektyw ma f/2.8. O matrycy wiem tyle, że to Sony Exmor 1/2,8", 12Mpix. Czyli całkiem przyzwoicie jak na takie maleństwo A i jeszcze jedno - można cykać rawy! Tak więc sprawdziłem dziś, co tam z powietrza u nas, w zaświetlonym dole widać. No i widać całkiem sporo. LP w mojej Wieliczce pozwala swobodnie latać w nocy, bo widać wszystko:) Poniżej kilka zdjęć, jakie udało mi się zrobić. Pierwsze zdjęcie było robione ze 150 m, reszta ze 100 m. ISO1600. Pierwsze exp 2 s, reszta 1 s. Resize 50%. Nieobrabiane jpg. Na środku mój domek i fragment osiedla. Ta niebieska i czerwona tajemnicza lampa na środku to dwie latarki, którymi oznakowałem lądowisko, żeby trafić Tutaj widać jedne z najbardziej denerwujących miejsc w Wieliczce - parkingi i dworzec PKP, wszystko oświetlone halogenami skierowanymi pod kątek 45 st. Powyżej stadion lekkoatletyczny, akurat wygaszony (choć jak widać, nadal coś tam zbędnie świeci). Jakby był włączony, to zdjęcie by się przepaliło Generalnie włączenie tego stadionu powoduje pojawienie się potężnej łuny, która wygląda, jakby Słońce miało za niedługo wschodzić. Niestety on jest jakieś 300 m od mojego domu Trochę widoczków. Inne widoczki. A tutaj widok w kierunku Krakowa, który widać na horyzoncie. Widać m.in kominy elektrociepłowni. Droga z lewej to Krakowska, która przechodzi w Wielicką. A te jasne lampy z prawej to nawet nie wiem, co to - właśnie to odkryłem. No i widać Kapellę, która była na wysokości 9,5 st Tutaj mały bonus - Mars Testowe zdjęcie 8 sekund, czyli max, co fabryka przewiduje. Widać, że ze stabilnością jest nawet nieźle - zdjęcie jest względnie nieporuszone. No i widać, że 8s to już za dużo jak na takie LP. A co się stało z prawej strony, to nie mam pojęcia, czemu takie "spajki" wyszły. A tutaj warzelnia soli, która również nieźle daje po gałach nie wiadomo, po co. No i basen, który ma niestety okna w dachu, przez które wyłazi całe światło. "Niestety" wyłączyli już orlika i inne boiska, które są z prawej. Chciałem wam pokazać, jak jarają, ale to innym razem Jakie wnioski? Generalnie już na 1 sekundzie i ISO1600 widać całkiem nieźle całe wstrętne LP. Każdy kadr robiłem po 3-4 razy i wybierałem najlepsze zdjęcie - niestety ponad połowa jest poruszona. Trzeba odczekać dobre kilka sekund, żeby dron się dobrze ustabilizował. Głównie pojechanie było w poziomie. Może ponowna kalibracja kompasu to poprawi. Czasy do 2-3 s są całkiem użyteczne - jak się zrobi po kilka zdjęć. 4-8s to już loteria - co któreś jest w miarę nieporuszone. Moim zdaniem wynik całkiem niezły. Generalnie, to dron powinien się teoretycznie stabilizować z dokładnością do 1 m w poziomie i 20 cm w pionie. Kamerka ma gimbal, który dodatkowo stabilizuje drgania i przechyły - teoretycznie z dokładnością do 0,1 stopnia. A podczas dzisiejszych testów praktycznie nie było wiatru. Maksymalna wysokość lotu to 500 m. Z takiej wysokości widać byłoby już całkiem sporo. Jednak dziś zdecydowałem się tylko na 150, bo zasięg był niestabilny. Myślę, że można by z tego urządzonka zrobić całkiem dobry użytek w dokumentowaniu LP. Można by tego potem użyć jako argument dla opornych urzędników. Co myślicie?
