Skocz do zawartości

ZbyT

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 323
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez ZbyT

  1. nie jest tak źle. Mak127 to mała tubka, a EQ3-2 na stali jest całkiem sztywny. Odnoszę wrażenie, że jest sztywniej niż Mak180 na HEQ5 tańczyć czy skakać w pobliżu raczej nie należy ale chodzić można co do kamerki to lepiej mono. Do kolorowej trzeba mieć dobre warunki seeingowe, a mono można zaopatrzyć w filtr czerwony lub podczerwony i seeing będzie miał mniejszy wpływ na efekt końcowy. Na początku to prawdziwa zmora ED 70/420 też używałem na EQ3-2. Wiele krótkich ekspozycji i też dawał radę pozdrawiam
  2. Mak127 na EQ3-2 to dobre połączenie, a jeśli jeszcze zamiast statywu aluminiowego dać mu stalowy to robi się bardzo stabilny zestaw. Dla mnie był nawet lepszy w przenoszeniu mimo wzrostu wagi ale przynajmniej lepiej wyważony tzn. głowica nie była już znacznie cięższa od statywu. Używałem wiele lat i mogę spokojnie polecić. Księżyc, Jowisz czy Saturn to jego domena. Naprawę sporo da się wyciągnąć. Zamiast lustrzanki lepsza byłaby kamerka ... nawet najtańsza EQ3-2 sprawdzi się też z krótkimi ogniskowymi. Tak powiedzmy do 200 mm spokojnie dawał radę bez guidingu więc planowane 135 mm będzie do opanowania. Nie wypadnie gorzej niż małe lekkie montażyki, a pozwoli sporo się nauczyć. Oczywiście wymagane są lunetka biegunowa i napęd przynajmniej w jednej osi. ie jest to montaż rozwojowy więk w przyszłości będzie wymagał wymiany gdy apetyt wzrośnie ale do nauki i nie tylko będzie się nadawał pozdrawiam
  3. okular 50 mm da w f/20 źrenicę wyjściową 2,5 mm czyli raczej spore powiększenie. Nie ma mowy o szerokim polu max pole jakie da się uzyskać w wyciągu 2" uzyskamy z Naglerem 31. Okulary o dłuższych ogniskowych będą miały już mniejsze własne pole widzenia więc nawet dłuższa ogniskowa nic nie wniesie w tym temacie. To oczywiście wynika z maksymalnej wielkości diafragmy pola możliwej do uzyskania w okularze o tulei 2" zauważ, że duże teleskopy do DS-ów powiedzmy 16" i większe to głównie Newtony f/4-f/4,5. Choć mają dużą światłosiłę to nie zapewniają szerokich pół. Newton 16" o ogniskowej 1800 z Naglerem 31 daje powiększenie około 60x i pole widzenia nieco ponad 1o. Na pewno nie można tego nazwać szerokim polem. Achromat 80/400 z tym samym okularem da powiększenie 13x i pole ponad 6o pozdrawiam
  4. w zasadzie tak ale nie mniej ważne są wady optyczne weźmy 2 teleskopy f/5 np. Newtona i achromat 150/750 achromat ma sporą aberrację chromatyczną i sferyczną oraz krzywiznę pola Newton ma sporą komę i krzywiznę pola mogłoby się wydawać, że oba równie dobrze (a raczej równie źle) będą się spisywały przy obserwacjach planet z dużymi powiększeniami. Nic z tego. Wady achromatu są wadami występującymi w całym polu, a w tym na osi optycznej czyli tam gdzie powinny być jak najmniejsze. Koma jest wadą pozaosiową, tym wyraźniejszą im dalej od osi optycznej więc przy obserwacjach planet w małym polu nie przeszkadza teleskop f/20 powinien być lepszy do