ryszardo

Witam! Oj, jak przyjemnie się czyta takie wspomnienia!, żałuję że dpiero dzisiaj tu zajrzałem... Z tego co pamiętam, to koncerty muzyki elektronicznej mógł wspólorganizować prof. Kotoński z AM. Być może posiada też zapiski dotyczące innych koncertów w Rivierze. Ale, Hermesie - niezły był ten magnetofon na którym rejestrowałeś - czy to obróbka cyfrowa tyle dała? Pozdrawiam i dziękuję! Ryszard

Witaj! Fajna recenzja i opis wrażeń z obserwacji przez spory teleskop. Do "wizuala" musi być po prostu kawał dużego lustra. Pozdrawiam!

Bardzo przyzwoite zdjęcie, mimo "nierozwojowej techniki"

Hans! - gratuluję nowego, duuużego ED. Powodzenia w konfiguracji setupu. Jest OK! Pozdrawiam!

Wszystkiego najlepszego!

Bardzo przyjemnie się to ogląda. Dobrze wykorzystane możliwości montażu. Zachęca do spróbowania samemu... Pozdrawiam!

Chyba trzaba rzeczywiście zrobić eksperyment. W sieci nie znalazłem "składanek" z achromatów, natomiast w poszczególnych barwach (głównie Ha) jak najbardziej. (np. Jim Ferreira - SW120/5, Ha, ATiK). Mam wątpliwości...chociaż szacunki wyglądają poprawnie. edit: chyba wiem gdzie jest błąd - szacunki są dobre dla centrum odwzorowania (pola widzenia). Albo ( w przybliżeniu) dla bardzo małego pola widzenia.

To zdjęcie doliny Schrotera jest kapitalne!. To trudny rejon - jest piekielnie kontrastowy. Bardzo dobrze, że zgasiłeś te silne gradienty - dużo więcej widać. Rozpadlina na dnie doliny - fantastyczna. Oczywiście, że szerokość 200m (poniżej teoretycznej zdolności rozdzielczej) nie przeszkadza przy jej zarejestrowaniu. Liczy się kontrast. Uważam, że składając avik możemy zejść poniżej teoretycznej zdolności rozdzielczej teleskopu. Przecież te klasyczne kryteria zakładają taką odległość kątową obserwowanych punktów, dla których separacja ich krążków dyfrakcyjnych będzie wystarczająca dla oka. Zwiększając powiększenie oddalamy centra tych krążków, ale za to zmniejszamy kontrast ze względu na rozkład natężenia światła w ich kolejnych rzędach. Tymczasem stackowanie ten kontrast powiększa. Nie wiem, czy jasno to napisałem, chciałem w kilku słowach. No i nie wiem, czy się nie mylę, ale tak mi to wygląda jak patrzę na takie zdjęcia! Pozdrawiam!

O! to kapitalny pomysł. Liczę na to, że nie jednorazowy, bo jestem akurat "na wyjeździe". Pozdrawiam!

Też rozważałem ten problem. Fotki w pojedynczych kanałach będą doskonałej jakości. Jednak ich złożenie nie będzie dobre, bo każdy z obrazów będzie w nieco innej skali, wynikajęcej właśnie z różnicy ogniskowej obiektywu dla różnych barw. W rezultacie zamiast klasycznych "obwódek", dostaniemy aberrację podobną do kolorowej komy. Należałoby przed złożeniem kanałów przeskalować zdjęcia znając charakterystykę obiektywu. Jeśli to będzie możliwe, to będzie pełen sukces przy składaniu kolorów. Czy dobrze rozumuję? Pozdrawiam!

Spróbuję! Mam na ogół dobry seeing i lubię obserwować na jasnym niebie. Zobaczymy, oby pogoda dopisała! Pozdrawiam.

Na jak długo znikną pierscienie?. Przyroda lubi symetrie (rózne). Tutaj wystarczy chyba popatrzeć wstecz na zamieszczone w tym wątku rysunki. Pozdrawiam!

Co do tych cieni, to śpieszę z wyjaśnieniem ( chociaż to kompletny off). Sugestia jest taka, ze te cienie nie są równoległe, tylko rozbieżne - jakby źródło swiatła było gdzieś blisko ( reflektor?). Gdyby tak było. dolny cień, ten od kamienia, byłby też rozbieżny względem cienia selenonauty, A jednak tak nie jest. Po prostu cień lądownika jest złożeniem wielu jego alementów i dlatego ma taki kształt. To wszystko pozory, po prostu gra cieni... Pozdrawiam.

