Skocz do zawartości

Grzędziel

Społeczność Astropolis
  • Postów

    4 493
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Grzędziel

  1. @Piotr4d dobrze prawi, ale z mojego małego doświadczenia z cmos mimo wszystko sugerował bym gain 0 i dłuższe palenie. Moim zdaniem będzie zauważalnie lepiej, co nie znaczy, że teraz jest źle. Wyszło bardzo przyzwoicie.
  2. Wg mnie kolorystyka zdjęcia zupełnie dobra, a pojechane gwiazdki to 100% efekt słabego prowadzenia, a nie wiatru. Wiatr targa setupem we wszystkie strony i gwiazdki wychodzą nieostre. ps a 4 godziny to mimo wszystko mało.
  3. Ciekawe spojrzenie -zwracam honor i wycofuję moją uwagę, która jak widać, była spowodowana zbyt sztampowym podejściem do tego obiektu.
  4. Ja mam zastrzeżenia do wybranego kadru. Nie można mieć na zdjęciu wszystkiego, jeśli FOV na to nie pozwala. Albo zrobić Pelicana, albo ustawić centralnie na Amerykę (Cygnus Wall bardziej centralnie), ewentualnie popróbować z poziomym ustawieniem klatki. Ale to jedyne zastrzeżenie, bo fotka fajna. A może jeszcze dopalił byś siarkę? Pełne SHO wzbogaciłoby kolorystykę.
  5. Ale przyczyną rotacji pola jest montaż azymutalny a nie widły. Marcin z pewnością miał na myśli widły na klinie paralaktycznym.
  6. Gratulację, widać, że egzemplarz Ci się trafił bardzo dobry. Gwiazdki jak malina -optyka bez zarzutu a to najważniejsze! Kolorów na tym etapie rozpracowywanie sprzętu bym nie analizował. Ta rozbieżność ogniskowych to zjawisko naturalne. Każdy korektor skraca ogniskową, jak odległość matrycy od korektora się zwiększa (i odwrotnie). Jeśli będziesz fotografował obiekty małe, galaktyki, planetarki i nie zależy Ci na dużym FOV to ta konfiguracja, którą zrobiłeś zdjęcie jest fajna. Wiem, że zależało Ci na refraktorze więc dla zabawy zrób małe porównanie. Poniżej zobacz moje zdjęcie M76 z APO 140 z pełnej ogniskowej 910 mm i kamery Atik One 9 z pixelem 3,69 (crop 1:1). To wprawdzie nie ten sam refraktor, który chciałeś ode mnie kupić, (rozmawialiśmy o TS APO 130/910), ale ogniskowa taka sama. Akurat obiekt jest teraz dobrze widoczny, sam jestem ciekawy takiego porównania. Na moja korzyść z pewnością przemówi fakt, ze fociłem z guidingiem na nieco stabilniejszym montażu. Łączny czas naświetlania to 4,5 godziny
  7. Faktycznie znakomity detal, z przyjemnością się zwiedza. Uwagę moją przykuło miejsce niedaleko PG rogu rejon PGC213256. Przez absorbcję krótkiej części widma pięknie się prezentują galaktyki w czerwieni, zobaczmy z bliska:
  8. Twoje wypociny należy nazwać "Cygnus Wall", a jedno co bym zmienił, to tekst pisał bym normalnie, bez tego niebieskiego tła. Reszta OK.
  9. I bądź tu mądry... Jakiś ultra ciemny SNR, pewnie ze 20 godzin w bin 2
  10. Patrząc w stopce, jakim dysponujesz sprzętem myślę, że SCT akurat najmniej nadaje się do takiej astrofotografii. To zdjęcie zrobione przez ED 102 wyszło by zapewne znacznie lepiej.
  11. Na szybko, stack wyciągnięty prosto z kamery. CTB1 (SNR-pozostałość po supernowej), na razie 4 godz Ha bin2, w planach OIII i RGB. Słabizna straszna, żeby jakoś wyglądało to potrzeba 10x tyle materiału. Ciekawe, czy dam radę w tym roku. APO 102Q / Atik 383
  12. Super praca, gratulki. Też męczyłem tą ciekawą galaktykę, ale z Polski. Mimo, że z dobrego, beskidzkiego nieba to seeing był tak fatalny, że nic nie wyszło więc zazdrość mnie zżera.
  13. Łysy będzie w III kwadrze i spokojnie możesz przy nim zbierać kolor, tym bardziej z takiej wysokiej miejscówki, nie popadajmy w przesadę.
