Skocz do zawartości

dziki_rysio_997

Społeczność Astropolis
  • Postów

    189
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dziki_rysio_997

  1. Moim zdaniem to jest po prostu prześwietlone i głównie tu leży problem. Pozdrawiam,
  2. Nie jestem lingwistą, ale wydaje mi się, że to trzeba dzielić tak: astron-arium. Czyli coś jak "miejsce na rzeczy związane z astronomią". Myślę, że taki był zamysł. http://en.wiktionary.org/wiki/-arium
  3. M3 E: Kolega wyżej mnie ubiegł. Bardzo przyjemne w odbiorze zdjęcie!
  4. Prośba z nieco innej beczki: nie kopiujcie całych artykułów na forum. Ktoś się napracował, by je przygotować, a teraz niewiele z tego ma, bo użytkownicy forum zamiast wejść na stronę zadowalają się przeczytaniem tekstu na forum. A to, że takie działanie jest niezgodne z prawem, to kolejna kwestia. Przepraszam za OT i pozdrawiam,
  5. Określenie "amatorskie" mogło się tu pojawić tylko i wyłącznie z jednego powodu - bo robione hobbystycznie. Przyjemnie popatrzeć na tak udany projekt!
  6. Jeśli nie widzisz obiektu pod bardzo różnymi kątami, to jeśli się nie mylę - w zasadzie możesz zrobić tylko bardzo zgrubną jednowymiarową mapę powierzchni. Może i warto spróbować. Myślałem kiedyś o podobnym temacie - tyle, że brałem pod uwagę planetoidy. Przypuszczam, że w przypadku obiektów o nieregularnym kształcie lub dużych różnicach albedo można by było w ten sposób z pewnym prawdopodobieństwem wyznaczyć ich okres obrotu wokół własnej osi.
  7. Cropa na wielu zdjęciach zrobisz np. trybem "batch" w IrfanView (o ile sobie poradzi z tak dużymi plikami). Tu masz przykład, w którym gość robi mniej więcej to, czego potrzebujesz: Zwróć tylko uwagę na katalog docelowy, żeby nie nadpisać sobie oryginalnych plików. Pozdrawiam,
  8. Załączam zdjęcie w momencie najlepszej widoczności u mnie. W wizualu było widać (pomimo jeszcze nieco rozjaśnionego nieba) pionowe filary o bardzo delikatnym różowo-fioletowym zabarwieniu. Jeśli chodzi o ten filar w pobliżu Wenus - też go widziałem, ale wyszedł tak sobie, więc go nie pokazuję.
  9. Ja (pod Zamościem) najlepiej widziałem, gdy nie było jeszcze całkiem ciemno, teraz osiadło, ale trzeba być czujnym.
  10. Nad północnym horyzontem. Może się pojawiać falami i znikać, więc dobrze jest nie odpuszczać od razu.
  11. "Południowcy" nie odpuszczać! Przed chwilą obserwowałem zorzę z okolic Zamościa.
  12. Czasem wydaje mi się, że w Internecie widziałem już chyba wszystko, coraz trudniej zrobić na mnie wrażenie. W tym przypadku wrażenie było piorunujące. Film obejrzałem z otwartymi ustami. Przepiękny.
  13. Nie miałem tego problemu, ale w necie wspominają, że pojawia się, gdy zamiast "bazowej" instalki Registax 6 pobierze się i zainstaluje sam update. Pozdrawiam,
  14. Raczej w największej elongacji, bo opozycji Wenus możesz się nie doczekać.
  15. To zdjęcie sonda Voyager 1 zrobiła jak dobrze kojarzę z 6.4mld km. Jest znane jako "Pale Blue Dot".
  16. Tu masz przykład, jak można to zrobić: http://astromaniak.pl/viewtopic.php?f=5&t=33591 Pewnie jak poszukasz to znajdziesz więcej. Tak jak kolega wyżej napisał - upewnij się, że filtr dobrze trzyma się lornetki. Chwila nieuwagi i można uszkodzić wzrok.
  17. Stosunek powierzchni jest 1:48335866, odległość ok. 3.125x większa, co jak się nie pomyliłem oznacza prawie 22 mag różnicy (przyjmując dla uproszczenia identyczne albedo i taką samą fazę obu). I to by chyba pasowało do szacowanej jasności. Te liczby nieźle dają do myślenia - tak duży obiekt uderzając w Ziemię (zwłaszcza w obszar zamieszkany) narobiłby niezłego spustoszenia, a jeszcze nie tak dawno przemknąłby po cichu zupełnie nie zauważony... Gdyby dziś leciał w stronę Ziemi, to też pewnie nie byłoby nas stać na jakiekolwiek sensowne działanie.