Kiedyś obserwowałem przez odpowiednik tego refraktora (obiektyw chyba identyczny), mianowicie Celestron Powerseeker 80/900. Muszę powiedzieć, że dawał wyśmienite obrazy. Kontrast przy powiększeniach do 100x lepszy niż w chińskim ED. Po prostu achromat tej średnicy i światłosile mniejszej niż f/11 jest do obserwacji wizualnych co najmniej tak samo dobry jak edek. Co prawda, to mam sentyment do achromatów!!! Masz doskonały sprzęt do obserwacji Słońca (oczywiście tylko z filtrem!!!), Księżyca, gromad gwiazd. Jowisz jak pójdzie wyżej też będzie fajny. Powodzenia!

No właśnie, seeing to i u mnie jest często wyśmienity ( "podwarszawa"..). Tak naprawdę to moja miejscówka nadaje się głównie na obserwatorium księżycowo - planetarno - słoneczne. Najlepsze obrazy Marsa, Saturna,Urana, Wenus, miałem z mojego miejsca. Oceniam, że w czasie mojej obserwacji Olympus Mons, seeing potrafił się utrzymywać na poziomie 9/10 przez kilkanaście sekund!. I takich okien było mnóstwo, z momentami 10/10!. To jest po prostu niesamowite jak w tych momentach wyglądał Mars!. Niestety Księżyca jeszcze w tak dobrych warunkach nie miałem, chociaż...nie narzekam.

Robi wrażenie, dzięki!

Faktycznie z 16 bit byłoby ciężko...nie policzyłem tego. Zawsze zaglądam do tego działu, chociaż sam obserwuję tylko wizualnie. Jakoś nie mam odwagi (na razie) wetknąć jakiś przetwornik do wyciągu. Ale jestem coraz bliżej doprowadzenia obserwatorium do jakiegoś stanu używalności, i wtedy zobaczymy. Kiedyś, jak obserwowałem małymi refraktorkami, robiłem dużo rysunków Księżyca i sprawiało mi to ogromną satysfakcję. Cieszę się, że ten dział tu funkcjonuje, no i że Ty publikujesz swoje prace. Pozdrawiam!

Fotka przepiękna, gdyby tak jeszcze 16bit przetwarzania... Ale i tak dno Archimedesa pełne jest tych subtelności widocznych "na żywo" przy dobrym seeingu. To oczywiście jeden z najpiękniejszych rejonów powierzchni Księżyca. Pozdrawiam!

Ale za to w prasie tytuły: "odkryto drugą Ziemię!!!.." itp. itd...

Tak, to jest wielka muzyka. Jest kilka utworów w historii rozwoju muzyki rockowej, a własciwie muzyki w ogóle, które nazywam "słupami milowymi". Jednak w przypadku "Pink Floyd" jest coś więcej. Cała epoka. Wracam do niej, nie ma nic wspanialszego, niż poczucie dojmującego piękna. Intelekt rozbudzający emocje. Emocje rozbudzające intelekt. Taki jest Pink Floyd. I Wszechświat. "Wish You Were Here"...

Rozumiem, no własnie ta lekkość tuby mnie kusi.

I jak się sprawuje taki zestaw? Pewnie sztywności i komfortu obserwacji nie brakuje. Tak się dopytuję o ten sprzęt, bo chciałbym postawić coś do fotografii (takiego "patrolowania") Słońca w świetle widzialnym. A zawsze można go wykorzystać i do jaśniejszych zmiennych itp. Myślę, że 5" powinno swobodnie wystarczyć. Pozdrawiam!

Pewnie że sprzęt jest niezbędny, ale właśnie w wąskopasmowej fotografii achromat może konkurować z APO. Chodziło mi o okreslenie pewnego minimum. W tym wypadku na pewno ważniejszy ( jak zwykle..) jest montaż. Sorry za offa. P.S. A kto zrobił kapitalne zdjęcie Pętli Barnarda, chyba pierwszy w Polsce?

Producent tego sprzętu podaje w specyfikacji, że ten montaż pracuje w trybie EQ, należy tylko ustawić go zgodnie z zasadami " na biegun" - statyw ma chyba nawet tę mozliwość. W trbie Alt-Az oczywiście występuje rotacja pola, ale nie o tym pisałem. Edit: Aaa, dpiero doczytałem, że użytkowałeś ten typ teleskopu i piszesz też ciepło o optyce!. Być może miałeś poprzednią wersję sterownika, podobną do tej z obecnego SLT? Oglądałem tę najnowszą i dokładnie zapoznałem się ze specyfikacją producenta - wszystko wskazuje na to, że sterownik umożliwia pracę EQ. Możesz to jakoś sprawdzić?.