  4. Czyli jednak A chameleon tańszy i szybszy.
  5. Też mam kamerkę Atik383 i podobną konfigurację i pryzmat da się tak ustawić, że jest cały oświetlony, a nie wchodzi w kadr już w przelocie T2. M48 nie jest potrzebne, choć daje większą pewność. Miałem najpierw starszy MPCC, teraz nowszy i jest bez różnicy.
  6. Chodzi o to, że masz dłuższą ogniskową => mniejsze pole widzenia. Dlatego też w kadrze mieści się mnij gwiazd, które mają dostateczną jasność. A jeśli masz np guider 80/400 z f/5 i newtona 200/1000 też f/5, to w obu ta sama gwiazda będzie miała tyle samo adu, ale w tym drugim takich dobrych gwiazd będzie po prostu mniej. Poprawcie mnie, jeśli się mylę!
  7. No to faktycznie już nic więcej z obecnej kamerki nie wyciśniesz.
  8. Wspaniałe opracowanie! Świetnie się czyta i można poznać parę ciekawostek. Zapomniałeś tylko o zeszłorocznym cudeńku naszego zielonego kolegi: A tak na poważnie, to chyba wkradł się błąd do opis Erflea. Bo pierwsza wersja miała źrenicę 0,3 ogniskowej, druga dwukrotnie większą, a trzecia 0,32, co która ma być "nieznacznie większa"? Bo 0,32 < 2 * 0,3 Zaciekawiła mnie ta intryga Meade z plagiatem
  9. Ja z mitologii jestem cienki, więc Erichtoniosa nie kojarzę, a Astreę akurat strzeliłem ok Z supernową coś mi rok nie pasował do byka, ale odruchowo zaznaczyłem I tak innych dat supernowych nie znam... Ale ta z 1006 całkiem ciekawa. Najjaśniejsza z supernowych, a jakoś o niej nikt nie mówi. Czy Ty, Paether znałeś wcześniej odpowiedź na wszystkie pytania, czy posiłkowałeś się internetem przy układaniu?
  10. A czy tego oaga już masz? Bo wiele tu daje odjęcie autodarka. Bez tego mój Chameleon wymięka (tzj jest tyle hotów, że maxim głupieje). Może u Ciebie dark pozwoli już na rozsądną pracę.
  11. Ktoś ma pomysł, jak zmusić gmaila, żeby nie wrzucał do spamu powiadomień o PW z AP? Mogę oznaczyć wiadomości, że nie są spamem, ale to chyba działa jednorazowo. Przydałaby się jakoś dodać AP do listy adresów, które nie są spamem. Jest gdzieś taka lista w ustawieniach?

    1. grztus

      grztus

      Można spróbować dodać do listy kontaktów (nie wiem czy zadziała, ale tak mi przyszło na myśl).

  12. Ja chętnie posłucham argumentów
  13. SNR nie zależy od Ilości bitów. On zależy od szumów kamery i ilości zarejestrowanych fotonów. 16 bit da owszem gładszy obraz gwiazdy, jak pisze Kuba, ale z tych 255 ADU na kilkunastu pikselach w kamerce 8 bit i tak damy radę obliczyć pozycję do co najmniej 1/10 pix, co jest z nawiązką wystarczające.
  14. Powiem tak. Ja używam na OAGu obecnie PGR Chameleon3, która ma chyba taką samą matrycę. Pracuje w 8 bit i z bin2. Przy takich ustawieniach (i exp 3s) jakieś gwiazdki są prawie zawsze widoczne. Moim zdaniem do guidingu ponad 8 bitów nic nie wnosi. Zawsze można sobie gainem podbić. 16 bitów daje tak na prawdę większą możliwą dynamikę, a tej nie potrzebujesz. Patrząc czysto teoretycznie, to za taką samą matrycę w Chameleonie 3 zapłacisz ok 1200 zł, a za Atika prawie 1800. Chameleon jest jednak nieco szybszy (co przyda się na planetach). Tak więc Atik wydaje się gorszym wyborem. Ale być może np w sofcie jest lepiej, bo Chameleon nie współpracuje zbyt "wygodnie" z np Maximem (tzn działa ok, ale np nie da się z tego programu zmieniać parametrów kamerki). Pewnie Atik będzie tutaj lepszy pod tym względem. Tego Atika nie miałem, więc nie chcę zaciemniać. Ale może coś całkiem innego? Bo jak wspomniałem, jednak nie zawsze ta matryca widzi gwiazdki w OAGu.