  14. O, widzę swoje ulubione klimaty. Fajne. Ubiegłeś mnie, mam ustawiony taki kadr z APO 140 i czekam na pogodę (mam mniejszy FOV, screen z DSS):
  15. No świetnie to widzę Prawie tak robiłem, ale to "prawie" robi różnicę. Dzięki, Tomek.
  16. Spróbowałem, ale bez zadowalającego sukcesu. W rozdzielczości 1:1 zaczyna wychodzić kaszana. Ogólnie z kolorystyką też sobie nie radzę, zmęczenie materiału. Trzeba zrobić przerwę i spojrzeć świeżym okiem za 2 tygodnie. Natomiast nie wiem o jaką chodzi Ci Przemku czerwoną kreseczkę w LD? Za to zauważyłem niebieską w PG wynikającą ze złego kadrowania RGB (kamera się lekko skręciła).
  17. Szacunek za tą pracę, zważywszy, ze robiłeś to 13 lat temu. Chyba byłeś pionierem.
  18. A dla lepszego zobrazowanie IFN wersja w negatywie
  19. I wersja szlachetna, jak to mam w zwyczaju.
  20. Ta niewielka galaktyka o jasności 11 mag, znajduje się w gwiazdozbiorze Cefeusza, a więc w mało galaktycznym rejonie, bo blisko dysku Drogi Mlecznej. Jest to galaktyka spiralna z poprzeczką sklasyfikowana jako Seyfert typ2. Odległość do niej to 61 000 000 l.y. Zdecydowałem się na jej fotografowanie głównie w celu pokazania delikatnych pyłów IFN znajdujących się w tej okolicy. Zdjęcie zrobiłem z Rzepedzi -wschodni Beskid Niski. setup: CFF 140 f/4.9; AZ-EQ6; Atik One 9; L: 73x300; RGB: 12x300
  21. Zgadzam się z Tobą, że patrząc na ten kadr trudno się połapać co jest co. Ale taka specyfika astrofotografii, że sensor rejestrujący kilka tysięcy razy słabszy sygnał niż ludzkie oko wyciąga z nieba tyle drobnicy, której nigdy nie zobaczymy nawet z nieba Bortle1 i dlatego znane nam zarysy gwiazdozbiorów w tym giną . Zdecydowanie jestem za tym, żeby zdjęcia znanych każdemu obszarów nieba prezentować w takiej orientacji w jakiej je na niebie widzimy:
  22. Tak, oczywiście go pamiętam i to wykonanie też. Bardzo byłem zawiedziony, że dostał tylko II nagrodę. Stawiałem na niego. Ale ostatnio jakoś o nim ciszej (może akurat ja przeoczyłem). Ze zwycięzców poprzednich konkursów do absolutnej top ekstraklasy światowej pianistyki weszli Maurizio Pollini, Marta Argerich i Krystian Zimerman
  23. Smok wszedł już w I etapie. Po zagraniu etiud czułem, że to on wygra. Dla kogoś osłuchanego i obeznanego "w temacie" było oczywiste, że objawił się niezwykły talent. Po występie w III etapie (podlinkowałem w 1 poście) nie miałem wątpliwości. Śledzę konkursy od roku 1970 i tylko 2 razy czułem podobnie. w 1875 gdy słuchałem Zimermana i w 1980 gdy zagrał Dang Thai Son, nikomu nie znany chłopak z Wietnamu. Słuchałem go na żywo w I etapie. Pamiętam jak zagrał etiudę z op. 10. Sala wstrzymała oddech, do dziś nie znam lepszego wykonania tego utworu. Też czułem, że wygra. W późniejszych latach takich objawień nie było. Do dziś, gdy pojawił się Smok. Tak jak zauważyłem w dużej części moje typy pokryły się z werdyktem jury. Nie doceniłem Kuby Kuszlika i Aleksandra Gadjieva bo nie słuchałem ich we wcześniejszych etapach. Natomiast trochę żal Evy Gevorgian. Widział bym ją w okolicy III-IV nagrody.
  24. A ja po ostatnim przesłuchaniu utwierdzam się w przekonaniu, że na podium wylądują: Bruce Liu, Kyohei Sorita (rewelacyjny koncert e) i Eva Gevorgyan. Po ostatnim dniu do listy laureatów dopisał bym też Hyuka Lee i Aimi Kobayashi. Regulamin przewiduje 6 nagród, mnie wychodzi że powinno być 7. Zobaczymy za kilka godzin.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.