Skocz do zawartości

Grzędziel

Społeczność Astropolis
  • Postów

    4 478
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Grzędziel

  1. Grzędziel

    Messier 103

    Powyżej kolega krzkrz mało zachęcający wpis umieścił więc może skrobnę parę słów, żeby Cię zachęcić do prób z astrofotografią i troszkę temat przybliżyć. Na wstępie pytanie, czy warto się tym zająć? Na pewno tak. Fotografia otwiera przed nami możliwość zarejestrowanie nieprawdopodobnie słabszych obiektów niż te, które widzimy w okularze tego samego teleskopu. Z własnego doświadczenia moim refraktorem APO 130 mm w doskonałych bieszczadzkich warunkach wizualnie widziałem obiekty prawie 13 magnitudo. Tym samym teleskopem z podpiętą kamerą CCD podczas wielogodzinnego naświetlania zarejestrowałem gwiazdy blisko 22 magnitudo a więc ponad 3 tysiące razy słabsze. I tu dochodzimy do sedna tajemnicy fotografii. Napisałem "wielogodzinnego naświetlania". Matryca aparatu czy astrokamery sumuje wpadające fotony i dlatego, aby zarejestrować słabe obiekty musimy naświetlać bardzo długo. Oko ludzkie takiej właściwości sumowania nie posiada i widzimy tylko te fotony które stale w nie wpadają i musi być ich bardzo dużo. Napisałaś, że zrobiłaś zdjęcie telefonem i efekt był średni. Telefon do astrofotografii się nie nadaje. Nie możemy sterować migawką i "zmusić" go do długiego czasu naświetlania. Tam automat ustawia czas rzędu 1/ileśsetna sekundy, czyli stanowczo za krótki. Musisz zaopatrzyć się w aparat fotograficzny, najlepiej lustrzankę Canona. Różni się od telefonu tym (poza oczywiście wielkością matrycy, obiektywu), że można nim sterować i ustawić czas tak,i jaki nam pasuje, czyli dowolnie długi. Taki aparat, nawet nie podpięty do teleskopu pozwoli Ci uzyskać całkiem przyzwoite efekty. Oczywiście ważny jest obiektyw. Zakładając, że kupisz/masz taki "cywilny" aparat pewnie będzie on miał obiektyw standardowy (kitowy). Takim aparatem ustawionym nieruchomo możesz spróbować fotografować niebo ustawiając czasy na kilka/kilkanaście sekund. Wtedy zobaczysz, że wydłużenie czasu naświetlania spowoduje, że gwiazdy nie będą punktami. Aby tą niedogodność pokonać potrzebny będzie montaż paralaktyczny z mechanizmem zegarowym. Ale zakładając, że są to Twoje pierwsze kroki z astrofotografią zacznij od zdjęć nieruchomym aparatem. Nie wszystko na raz. Na koniec rada, aby uniknąć rozczarowania i frustracji nie rób zdjęć gwiazd telefonem przyłożonym do okularu teleskopu. Nie tędy droga. O wszelkie wątpliwości pytaj na forum, z pewnością dostaniesz wsparcie i metodą drobnych kroczków, prób i błędów sporo się nauczysz i "wejdziesz" w zagadnienie. Powodzenia! ps Mało jest dziewczyn zajmujących się astrofotografią, ja nie znam żadnej więc tym bardziej życzę sukcesu!
  2. Ale jest jeno "ale" -klasyczne ujęcie wymaga doskonałego nieba. Wielu z nas ma z tym duży problem a narrowband jest na to dobrym remedium.
  3. Powalająca skala, robi wrażenie. Ale będę złośliwy i skrytykuję: chyba kolimacja do poprawy bo gwiazdki wyszły kostropate.
  4. Fajnie, że są wśród nas tacy goście co bezinteresownie chcą się dzielić swoją wiedzą Dzięki Paweł
