Skocz do zawartości

Mareg

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 004
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Mareg

  1. Dziś w nocy trafił mi się dobry seeing i też widziałem te chmury. Na brzegu tarczy robiły się takie blado-niebieskawe. Koło 2-giej był najlepszy detal na strukturach. Obserwowałem T300 na platformie + XW 3.5, x430.
  2. źrenica wyjściowa = apertura / powiększenie, więc po alkoholu ŹW może się bardzo zmniejszyć jak ktoś zapaskudzi aperturę. Zgaduję, że w Dobsonie wycelowanym blisko zenitu ŹW może wtedy spaść całkiem do zera.
  3. No można kombinować, ale w f/4 na "szczęśliwy zbieg okoliczności" to bym raczej nie liczył. Zwłaszcza, że pewnie chcesz tym teleskopem focić... Może powinieneś coś zmienić w metodzie kolimacji lub narzędziach ? A ten polecony kolimator koncentryczny jest super. Dzięki niemu udało mi się w końcu ogarnąć kolimację Dobsona z niecentrycznie wklejonym LW.
  4. A kolimację lasera sprawdzałeś ? Jeśli nie, to sprawdź i ewentualnie skolimuj kolimator laserowy. I schowaj go "na potem". Najpierw skolimuj porządnie teleskop jakimś kolimatorem optycznym. To jest f/4, więc nie może być nic na skróty. Jak optycznie będzie OK, to wtedy laser do sprawdzenia kolimacji i zrobienia jakichś małych ostatecznych korekt. Po tych korektach sprawdź czy optycznie jest dalej OK.
  5. Mareg