  18. Zaczyna fajnie wychodzić! A kojarzysz temat CHDK? Jeśli dobrze widzę, aparat to Canon A810? W takim razie prawdopodobnie możesz sobie wgrać firmware, który pozwala na więcej, niż oryginalny (w tym zwykle na ustawianie dowolnego czasu naświetlania, inetrwałów, zapis w RAW itd.). CHDK można używać zamiennie z oryginalnym firmware. Oczywiście używasz tego NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Ja akurat robiłem to na Canonie SX 130 IS, ale procedura powinna być podobna. Tu masz download dla tego modelu: http://chdk.wikia.com/wiki/A810 A tu ogólną instrukcję: http://chdk.wikia.com/wiki/CHDK_User_Manual
  19. Jak się nie mylę, to jest tzw. Wieniec - bardzo miłe dla oka zajwisko. http://pl.wikipedia.org/wiki/Wieniec_%28zjawisko_optyczne%29
  20. Nie zajmowałem się amatorską radioastronomią, ale w uproszczeniu (żeby pokazać koncepcję) widzę to tak: Nakierowujesz radioteleskop na określony punkt na niebie. Odczytujesz wartość sygnału. Czyli masz już wartość danego piksela w skali szarości (możesz sobie to znormalizować przyjmując że max wartość sygnału w obszarze, który Cię interesuje odpowiada wartości 255, a całkowicie ciemny obszar to 0). Przesuwasz nieco radioteleskop i odczytujesz wartość kolejnego piksela. To, o ile przesuwasz radioteleskop będzie zależało od tego, jaką rozdzielczość zdjęcia/mapy chcesz uzyskać (pomijam tu rozdzielczość samego instrumentu). W ten sposób możesz przeskanować interesujący Cię fragment nieba i uzyskać jego mapę.
  21. Super! Tym bardziej, że jak pamiętam, patrząc na wskaźniki trudno było się spodziewać zorzy u nas. Czy w wizualu było cokolwiek widać?
  22. Skok z ISS brzmi ciekawie, ale pojawiają się kolejne problemy: - Długi lot w niemal całkowitej próżni (więc zapewne trzeba by było skoczka dodatkowo ustabilizować). - Skok z balonu to w zasadzie swobodny spadek, w przypadku skoku z ISS mamy do czynienia właściwie z rzutem poziomym z wysokości kilkuset kilometrów i z ogromną prędkością początkową. Trzeba by było skoczka bardzo umiejętnie wyhamować i zmierzyć się ze wszystkimi problemami, które napotykają satelity schodzące z orbity (bo tak naprawdę mamy w tym przypadku do czynienia z satelitą, który wchodzi w atmosferę Ziemi - w dodatku w trybie "przyspieszonym", żeby nie umarł z głodu ). Chyba żeby zamontować mu silniki, które jednocześnie wyhamują jego prędkość poziomą i utrzymają bezpieczną dla astronauty wysokość, a potem już sobie swobodnie "spadnie" lub będą tylko chroniły go przed wirowaniem.
  23. 1. Obstawiam, że zdjęcie nie jest w paśmie widzialnym, tylko w podczerwieni. 2. Abstrahując od 1., w przypadku tego rodzaju zdjęć astronomicznych kolory mogą być umowne, zwłaszcza gdy autorzy chcą coś konkretnego pokazać. W zasadzie to zawsze zdjęcie jest sprawą "umowną".
  24. Złudzenie. 1. Atmosfera "powiększa" gwiazdę do rozmiarów o rząd wielkości większych (a przy takich warunkach, jakie zwykle panują w Polsce to nawet i bardziej) i to ona będzie ograniczać rozdzielczość nawet DUŻYCH teleskopów. 2. Zbyt mała zdolność rozdzielcza sprzętu. 3. Zbyt małe powiększenie (nie wnikam w to, czy byłoby ono sensowne). Jeśli oko ludzkie w dobrych warunkach ma rozdzielczość rzędu 1' kątowej (60") to musiałbyś użyć w przybliżeniu powiększenia rzędu 1200x (a przy założeniu, że to nie są "idealne" warunki to pewnie nawet 2000 - 3000x), aby powiększyć obraz gwiazdy do wielkości przy której rozmiar kątowy jej obrazu jest wystarczająco duży, byś mógł zobaczyć, że nie jest punktem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.