  15. Raczej nie ma co tu spartolić. Dziwne, ja to kiedyś odkręciłem dysponując takimi imbusami. SW nie używa raczej calowych (nie spotkałem się).
  16. Nie mogę wejść na linkowaną stronę, bo Chrome straszy hakerami. Chodzi o kiwanie się zębatki? Weź poluzuj te dwa imbusy z boku, widoczne na drugiej fotce, dosuń minimalnie wałek i zablokuj. Musisz to zrobić bardzo dokładnie, żeby z jednej strony nie tarło, a z drugiej nie było luzu.
  17. Kto się bawi awatarami? :)

  18. No to dlaczego na filmach z VLT widać piękną wiązkę lasera?
  19. Niby to takie wszystko proste, ale ja ciągle nie rozumiem, jakim cudem ta sztuczna gwiazda nie zaświetla im całego kadru? Przecież, jak sobie zaświecę laserem zielonym w kadr i potrzymam trochę, to będę miał wielką białą plamę zamiast zdjęcia. A druga sprawa, to przecież taka sztuczna gwiazda jest dwukrotnie zniekształcona atmosferą, a zwykły gwiazda jednokrotnie. Dlatego, bo światło najpierw idzie z lasera w górę, pokonując warstwę atmosfery a potem wraca i pokonuje ją znowu. No ale to pewnie nie problem brać na to poprawkę. Ja bym powiedział, że największą bolączką astroamatorów jest pogoda i LP (nie wiem, co gorsze). Seeing to dopiero trzecie miejsce (no chyba, że na samych planetach, to wtedy drugie, zaraz po pogodzie). Lekarstwem na pogodę i LP jest przeprowadzka lub obserwatorium zdalne. Dlatego mając taką kasę raczej zbudowałbym sobie zdalne obserwatorium gdzieś daleko z dobrą pogodą, małym LP i przy okazji dobrym seeingiem. Mi wystarczy z nawiązką taki seeing, jaki mają np w Chile czy nawet gorszy. To i tak wielki skok jakościowy w stosunku do naszego dziadostwa. Dlatego uważam, że przynajmniej dla nas, taki system w tej cenie nie ma sensu i można dużo lepiej wydać tą kasę. Co innego, jak już mieszkasz w jakimś kraju z normalnymi warunkami obserwacyjnymi...