    Ksiązka

    Wyrazy szacunku za taką pracę ! Też chętnie kupiłbym z autografem. Tym bardziej, że nigdzie nie widzę jej jeszcze w sprzedaży.
  6. Jest na temat tego pryzmatu Takahashi 1.25" wątek na CN: https://www.cloudynights.com/topic/492704-takahashi-125-prism-diagonal/ Pierwsza odpowiedź: " Most people will say definitely but my experience was less than stellar! I tried using them twice (bought about a year apart) and both times I felt that not only was the build cheap (rough unfinished plastic side plates, plastic eyepiece collet), but It did more to harm the Image in a few scopes I tried. Others may disagree, but I find the Baader T2 Prism (non-Zeiss) better in all respects. " I niestety jest więcej takich opinii... Jak kupię, to raczej Baadera, tylko jeszcze nie wiem który, czy ten "non-Zeiss" czy "Zeiss".
  7. Wielkie dzięki Jurek za info. A jaki pryzmat masz w Edku ? Widzisz lepszy kontrast w pryzmacie niż w lustrze ?
  8. Czy ktoś ma w swoim Edku 80 kątówkę pryzmatyczną i może potwierdzić, że w f/7.5 pryzmat nie wnosi aberacji chromatycznej przy dużych powiększeniach ? Ostatnio sprawdziłem jaka jest różnica w obrazach z kitową kątówką lustrzaną i bez kątówki „na wprost” . Przewaga "bez kątówki" mnie tak zaskoczyła, że jestem zdecydowany tę kątówkę wymienić, bo „na wprost” to dobre jest do krótkich testów i obiektów nisko nad horyzontem, a regularnych obserwacji to się tak nie da robić bez narażania się na skręcenie karku. Doświadczeni refraktorowcy radzą, że do Edka to najlepsza jest kątówka pryzmatyczna i dlatego taka mi się marzy. Czytałem że w f/7.5 pryzmat powinien już pracować bez aberracji chroamtycznej, ale dobrze byłoby aby to było potwierdzone doświadczalnie na tym konkretnym modelu refraktora. Przy okazji piszę, jak wyglądało porównanie. Setup: SW 80/600 ED na AZ5 z mikroruchami, Barlow TV 2" 2x, BCO 6 mm, x200 (2.5 D), ŹW 0.4 mm. Kitowa kątówka lustrzana SW była zastępowana przedłużką GSO 2” 80 mm. Porównanie było na Epsylonach w Lutni i Delcie Cygni (moje standardowe „letnie testery seeingu”). Bez kątówki obraz miał zdecydowanie większy kontrast, bo nie było praktycznie wcale pojaśnień wokół gwiazdek. Nie pamiętam, abym kiedykolwiek wcześniej widział taką czerń pomiędzy składowymi par Epsilonów. Bez kątówki słabszy składnik Delty Cygni był o wiele bardziej wyraźny, taka kropeczka na praktycznie idealnym kółeczku. Z kątówką kółeczko było poszarpane a kropeczka mniej wyraźna. Przy okazji wymiany kątówki na przedłużkę zauważyłem, że muszę korygować szukacz o jakieś 10 % pola widzenia, czyli około pół stopnia. Jest to pewnie błąd kolimacji kątówki. W tej kątówce niestety nie można tego rozsądnie skorygować, bo lustro jest przyklejone do korpusu.
  9. 1. Może można sytuację poprawić stosując DWA filtry, tak, aby każdy z nich robił połowę roboty pracując na połowie kąta. To byłoby kosztem podwójnych strat, ale z zyskiem podwójnego tłumienia poza pasmem przepuszczanym. 2. Światłosiłę można "sztucznie" zmniejszyć Barlowem, z wszystkimi tego konsekwencjami. Wiązka za Barlowem będzie mniej zbieżna, zmniejszając efekty uboczne pochylenia filtra. 3. Z tego co wiem, to za Powermate wiązka jest całkiem równoległa, co byłoby idealnym miejscem na pochylony filtr.
  10. Dla wsparcia badań szeroko rozumianej termodynamiki i jej równowagi w skali kosmicznej mogę wysłać Ci pokrowiec na dół tuby. Jeśli jesteś gotów na ten potencjalnie przełomowy eksperyment, proszę prześlij mi na PW Twój adres i średnicę zewnętrzną dołu tuby.
  11. Odradzam kątówkę lustrzaną jeśli nie jest konieczna. Nawet w wizualu w Edku dobrze widzę różnicę w kontraście pomiędzy kątówką a "na wprost". Jakością lustra można tę różnicę tylko zmniejszać. Moja kitówka SW ma na dodatek błąd kolimacji rzędu pół stopnia. Jak trzeba przydłużyć tor, przedłuż przedłużką, najlepiej 2".
  12. Czekając na jakieś konkrety możesz rzucić okiem na CN na "Bressler vs Skywatcher vs Omegon". Z tego co tam zobaczyłem, to możesz mieć kłopot z informacją na temat tego teleskopu, cytuję: "As far as which scope to order, there are almost no quality reviews of the Omegon and that would concern me."
  13. To przez te szczeliny między deskami. Potrzebujesz optyka, który takie szczeliny optyka.
  14. Może to jest wersja z automatycznym myciem ? W takim razie przydałyby się jeszcze paraboliczne wycieraczki... W sklepach nie widzę, ale może ktoś Ci wydrukuje.
  15. To jest bardzo dobra rada: zrób sobie przedłużkę na fabryczny odrośnik. Pomoże i na roszenie, i na boczne światło, które może padać na obiektyw. Ja mam dorobione z karimaty coś takiego jak na zdjęciu. Jest wyflokowane w środku, żeby nie było odblasków. Uważaj, aby przedłużka nie była za długa, żeby nie zasłaniała Ci obiektywu. Ja wyznaczyłem to "graficznie" rozrysowując sobie bieg promieni przed obiektywem. Coś podobnego zakładam też na szukacz.
  16. Może rzuć okiem na taki kolimator koncentryczny. Jestem zachwycony jego działaniem i prostotą budowy. Ale przód musiałbyś drukować z czegoś przezroczystego i kleić z resztą. Nie wiem też, jak wyglądałaby przezroczystość takiej wydrukowanej części. Inna opcja to wydrukować okręgi na folii zwykłą drukarką a folię jakoś przykleić.
  17. Korektory Maków i SCT tylko korygują, więc ewentualne odchylenia ich kształtu mają o wiele mniejszy wpływ na obraz niż deformacje luster głównych. W refraktorach może chodzi o to, że zazwyczaj ich obiektywy mają mniejsze średnice i grubości, więc odkształcenia są odpowiednio mniejsze niż w dużych parabolicznych lustrach.
