Skocz do zawartości

wimmer

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 009
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez wimmer

  1. wimmer

    Space-Art

    Space-art z kibla Spokojnie, to nie to. To tylko kawa wylana do sedesu
  2. Ja też byłbym chętny. Ostatnio się zastanawiałem gdzie by tu wyjechać za miasto poobserwować.
  3. Moje wczorajsze boje. Morze przesileń i krater Neper po prawej. SCT 5" + MS LifeCam HD-5000. Nie wiem, która wersja fajniejsza, więc wrzucam obydwie
  4. Napisałem Ci na fejsie, ale tu też: Zrobię prelekcję na tematy sprzętowe. Tytuł prelekcji: "Historia niejednego okularu", a w niej sporo ciekawostek na temat tego, co wkładamy w wyciągi naszych teleskopów. Dużo spostrzeżeń, trochę plotek, a nawet jeden skandal. Która marka jest własnością innej? Która konstrukcja krąży od lat po rynku, a marki tylko nakładają swoje tulejki i napisy? O tym opowiem.
  5. 1. Jak komuś wydaje się za długie, to niech nie czyta i idzie czytać to, co krótsze Taka era nastąpiła, że jak jest 5 akapitów, to musi paść tl;dr. Najlepiej jakby dało się wyrazić, co się myśli w trzech słowach. Albo w dwóch. Albo w jednym (np: Ku*wa!), albo w żadnym, tylko sklecić obrazek, najlepiej zajumany z netu, bo przecież szkoda własnego czasu, żeby siąść do painta 2. Streszczenie: Zbigniew kupił produkt za 162zł. Dostał paragon na 170zł bez wyszczególnionego na nim produktu, który to powinien być wyszczególniony. W odpowiedzi na jego pretensje, od sprzedawcy usłyszał, że musi wnioskować o jakieś zamówienie na brakujące 8zł. Jest przez to zły. Przecież powinien dostać paragon na właściwą kwotę z wpisanym właściwym produktem, a nie jeszcze pisać jakieś dodatkowe zgłoszenia. Jest inba o to.
  6. Wszyscy wiedzieliśmy, że załatwisz nam dobre opcje! Ja też wybrałbym Połoniny. Przemawia za tym to duże pole obserwacyjne. Może być jak za dawnych lat w Roztokach, gdy wszyscy obserwowaliśmy na kupie Odnośnie jakości nieba: Google mi pokazuje, że ośrodek jest oddalony o ok. 14km w linii prostej od Zatwarnicy. To rodzi nadzieje, że również i w Połoninach niebo będzie całkiem niezłe. Chyba nie zdąży się zepsuć w 14 kilometrów Poza tym na zdjęciach domki i ich otoczenie wyglądają przepięknie
  7. Zastawialiście się kiedyś, co by było gdyby Neo w Matrixie wziął obydwie? :D
  8. O kurcze, ale fajne, nowe zapupie!* Chyba będzie się tam pięknie jechało wśród ładnych widoków zimowego popołudnia. Już się nie mogę doczekać! Wysyłamy z H-linką zgłoszenia i już przebieram nogami! (*zapupie to takie zadupie, ale w pozytywnym znaczeniu) I zgłaszam się do przeprowadzenia konkursu Astrebus II, którego to pierwsza edycja na zlocie jesiennym podobno wywołała dużo pozytywnych emocji! Proszę mnie wpisać w piątek albo sobotę.
  9. No właśnie. Może być ciężko latem o stabilną atmosferę, a dodatkowo będzie dość nisko. Zobaczymy.
  10. Mars jest trudny. Po pierwsze dlatego, że mały. Moim zdaniem seeing jest kluczowy w obserwacji Marsa. Najlepszego Marsa jakiego widziałem dostrzegłem w chłodną wczesno-zimową noc z delikatną mgłą. Sam byłem zaskoczony, bo sądziłem, że lekka mgła w powietrzu zmasakruje Marsa. Tymczasem jeśli utrzymywała się mgła, to powietrze stało niemal w miejscu. Chcę jeszcze podkreślić, że to była lekka mgła, coś jak mętne powietrze, a nie taka gęsta jak w Wąchocku, że się konie na polu podusiły Trzeba mieć też sporo cierpliwości. Siedzieć, patrzeć w okular i wyczekiwać na te kilka sekund najlepszego seeingu.