obserwacji z dużymi powiększeniami od obu wymienionych wyżej. Za to zupełnie nie będzie się nadawał do małych powiększeń, co z kolei będzie żywiołem teleskopów f/5 takie ogólne rozważania są trochę mylące bo wprowadzają uogólnienia, które zupełnie nie biorą pod uwagę konstrukcji i jakości wykonania różnych teleskopów. Swiatłosiła w pewnym stopniu wskazuje w jakich zastosowaniach teleskop będzie lepszy, a w jakich gorszy ale niczego nie gwarantuje pozdrawiam
  5. to zależy od apertury im większa apertura tym ciemniejszy musi być teleskop by wyeliminować wady optyczne dla niewielkich amatorskich teleskopów można przyjąć, że w f/10 wady optyczne są znikome mowa oczywiście o prostych konstrukcjach jak Newton czy achromat ala apertury na poziomie do 10 cm (max 15 cm) będzie to dobre przybiżenie dla teleskopów do 25 cm to już powinno być bliżej f/15 itd. inna sprawa to dobór okularów dla f/5 aby uzyskać źrenicę wyjściową 1 mm potrzebujesz okularu o ogniskowej 5 mm, a dla źrenicy 0,5 mm już ogniskową 2,5 mm dla f/15 źrenica 1 mm będzie dla okularu 15 mm, a 0,5 mm dla 7,5 mm orciak czy Plossl 5 mm dla wielu osób jest nieakceptowalny z powodu małego ER i maleńkiej soczewki ocznej, a o 2,5 mm nawet nie wspomnę orciak 15 mm jest już całkiem komfortowy, a 7,5 mm od biedy da się używać (nie każdy obserwator) pozdrawiam
  6. tak się nie da albo jedno albo drugie jeśli lustro sferyczne to będzie miało aberrację sferyczną, a jeśli paraboliczne to komę po to w końcu robi się lustra paraboliczne aby pozbyć się aberracji sferycznej nie ... a przynajmniej nie tylko tak jest sensowniej. Te teleskopy mają długie ogniskowe i do tego krótkie tuby. Newtony i refraktory miałby tuby długości zbliżonej do ogniskowej. Krótka tuba to ich wielka zaleta. Wyobraź sobie posługiwanie się teleskopem o długości 2 czy 3 metry można zrobić katadioptryka o większej światłosile ale miałby ogromne lustro wtórne, a i główne też musiałoby być sporo większe niż apertura czynna były robione Maksutowy f/5,6 jako obiektywy do fotografii np. popularny kiedyś Rubinar 5,6/500. Większe apertury potrzebowałyby bardziej "wygiętych" menisków o większej grubości, a tym samym cięższych i droższych pozdrawiam
  7. tu nie chodzi o lustro tylko kąty pod jakimi światło wpada do okularu w f/5 te kąty są większe, a to wymaga od okularu lepszej korekcji astygmatyzmu własnego ten astygmatyzm bierze się z tego, że światło pada pod różnymi kątami na przeciwległe brzegi soczewki najbliższej płaszczyźnie ogniskowej pozdrawiam
  8. tez się nad tym zastanawiam jak dla mnie to te zdjęcia są doskonałą ilustracją tego co napisałeś wcześniej więc o co chodzi? pozdrawiam
  9. jaki nowy? istnieje już ponad miesiąc ale jeszcze nic nie sprzedali bo mają za niskie ceny więc wzbudzają nieufność pozdrawiam
  10. zwróciliście uwagę, że śnieg leży już ponad tydzień i nadal jest biały? Kiedyś po 3-4 dniach był szary, a po tygodniu czarny. Czyżby było mniej pyłów w powietrzu?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  14 więcej
    2. Krzysztof z Bagien