  18. Mam nadzieję, że nie pracujesz w polskiej dyplomacji... Ale do rzeczy: 1. Jakość "sensownych" luster nie może różnić się aż tak bardzo. Niektórzy może mają doskonałe lustra z błędem PV λ/12, ale to jest "tylko" trzy razy lepiej niż "standardowe" λ/4. Jak mierzymy jakość lustra Strehl ratio, to jest jeszcze mniej spektakularnie: PV λ/4 odpowiada Strehl 0.8, czyli idealne lustro jest lepsze "tylko" o 20 % od standardowego. Ten teleskop jest wykorzystywany do astrofoto, więc na pewno jego lustro nie jest gorsze niż PV λ/4. 2. Kryterium PV λ/4 jest używane, bo do tego momentu jakość obrazu z takiego lustra jest powszechnie uznawana za dobrą. 3. Dla mnie jeśli wpływu grzania nie widać na lustrze PV λ/4, to znaczy że go praktycznie nie ma i to karkołomne doświadczenie z podgrzewaniem LG zakończyło się pełnym sukcesem. Wg mnie większe znaczenie dla "wpływu ogrzewania" będzie miał materiał lustra i jego grubość w stosunku do średnicy, niż dokładność jego powierzchni.
  19. Nie wiem, czy ruch powietrza w teleskopie można nazwać konwekcją, ale taki ruch zawsze jest, bo różne części teleskopu są zrobione z innych materiałów, mają różną bezwładność cieplną, inny kolor, chropowatość, a to wszystko wpływa na ich "termiczną łączność z powietrzem". Jak temperatura powietrza się zmienia, to różne części teleskopu w różny sposób podążają za tymi zmianami, a to powoduje różnicę temperatury pomiędzy nimi, co z kolei wymusza ruch powietrza. Wątpię, aby to był kiedykolwiek jakiś laminarny ruch góra-dół lub odwrotnie. Z tego co zaobserwowałem w moim Dobsonie, to ruch jest powolny i chaotyczny, raczej takie "kotłowanie ". Ogarnięcie co tam się wtedy dzieje byłoby na pewno bardzo ciekawym tematem na doktorat. Ja mam tubę zamkniętą od dołu, właśnie po to, aby to kotłowanie było przynajmniej powolne. Wtedy ma ono mniejszy wpływ na obserwacje, tak samo jak seeing, który faluje wolniej. Nie tak, żebym się czuł mądrzejszy, ale z tego co wyczytałem i zaobserwowałem, z tym roszeniem to jest sprawa troszkę bardziej skomplikowana i nie zależy tylko od temperatury. Weźmy pod uwagę trzy "fakty doświadczalne": 1. Zakurzona optyka rosi się szybciej niż czysta. 2. To że klasyczne "unplugged" odrośniki działają świadczy o tym, że na proces roszenia fundamentalny wpływ ma cyrkulacja powietrza w pobliżu powierzchni optycznych. 3. Jak wynoszę teleskop do "wychłodzenia", to stawiam go pod zadaszeniem, bo wiem, że TAM na niego rosa będzie siadać o wiele wolniej (a najczęściej w ogóle) niż gdybym go postawił pod gołym niebem. Wynoszę go "pod niebo" dopiero do obserwacji. Przestawienie telepa o parę metrów raczej bardzo nie wpływa na proces jego "wychładzania", za to roszenie przebiega zupełnie inaczej.
  20. Ja stosuję taką osłonę ortalionową na dół teleskopu (na górę mam inną z normalnego materiału). Siedzi ona na teleskopie cały czas, także jako osłona od kurzu. Ściągam ją jedynie do zakręcenia przeciwwagi przed obserwacjami. Z taką osłoną ani razu nie miałem rosy w Dobsonie, z tym, że obserwuję nim dopiero od roku. Wg mnie zamknięcie tuby od dołu pomaga także na dostawanie się światła od tyłu i prądy cieplne podczas obserwacji. Takie prądy cieplne można sobie poobserwować rozogniskowując obraz, na którym wtedy widać jak łażą sobie takie "duszki". Przy ściągnięciu dolnej osłony "duszki" ożywiają się.
  21. No niektórych to nie śmieszy... Ile razy patrzę na moją najbliższą latarnię to nawet jak nie chcę myśli jakoś same idą w kierunku wyłączników. I wiatrówki, którą niestety mam. Tak sobie człowiek myśli, żeby sobie ulżyć, ale dobrze wiem, że nie ma szans na jakiekolwiek nawet minimalne działania niezgodne z prawem. Bo potem na drugim końcu wsi jakiś rowerzysta wpadnie w nocy to rowu i nabije sobie guza, i będzie na mnie, że to przez tę latarnię, którą wyłączyłem na trzy godzinki dwa dni wcześniej. Dlatego grzecznie ustawiam się ze sprzętem tak, żeby ta najbardziej upierdliwa latarnia była schowana za dom. Jestem bardzo ciekawy jaki będzie wynik dyskusji w tym wątku.
  22. Jakakolwiek moc by nie była, to wydaje się, że jest odpowiednia, bo lustro się nie rosi a moc jest wciąż malutka. Najważniejsze w tym momencie jest, że grzanie lustra głównego w ogóle działa ! Muszę przyznać, że jestem w ciężkim szoku, że nie widzisz wpływu takiego grzania na obrazy. Jak sam piszesz, po podgrzaniu zmienia się ogniskowa, więc musi zmienić się kształt lustra. Grzanie jest z jednej strony, więc musi być poprzeczny gradient temperatury w szkle, więc rozszerzanie nie może być jednorodne. Ponadto lustro ma krzywiznę i przez to nierównomierną grubość, co musi powodować także "radialny" gradient temperatury i też taką nierównomierność rozszerzania lustra. No i na brzegach jest jeszcze inaczej, bo powierzchnia po obwodzie lustra powoduje większe chłodzenie tego obszaru... Najwidoczniej jednak wszystkie te efekty są na tyle małe, że obrazy są nadal dobre. Brawo za odwagę i gratulacje za dokonanie jak dla mnie rzeczy niemożliwej.
  23. Wygląda na to, że jak zadajemy pytania techniczne po angielsku to możemy liczyć na duuuuuużo szybszą odpowiedź niż jak pytamy po polsku. Jak zapytałem na astroshop.pl to po trzech dniach mi napisali, że nie zapomnieli, ale muszę jeszcze poczekać, bo nie wyrabiają z odpowiedziami. Wtedy to samo pytanie zadałem po angielsku na astroshop.eu i dostałem rzeczową odpowiedź w pół godziny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.