  11. Nie. Najpierw ogarnij sobie podstawowe zagadnienia z astronomii obserwacyjnej. Wyszukiwarka pomoże, skoro przyprowadziła Cię do nas. Ogniskową teleskopu podziel przez ogniskową okularu i w ten sposób otrzymasz powiększenie. Ogniskowa okularu to właśnie to F=20mm. Ogniskową teleskopu znajdziesz pewnie na naklejce na teleskopie. Księżyców Marsa nie zobaczysz w żadnym amatorskim teleskopie. Postaraj się też uszanować to, że na forum staramy się porozumiewać zgodnie z zasadami polskiej gramatyki i ortografii.
  12. Żeby zobaczyć Marsa nie trzeba żadnego powiększenia. Jest dobrze widoczny gołym okiem, jak kolega wyżej napisał. Żeby zobaczyć tarczę Marsa i czapę polarną, tudzież jakiś zarys kontynentów, powiedzmy 160-180x. Mars będzie miał wtedy pozorną, subiektywną wielkość literki "O" na klawiaturze Twojego komputera Spójrz sobie na to "O" z odległości około 10cm. Żeby zobaczyć większą tarczę i więcej szczegółów trzeba ładować powyżej 200-250x. O ile warunki w ogóle pozwolą.
  13. Interesujące! Jakie masz doświadczenia z tymi pyłkami, które są lekko przyklejone do powierzchni? Czy podciśnienie jest na tyle wysokie, żeby też je zassać? Wiadomo, że wilgoć niektóre pyłki na lustrze nieco "dokleiła". No i czy można takie coś kupić u nas? W necie cena ponad 100$. Dość drogo :/
  14. @cerber6 Dzięki Twojej wypowiedzi i odkopaniu tematu sprzed 8 lat przypomniałem sobie stare dobre czasy, gdy byłem bardziej odważny w radosnym rozbieraniu sprzętu astronomicznego Żartowałem. Nic się tak na prawdę nie zmieniło i nadal rozbieram sprzęt Ze skutkami różnymi. Raz na jakiś czas coś spieprzę z kretesem, ale ostatnio mniej gmeram, więc mniej psuję Ten wątek przypomniał mi, że powinienem w końcu przeczyścić lustro główne, bo już trochę zapylone (albo lepiej nie). Wpadłem ostatnio na ciekawy pomysł: opracuję "przedmuchiwaczkę" z zagiętą dyszą, którą wprowadzę od tyłu przez rurkę do wnętrza teleskopu bez potrzeby rozbierania go. Dysza będzie skierowana o 180° i będzie dmuchała w tył. Jak się uda, to dam znać. Przy okazji odgrzania starego tematu wypada podzielić się kilkoma ważnymi informacjami: -Lustro po renowacji, którą przeszło 8 lat temu nie wykazuje do tej pory żadnych oznak zestarzenia. Otrzymało ode mnie tylko kilka niewielkich rysek, gdyż już je od tamtej pory czyściłem. -Z tego, co wiem, Pan Jerzy już nie pracuje na Politechnice Wrocławskiej. Kontakt już nie aktualny. Wszystkie osoby zainteresowane (gdyż raz na jakiś czas otrzymuję na PW prośbę o numer do Pana Jerzego) muszą niestety kierować swoje lustra do innych fachowców. A są w naszym kraju dobrzy fachowcy od napylania luster, więc nie powinno być problemu. -Prawie 6 lat temu mój stary dobry SCT otrzymał ode mnie upgrade w postaci wyczernienia całego wnętrza samoprzylepnym welurem. Wątek jest tu: Informuję, że po tym czasie welur w żadnym miejscu nie odłazi. Nie uległ też jeszcze degradacji. Niewielką ilość "włosków" która z niego odpadła i zaległa na lustrze można policzyć na palcach dwóch rąk. Prawdopodobnie odpadły z okolic, gdzie welur był dziurawiony, aby wprowadzić śrubki tubusa i odpadły w wyniku silnego wstrząsu spowodowanego uderzeniem teleskopu o