Skocz do zawartości

Krzysztof z Bagien

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Krzysztof z Bagien

  1. Krzysztof z Bagien

    Skargi

    A co Ci te niedobre administratory zrobiły?
  2. Po pierwsze - nie jestem żadnym panem A po drugie - przepisy wcale nie są po to, żeby je obchodzić; ja wiem, że nie które wydają się głupie (a niektóre nawet są), ale akurat te konkretne są po to, żebym jako kupujący nie musiał posiadać własnego laboratorium i każdego produktu, który kupuję, badać pod kątem tego, czy mnie przypadkiem nie zabije jak go włączę do prądu. Jasne, że istniejący system nie jest idealny, ale moim skromnym zdaniem, to co mamy jest znacznie lepsze niż wolna amerykanka. I nie mówię, że Bartek ma rezygnować z czegokolwiek, tylko żeby sobie dobrze sprawdził co musi, a czego nie musi. Najpewniej albo nie będzie musiał zrobić nic, albo wystarczy, że uczciwie sprawdzi zgodność z normami i napisze odpowiedni kwit.
  3. Jeżeli rozważasz to na poważnie, a nie tylko jako ciekawostkę, to przede wszystkim nie słuchaj z dupy wyjętych porad internetowych ekspertów (w tym moich ), tylko poczytaj przepisy. A jak już chcesz ich słuchać, to patrz raczej na tych, którzy podają Ci jakieś źródła na poparcie tego co piszą, a nie na takich, którym się coś tam wydaje - żebyś potem nie płakał Niektóre rzeczy muszą mieć oznaczenie CE, żeby w ogóle mogły być dopuszczone do sprzedaży na terenie UE, inne nie muszą, @szuuzapodał Ci linka. Dla części produktów wystarczy, że producent sam sprawdzi, czy są zgodne ze stosowną normą i złoży odpowiednie oświadczenie (bo ta straszna Unia zakłada, że producent jest uczciwy i nie będzie ściemniał), ale w niektórych przypadkach musi to być potwierdzone przez niezależną instytucję (i to już zapewne trochę kosztuje). Ze składaniem z gotowych, certyfikowanych elementów to chyba nie do końca jest tak różowo, bo i tak Ty jesteś producentem i to Ty odpowiadasz za produkt końcowy (tak przynajmniej pisze UOKiK - patrz ostatni punkt): https://www.uokik.gov.pl/faq2.php#faq434 Nie wiem, czy przyglądałeś się kiedyś takiemu oświadczeniu, ale tam na dole jest podpis osoby odpowiedzialnej. Jak się okaże, że to jest ściema, to ten co się podpisał będzie za to osobiście odpowiadać (cywilnie i karnie), do tego firma jako taka też za to odpowiada - np. UOKiK może dowalić karę za, jak to się ładnie mówi, działanie na szkodę zbiorowego interesu konsumentów. Nie jest prawdą, że możesz w takiej deklaracji napisać cokolwiek i nikt tego nie sprawdza, i że problem będziesz miał tylko wtedy, jak komuś twój produkt zrobi krzywdę. Wtedy będziesz miał duży problem, ale i bez tego ktoś może Cię skontrolować - w Polsce zajmuje się tym Inspekcja Handlowa, a jak chcesz sprzedawać w całej Unii, to w każdym kraju są lokalne odpowiedniki. IH nie działa wyłącznie na podstawie podpierdolenia, sami też się wykazują inicjatywą. Np. moją malutką firmę, która tylko sprzedaje i nie wprowadza produktów na rynek, kilka lat temu kontrolowali, bo wynaleźli na rynku produkt (który też miałem w ofercie), który wg nich mógł stwarzać zagrożenie. Ja już go akurat na stanie nie miałem, bo mi się skończył, ale wiem, że od konkurencji brali próbki produktu do badań laboratoryjnych (mogą sobie zażyczyć, a Ty jako producent czy sprzedawca nie możesz odmówić, bodajże trzech sztuk danego produktu). Ostatnio dostałem też zawiadomienie od dystrybutora i od Sanepidu o konieczności wycofania jednego produktu, w którym stwierdzono przekroczenie norm zawartości czegoś tam. Ten był akurat do kontaktu z żywnością, dlatego to Sanepid się tym zajmował - twojego przypadku to raczej nie dotyczy, ale chodzi mi o to, że ktoś tam jednak kontrole prowadzi i tego pilnuje. Zarówno IH jak i Sanepid mogą nakładać kary (i to chyba niemałe) jak stwierdzą nieprawidłowości. To jest trochę jak z przekraczaniem prędkości w terenie zabudowanym - przeważnie nic z tego nie będzie, ale jednak od czasu do czasu patrol z radarem gdzieś stoi i kogoś złapią. A jak spowodujesz wypadek, to sama kara za przekroczenie prędkości niekoniecznie będzie twoim największym problemem Podsumowując - pisać głupot w takiej deklaracji nie warto, bo można sobie bardzo zaszkodzić, ale niekoniecznie w ogóle będziesz musiał tę deklarację składać.
  4. Jak przeczytałem tytuł, to myślałem, że będzie coś o prezydenturze Trumpa
