Marek_N

@Kapitan Cook "100 000x większym rynku aparatów".... niż smartfonów? Halo, tu ziemia, rok 2021

Matrycę z ASI 2600 (IMX571) posiada Pentax K3 III.

Sony jej nie wykorzystuje bo (jak wielu innych producentów aparatów) woli w przypadku filmowania, próbkowanie z 6K do 4K, a to matryca 24 Mpix umożliwia z całej swojej powierzchni.

@MateuszW Wyjaśnił temat w pełni. W dużych sensorach jesteśmy już blisko granicy - QE ~90% i szum odczytu 1.5 e- nie pozostawiają wiele miejsca na dalszy progress. 

Rozwój (ten z artykułu) dotyczy głównie matryc do smartfonów, gdzie przy mikro-pixelach, zwiększenie powierzchni światłoczułej wskutek, np przeniesienia elektroniki warstwę niżej daje zauważalne zmiany S/N ratio. W przypadku dużych matryc różnica będzie na ekstremalnie wysokich czułościach rzędu ISO 51'200, których tak naprawdę nikt nie używa (ale w astro-foto różnica może być).

Ta technologia siłą rozpędu trafi i do dużych matryc, ale głownie z tego względu żeby wszystkie matryce niezależnie od ich rozmiaru produkować w jednej technologii.

@Herbert West Nie rozumiem idei Canona. W obu technologiach (a nawet w trzech bo również w CCD) podstawą działania jest efekt foto-elektryczny, czyli zamiana energii fotonu na ładunek elektryczny. 

Dokładność odczytu tego ładunku w czasie to własnie "szum odczytu", więc żeby zwiększyć S/N trzeba uzbierać więcej światła (ładunku) i dopiero wtedy odczytać całość. Robienie tego foton po fotonie jest idiotyczne.

Chyba że ktoś wie coś więcej na temat technologii SPAD, poza tymi obrazkami dla ludu, to niech napisze, o co w tym dokładnie chodzi 

Najpierw bym napisał do sprzedającego czy przeszedł przez DobregoChemika, oraz do Ciebie czy miałeś go okazję zmierzyć

--

PS. Wg mnie w ogóle nie powinieneś sie czuć jakoś "zobowiązany wiedzą" w przypadku takich transakcji, o ile sprzedający nie sugeruje, że to "bardzo dobry egzemplarz".

Też nie rozumiem tej nagonki na sprzedających "gorsze" filtry. 

Powód sprzedaży - chęć nabycia nowego / węższego, wyczerpuje temat.

Kupujący musi mieć świadomość, że technologia się rozwija i stary wąski filtr np. 7nm, pewnie będzie gorszy od nowego.

Zresztą zawsze może zapytać Oskara czy dany filtr przeszedł przez jego spektroskop.

--

Co do nowych filtrów (np. Baadera) to producent prędzej sobie odpuści rynek PL, niż zacznie sprzedawać  zmierzone "pewniaki".

Jeśli ktoś chce być traktowany premium, to niestety musi kupić produkt premium. Ew. pozostaje liczyć na Oskara  

@Jesion Ale Facebooka, Instagrama i WhatsApp to nie musiałeś wyłączać

A podałeś na końcu klauzule:
"Masz prawo do wysłania najlepszych egzemplarzy. Wszystko zostanie przetestowane i może zostać użyte przeciwko Tobie"

Można określić prędkość poszczególnych części mgławic z uwzględnieniem efektu blue-shift tiltując filtr .

Jeszcze wykres jak się zachowuje taki 1 nm filtr w zależności od światłosiły / rozwartości stożka.

To nie jest urządzenie do astro-foto tylko do wizuala z możliwością okazjonalnego zapisania tego co się ogląda.

Z drugiej strony to "teleskop" przeznaczony dla osób nie interesujących się astronomią, a tacy w porywach wydadzą $500 na coś, co będzie co najwyżej ciekawostką.

Już by lepiej Nikon zrobił Z50 czy Z5 w wersji z pełnym astro-modem i dodał na pokrętle tryb Astro, umożliwiający oglądanie Live z niskim FPS (0.1-15 kl/s) + wewn. stakowanie z wykorzystaniem stabilizowanej matrycy.

W połączeniu z jasnymi stałkami typu 105mm f/1.4 dało by możliwość oglądania jasnych mgławic w OIII + Ha, a z teleobiektywami można by spojrzeć na planety czy Księżyc. 

Nie narzekajcie na PP 

Ale siara! A sory, to nie ten wątek....

@ZbyT literówka / wyrazówka, ale dzięki za zwrócenie uwagi. Miało być "naparowanie".

Generalnie chodziło o techniki PVD - physical vapour deposition, dlatego finalnie zamieniłem słowo "naparowanie" na "osadzanie" (deposition).

