Jest to obiekt na granicy gwiazdozbiorów Lis i Łabędzia (Ra 19h 44m Dec + 27o 20'). Nie natrafiłem dotychczas na jego oficjalną nazwę i oznaczenie więc z racji nazwy refraktorka, który właśnie zaliczył mgławicowy debiut taka przyszła mi do głowy.
Nigdy wcześniej nie obrabiałem takich gęstych pól gwiazdowych i natrafiłem na zupełnie inne problemy niż w przypadku np galaktyk. Nie ma żadnych problemów z szumem. Zdjęcie nie było odszumiane bo i po co. Natomiast był problem z kolorystyką. Zupełnie inaczej balans kolorów wychodził jak obrabiałem zdjęcie całościowo. Natłok gwiazd zlewających się ze sobą powodował dosłownie ból oczu. Po ustaleniu kolorystyki najbardziej mi odpowiadającej okazywało się, że w powiększeniu, rozbiciu na poszczególne gwiazdy ich kolory są do bani. Z kolei praca nad kolorami gwiazd powodowała, że całościowy efekt zupełnie mnie nie zadowalał.
Z resztą zobaczcie sami,a każda uwaga będzie bardzo cenna.
I jeszcze ciekawostka:
Na zdjęciu zarejstrowało się 276168 gwiazd. Tak, policzyłem, na wycinku 20x20 pixeli było ich średnio 13. Po przemnożeniu ilości takich pól tyle wyszło.
Setup:
RedCat APO 51/F4.9, HEQ5, Atik 383, L: 28x420, RGB 7x420 na kanał.
Przedstawiam 3 wersje:
Zdjęcie całościowe (resize 50%)