  5. Twój HEQ5 powala! Ale do rzeczy, wiadomo, że Atik ma SNR gorszy od ASI i przegrywa przy krótkich ekspozycjach. 2 minuty na wodór to stanowczo za mało sygnału się rejestruje i ledwo wychodzi ponad szum. Ja nigdy Atikiem nie paliłem narrow krócej niż 10 minut a raz, gdy robiłem 20 wyszło najlepiej. W sumie spieramy się twierdząc (Wessel i ja) że z CCD narrow wychodzi lepiej niż z CMOS. Tobie wychodzi na odwrót. I pewnie wszyscy mamy rację -Ty robisz pod lepszym niebem. Ale daj szanse Atikowi i wypal to samo z tym samym sumarycznym czasem, tylko z subami po 15 minut. Zaryzykuję twierdzenie, że nie będzie gorzej niż z ASI. Ja z kolei przetestuję ASI z gainem "0" i czasem ekspozycji (wg tabelki którą przytoczył Adam) dla f/4.9 13 minut.
  6. Jak zwykle, w PS-ie akcją Deep Space Noise Reduction. Najpierw, po wstępnym stretch-u delikatnie (40% na warstwach) i potem na sam koniec jeszcze tak samo na 30% Ale muszę przyznać, że o ile stack wyglądał blado, bo fociłem przy pełni i zamgleniu to 36X10 min zrobiło swoje i szumu zbyt dużo nie było. Co do kalafiorowatych gwiazd to chyba na skutek zamglenia i mocnego rozciągania. Na innych fotkach z tego setupu gwiazdki są ok. Atik One czeka na swoją kolej i lepsze niebo. Póki mamy Księżyc to chcę jeszcze zrobić do Miotłę Wiedźmy w tlenie i Trójkąt Pickeringa w bicolorze. Te obiekty fajnie wchodzą w FOV.
  7. Dobre niebo i ASI wymiata! (+ oczywiście perfekcyjna obróbka) Cudo.
  8. Popularny Tulipan to mgławica emisyjna oddalona o 8000 lat świetlnych. Zawierająca słynne, silne źródło promieniowania rentgenowskiego X1 Cygni To kolejny, po Veilu obiekt wybrany do testowania nowego refraktora. Materiał "ciułałem" przez kilka ostatnich dni walcząc z chmurami i Księżycem w pełni. Setup: APO 140 f4,9, AZ-EQ6, Atik 383L+, Ha: 36x600 sek.
  9. No proszę, cała pętla w jednym FOV. Pięknie przeplatające się włókna tlenu i wodoru. Wdzięczny do bikoloru obiekt. Pięknie to pokazałeś.
  10. Jeśli nie masz ograniczeń wagowych i interesuje cię stosunek jakości do ceny a nie cena w liczbach bezwzględnych to zdecydowanie celował bym w Taurusa 20" Dobry, sprawdzony sprzęt.
  11. To ja się wypowiem. Robiłem Ha tym samym teleskopem z tego samego, zaświetlonego miejsca, najpierw ASI 1600 czasy po 300 sek. a następnie Atikiem 383, czasy po 600 sek. Z Atika fotkę widzieliście, z Asi (Tulipan) niestety wyszedł dużo gorzej i uznałem, że nie nadaje się do prezentacji (zainteresowanym udostępnię, ale chwilowo jestem poza domem). Natomiast fotki z ASI, LRGB z Rodos i Beskidu wyszły doskonale.
  12. Na Mazowszu jest szansa więc się pakuję na wyjazd za miasto. W planach oprócz zdjęć kolejnych faz zaćmienia długoczasowe guidowane fotki z ciemną tarczą Księżyca na tle gwiazd.
  13. Też jestem bardzo ciekawy. 11-go sierpnia wybieram się ze sprzętem do Lipowca. po cichu liczę, że może ktoś z naszej astropaczki też się tam pojawi.
  14. Fajne galaktyczki, podoba mi się też klarowne tło. Pasowało by, żebyś kiedyś z dziesięciocalówki ustrzelił tą drobnicę z prawej strony kadru.