      Krzysztof z Bagien

      Zawsze podejrzany, to jest czerwony kapelusz :D

       

      A co do śniegu...

       

      Świeżo zgarnięty sprzed domu:
      IMG_20210215_1430415.thumb.jpg.b30c03b88d78375198d401165efe0b32.jpg


      Po roztopieniu widać, co w nim siedzi - jest i piasek z pustyni, i sadza z okolicznych kominów:

      IMG_20210215_1758041.thumb.jpg.0b85b64accdd1202cddc6faa86e649d7.jpg

       

      Po przelaniu przez filtr do kawy i przeniesieniu zawartości na ręcznik papierowy:

      IMG_20210215_1838116.thumb.jpg.b61f18203d2cf6f0e4963533dba24cbe.jpg

       

       

      Szału nie ma, co?

    3. szuu

      szuu

      jeszcze sprawdź pod mikroskopem którą wersję mikroczipów gatesa dali w tych drobinkach :)

    4. Antoni

      Antoni

      No i super szambo mamy. To jest niewielka ilość śniegu.

  11. EQ5 może być na początek ale warto jeszcze rozważyć czy na pewno. Cenowo wypadnie blisko używanego HEQ5 a to zupełnie inna klasa montażu zamiast achromatu lepiej wybrać Maka 127. W wizualu nieco lepszy może się okazać achromat (sprawa bardzo indywidualna, co kto lubi) ale do fotografii lepszy będzie MAK i na pewno lepiej się spisze na EQ5 niż długa tuba achromatu. Będzie stabilniej i wyciąg wypadnie w lepszej pozycji do szerokich kadrów Samyang 135 to dobry wybór. Wiele osób go używa ale poszczególne egzemplarze potrafią się mocno różnić jakością. Najlepiej kupić sprawdzony w astrofoto z giełdy i z bagnetem do twojego aparatu. Nie warto bawić się w przejściówki. Jeśli zamierzasz zmienić system to zrób to od razu. Na początek można jechać bez guide ale jeśli myślisz o tym poważnie to w przyszłości będzie niezbędne pozdrawiam
  12. zgodnie z obietnicą napisałem nową wersję poradnika, a właściwie to kontynuację, zawierającą opis nowych programów do nagrywania i stackowania. Dodatkowo pokazałem jak w prosty sposób darmowym programem zrobić mozaikę Księżyca proszę o uwagi co trzeba poprawić lub dodać oraz o ewentualnych błędach. fotografia planetarna jak zaczac cz2.pdf pozdrawiam
  13. aby dobrze doświetlić klatki w formacie ser trzeba dłuższych ekspozycji. Można też zwiększyć gain ale wtedy ser przestaje mieć sens bo tylko rozciągniemy dane z 1 bajta na 2 bajty ale ich zawartość informacyjna będzie dokładnie taka sama i nic tym nie zyskamy pozdrawiam
  14. CEM25 nie znam ale mam od kilku lat HEQ5 kupiłem używkę, nic przy nim nie grzebałem ale podobno poprzedni właściciel coś przy nim robił. Chodzi cicho i bez najmniejszych problemów. Największa wada to spory ciężar ale za to mogę na nim też sporo powiesić. Bez protestów przyjmuje mojego ATM-owego Newtona czy Maka 180. Małe tubki nie robią na nim żadnego wrażenia ... nawet nie muszę nic wyważać bo spokojnie daje sobie radę z ED70/420 bez przeciwwagi ale oczywiście dla przyzwoitości przeciwwagę zakładam. Szkoda bez potrzeby dodatkowo obciążać przekładnie do wad zaliczyłbym sposób ustawiania na biegun, a konkretnie spore opory śrub regulujących podniesienie i małą ilość miejsca na dojście do śruby pod lunetką biegunową pozdrawiam
  15. dysku SSD nie mam. Mam zwykły hybrydowy. Oczywiście dysk nie nadąża za kamerką ale od tego mamy bufor RAM. Klatki, których dysk nie zdążył zapisać są zapamiętywane w buforze i zrzucane na dysk po zakończeniu nagrywania. W tym czasie przestawiam teleskop na kolejny kadr lub kontroluję ostrość więc w niczym mi to nie przeszkadza pozdrawiam
  16. aviki są 8 bitowe z natury można nagrywać jako ser ale też to chyba nie jest 14 bitów tylko 10 lub 12 ale nie jestem pewien bo z ASI178 nie sprawdzałem z pełną rozdzielczością mamy 6,4 MB na klatkę avi (mono), max 30 klatek na sekundę co daje 1800 na minutę. W efekcie wychodzi 11,5 GB na minutę avika ... prawdziwy pożeracz dysków ja nagrywam aviki po około 6GB. Na całą tarczę potrzebuję w zależności od fazy 20-30 klipów do tego kilka ciekawszych rejonów po kilka powtórzeń by za którymś razem wstrzelić się w seeing i spokojnie wychodzi 50 avików. Razem daje to 300 GB. Partycja przeznaczona na zapis sesji fotograficznych ma 600 GB więc max 2 sesje się zmieszczą i to bez żadnego zapasu oraz pod warunkiem, że partycja jest wyczyszczona do zera. W praktyce mam miejsce tylko na jedną pełną sesję więc przed rozpoczęciem nowej kasuję poprzednią pozdrawiam
  17. ZbyT