  5. To by było to: https://www.obi.pl/folie-samoprzylepne/okleina-welur-czarna-45-cm-x-100-cm/p/2746576 Wygląda na to, że jest to dokładnie to samo, co referencyjny welur w pierwszym poście, tylko drożej: https://www.naszeokleiny.pl/welur-czarny-p155.html
  6. Oj tam, Oskar, marudzisz. Po prostu Delta stworzyła Ci warunki do złożenia reklamacji
  7. 200 postów to ile? 15 minut klepania w klawiaturę? Bo nie ma wymogu, żeby były sensowne
  8. W sumie nie spieszy mi się i powinienem po prostu poczekać na nową dostawę filtrów, nie mój problem, że teraz będą droższe. Bo przecież umowę zawarliśmy (aż specjalnie sprawdziłem regulamin Delty - zawarliśmy), ja swoją część wykonałem, więc powinni towar dostarczyć zgodnie z tą umową. Pilnowanie stanów to ich biznes, więc jak nie dopilnowali, to ich wina i to oni ponoszą tego konsekwencje. A jak nie są w stanie sprowadzić, to powinienem kupić filtr gdzie indziej i żądać od Delty zwrotu różnicy. Każdy sąd by to przyklepał, ale nie mam czasu i sił na takie zabawy, kupię se coś innego, gdzie indziej
  9. Albo kupujesz dwa - i jak pierwszy się zarosi, to zmieniasz na drugi, a ten pierwszy do kieszeni
  10. Ech, właśnie dzwonili do mnie z Delty, że ten filtr, co go kupiłem i już za niego zapłaciłem, to się jednak skończył, bo ktoś kupił wcześniej - i że mi zwracają kasę :/
  11. Rozumiem, że to tradycyjnie ostatni zakup w tym roku?
  12. W powietrzu, więc trzeba się do tego przyzwyczaić i jest to trochę nieintuicyjne i niezbyt wygodne na początku (przynajmniej moim zdaniem).
  13. Mam Wacoma Intuos 4 (czy coś takiego) i z tego co pamiętam, to można to sobie ustawić. Znaczy właściwie można wybrać dowolną orientację (przyciski na górze, na dole, z prawej albo z lewej) i będzie działać jak trzeba. Dobra, już sobie sprawdziłem - to jest takie trochę nieintuicyjne, ale trzeba wejść w ustawienia pióra we właściwościach tabletu i jak chcesz mieć orientację leworęczną, to wybierasz "prawe przyciski" itd.
  14. No jak na pojedynczą fotę, to rewelacja! Faktycznie musiały być super warunki, aż szkoda, że jakiegoś stacka nie poczyniłeś.
  15. A co ja niby robię? A potem jeszcze L-Pro albo L-eX...
  16. H-alfa już mam, zresztą jest to właśnie OM-794 z wykresu u góry Za to O-III kusi, ale muszę być twardy, bo ostatnio wydałem sporo kasy na tematy hobbystyczne i już mnie sumienie boli
  17. Z tą przeciwwagą to chyba bardziej chodzi o to, żeby się całość nie wywaliła jak teleskop będzie z boku montażu Tak jak @cyberboss napisał, to jest maksymalne dopuszczalne obciążenie, a nie że oś tuby nie może być nigdy dalej niż te 20cm od osi montażu; istotny jest tutaj moment siły jaki to będzie generować. Np. przy twoich założeniach (że promień tuby wychodzi 7,5cm dla 20kg) będziemy dla tuby o masie 15 kg mieć promień 14cm.
  18. Jak w czasach studenckich dorabiałem sobie, przywracając ludziom komputery do stanu używalności, to też miałem raz okazję zobaczyć coś takiego. Gościowi monitor przestał działać i się okazało, że odwrotnie wcisnął wtyczkę VGA w kartę graficzną. I nawet śrubki poprzykręcał, ale obrazu jakoś nie było
  19. ... co jest wręcz podręcznikową definicją aberracji chromatycznej. Nie, żebym był jakimś ekspertem w tym temacie, więc nie traktuj tego co piszę jako prawdy objawionej - ale jak patrzę na wykresy na stronie TS, to wygląda mi na to, że jakąś tam aberrację chromatyczną tenże korektor generuje i producent uczciwie o tym informuje.
  20. Malowałem tą farbą (Black 3.0) i jak się to zrobi właściwie, to żadne białe smugi nie wyłażą, więc coś zrobiłeś źle. Pewnie nałożyłeś drugą warstwę, jak pierwsza jeszcze do końca nie wyschła, albo nie przygotowałeś odpowiednio malowanej powierzchni. Piszą, żeby metale i inne niechłonące powierzchnie pokryć najpierw jakąś farbą podkładową (np. modelarską) albo Black 2.0, a chłonące i porowate rozcieńczonym klejem PVA (25% kleju, 75% wody). I w przypadku tych chłonących, jak się tego nie zrobi, to właśnie będą takie białe smugi. A, każą odczekać przynajmniej 2 godziny, a najlepiej dobę, przed nałożeniem drugiej warstwy. I piszą też, że można sobie pomóc suszarką, co powinno dać nawet lepszy efekt i bardziej czarną powierzchnią.
  21. I teraz jeszcze tylko trzy miesiące chłodzenia i kolimacji - i gotowe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.