  20. To może nie wszystkie sony mają półprzepuszczalne lustro?
  21. Ono jest właśnie po to półprzepuszczalne, żeby nie musiało iść do góry. Ale być może da się wybrać, czy ma się podnosić, albo na długim czasie samo się jednak podnosi? Nie jestem specjalistą od Sony, a tylko widziałem taką lustrzankę u kolegi. U niego na pewno przy krótkich ekspozycjach lustro się nie ruszało, ale długich nie testowaliśmy... Jeśli lustro może się podnieść, to jednak Sony nie jest takie głupie
  22. Aż chciałoby się mieć takie obserwatorium pod ręką Czy tego typu kompletne, sterowane zdalnie obserwatoria już oferujecie, czy to nowy pomysł? Na pewno dla szkół i tego typu placówek wiele by dało, gdybyście faktycznie dostarczyli całkiem kompletne rozwiązanie, skonfigurowane i gotowe do działania. Wiem z doświadczenia, że jest tu masa drobnostek do dogrania i w wielu placówkach te drobnostki zrobione są źle lub nieprzemyślane i znacznie ogranicza to ich potencjał. Np brakuje jakiejś złączki, czy adaptera albo z poważniejszych rzeczy jest super tuba, ale badziewny montaż, czy kamera. Mam nadzieję, że wam uda się to porządnie skonfigurować i obserwatoria tego typu będą dopięte na ostatni guzik. Schemat blokowy z założenia jest ogólny, ale myślę, że przydałoby się tą ogólną koncepcję jednak nieco uszczegółowić. Czy na tym etapie będzie już mniej więcej określony konkretny sprzęt, czyli jakaś lista możliwych kamer, montaży, teleskopów, czy może będzie pełna swoboda? Pytam się o to w kontekście np potrzebnego oprogramowania na komputerze oraz specyfiki zasilania i połączenia urządzenia z PC. Po pierwsze nie wiem, czy dobrze rozumiem kwestię Słońca. Jest teleskop słoneczny z WebCamem (kamerką planetarną, czy czym?), który wisi razem z głównym teleskopem? Jeśli tak, to widzę mały problem na linii dwóch komputerów sterujących. Montaż podłączony jest do jednego, a kamera słoneczna do drugiego. I teraz, jak ktoś będzie chciał tym sterować, to będzie musiał na raz obsługiwać dwa komputery. W ogóle, czy dwa PC są potrzebne? Wydaje się, że zadania drugiego PC są dość proste i jeden spokojnie mógłby je przejąć. Ale pewnie jest coś, czego nie biorę pod uwagę, co warunkuje akurat taki wybór. Skupmy się teraz na okolicy teleskopów. Po pierwsze, moim zdaniem focuser guidera jest zbędny. Ostrość guidera ustawia się raz i jak nikt jej nie ruszy, to powinna się trzymać. Nie potrzeba tutaj super dokładnego wyostrzenia. Po drugie, główna kamera to zapewne CCD dedykowana do DSów. W takim obserwatorium "szkolnym" większość zdjęć, jakie się wykonuje to Księżyc i planety. Czy to z uwagi na ich łatwość, czy na spore na ogół LP, które ogranicz\a możliwości DSowe. Dlatego też zdecydowanie w takim obserwatorium powinna znajdować się dobra kamera planetarna, którą można by zamiennie z DSową wkładać do głównej tuby. Z tego, co zauważyłem, często zapomina się o takiej kamerze, a jest to bardzo ważne. Po trzecie, do zestawu filtrów w kole filtrowym zdecydowanie dodałbym Halpha. Obserwatorium szkolne znajduje się najczęściej w mieście, czyli generalnie pod słabym niebem, a w takich warunkach Ha pozwala na wydajen fotografowanie. W LRGB wyniki będą marne, ale Ha pokarze prawdziwy pazur. Ten filtr jest bardzo tolerancyjny na warunki. Idealnie byłoby mieć pełny zestaw z OIII i SII, ale tu już nie nalegam, bo choćby obróbka takiego materiału w palecie HST do łatwej nie należy i te filtry mogłyby się marnować. Ale Ha zdecydowanie trzeba mieć! To chyba tyle moich uwag. Mam nadzieję, że pomogłem. A przy okazji, może zdradzi nam pan, na jakiej zasadzie działa czujnik zaparkowania teleskopu? Jakiś stycznik mechaniczny na osiach, czy coś wymyślniejszego?
  23. Może ktoś jeszcze? Na razie jest mało reprezentatywna próbka Ale raczej widać, że rca powinno się zostawić z uwagi na "tradycję" Ciekawe, kto pierwszy zastosował te gniazdka pod grzałki?
  24. Chodzi o to, że lustro półprzepuszczalne podczas robienia zdjęcia ciągle puszcza część światła do wizjera/czujników, co jest jego marnotrawstwem i do matrycy dociera mniej światła, niż w zwykłym aparacie. I w efekcie uzyskujesz tyle światła, co focąc "normalną" lustrzanką i mniejszym teleskopem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.