    RPi 4 Zasilanie

    e tam elektronik. Człowiek czasem coś zlutuje i od razu wyzywają od elektroników cięcie kabelków jest ryzykowne bo łatwo coś źle podłączyć, kabelki są cienkie i trudne w lutowaniu, chętnie się łamią przy miejscu lutowania jeśli są narażone na zginanie czy szarpanie itd. Lepiej unikać tego jak ognia jeśli coś ma być lutowane to nie powinno w żaden sposób pracować. Musi być dobrze unieruchomione. Od biedy całość można osłonić termokurczem ale będzie się łamać na końcach termokurcza wiec dodatkowo trzeba owinąć dobrą taśmą izolacyjną silikonową, a potem parcianą ale nie wulkanizującą (bo brudzi) tylko zwykłą. Powstanie gruby i brzydki glut ale będzie działać jakiś czas aby to zrobić dobrze wyprowadzamy z pudełka 2 kabelki i podłączamy do gniazda USB A. Gniazdo przyklejamy i najlepiej przypinamy jakąś trytką aby nawet nie drgnęło, a potem zalewamy klejem na gorąco by nic się nie zwarło. Piękne nie będzie ale będzie dobrze działać kabelek USB A -> USB C kupujemy w Actionie za 7 zeta (od razu 2 by mieć zapas na wypadek uszkodzenia) i po ptokach tanio, solidnie i bezawaryjnie. Najsłabszym ogniwem będą gniazdo i wtyk USB A. Lepiej byłoby kupić gniazdo USB C ale nie wiem jak z dostępnością bo nie korzystałem, a i samo lutowanie tego maleństwa może być problematyczne. Fajnie gdyby były takie gniazda do montażu na panel. Wtedy byłoby solidnie i estetycznie pozdrawiam
  18. ZbyT