Przy czym Naparowanie (evaporation) to również nazwa pierwszej technologii PVD, więc żeby proces technologiczny nie mylił się ze zjawiskiem więc później zaczęto używać określenia "osadzanie". 

W każdym razie wszystkie techniki PVD służą do tworzenia cienkich warstw wskutek zjawiska krystalizacji z fazy gazowej i odbywają się w "próżni".

--

"a celem napylania jest modyfikacja własności fizycznych warstwy powierzchniowej np. utwardzanie, której głębokość nie zależy od czasu operacji ale od energii jonów czyli różnicy potencjałów"

O jakim lub czego utwardzeniu piszesz?

Jeśli masz na myśli utwardzanie warstwy aluminium na szkle (lustra), to po prostu chodzi o naparowanie  warstwy SiO2, które zabezpieczy aluminium i ma twardość szkła. 

Najdokładniejszą technologia osadzania z fazy gazowej jest IBS (Ion-Beam Sputtering). Filtry niezależnie od złożoności są praktycznie zgodne z projektem. Wadą jest czas krystalizacji par - 0.1 nm / sek. Czyli czas tworzenia filtra NB to ~50 godzin. Już ponad 10 lat temu Semrock robił na skalę przemysłową filtry w IBS o szerokości poniżej 2 nm i T>90%.

Chroma stosuje inna technologie - modified Magnetron Sputtering. Metoda nie jest aż tak dokładna ale za to 5 razy szybsza (0.5 nm / sek) i mniej deformująca powierzchnię szkła (niższa energia cząsteczek). Resztę pewnie załatwia mega doświadczenie ukryte pod słowem "modified".

A na końcu pozostaje kontrola jakości, bo przy tak wysokich cenach część produktów po prostu można zutylizować, czego chińczycy pewnie nie robią.

Wydaje mi się że teleskopy o "świetle" > f/3 to najczęściej refraktory z rodowodem fotograficznym (Canony, Samyangi, Sigmy itp) 

Oskar, nie chodzi o optymizm / pesymizm. Przy cenach filtrów Chromy i Astrodona można sobie pozwolić na więce,j bo technologia (i doświadczenie) na to pozwala.

Filtr ma działać poprawnie przy AOI = 0 stopni!

Są filtry które działają poprawnie również w szybkich teleskopach (f/2) - najwęższe to Chroma i Astrodon 5 nm.

Jeśli filtr działa poprawnie tylko w szybkim teleskopie to po prostu ma źle wycelowane pasmo transmisji.

@orlen " Mam wrażenie że duża część środowiska pomyliła astrofotografie z oktagonem. "

Coś w tym jest

Maciek miał wersje "CCD". Tego nowego wydania pod tytułem "CMOS" chyba jeszcze nikt nie testował.

Ciężko powiedzieć czy zmiana nazwy to tylko marketing, ale z testów Oskara wynika, że ostatnie wypusty chińczyków (np. Optolong, SVbony, Antlia) są znacznie lepsze od Baadera CCD (a to też chińszczyzna i być może nawet z tego samego źródła). 

@orlen Bo "klasyczna" matryca wymaga jej obecności. 

Są matryce typu "global shutter", które nie potrzebują migawki ale mają większy szum odczytu i są droższe w produkcji.

Przy czym najnowsze wypusty klasycznych matryc z szybkim odczytem, też juz nie potrzebują mechanicznej migawki więc pewnie jej czas jest policzony.

Z drugiej strony - aparat bez migawki? To jak samochód bez mechanicznej skrzyni biegów. Dużo ludzi będzie mocno kręcić nosem.... Żeby to chociaż tańsze było, a dobrze wiesz że za taką "atrakcje" trzeba będzie dopłacić

@Adam87 Jak ileś lat temu przechodziłem na bezlustro, to też była lekka konsternacja - że ta matryca na wierzchu i niczym nie osłoniętą. Ale nic się nie stało, kurz zbiera tak samo jak ta w lustrzance, tyle że łatwiej go wydmuchać (ew. wyczyścić - ale tego nie miałem potrzeby robić)

Teraz z konsternacją patrze na Canony R z zamknięta migawką, bo trzeba być bardzo ostrożnym przy zakładaniu obiektywu....

Teleskop Webba ma prowadzić badania w zakresie NIR i MIR i jest niejako kontynuatorem badań znacznie mniejszego Spitzera (ten robił jeszcze kawałek FIR).

Atlast (a nie Atlas) ma badać planety pozasłoneczne i jest następcą "małego" Keplera który ich szukał.

--

Hubble narobił tyle fotek promocyjnych, że pewnie starczy na kolejnych 30 lat.

Spitzer wykonał ich mniej, tyle że znacznie wartościowsze, bo nie do uzyskania z Ziemi....