podłogę -Tak, całkiem niedawno mój SCT "przewrócił się", łącznie z montażem i statywem, tak jak stał, na podłogę. Podłoga jest pokryta drewnianymi panelami. "Przewrócił się sam", gdy moja ukochana narzeczona, Ania, czyli H-linka wydobywała z czeluści szafy jedno z dwunastu tysięcy ubrań, które nie są potrzebne, bo nie nosi, ale będą potrzebne, bo będzie nosić. Teleskop nie ucierpiał w żadnym dużym stopniu. Jedynie gałeczka od ustawiania ostrości nieco się przekrzywiła. Wyprostowałem, ale czuję, że śrubka daje delikatny opór w jednym miejscu. Jest pewnie lekko skrzywiona. Jak się dobrze pokręci, to się sama naprostuje. W wyniku upadku teleskop nawet nie utracił poprawnej, dbale wykonanej przez mnie kolimacji !! Ucierpiał też lekko montaż SLT - w plastikowej obudowie zerwało się gniazdo śrubki oraz plastikowe "słoneczko" od enkodera silnika doznało dużego luzu. Trochę kleju załatwiło sprawę "słoneczka" enkodera, a stalowa podkładka załatwiła sprawę zerwanego mocowania śrubki obudowy. Dowiedziałem się o tym upadku po powrocie z pracy i po tym jak już zjadłem przygotowany przez ukochaną narzeczoną pyszny obiad, jak w tej reklamie, w której kobieta przygotowuje gościowi obiad i mimochodem wspomina, że auto się trochę rozbiło. Moja też powiedziała, że "teleskop się przewrócił" (sam!) Dlatego, "że stał koło drzwi szafy". Do tej pory wiedziałem, że GoTo jest w stanie samo namierzać i śledzić obiekty, ale nie przypuszczałem, że może również automatycznie przewrócić teleskop -Od wielu lat ten teleskop przynosi mi wiele radości mimo swojej niewielkości Optyka sprzed kilkunastu lat jest świetna (był produkowany w USA) i nadal daje bardzo dobre obrazy. Nie sprzedam tej tuby nigdy! Zostanie ze mną już na zawsze. pozdrawiam
  15. Zobacz ogłoszenie WO SWAN 15mm 72° Sprzedam okular William Optics SWAN 15mm 72°. Stan bardzo dobry, tylko nieznaczne mikro-ryski na tulejce. W zestawie oryginalne zaślepki i pudełko wyłożone gąbką. Cena: 215zł z przesyłką po mojej stronie. Oferent wimmer Date 12.11.2017 Cena 215,00 zł Kategoria Okulary i barlowy
  16. Właśnie usłyszałem w radiu, że mamy na niebie nowe "muzyczne" planetoidy a także astronomiczno-miłośniczą planetoidę Jedna z nich (495181) dostała nazwę na cześć Rogera Watersa, gitarzysty znanego najbardziej z grupy rockowej Pink Floyd. Druga (495253) otrzymała nazwę na cześć znanego kompozytora muzyki filmowej Hansa Zimmera. Odkrywcami, jak można się spodziewać, są nasi koledzy: Michał Kusiak i Michał Żołnowski. Również Międzynarodowa Unia Astronomiczna zaakceptowała nazwę planetoidy (495759) na cześć polskiego popularyzatora i miłośnika astronomii - Jana Desselbergera. Gratulacje dla Pana Desselbergera, zacnych muzyków i jeszcze większe dla odkrywców!
  17. Czyżby? Łajka zdechła w kilka godzin po wystrzeleniu ze stresu i przegrzania (awaria rakiety nośnej podniosła temperaturę). Jakoś nie widzę tu wielkiego serca, bo nikt psa nie zapytał, czy ma ochotę zostać przerażony na śmierć i ugotowany.