    RPi 4 Zasilanie

    ależ kombinujecie najprościej wyprowadzić z astrolinka gniazdo USB A i używać go zamiast gniazda DC. Potem zwykły kabelek USB A -> USB C i gotowe pozdrawiam
  19. jako zdolność rozdzielczą zwykle podaje się kryterium Rayleigha lub Dawesa, a one dotyczą możliwości rozdzielenia gwiazd podwójnych o jednakowej jasności czyli równie jasnych krążków na ciemnym tle. My mamy do czynienia z jasnymi i ciemnymi plamami na jasnym tle, a to zupełnie inny przypadek więc te kryteria nie mają zastosowania. Nawet w przypadku tych kryteriów dla gwiazd o różnej jasności zdolność rozdzielcza rośnie. Na Księżycu gdzie kontrast między jasnymi i ciemnymi detalami jest duży możemy zejść znacznie poniżej zdolności rozdzielczej określonej tymi kryteriami podawanie dokładności wykonania luster w ułamkach długości fali wzięło się z czasów gdy miłośnicy astronomii sami szlifowali lustra stosując do ich badania metodę cieniową i uzyskiwali wynik w ułamkach lambda. Jest ona mało reprezentatywna ale siła przyzwyczajenia powoduje, że ciągle jest stosowana. Bardziej adekwatna i możliwa do zastosowania w bardziej rozbudowanych konstrukcjach optycznych jest metoda pomiaru tzw. wskaźnika Strehla (Strehl ratio). Im bliższy jedności tym lepiej. Za przyzwoite uważa się teleskopy o Strehl ratio>0,92 ale to oczywiście umowna granica i nawet teleskop o Strehl ratio=0,8 też sporo pokaże. Ten pierwszy jest bliski ideału, a ten drugi słaby pozdrawiam
  20. ja z Makiem 180 i ASI178 mam skalę 0,18"/pix czyli jakieś 10 razy większą niż przeciętny seeing programy stackujące potrafią podzielić klatkę na mniejsze fragmenty i poskładać fotkę tylko z tych najlepszych fragmentów. Można więc spokojnie korzystać z dużej skali. Ograniczenia są w przypadku fotografoo DSO bo tam długie czasy naświetlania rozsmarują wszystko do poziomu seeingu i niewiele można z tym zrobić poza lucky imagingiem ale to już krótkie ekspozycje, które bardziej przypominają fotografię planetarną Co do pytania o SCT vs Newton to wiele zależy od budowy Newtona i jakości wykonania luster ale można spokojnie powiedzieć, że większe teleskopy używane do fotografii planetarnej to równie często jedna i druga konstrukcja. Wielu kolegów używa 12" Newtonów i osiągają świetne rezultaty pozdrawiam
  21. wystarczy, że człowiek raz kupi bilet na Marsa, a z NASA ciągle będą spamować mailami. Teraz przypominają o lądowaniu za tydzień ... a przecież nie poleciałem  :(

    1. Pokaż poprzednie komentarze  4 więcej
    2. Krzysztof z Bagien

      Krzysztof z Bagien

      Wiesz, widoki fajne i w ogóle. Ale jakoś atmosfery nie ma :D

    3. szuu

      szuu

      a co nasa robi jak dany pojazd się rozbije przy lądowaniu, też informują mailem czy może nie piszą bo bez sensu pisać skoro adresat zginął w katastrofie? :Boink:

    4. zbignieww

      zbignieww

      Ja to już mam poza sobą .  Ale zimno tu i piasek sypie w oczy.  Powrotnego biletu jeszcze  nie mam,

      żadnej wiadomości od NASA , mimo monitów. Ech , te podróże - no, ale zachciało mi sie, więc mam co mam .

      Ale przynajmniej jakiś wirus Covid mi nie grozi ...  :)DSC00496.thumb.JPG.97efced470452c4241a477be783abb9e.JPG

  22. to oznacza, że zamiast przekładni zębatej ma paski zębate na zębach zawsze jest luz, a paski są zawsze napięte więc tego dodatkowego luzu nie ma pozdrawiam
  23. podatek obrotowy już mieliśmy przed lipcem 1993 VAT to podatek od wartości dodanej wiec każdy, kto na czymś zarabia (dodaje coś do ceny) taki podatek płaci ... pomijamy wyjątki jak zwolnienia czy 0 stawka VAT. Pełne 23% płaci ostateczny nabywca i na tm to właśnie polega. Podatek obrotowy też płaci ostateczny nabywca i to czasem wielokrotnie bo każdy po kolei płaci ten podatek. Jedyny wyjątek stanowi producent, który sprzedaje bezpośrednio odbiorcom. Gdy towar przechodzi przez wiele rąk, a tak jest w większości przypadków to ostateczny odbiorca płaci go wielokrotnie bo jest wliczony w cenę sposób naliczania VAT znacznie ukrócił sprzedaż "na lewo", a w każdym razie zmniejszył straty Skarbu Państwa na oszustwach ... pomijamy kombinacje eksportowe przedsiębiorcy, którzy kupują na firmę sprzęt do prywatnego użytku bardzo ryzykują. W razie kontroli i tak zapłacą należy VAT i do tego dostaną sporą karę. Dzisiaj przy jpk_vat US ma pełną kontrolę nad zakupami firm. Takie przekręty są łatwe do wychwycenia pozdrawiam
  24. to biorę tę zniżkę na okulistę pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.