  15. Tak, widać, że optyka wyższej klasy, szczególnie przy obserwacjach wizualnych, bo wiele jeszcze nie fociłem. RGB ciągle czeka, tylko robiłem luminancję i wodór. Na początek złączkologia, dobieranie odległości matrycy itp. Sporo działań, żeby wszystko dopasować.
  16. Planuję jeszcze zebrać tlen to może wtedy, a jako, że nie mam doświadczeń z redukcją takich otoczek to pewnie poczekam do Rodos i tam na warsztatach zasięgnę jakichś nauk.
  17. Tak, odebrałem od Catalina w połowie lipca. Mam nadzieję, że to już mój docelowy sprzęt. Tu jest stack: https://drive.google.com/open?id=1ryl96Yfh7qfQYolxje-cIiv3iRaRxLEy Niestety moja kamera z filtrem 1,25 przy świetle 4.9 daje sporą winietę co widać mimo kalibracji flatem.
  18. Dzięki Jurku, Szerzej to bym musiał zrobić mniejszą tubą. To zdjęcie zrobiłem to w ramach testów i wdrażania do "produkcji" nowego teleskopu więc szerzej się nie da.
  19. Nie, oczywiści go mam. Atik One ma mniejszą matrycę od 383L. Tu mam FOV 1,47o a w Atiku One 1,05o CFF APO 140/910 + reduktor Riccardi 0.75x
  20. Bardzo fajnie wyszedł Ci ten Czarodziej, choć ja jestem zwolennikiem czarnego tła (wszak wszechświat jest czarny) i większych kontrastów (wyłącznie subiektywne odczucie). Ale zazdrość mnie zżera -jak Ty to Piotrze robisz, że nie masz szumu. Ostatnio eksperymentowałem ze swoją ASI 1600 w paśmie Ha i za każdym razem porażka. Szum masakryczny i do tego posteryzacja. Te same problemy co opisał u siebie Maciek. Tak więc przeprosiłem się ze starą CCD a ASI 1600 trafiła na półkę.
  21. Po długim wyczekiwaniu wreszcie pojawiły się gwiazdy, a że Księżyc tuż przed pełnią to pozostaje focenie w narrow bandzie, najlepiej w zenicie. Tak więc klasyka gatunku -Wielka Pętla Łabędzia po kawałku. Plany ambitne -Veil wchodni, Veil zachodni i trójkąt Pickeringa, wszystko w bicolorze. Zobaczymy co z tego wyjdzie.Na początek Veil zachodni w wodorze. Warunki fatalne, mgiełka, Księżyc i lampy w koło, ale coś tam wyszło. Setup: APO 140 f4.9, AZ-EQ6, Atik 383L, Ha: 20x600 sek.
  22. Pytałem, bo też posiadając ccd Atika 383 na KAF 8300 pokusiłem się o zakup cmosa (ASI 1600). Testy LRGB pod dobrym niebem wypadły bardzo korzystnie. Natomiast wodór palony z mojej zaświetlonej miejscówki to porażka. Tu całkowicie się identyfikuje z doświadczeniami Wessela, które opisał w tym wątku: W końcu narrow band ma ta zaletę, że można palić w mieście. Niestety nie bardzo się to udaje cmosem. Całe szczęście, że nie sprzedałem kamery ccd.
  23. Jak zwykle świetna fotka. Widzę, że posiadasz kamerę Na KAF 8300 i cmosa QHY 163 oraz sporą wiedzę -czy mógłbyś na podstawie swojego doświadczenia napisać parę słów porównania obu tych kamer.
  24. Zawsze można obrócić kadr i będzie po bożemu
  25. Subiektywnie lepiej to wygląda niż na kolorze. W ogóle fajnie Ci wyszła luminancja, dopalisz jeszcze ze 40 klatek i będzie miód. Ja ze swoich doświadczeń z ASI staram się palić co najmniej 60x180 luminancji. Przy mniejszych ilościach klatek mam problem z szumem. Z ccd wychodzi mi lepiej. Nie wiem jak inni to robią, (np Duser), że im wychodzi super.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.