  18. Jest wiele dróg. Też miałem kryzys. Jakieś 2 lata temu. Jak u mnie zaczęła umierać ochota na obserwacje z powodu miejsca zamieszkania blisko centrum Warszawy, to kupiłem kamerkę internetową, przerobiłem na nosek 1,25", dokupiłem filtr IR Cut i zrobiłem pierwsze zdjęcia Księżyca i Jowisza. (Łączny koszt: mniej niż 200zł). Efekt odbiegał od forumowych planetarnych i lunarnych fachowców, ale wcale nie tak mocno. Okazało się, że byłem na tyle zadowolony ze swoich zdjęć, że zaplanowałem porzucenie wizuala na rzecz fotografii planetarnej i księżycowej Ostatnio na zlocie zrobiłem nowe szkice, czego od dawna nie robiłem i tak mi się w środku coś poruszyło, że teraz umieram z niecierpliwości żeby znów znaleźć się pod ciemnym niebem. Ze względu na pogodę natomiast odbiło mi coś ostatnio i robię roszady w okularach. Wyprzedałem to, czego dawno nie używałem, co się zwyczajnie u mnie marnowało. Zastąpiłem innymi, tańszymi, ale nadal niezłymi i bardziej uniwersalnymi szkłami. Nawet zawziąłem się i w Stanach znalazłem okular, który był moim ulubionym jakieś 7-8 lat temu. Wczoraj po trzech dniach kombinacji poprawiłem znacznie jego wewnętrzne wyczernienie. Udało się całkiem nieźle usunąć ślady ingerencji w jego wnętrze, czyli kurz, którego tam napuściłem rozczepiając go na części pierwsze. Znów mam swój ulubiony okular dodatkowo z polepszonymi osiągami. Pierścienie dystansowe pomiędzy soczewkami mam teraz czarne i matowe jak mglista noc w Bieszczadach Teraz rozglądam się za pozostałą gromadką okularów do nowej kolekcji. Jak zdobędę to będę musiał zorganizować im jakąś ekstra walizkę i będę się bawił w wycinanie gąbki. Jak już skończę, to pewnie będę przebierał nogami, aby jak najszybciej przetestować mój nowy setup. A jak tylko odejdą chmury, wylezie Łysy albo planety, to wyjdę na balkon nagrać aviki i koniecznie zebrać więcej materiału. Aaa, i jeszcze jakaś torba na mój sprzęt by się w końcu przydała. Zaprojektuję sobie i zlecę wykonanie takowej. Wypadałoby też w końcu przygotować jakiś plan obserwacyjny na najbliższe dłuższe obserwacje. Pewnie na zlot. Nigdy takiej nie przygotowywałem, bo myślałem, że jak mam GoTo, to nie trzeba. Jednak okazuje się, że powinienem sam dość skrupulatnie je wybrać, bo interesują mnie te, których jeszcze nie widziałem, a dodatkowo powinny być dość jasne i dobrze widoczne w moich pięciu calach. Ze dwie planetarne, ze trzy galaktyki, najlepiej te położone bokiem i gromadkę ciasnych gromadek otwartych. Okazuje się, że, kurde, jest sporo rzeczy do zrobienia i pewnie nie zdążę przed następnym zlotem. Więc czekam na zlot, a najwyżej zrobię to po zlocie. Może zdążę przed wiosennym. Też masz tyle rzeczy do zrobienia? Idę z Tobą w zakład, że tak. Jak przegram, to stawiam butelkę, którą możemy rozdysponować na najbliższym zlocie, na który przyjedziesz. Sęk w tym, że nie przegram, więc szykuj butelkę
  19. Planuję od lat sprawić sobie torbę na SCTka, głowicę montażu i resztę gratów pod określony projekt. Gdybyś miał możliwość zrobić sztywniejszą torbę z bokami jak w podróżnej walizce albo kuferku, to byłbym chętny. Oczywiście jeszcze pozostaje kwestia ceny.
  20. Dziś mija równo 10 lat od mojej rejestracji na Astropolis :) 

    1. Pokaż poprzednie komentarze  6 więcej
    2. wimmer

      wimmer

      _Spirit_
      Nic w związku z tym. Czasem fajnie coś podsumować, znaleźć jakąś rocznicę, wypić z tej okazji piwo. Nic wielkiego. Po prostu fajna, okrągła data. 

    3. Adam_Jesion

      Adam_Jesion

      Gratuluję. Kopa lat - co? :D

       

    4. wimmer

      wimmer

      Kopa lat. Sporo się wydarzyło w tym czasie :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.